Czy wy skończone CHAMY jedne w końcu wbijecie sobie do swoich tępych głów, że z autobusu NAJPIERW SIĘ WYCHODZI?! Czy to jest tak trudne do zrozumienia, że łatwiej wam się będzie zmieścić w godzinach szczytu w autobusie, z którego najpierw wypuścicie ludzi, a nie na odwrót?! Zresztą, PODSTAWOWA KULTURA wymaga tego nie tylko w komunikacji miejskiej, ale także w innych miejscach publicznych (kina, restauracje). Ale nie, lepiej jest kogoś staranować. Najlepsze, że jak jako wychodzący szturchniesz takie pchające się bydło jeszcze zostaniesz powyzywana od chamek. No śmiech na sali. Żeby wam barany wszystkie autobusy spierdalały!
105
44
Zausz firme
„Czy wy skończone CHAMY jedne w końcu wbijecie sobie do swoich tępych głów, że z autobusu NAJPIERW SIĘ WYCHODZI?!” No ale czego wymagasz od plebsu o ilorazie inteligencji niższym od czarnucha-analfabety z Bronxu, który przez to zmuszony jest jeździć transportem publicznym? Pana twojego, Mesia, dziwi to niepomiernie, że ciebie, patałachu, to dziwi… Poza tym, tradycyjnie, gdybyś zarabiał 18 tysi netto i jeździł mesiem, to nie miałbyś takich problemów, prawda, patałachu? Ba, gdybyś miał na tyle inteligencji, żeby z trzema stówkami w łapie stanąć w kolejce przed bramą, by złożyć CV do naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego, to zamieszkałbyś w przyzakładowych barakach i rzeczony transport publiczny nie byłby ci już do niczego potrzebny. Gwizdałbyś na drogówkę, akcyzę na benzynę i nasze zakładowe wyrobnice pod obozowymi prysznicami. A jedyny transport, jaki mógłby cię wtedy zainteresować, to karawan, którym cię z naszego zakładu wywiozą, gdy… cóż… zakończy się twoja praca dla nas. Ale widzisz, patałachu, oni mają IQ inteligentnego szympansa, ty zaś niewiele większe… Tak więc męcz się, Panu twojemu, Mesiowi, to zwisa, bo dziś od momentu, kiedy rankiem przebudził się po koszmarnym śnie, w którym śniło mu się, że upatrzona, aczkolwiek stawiająca jeszcze opór (chuj wie po co… No bo, powiedz, patałachu, z kim jej będzie lepiej?), loszka jego wychodzi za innego, Pan twój, Mesio, wszystko serdecznie pierdoli… I wszystkich. Nawet twoje trzy stówki Pan twój pierdoli. Możesz nie przychodzić pod bramę naszego zakładu. A nawet Pan twój zabrania. /Mesio PS. Ech, patałachy… Pan wasz jeszcze niedawno liczył, że lada chwila zacytuje jednego z Wielkich Przedwiecznych, pułkownika Johna 'Hannibala” Smitha i z czystym sumieniem będzie mógł przytulić szczęśliwą z tego powodu loszkę swoją, mówiąc: „I love it when a plan comes together”, a przyszło mu zacytować innego z filozofów klasycznych i również Wielkiego Przedwiecznego -Ala Bundy’ego: „Gdyby świat miał gardło…”. Jakby co, to Pan twój, mordę moczył będzie w jakiejś łódzkiej spelunie przy jabolu, albo innym mózgotrzepie, a jak tam go, ku Jego rozczarowaniu, nie zapierdolą, to może po drodze znajdzie się jakaś latarnia… I pamiętajcie, patałachy: „Kobieta cię zgubi. Mówi, że kocha i wciąga cię w pułapkę. Pytacie więc, po co ich potrzebujemy? Bo w każdej, kurwa, trumnie musi się znaleźć jakiś gwóźdź…”.
Dobra chujnia, ale obawiam się, że te skończone chamy nie wbiją sobie tego do swoich tępych łbów. On musi wejść i koniec, chuj zajebany. Żeby jeszcze zdejmowali plecaki, ale gdzie tam. Kiedyś myślałem, żeby wozić przy sobie w torebce piach i rzucać w tę nie znającą podstawowych zasad współżycia hołotę, najlepiej tak, żeby trafić któremuś skurwysynowi czy głupiej piździe w oko. Ale co będzie jak trafię w kogoś normalnego? Pozostaje nóż, broń palna, ewentualnie pokrzywa do napierdalania po tępych ryjach, choć też ktoś niewinny może oberwać. W takim wypadku konieczna jest całkowita eliminacja tego bydła, ale od tego są odpowiednie osoby na tym forum, np. bojownicy Szwadronu Śmierci, którzy ostatnio się opierdalają, czy nawet ten Alojzy komunista. Myślałem jeszcze o Cześku z Sieradza, ale oni potępiają komunikację miejską jako taką, więc to nie wchodzi w rachubę. Zgłoś się do nich i będziesz jeździła z ludźmi na poziomie.
szkoda że nie odlosiłaś tego tam gdzie powinnaś a nie tu w chujnia pierdolisz
Brawo. 5/5. Jednak większe bydło w komunikacji miejskiej jest wtedy, kiedy kierowca włącza na cały autobus disko polo i dodatkowo pierdoli jakieś głupoty przez mikrofon konsekwentnie ciesząc przy tym japę.
