Chujnia na rowerowej ścieżce

Dlaczego???? Dlaczego kurwa na prawie każdej rowerowej ścieżce dzieje się taka oto chujnia???!!! Zapierdzielasz sobie rowerkiem do roboty czy gdzie indziej też, nowiutko zbudowana za Unijne Eurasy ścieżką . Owa ścieżynka jest wyraźnie kurwa podzielana na dwie części: dla rowerzystów z wyjebanymi na biało (na metr długości każdy) symbolami roweru oraz dla pieszych. I co? I chuj! Całą szerokością części rowerowej zapierdala sobie młoda mamuśka z wielgachnym dupskiem i wózkiem albo pańcia z jakimś kurwa jorkiem. Jak raz jechałem częścią dla pieszych to mnie zjebali, ale jak muszę co kilkaset metrów omijać uważając żeby nie uszkodzić jakiejś ropuchy, jej bachora albo nie daj panie Boże psa , to wszystko git.

127
10

Komentarze do "Chujnia na rowerowej ścieżce"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Odjeb się od madki z bombelkiem. Ona na 500+.

    2

    1
    Odpowiedz
  3. Jak jakaś madka zabloczy Ci ścieżkę to karz jej wypierdalać.

    4

    0
    Odpowiedz
  4. Sprzedam rower Reksio z kółkami dla dziecka

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Suwałki się posuwają

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Wwiercaj bolca

    4

    0
    Odpowiedz
  7. Polaki biedaki

    2

    4
    Odpowiedz
    1. Zamknij pizdę!

      2

      0
      Odpowiedz
  8. Wal z bara albo przejeżdżaj lunatyków. Słowa nie działają na jebane zombie, tylko czyny ;). Jak sobie lecę spacerkiem takim chodniczkiem co po prawo mam ścieżkę rowerową, a z naprzeciwka idzie grupa całą szerokością tak, jakby chcieli wymusić bym wszedł na ścieżkę przeznaczoną dla rowerów lub jezdnię to nawet nie zmieniam pozycji by łagodnie przejść tylko na pełnej kurwie napinam jeszcze bark i bardzo często wjeżdżam w sam środek owej grupy. Jako dżentelmen dodam, że robię to niezależnie od płci i wieku przechodniów ponieważ uważam, że każdego trzeba traktować na równo i z takim samym szacunkiem jaki on wykazuje do innych ludzi w miejscu publicznym 😉

    12

    0
    Odpowiedz
    1. Mam dla ciebie sugestię – zamontuj zamiast dzwonka klakson samochodowy i trąb na każdego, kto łazi po ścieżce rowerowej 🙂

      4

      0
      Odpowiedz
    2. Wjedź we mnie, nadziejesz się ryjem na tulipana albo inne ostre żelastwo – zgodnie z zasadą szacunku- polskie debile… O ile byłoby lepiej w tym kraju, gdybyście mieli ciut szacunku dla innych. Wszyscy…W tych jebanych pustych łbach…

      0

      1
      Odpowiedz
  9. Często gęsto to jest jakaś babina która nie wie nawet że jest na jakiejś ścieżce rowerowej bo albo ma 75 lat, albo jej Brajanek właśnie się zesrał albo jej cziłała właśnie się zesrała. Ale jest na to sposób: mieć wyjebane i omijać.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. bo to Polska jest

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Mam dla Ciebie leszczu garść porad, zapamiętej je bo ja wiecznie żyć nie będę. Zapewne powinieneś iść pracować do Euro Mebel bo tamtejszy Prezes zapewne zrozumie Twoje problemy i zaproponuje Ci niewąską tyrkę na Twój ból dupy. Możesz też iść do jakiejś zjebanej fabryki w Łodzi coś tam coś tam Mesiu i tam stróż Antoni czy jakiś inny Wiesław zaprowadzi Cię na halę a na koniec wrócisz PKSem do domu i słoneczko znowu się do Ciebie uśmiechnie jak odbierzesz wypłatę. Możesz też se kupić retro konsolkę, schlać ryja albo walić konia. Możesz też domagać się bykowego o ile jesteś kawalerem albo pogadać z jankesem który po usłyszeniu Twoich wypocin splunie Ci w ryj i sprzeda liścia żebyś się ogarnął. Tyle!

    1

    2
    Odpowiedz
  12. Nie pierdol, bo Euro bylo tylko 33%, reszta z budzetu panstwa, tzn. z moich chuj wysokich podatkow skurwysynie ! Kiedy ja dorabialem sie 1 miliona zakurwiajac po 15 godzin dziennie przez 7 dni w tyg przez 4 lata, Ty skurwysnie popierdales na rowerku jak w dupe jebany pedal !

    Skurwielu oddaj mi moje 400 baniek za las !

