Bóg mnie opuścił

Moja mama umarła 8 lat temu. Piszę pod wpływem wpisu Bliskie osoby. Rozpaczałem choć od lat mieszkałem poza domem i byłem samodzielny. Cały czas rozmyślam, tęsknię cały czas i odwiedzam grób. Potem poznałem kobietę, którą pokochałem. Okazała się dziwką i szmatą choć wygląda i mówi jak anioł. Dzięki niej straciłem własnościowe M-4. Potem straciłem dzięki niej pracę, gdzie zarabiałem 5200pln netto. Potem straciłem auto za które dałem 20.tys.pln. Drugie auto rozbiłem bo piłem ze smutku. Pokłóciłem się z rodziną dzięki niej. Teraz wynajmuję kawalerkę i mam na miesiąc dochody 3500pln netto. Świętym nie jestem mam córkę i płacę alimenty. Do tego spłacam długi ojca u komornika. Jestem zupełnie sam jak palec lub jak wolicie sam jak pies. A do tego jestem oskarżony w Sądzie pomawiany i oczerniany choć nic nie zrobiłem. Myślicie, że macie problemy i chujnie? Byłem kiedyś kimś! Uczciwy i pomocny a zostałem śmieciem w ciągu 5lat. Teraz możecie mnie wyzywać pedałem, frajerem, idiotą, debilem i złamsem. Nie mam przyszłości więc nie szukam związku. Wierzę w Boga ale On mnie chyba opuścił.

104
59

Komentarze do "Bóg mnie opuścił"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. psy przeważnie nie są same

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Bóg Cię nie opuścił. Nie może człowieka opuścić coś, czego nie ma.

    2

    1
    Odpowiedz
  4. pedał, frajer, idiota, debil i złamas !!!

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Tak się kończy z babami. Już wolę walić konia do końca życia i kasiorkę zarabiać tylko dla siebie. Lepiej pójść od czasu do czasu i wyruchać kurwę niż życie tracić dla babska. Pozdrawiam. Wieczny kawaler z Wrocławia.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. A to ci historia! I za wszystkimi porażkami kryje się tylko jedna kurwa!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jesus&fitness bro!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie bluźnij synu.Pan Bóg nikogo nie opuścił.Nasz wielki Pan jest wszędzie i ma oko na wszystko.Weź się za siebie, a i On Ci pomoże.

    0

    4
    Odpowiedz
  9. a czy ona miala na imie bogusia?

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Nad czym tu się użalać? Akceptuj to, co los Ci daje i nie pierdol bo bedziesz cierpiał. Postepując wbrew naturalnemu porządkowi (co się stało to się nie odstanie) sprzeciwiasz się sobie samemu. Przestań pierdolić i zajmij się życiem, bo to największy dla Ciebie dar. Chujnia była spora, ale to nie koniec świata.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Przeszedłem bardzo podobny upadek,jest na to sposób,kwestia podejścia,czasem troczę odpoczynku oderwania się od tego(w odpowiedni dobry sposób)powoli do przodu odpowiednim tempem,na spokojnie pomyślisz ogarniesz co jak można,nie odwracaj się od innych odpowiednich ludzi.Poczytaj o przemęczeniu stresie.3-m się pozdro byłem jak wygnany.Pomogę jak by co ?

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Słuchaj stary… Po pierwsze na Boga zaraz tak od razu nie zwalaj. Wiem jak jest, bo chyba mam ponowny porywczy charakter i sam mam tendencje naprzykrzać się Panu Bogu. Uwierz mi-Bóg to nie to. Bóg zawsze ma jakiś plan i on próbuje ci go pokazać. Daje ci różne wskazówki i sytuacji, z którymi wie, że se podołasz (zadania na miarę twoich możliwości). No i NA PEWNO Cię nie opuścił. Walka Boga ze Złym trwa i trwać będzie do końca świata, ale wracając do tematu to na koniec powiem ci taki wierszych o pechu:
    „Gdy ci czarny kot przebiegnie drogę,
    Nie mów: kurwa! co za pech..
    Złap skurwiela, wyrwij nogę,
    Niech spierdala huj na trzech”.
    (mam nadzieję że nie wezmierz tego dosłownie)
    „Nie bądź taki delikatnty
    TWARDY bądź! -jak Roman Bratny” 🙂
    No i jeśli -jak piszesz- wierzysz w Boga, to uklęknij i pogadaj z nim – tak jakbyś gadał z najlepszym przyjacielem (czyli zaraz na niego się nie drzyj, tylko na spokojnie), ważne żeby szczerze. Bóg jest Panem WSZYSTKIEGO! Bóg jest Panem i tego WSZECHŚWIATA i WSZYSTKICH INNYCH RÓWNOLEGŁYCH (JAKICHKOLWIEK). Tyle że często jest zaharowany i daj mi tak ze miesiąc, ale od czasu do czasu „pogadaj” z nim 😉 Będzie dobrze-zobaczysz! 🙂 Bóg jest dobry, cierpliwy, ale chce żeby z pokorą w głosie i bojaźnią przed nim samym szczerze w DOBREJ intencji modlił(CZUJ RESPEKT!-klękając gadasz z Samym BOGIEM). Weź się w garść i do roboty. Głowa do góry!