Dzięki chujnia.pl mam wspaniały sposób aby zabić nudę wypełniającą moje noce pełne bezsenności.
5/5, chociaż nie jeżdżę autobusem, pociągiem czy innym chujem mujem.
Ja już myślałem, że to o dyskotekach w komunikacji miejskiej. U mnie w mieście też jest głośna muzyka w autobusie. Napisałem o tym na wkurwiamnie.org.
Janusz pawulon
@5 będę puszczał disco polo, bo uwielbiam, szczególnie zespół Masters
O żesz kórwa mać bydło w komunikacj jebać ich i chój z nimi kórwa mać
Jak mawia Szepciucha,jak wpuścisz CHAMA do domu,to Ci do kredensu nasra.
Inne powiedzenie mówi: Jak ktoś chujem się urodził,kanarkiem nie zdechnie.Tak mawia Szepciucha.
7 komentarz bezbłędny , umówmy się xD
Bo komunikacja miejska jest dla bydła. Do transportu inteligencji służą Chevrolety Matizy, Beemki są dla łysego lansu w ortalionowym dresie z Dżesikami z makijażem wzorowanym na szopa pracza, a Mesie dla fanów disko polo.
Mesio oddał auto w komis i teraz ma szofera. Jedyny problem jest taki, że jego dupa przyzwyczaiła się do siedzenia i jak drzwi się otwierają to nie patrzy na tych którzy chcą wysiąść, tylko wdziera się do środka aby ją od razu posadzić.
@15 mesie dla fanów diskopolo? Ty kurwa gnoju
@15 „a Mesie dla fanów disko polo.” Grabisz sobie, patałachu, grabisz… Kulturalnie rzecz ujmując, ten rodzaj… hmmm… „muzyki” nie należy do faworytów Pana twojego. A niedoszła loszka Mesia, Pana twojego, to tylko -i ku Jego utrapieniu- metal albo operę… No ale czego się, patałachy, nie robi dla kobiety… /Mesio PS. „Ain’t no sunshine when she’s gone…”
Przeto błagam najświętszy umysł twój aby przebudził się ze snu który okryty został żydowską dżumą która go zaczadziła i w sen uśpiła długowieczny abyś dzięki temu ty mógł się cieszyć w swoim życiu marnymi wolności ostatkami chociaż i żebyś życie w ogóle długowiecznym się cieszył bo jak zajdzie to wszystko za daleko to zdepopulowany zostaniesz człowiecze,bo póki umysł zamroczony jest żydowską dżumą dopóty wolnością cieszył się nie będziesz i drżeć o życie swe własne musiał będziesz dnia każdego poczynając od poranka a kończąc na mrocznej i złowrogiej nocy
Bydło to ty jak nie umiesz porządnie z autobusu wysiąść
A do Szwadronu Śmierci to nie łaska się zgłosić w celu wyrwania chwastów?Przecież to jest tak łatwa i przerażająco lekka czynność że nawet kaleka nie mający nóg i rąk wykona ją z łatwością a co dopiero taka młoda i pełna życia nastolatka,więc zgłaszaj się do Szwadronu czym prędzej jeśli nie chcesz żeby odpady do reszty zszargały ci nerwy i doprowadziły do załamania nerwowego
Cala ta chujnia to jakas kobieta pisze 90 procent postow ,zero bledow ortograficznych ,same kragle zdania.Skad tyle postow od kobiet nagle.Zupelnie jakbym czytal netkobiety.Wiesz jak mnie znalezc.Moze byc calkiem nie -chujowo…
Disko polo, a szczególnie Masters to kurwy i wyeunuszone Janusze pedalskiego disko polowego subkulturalnego pedofilobiznesu. Na teledyskach skaczą z – jak to oni określają – „fajoskimi dupami”, ale ruchać, to już nie potrafią.
Tak. Nie mylę się. Mesie są dla fanów disko polo. W promocję tego gówna inwestowali liderzy mafii pruszkowskiej oraz mafii wołomińskiej. U szczytu powodzenia tej pomyłki, w latach 1995–1997, kontrolowali ok. 70 procent rynku.