Chujnia wakacyjna

Witam wszystkich chujowiczów! Za moją chujnię pewnie posypią się na mnie gromy, ale mówię jak jest… Za chuja nie chce mi się iść do pracy w wakacje. Jak pomyślę sobie, że jakiś przygłup po zawodówce będzie mnie tyrał za 6 zł na godzinę, to mam ochotę jebnąć to wszystko w pizdu! Najgorsze jest, że wszyscy z mojego otoczenia mają mnie za nieroba. Kurwicy dostaję, kiedy słyszę, że trzeba brać pierwszą lepszą pracę, bo każdy grosz się liczy, a o pracę trudno! Tak wiem… zjebiecie mnie teraz, że pewnie uważam się za chuj wie kogo albo, że chciałbym za biurkiem pracować. Otóż chętnie mogę zapierdalać, ale za godziwe pieniądze. I nie zgadzam się, że trzeba brać co jest, bo przy odrobinie szczęścia można znaleźć coś trochę rozwojowego. A jak nie to rzeczka, kocyk, chujnia i śrut.

63
68

Komentarze do "Chujnia wakacyjna"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. pierdol to nie chcesz to nie rób:) za 6pln tez miałbym wyjebane

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Kapitalizm wyprał mózgi prymitywnym ludziom pracy i brutalnie pozbawił ich złudzeń, że można lepiej żyć. Oni już nie walczą o ambitniejsze zajęcie i godziwszą płacę bo zostali sprowadzeni do parteru przez swoich pracodawców i media, którzy każą im się cieszyć że w ogóle mają robotę bo na rynku jest chujnia. Na wpojeniu ludziom takich przekonań najbardziej zależy politykom i reszcie złodziejskiej biznesklasie która żeruje na taniej sile roboczej. A wiadomo jak to jest. Żeby ktoś mógł mieć dobrze ktoś musi ciężko zapierdalać – ot, pierwsza zasada kapitalizmu. Później nie dziwota, że na wakat w markecie za tysiąc na miesiąc jest kilkunastu chętnych albo że przetargi wygrywają firmy które lecą po kosztach (byle tylko dorwać zlecenie i cokolwiek zarobić). To jest żałosne i przerażające. W polsce gdy jesteś szarakiem nie masz prawa do własnych ambicji, celów, godności tylko masz zapierdalać w pierwszej lepszej robolni. Dlaczego? Bo ludzie przegrani którzy stanowią w tym kraju większość na każdym kroku wpajają ci że lepsze to niż nic i że życie to nie bajka a zapierdalać trzeba bo wypada rodzinę utrzymać, rachunki opłacić, mieć co niedzielę na tacę itp. pierdolenie. A elyta tylko zaciera ręce i śmieje się ludziom prosto w mordę.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Trzeba się cenić!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Jak byś miał mesia 20 letniego którego pożyczam od starego jak leży uwalony mocnym fulem i zarabiał byś 17 tysi na stare to byś posłuchał radia maryja i zawierzył ojcu dyrektorowi.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Masz rację, tak trzymaj. Gdyby wszyscy tak mysleli jak ty i nie dawali się dymac pracodawcy to świat byłby piękniejszy.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Całkowita racja jesteś młody, nie bierz byle roboty za 6 złotych, bo przez to pierdoli się rynek. Pracodawcy widzą,że zawsze znajdzie się ktoś kto nawet za 5 bedzie nakurwiał po 10 godzin z sobotą.
    „Otóż chętnie mogę zapierdalać, ale za godziwe pieniądze.” Jak bym słyszał siebie z tym, że moja wersja jest nieco inna „Ja moge ciężko pracować, ale jak mam zapierdalać to i pieniądz musi być konkretny” Z tego co zauważyłem, to jedne pięniądze adekwatne do tego co się robi to zarabia cieć, bo ma 4-5 na godzinę, ale zrobi 2-3 obchody na 12 godzin pracy a reszte czasu śpi albo oglada tv. Także trzymaj się chłopaku i nie bierz byle ochłapów „Aby coś robić”

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nikt cie tu raczej nie zjedzie, bo dobrze pierdolisz ziom! Ja jak ide na rozmowe i ktoś proponuje mi 6 zeta na godzine to wyśmiewam go prosto w twarz i mam z niego niezłą beke. Ściema i opierdalanko to jedyna dobra opcja w tym kraju. A tobie oprócz kocyka przy rzeczce w popołudniowe upały polecam kupić wora dobrego zioła, pare browarków i obejrzeć dobry film wieczorem na kanapie z ziomkami.

