Witam
Nie będę owijał w bawełnę – matka jak miałem 8 lat pogoniła ojca i została sama z trójką dzieci. Zaraz po wywaleniu ojca zaczęła sprowadzać różnych wujków ale szybko się to skończyło.
Napierdalała nas kablem od magnetofonu lub grzałki i rzucała w nas drewnianymi trepami. Bez jej pozwolenia nie można było podejść do okna ani otworzyć drzwi. Jedzenie dawała z wielkiej łaski. Cały czas wyzywała nas od jebanych znojdów.
Byliśmy jej tylko potrzebni do wyciągania coraz większych alimentów aż w końcu ojciec poszedł siedzieć. Poprzez olewanie lekarzy zjebała sobie wzrok i dostała za to rentę. Jest uzależniona od zakupów – kupuje jakieś chińskie graty i trzyma je w opakowaniach i nie wolno było nawet na nie spojrzeć. Jak wreszcie dorosłem to zostawiła mnie z długiem za mieszkanie i kupiła sobie barak z dziurami w dachu i wszystkim opowiada że ją dzieci z mieszkania wyrzuciły.
Ja wreszcie mieszkam sam i nawiązałem kontakt z resztą rodziny której nie znałem przez matki zawiść.
Dzięki ich pomocy i uczciwej pracy wyszedłem na prostą. I nagle chuj.
Matka zaczęła się straszyć że o alimenty nas poda a najgorsze jest to że nie mamy żadnych świadków że znęcała się nada nami.
Jest jeden plus – cała reszta rodziny stanie za mną murem oprócz rodzeństwa które nieróbstwo i intrygi mają za główny cel życiowy.
Matka trochę się boi jakie grzeszki może rodzina wyciągnąć więc wyhamowała ze swoimi zapędami.
Ale jakby co to niech się szykuje na wojnę bo ja kogoś kto kazał mi żreć kartofle z wodą i srać do wiadra bo wolał sobie kupić kolejny klamot nie będę się litował. Z jakiej racji mam utrzymywać jebanego kata?
A do gimbusów którym mamusie serwują obiadki i sponsorują narkotyczne szały – nie próbujcie mnie zjebańcy oceniać bo nie macie pojęcia jak to jest gdy ktoś kto powinien chronić napierdala dziecko z powodu własnej frustracji.
Alimenty na sadystów
2014-03-06 18:12163
45
podaj do sądu szmate, niech zdycha
Nie daj się jej.
Moja rodzina tez duzo przeszla przez matke pijaczke. tez nas wyzywala/ byla nerwowa. duzo przeszlismy. ale wyszla z tego/jest juz stara. ale nigdy nie zrobila tego co Twoja. podawac o alimenty. moze juz czas zeby ja umiescic w zakladzie jakims? bo sobie robi krzywde i Wam. Wspolczuje xx
O w kurwe, przejebane.
Wystąp do sadu o odebranie praw rodzicielskich – mimo że jesteś dorosły. Osoba bez praw „R” nie może żądać alimentów 🙂
Konkretnie, stary. Życzę pomyślnej kolei rzeczy. Podziw, że wytrwałeś w problemie i, dostając kopa na starcie, dochodzisz do czegoś.
nawet nie wiem co napisac ale wiem jedno chuj jej w dupe starej kurwie ,nie daj sie jej jak była taka jak opisujesz to szczeze współczuje tez mialem przejebane najgorzej od ojca z pracy wracał i dzienne opierdol bicie za pierdoły lub za nic ot tak ,matka tez nierówno pod kopulą miała ,tez jej odbijało z czasem to zmalalo ale do dzis pamietam i nie wybacze choc z ojcem nie utrzymuje kontaktów to z matką rzadko ale jednak raz do roku sie zmusze ,co do ciebie olej ją wiem ze gdzies była podobna sytuacja ze matka chciała rente i nie dostała wiec ty gdy masz za soba jeszcze cała rodzine która potwierdzi twojawersje powinnes wygrac POWODZENIA !!!!
Stary, napiszę Ci tylko, że masz supermocne geny, skoro taka matka nie wypaczyła Ci charakteru. Oskarż ją o cokolwiek co się nie przedawniło. Skłam jeśli będzie trzeba. W świetle takiego wyroku każdy sąd ujebie jej pretensje co do ewentualnych alimentów. Trzymaj się Ty i Twoje rodzeństwo.
A ja na ojca marudzę…
5 Gwiazdek.Ty to miałeś chujnie dopiero.Mam nadzieje że życie niedługo ci wynagrodzi twoje cierpienia.
Współczuję. Miałeś zjebane dzieciństwo, masz zjebaną dorosłość, smród ciągnie się za Tobą przez życie. Ja bym zerwał kontakt i zniknął, wyjechał, spierdolił jak najdalej. Wojna z Matką, nawet wygrana formalnie, będzie przegrana nie tylko dla niej, ale także dla Ciebie.
Chujnia jak 150, ale to nie koniec. Jak matka jednak się zdecyduje na alimenty, to nie ma przebacz – trzeba bulić. Choćby nawet była najgorszą suką, molestowała, biła i głodziła, sąd zawsze zasądzi kasę dla mamusi. Takie prawo.
Dlatego powinny być testy psychologiczne dla osób deklarujących chęć posiadania dzieci. Bardzo Ci współczuję, też nie miałem lekko, ale nawet nie w połowie jak Ty. I dlatego chętnie wyjeżdzam za granicę tęskniąc jedynie za dziewczyną.
I to jest chujnia… współczuję! Gratuluję wyjścia na prostą po tym wszystkim i życzę szczęścia na przyszłość! 5!
o kurva… zatkało mnie. ta historia niszczy psychikę czytającego.
wpółczuję…
Musisz wyrwać chwasta.