    4

    1
    Odpowiedz
  13. Dlatego ze najebali wam za duzo tych rowerowych sciezek, chodniki i drogi ktore pamietaja czasy hitlera? Chuj z odnawianiem, chuj z budowa nowych drog i chodnikow. To czego potrzebuje polska to napierdolenie kosmicznej ilosci sciezek rowerowych zeby nieliczna garstka hipsterow mogla komfortowo wozic dupska. Tymi sciezkami jezdzi znikoma ilosc osob a w niektorych miejscach sa szersze od chodnikow, albo kurwa dochodzi do sytuacji gdzie w ogole nie ma chodnika( a powinien ) ale za to jest najebana sciezka rowerowa i jakis hipster kamikadze marudzi ze musi omijac typiare z wozkiem i nie moze swobodnie zapierdalac 40km na godzine. Wy rowerzysci jestescie zmora drog, kierowcy musza uwazac zeby was nie rozjechac kiedy pojawiacie sie z dupy, piesi musza uwazac zebyscie sie w nich nie wpierdolili kiedy popierdzielacie manewrujac miedzy ludzmi, do tego zamiast zalatac dziury w drogach i budowac nowe chodniki marudzicie o wiecej sciezek rowerowych. Kij z wami

    4

    2
    Odpowiedz
    1. I bardzo dobrze, że jest więcej ścieżek rowerowych. Masz kolego pretensje do niewłaściwych osób. To nie nasza wina, że nie potrafią załatać tych dziur. Poza tym ja sam nie mam zamiaru jeździć po tych dziurach, bo można się łatwo w nich wypieprzyć i wpaść pod auto a mam przecież jako rowerzysta, obowiązek jeździć po jezdni, gdy nie ma obok ścieżki rowerowej (lub pasa ruchu dla rowerzystów), a chodnik jest węższy niż 2m i droga biegnąca obok to droga, gdzie auta mogą zapieprzać nie więcej jak 50km/h. Sobie to przeczytaj, bo chyba nie wiesz o tym. Następna sprawa, rowerzystów jest coraz więcej, więc tym lepiej, że będzie więcej ścieżek. To lepsze dla nas i dla was, byśmy jeździli po swojej ścieżce, żeby nie było korków i nie trzeba było uważać, jeden na drugich. Kolejna sprawa, coraz więcej pracowników stwierdza, że lepiej jechać do pracy na rowerze, niż samochodem. Taniej i szybciej, gdy mieszkasz w mieście. Niektóre firmy chyba nawet to sponsorują, więc czemu nie. Następnie, sporo rowerzystów to nie są hipsterzy kamikaze. To jakbyś chciał powiedzieć, że wszyscy kierowcy aut, to agresywne debile z BMW. Cymbały się trafiają wszędzie, nie tylko u rowerzystów. Jestem jednak zdania, że powinno się wprowadzić jakieś prawka do jeżdżenia rowerem, bo to w sumie absurd, że dorośli mogą sobie ot, tak jeździć po drodze, bez żadnego prawka, gdzie kierowca musi takowe posiadać. Do tego obowiązkowe kamizelki odblaskowe i kaski. I jeszcze odnośnie do miejsc, gdzie nie ma w ogóle chodnika. Ja sam z czymś takim się nie spotkałem w moim mieście, a przejechałem chyba większość ścieżek tutaj, więc idź sobie z tym problemem do swojego urzędu miasta i pretensje składaj tam. Tyle.

      1

      0
      Odpowiedz
      1. Nie idź do urzędu miasta tylko noś kastet albo jakiś łom. Jak taki rowerzysta zapierdala na ciebie bo mu przecież wolno – kastet w ryj a prędkość zrobi swoje. nawet się nie podniesie jak mu mordę do środka wgnieciesz. Na polactwo tylko siłą, innego języka to gówno nie zna…

        0

        0
        Odpowiedz
        1. A ja pójdę cię zgłosić na policję, bo planujesz kogoś zabić. Pójdziesz siedzieć, za sam fakt, napisania czegoś takiego.

          0

          0
          Odpowiedz
  14. Taka karma. A mnie pierdolnął jakiś palant na rowerze na chodniku. Niezbyt mocno, mam tylko siniaka na ręku. Żeby się chociaż wypierdolił, ale nie pojechał dalej. Jakbym miał czym to bym w niego rzucił.

    3

    1
    Odpowiedz
  15. Upierdol sie 0.7 twoje problemy zniknąć bo będziesz zbyt najebany by jechać. Będziesz się kurwa chwiał i cieszył gdy uda Ci się ustać na nogach, ewentualnie 1.0l to będziesz po tej ścieżce pełzł na brzuchu jak gad

    2

    1
    Odpowiedz
  16. A to takie dziwne żeby po ludziach nie jeździć?! rowerem możesz se jeździć po lesie do woli, a chodnik jest dla pieszych.

    1

    3
    Odpowiedz
    1. Oczywiście kobieta się wypowiada i nie wie w ogóle, w czym problem, ale nie, to wina rowerzysty przecież, że ktoś mu po jego ścieżce chodzi, jak po chodniku. Obyś nie miała prawka jazdy, bo stwarzasz tylko zagrożenie, swoim brakiem logiki i głupimi emocjami. Z tym lasem to też pojechałaś. Widać nie wiesz, że rowery służą także do jazdy po mieście, bo nawet jest taki typ roweru i nazywa się „rower miejski”.