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Gdyby Bog istnial nie byloby Holokaustu, nie rodzily by sie dzieci z wadami i nie cierpialyby matki-staruszki bite przez synow-alkoholikow. Nikt nie meczylby zwierzat, nie przywiazywal ich w zimie do drzew czy torow. Nie byloby pedofilii, wojen, w ktorych cierpia dzieci (Syria!).Istnienie Boga to pragnienie, zyczenie i wymysl ludzki po to, by latwiej wybrac sie potem ta tamten swiat, bo bozia czeka.

    2

    0
    Odpowiedz
  14. napisz cos wiecej o tej suce. chce wiedziec czego unikac.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. On Cę nie opuścił! Twoje dzecko podrośnie to otworzą mu sięoczy na rzeczywistość i wszystko zrozumie a jeśli nie to znaczy że jest tępe i nic na to się nie poradzi. Nie pitol Pan żeś stary. Kopa w dupe i ogarnij się człowieku. Masz jedno życie i chcesz resztę przedziadować??? baba cięoskubała jak wielu innych w tym kraju. Duża część sie stoczyła do poziomu dna są bezdomnymi alkoholikami, ćpunami. Z Tobą nie jest aż tak źle więc czy uwarzasz że nie mogło być jeszcze gorzej i Bóg Cię opuścił?? On nie opuszcza chyba że sami od niego odchodzimy. Każdy w życiu dostaje swój krzyż do dźwigania. jeden ma lżejszy inny ciężki jak cholera. Pociesz się że moja chujnia jest chujowsza od twojej(od urodzenia cholera – rodziny patusów się nie wybierało do tego w wieku dwudziestuparu latek rodzice którzy mieli mnie w d… i zniszczyli start w przyszłość oczekują sądownie 'opieki’ bo są debilami) ale nie będę pisać co i jak bo nie gotowy jestem na to. Musisz wykorzystać swój czas jak nie to dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębów. Znajdz sobie towarzystwo wartościowych ludzi to zobaczysz że nie wszyscy są skurwysynami, i dlatego jeszcze apokalipsa nie nastąpiła puki sprawiedliwi jeszcze chodzą po tej ziemi!

    0

    2
    Odpowiedz
  16. Nie opuścił cię – on nie istnieje. Weź się w graść i walcz dalej, frajerem będziesz, jak dasz się złamać życiu.

    2

    0
    Odpowiedz
  17. Bog? a gdzie on byl, gdy naszym sasiadom urodzil sie chory chlopczyk i w wieku 2 latek zmarl w wielkich cierpieniach?podobno Bog jest nieskonczenie madry i dobry. W dupie mam taka dobroc!

    2

    0
    Odpowiedz
  18. Śmierdzi mi prowokacją. No ale niech Ci będzie. W 5 lat jesteś śmieciem? Chyba za surowo się oceniasz.Ja znam klientów co zarabiaja 1600, w porywach 2000, jak najebie 200h w miesiacu. Z czego 60% płaca na alimenty, bo wczesniej nie pracowali i sie nazbierało. Benzyna, żarcie i karton fajer, na tyle im starcza! Nawet wizyty u dziecka stracili bo żonki się już stosownie o to postarały. Te kurwiszcza potrafią sobie życie ukladać, a ty nie potrafisz?

    0

    0
    Odpowiedz
  19. A ile masz lat? Możesz podać przedział, np. 35-40, jak nie chcesz się przyznawać. Ciekawi mnie po prostu, po ilu latach życia można mieć takie przygody lub ile jeszcze czasu przed Tobą, aby zmienić swoją, jak widzę nieciekawą, egzystencję.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. @12,15,16,18 Najbardziej pociesznie wyglądają pretensje ateistów do Boga że nie stworzył od razu raju na ziemi. Fali radiowej i prądu elektrycznego też nikt nigdy nie widział a wszyscy i tak wiedzą że istnieje, zupełnie tak samo jak zasada która stworzyła wszechświat i życie, którą powszechnie nazywamy Bogiem.

    0

    1
    Odpowiedz
  21. @20 Nie widział? Pojebało? WTF?

    0

    0
    Odpowiedz
  22. „Boga nie ma” też tak kiedyś gadałem moi drodzy ateiści i inni. Do czasu jednak aż ten Bóg Judeo-Chrześcijański dał mi poprzez swego jednego ze sług przebudzić się i poznać w jak wielkim kłamstwie żyłem. Prawda jest taka, światem rządzą sataniści a ateizm to tylko jedna z gałęzi przepowiedzianego Wielkiego Zwodzenia, które właśnie trwa. Nie zwalajcie też winy za to wszystko na Boga bo to nie tak. Po prostu obecnie trwa czas przyzwolenia, który jest jednak bardzo bliski zakończenia ponieważ nie ulega wątpliwości, że żyjemy w Czasach Ostatecznych. I już niedługo będzie ten obiecany raj na Ziemi, Nowe Jeruzalem. Tam nie będzie tego całego obecnie znanego syfu. Serdecznie Was Wszystkich pozdrawiam 🙂 3majcie się i mam nadzieję, że tak jak ja poznacie to wszystko i wtedy jednak będziecie trzymać się z Bogiem i Chrystusem.