    0

    1
    Odpowiedz
  9. ja tez narazie nie pracuje ale mam zamiar isc do tego jebanego urzedu pracy i chujnia polega na tym ze sam nic nie znajde a tam mi dadzą jakies kurwa gówno za 1 tys i co tu robic? Ubezpieczenia niemam w dodatku jak sobie pomysle ze w wakacje wszyscy gdzies sobie jeżdzą, robia cos na podwórku ladne cipki chodza po ulicach a ja bym siedział w robocie to zygac mi sie chce do wiadra 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Do 2. Skoro już potrafisz sklecić w miarę czytelną wypowiedź, to może w końcu przeczytasz KONSTYTUCJĘ i tam dowiesz się między innymi, że Polska NIE JEST państwem o ustroju KAPITALISTYCZNYM ! Uświadomcie to sobie w końcu ! :-/

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Popieram, niektórzy ludzie to mam wrażanie że i za cztery złote by chętnie pracowali, gdyby było więcej takich jak Ty to może w tym kraju żyło by się łatwiej

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Ciebie nie tylko uważają za nieroba… Ty jesteś nierobem! Jak jesteś taki cwany i pozjadałeś wszystkie rozumy to znajdź tą świetną pracę za „godziwe pieniądze”;-) Na pocieszenie Ci powiem że tacy narzekacze zawsze będą zapierdzielać pod wodzą inteligentniejszego i na niego robić:-)

    0

    1
    Odpowiedz
  13. No widzisz przyjacielu, nikt Cię nie krytykuje jak dotąd, bo to naturalne dla normalnego człowieka, tj. takiego który jeszcze nie ma wypranego mózgu.
    Ja oczywiście mam dokładnie tak samo, poza tym, że już powinienem iść do pracy w ogóle a nie dorywczo, ale na samą myśl o tym robi mi się słabo, bo jak dotąd gdzie nie byłem na rozmowie, moje obawy sprawdzały się w 100%. Nr 2 i nr 5 dobrze piszą. Niestety jest dużo ludzi z wypranymi mózgami którzy uważają pracę za grosze za sukces, i co gorsza nie widzą w tym nic złego, tak jak moja matka, która ciągle mi truje „bierze się co jest” oraz „idź zarobisz parę groszy, lepsze to niż nic”. Akurat lepsze dla mnie jest nic, za to wolność, niż jałmużna. Dlaczego pracodawcy nie płacą pracownikom więcej ? Bo nie mają ? Bo za wysokie koszty prowadzenia działalności ? Bo rzekomy kryzys ? Nie, bo nie muszą, bo poczęstują rekrutów gadką ” na twoje miejsce 20 innych „. Ja wyśmieję tę jego jałmużnę, Ty też, ale znajdzie się taki koleś co na widok prezesika w garniturku, będzie robił w gacie i taki przyjmie taką robotę i jeszcze będzie starał się ponad normę. Ale walcz o swój honor, pamiętaj wolny czas, który możesz spędzić nad tą rzeczką, też ma niemałą wartość, bo co Ci po tych paru złotych dla których zmarnujesz wakacje ?

    1

    0
    Odpowiedz
  14. w 2007 skończyłem technikum, mamy 2013 a ja wciąż nie pracuję. Po prostu nie po to skończyłem to co skończyłem żeby zejść poniżej pewnego poziomu pieniężnego. Do tego biorąc pod uwagę wydatki przy zarobkach to w Polsce 4 tysiące to tak na bieżące potrzeby.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Niby masz racje, za 6 zeta chujowo jest zapierdalać. Sam tak kiedyś jebałem, za 6,50 potem po 3 miechach za 7,50. Godziłem się na to bo poznawałem fach, nie mówiąc, że nauczyli mnie dobrze spawać. Żeby Cię nie skłamać to jak zarabiałem w tamtej firmie te 1100-1300max, to teraz moja wypłata wynosi pomnóż o 2. Wydarłem doświadczenie i poszedłem gdzie indziej. A i dodam jeszcze, że jak tam wiecznie zmęczony wracałem z pracy i to po 8h to teraz nie mam tego problemu.(organizm się przyzwyczaił). Jak nie masz wyboru z pracą, to idź do tej mało płatnej firmy ale takiej, że kiedyś to doświadczenie Ci się przyda. U mnie w firmie jak gości po znajomości pozatrudniali do spawaczy, monterów, a wcześniej pracowali w media mark to ja się z nich śmieje. Mówię, co ty tu kolego robisz?. Trzymaj się Ciepło i przemyśl temat. A i dodam jeszcze, że taka postawę jaką teraz reprezentujesz trzyma twardo jak głaz, jeden mój kolego, 27 lat- w życiu przepracował 20h( dwie nocki na magazynie w Kauflandzie) Generalnie ma wyjebane na wszystko. Można łatwo popłynąć, czas leci, latka zapierdalają, a ty stoisz w miejscu. I się cofasz.

    0

    1
    Odpowiedz