      0

      1
      Odpowiedz
      1. Swietnie panie miejski. Czyli to prawda. łom w łapie, młotek, szyjka od butelki – zaraz kurwa ci rura zmięknie… nie dyskutować, napierdalać!!!

        0

        0
        Odpowiedz
        1. O, widać kompleksy wychodzą i zaburzenia emocjonalne, ehehehehe. Poza tym doucz się co oznacza słowo „rura” bo jednak piszesz do faceta.

          0

          0
          Odpowiedz
      2. Skąd wiesz kto się wypowiada? Halucynacje się leczy

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Po stylu pisania widać, kto to jest, więc w tyłek sobie wsadź, te swoje halucynacje, bo brak ci doświadczenia życiowego i znajomości ludzi, mądralo.

          0

          0
          Odpowiedz
  17. Jebane BYDŁO, Jesteście siebie warci wszyscy! Zesrajcie się w tej Polszy jeden na drugiego!

    4

    3
    Odpowiedz
    1. Polska ci nie pasi? To wypierdalaj stąd ukrze, żydku, uniofilu, lewaku czy kim ty tam jestes.

      2

      2
      Odpowiedz
      1. Dawno spierdoliłem… BYDŁO!

        0

        0
        Odpowiedz
    2. No pszecie my tak właśnie robim.O so si chozi?

      0

      0
      Odpowiedz
  18. Możesz stanąć na tej ścieżce i walić freda, ewentualnie zesrac się jak pies licząc na to że paniuska z wózkiem i grubym dupskiem wdepnie w to wpadnie w poślizg i wyjebie się na typiare z yorkiem i go zgniecie.

    2

    0
    Odpowiedz
  19. Hehe. No tak, to typowe. W tym roku, jak do tej pory, przejechałem nie wiele, bo raptem ok. 300 km, ale już nieraz miałem sytuacje z psami. Albo na smyczy ich krótko nie trzymają (tutaj akurat jedna kobieta mnie przeprosiła, jak jej pies na smyczy mi wyskoczył) albo w ogóle bez smyczy zapieprzają po ścieżce. Prócz tego, dzieci na rowerkach. Wiadomo, jak te dzieci jeżdżą. Jeszcze nie potrafią i raz mi takie wyjechało na czołówkę, ale nic się stało, bo w porę hamuję, tyle że rodzic powinien je krótko przy sobie trzymać. Innym razem typ z roboty wyszedł z autobusu, to, zamiast na swoją połowę zejść, to na ścieżkę rowerową wszedł. Spojrzałem się na niego z byka to ten oczywiście, nie wiedział, o co chodzi. Za chwilę potem zapieprzał do sklepu, pewnie po zimne piwo po robocie 🙂 Co do kobiet z wózkami i dziećmi, to mnie kiedyś wnerwiały, jak wracałem do domu ze szkoły, ale to akurat piechotą wracałem. Na całą szerokość zapieprzają i plotkują o tych swoich głupotach. Było jeszcze kilka innych sytuacji w tym roku, ale nie powiem, że sam jestem bez winy. Jakoś raz czy dwa na czerwonych przejechałem (aż głupio mi było), bo nie zauważyłem tych świateł (światło słoneczne też nie pomaga, gdy świeci bezpośrednio na światła na przejściu), więc usłyszałem trąbienie 🙂 Ogólnie jednak nie ma co się wnerwiać za dużo. Takich ludzi się zawsze wszędzie spotka, więc jeżdżąc po mieście, na ogół co chwila trzeba trzymać palce na klamce od hamulca.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Ulice w mieście to nie jest miejsce żeby na rowerze pędzić. Jedź se na wieś albo do parku zanim komuś i sobie krzywdę zrobisz chłopcze.

    0

    2
    Odpowiedz
    1. Jest obowiązek jeżdżenia po jezdni na rowerze, gdy nie ma obok ścieżki rowerowej (lub pasa ruchu dla rowerzystów), a chodnik jest węższy niż 2m i droga biegnąca obok to droga, gdzie auta mogą zapieprzać nie więcej jak 50km/h, czyli w sumie w wielu miejscach w mieście. Więc zanim coś powiesz, to się lepiej doucz, bo wyjdziesz na idiotę. Poza tym, krzywdę to możesz zrobić także jeżdżąc autem, więc wypieprzaj na wieś, albo na tor wyścigowy, zanim komuś zrobisz krzywdę, chłopcze 😉

      2

      0
      Odpowiedz
  21. SPadaj pedale. Nawet przepisów ruchu drogowego nie znasz.

    1

    2
    Odpowiedz
  22. Rób doktorat

    1

    0
    Odpowiedz
  23. Zdecydowanie podzielam chujnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Zamknij ślepia i zapierdalaj, będziesz miał jajko niespodziankę.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Buahaha dobre, dobre 🙂

    0

    0
    Odpowiedz