    0

    1
    Odpowiedz
  23. Ktos tu pisze: „Bog ma plan”. W dupie mam takie planowanie, gdzie choruja niewinne dzieci, kobiety sa gwalcone (Indie!), a pedofile bezkarni (kosciol katolicki).Meczarnie zwierzat, niewaleczalne choroby noworodkow, kleski zywiolowe. Ale plan! Jesli Bog jest, to ja go odrzucam, bo jest niesparwiedliwy i glupkowaty z tymi „planami”. Amen.

    2

    0
    Odpowiedz
  24. Porażki to szczeble sukcesu ziom! 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  25. @23 – a zrobiłeś/aś coś chociaż lokalnie by poprawić niektórym ludziom ich byt na świecie? Czy może tylko zrzucasz na innych winę i wysiłek?

    0

    0
    Odpowiedz
  26. @22 HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAHAAHAHAHAHAAHH@H@H2hH@H@H@H@H@H@H@@H@H@H@H@H@@H@ HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HA HAHA HA HA

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Bóg Cię nie opuścił, bo prawdziwy Bóg jest w Tobie. Reszta to ściema&zamach na kasę i racjonalne myślenie. Możesz sobie wierzyć w jakieś wyższe pierdoły, ale powinieneś uwierzyć w samego siebie.

    0

    1
    Odpowiedz
  28. @23 – nie pisz tak na Boga, bo jeszcze ci ręce upierdoli i po co ci to?

    0

    0
    Odpowiedz
  29. A gdzie tyle zarabiałeś, jeśli można wiedzieć ?

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Połowa widzę nie wierzy z różnych powodów. Ja jeszcze w tym wszystkim dziękuję, że jestem zdrowy bo wiadomo są róźne kalectwa choroby. Napisałem co czułem bo za dużo na mnie spadło i wlecze się ta bieda bo koszty wszystkiego duże i jeszcze chcą zabrać te resztki co mam. Jak śmignie Wam 38 lat to inaczej spojrzycie na życie.

    1

    0
    Odpowiedz
  31. @23 stary oprócz Boga który dał nam wolną wolę działa też szatan który kusi. Nie zwalaj wszystkiego na Boga!

    0

    1
    Odpowiedz
  32. Wygląda mi to na prowokację, bo jak sam piszesz, wciąż masz dochody, gdzie mieszkać, córkę, a niektórzy nawet tego nie mają a nie wątpią w Boga.
    Po drugie Bóg nigdy nie opuszcza człowieka. Zwróć się do Niego ale z głębi serca, zwróć się do Jezusa, niech Ci da poznać co najpierw powinieneś uczynić żeby poprawić swoje życie, ale musisz Mu naprawdę zaufać i być cierpliwy, a nie liczyć że raz poprosisz i na drugi dzień wygrasz w totka.
    A do ateistów co mówią, że gdyby Bóg był to nie byłoby zła, mówię wyobraźcie sobie taki experyment : nagle wszyscy ludzie (nieważne czy wierzący czy nie, czy też innowiercy) zaczynają przestrzegać Dekalogu, (zwłaszcza „nie zabijaj”). Natychmiast ustałyby wojny, nienawiść, przestępstwa, zdrady, oszustwa, no ale człowiek źle wykorzystuje swoją wolną wolę i tego skutki rozlewają się, także na niewinnych.
    Gdybyście naprawdę poszukali Boga i zwracali się do Niego nie tylko z prośbami, lub wręcz wyrzutami, to On dałby się poznać i obdarzył wielkimi łaskami już tu na Ziemi. Wiem, co mówię. Ale ja nie zaniedbuję codziennej modlitwy,życzliwości wobec innych, przebaczam ludziom, którzy mnie zawiedli. Kiedy Bóg czegoś chce ode mnie to staram się na to odpowiedzieć, a w zamian dostaje po stokroć. Kiedy się nie modliłem naprawdę, tylko po prostu chodziłem (może i co niedzielę, ale bardziej ze zwyczaju) do kościoła – moje życie było znacznie uboższe.

    0

    2
    Odpowiedz
  33. Kolejny dowód, że boga nie ma ;-D

    1

    0
    Odpowiedz
  34. Bóg nie istnieje…ot co. Zawsze jak stanie się coś super fajnego, to wszyscy się podniecają ’ Dzięki Bogu! Dzieki Bogu!’ A jak stanie sie cos złego to….to co? Juz bóg tutaj nie ingerował? Żenada jakaś. On po prostu nie istnieje, a wy przyjmijcie do wiadomosci katole, że istniejemy sami we wszechświecie, moze jakis obcy byt również, ale na pewno nie bóg. Życie kołem sie toczy, a los jest w naszych rekach….Na babe suke trafiłes, prawda. Ale ogarnij sie teraz i do przodu! Zycie ma sie tylko jedno walcz o nie.

    1

    0
    Odpowiedz