Nie daj się! Trzymam kciuki
opieram w 100% – ścierwo trzeba tępić. A kataba y niech se w dupę wsadzą tę swoją ideologię wybaczania, czczenia ojca i matki (nie mam na myśli tych normalnych rodziców – ich się czci, za miłość i dobro jakie dają, a nie za kurwa sam fakt bycia rodzicem). Bez przebaczenia, niech się stanie sprawiedliwość. 6 gwiazdek dawidowych.
Nie jestes sam- ja mialam jeszcze „lepsza” mamusie, bylo tak zle, ze nie chce mi sie o tym tu pisac, bo na sama mysl o tej kurwie rzygac mi sie chce.Bron sie przed tymi alimentami pazurami.My (4 dzieci) placimy, bo tak wyszlo. Moj brat powiedzial mi kiedys: siostra, nie zlosc sie. Wyobraz sobie po prostu, ze kasa, ktora na nia placisz to czynsz za macice, ktorej ci u´zyczyla na 9 miesiecy.Mi nie chodzi o pieniadze. Zyje w Niemczech, dobrze zarabiam. Chodzi mi o FAKT. Trzymaj sie.Nie jestes sam!
Nie mam najmniejszej ochoty Cię zjechać za to życzę powodzenie w walce z pasożytem.
Pojebana matka, chuj jej w dupe. Pozdro bracie trzym się i nie daj się jej.
1) Ufff… całe szczęście, że matka zaczęła SIĘ straszyć o te alimenty, a nie was.. bo już myślałem. 2) Przecinek – wiesz co to jest? Wpisz w google.. 3) Pozdrawiam..
Miałem podobnie. Tylko że ja nie mam rodziny która pomogłaby mi wyjść na prostą.
Gdybyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesie jak ja,wtedy poinformował byś odpowiedni służby i twój szanowny tatuś wylądowałby w kamiennych butach w Wiśle,ale skoro jesteś tylko ciulem cebulowym,to musisz płacić na spermo dawcę.
otruj starą kurwe i bedzie spokoj
I to jest kurwa chujnia, nie ma nic gorszego od zjebanego dzieciństwa.Co prawda miałem lepiej od ciebie bo nie jadłem samych ochłapów i zawsze ktoś tam się o mnie martwił,ale też kurwa, w psychiatryku wylądowałem przez sytuacje w domu.Na pozór normalna rodzinka ale w środku diabły.Też starego nie miałem tak więc pełne współczucie i wierzę w ciebie.Tylko nie próbuj żadnych narkotyków brać,i alkoholu też nie nadużywaj bo miałeś problemy i możesz się wjebać.Znam taką dziewczynę która mieszkała w starym rozpadającym się domu działkowym.Mieszkała tam z ojcem pijakiem który tylko chlał i od czasu do czasu ją molestował i bił.W okolicy miała przejebane,każdy się z niej śmiał,kilka osób ją gnębiło i to ostro.Nawet spalili jej tą ruderę i wyprowadziła się z ojcem do jeszcze gorszej.I wierzcie lub nie ale ta dziewczyna skończyła studia i wyszła na prostą,ma uraz psychiczny ,i to widać ale wybiła się i teraz normalnie żyje.Takim osobom powinno się stawiać pomnik.
Wychowywałam się w podobnym otoczeniu, jednak nie aż takim o jakim ty piszesz. Bardzo Ci współczuje… Trzymaj się i nie daj za wygraną!
Przykro mi to mówić stary ale Twoja matka to kurwa do potęgi. Trzymaj się, nie dawaj przeciwnościom. Najlepszego
No niestety, prawo u nas sprzyja pasożytom i zamiast ofiar chroni wszystkie możliwe kurwy.
Skoro miałeś tyle siły,żeby mimo sytuacji z matką i rodzeństwem wyjść na prostą, to wygranie z nią teraz nie powinno być dla Ciebie takie trudne. Jestem pełna podziwu, że Ci się jakoś udało z tego wyjść, nie poddawaj się, ale też nie pozwól na to, żeby matka zniszczyła Twoje serce i duszę. Będę trzymać kciuki za to, żebyś przez jej akcje nie stał się zgorzkniały i miał dalej siły. Niby to jednak matka, ale tak toksyczny związek powinieneś zakończyć wygrywając spór o alimenty. Powodzenia…
Powodzenia człowieku, wprawdzie mam nieco lepiej od Ciebie, ale motyw z „matką” (cudzysłów zamierzony) jest mi niestety znany. Trzymaj się & nie daj się m/
Nie daj się i ważne że udało Ci się wyrwać z tej patologicznej sytuacji. Zaciśnij zęby i nie miej nigdy litości do matki za takie traktowanie. Powodzenia
Realia XXIw:)kult ,,matki polki,,trwa ale nikt kurwa nie pomyśli ze są matki i sa sciery,które z alimentów na dzieci utrzymuja kolejnych fagasow a dziecko obdarte ,brudne i glodne chodzi.Same zlotówki jednej nie zarobia a tylko zapierdalaja pomiędzy MOPSem a komornikiem i wymuszają.Czasami to myślę ze oni w tych urzedach to specjalnie ślepych udają bo nie chcą gowna ruszać.Wszystkim matkom wszystkiego najlepszego,wszystkim scierom podwójnego dna a tobie chlopcze wytrwalosci i bezwzględności życzę.walcz o swoje w sadzie tylko postaraj się o naprawdę dobrego prawnika bo ona na pewno w sadzie zagra role swojego życia.