Chipsy Chio to chujnia, iż kupując paczkę tych wspaniałych i wszędzie rozpoznawalnych chipsow otrzymujemy tylko połowę zawartości paczki za pełną cenę. Równie dobrze bym mógł komuś zalać benzyny do połowy, a wziąć pełną opłatę. Najlepsza akcja z tymi chipsami była kiedy promocja brzmiała 300g gratis. Nie dość, że paczka miała jeszcze mniej chipsów niż standardowa paczka to te 300g, których miało być więcej okazało się, że jest ich mniej. Od tamtej pory zacząłem kupować produkty z biedronki, które pewnie są zrobione z azbestu.
24
54
kupujesz jakąś chujnie, a później narzekasz. Lay’sy i tak lepsze
A w Lays’ach więcej chipsów?? Też chujnia bo połowa paczki. Jak najbardziej popieram autora 🙂
Ale kurwa ja nie popieram bo pisze 300g to jest 300g tylko że paczki za wielkie robią…
powinni chipsy na wagę sprzedawać ;>