Deska w toalecie – podniesiona czy opuszczona

Pytanie do kobiet, czemu nie pasuje wam podniesiona deska w toalecie? Odpowiedź – bo wy sikacie na siedząco. Pytanie do facetów, czemu wam nie pasuje opuszczona deska w toalecie? Odpowiedź – bo wy sikacie na stojąco. Do czego dążę. Gdzie jest powiedziane, że to facet ma rezygnować ze swojej wygody i opuszczać deskę? Gdzie jest powiedziane, że to dziewczyna ma mieć wygodnie i oczekiwać od faceta opuszczenia deski? Faceci nie dajcie się tresować laskom, nam jest tak wygodnie i to jest normalne. Opuszczona deska też jest normalna, bo wygodna dla kobiet. Ale widzę, jak kobiety rezygnują ze swojej wygody i podnoszą deskę dla faceta po skorzystaniu z toalety:) Tak więc nie dawajcie się kobietom, bo to że mają fajne cycki nie oznacza, że macie ulegać!

67
81

Komentarze do "Deska w toalecie – podniesiona czy opuszczona"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ty pojebany jesteś? U mnie ma być jedno rozwiązanie- KLAPA ma być zawsze opuszczona. Każdy ma ręce i może sobie podnieść klapę razem z deska albo bez deski. Poza tym z opuszczona klapa jest higieniczniej i ładniej to wygląda- niekoniecznie każdy ma ochotę patrzeć w muszle.

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Zostawienie podniesionej deski ma ten plus, że leniwy facet nie pobrudzi deski, na której ktoś inny mógłby usiąść.
      Każdy moze tez zawsze opuścić sobie deskę 😉

      1

      0
      Odpowiedz
    2. I tak każdy patrzy po użyciu. Rozumiem, że ciekawiej jest patrzeć w ” pełen” niż w pusty kibel. W ogóle patrzenie w kibel w ubikacji może być obrzydliwe tylko wtedy kiedy wchodzisz tam z kanapką. Niektórzy zresztą nawet jak popatrzą to też nie trafią. Stary temat ale ciągle aktualny. Pozdrawiam.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Wiesz co? Żal mi Cię. Że też takimi rzeczami się przejmujesz. Ja tam zawsze opuszczam deskę nogą i nie mam problemów

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Zaraz się wypowie jakaś kobieta, co powie o gentlemanach itp.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. …a więc deska zapadła.Zrób kiedyś kawał jakiejś dziewczynie i przyklej deskę do muszli.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. bez kitu.To jakis jebany farmazon. Mieszkałem kiedyś z przedstawicielkami płci powszechnie uważanej za piękną i laska mówi mi, że mam opuszczać deskę, bo to przecież wszystkim jest wygodnie. Wygodnie i sprawiedliwie jest jeżeli koleś sobie podniesie a kobieta sobie opuści. Jeżeli facet, żeby się odlać musi podnieść deskę i znowu ją opuścić. Oczywiście wspomniany raszpl na oczywisty argument zareagował histerią i krzykiem. Wkurwiające jest to niepotrzebne mięso wokół szpary.

    2

    2
    Odpowiedz
  7. to ja Ci odpowiem, to nie chodzi o opuszczanie sedesu tylko całego kibla, Ty brudasie. Opuszczasz cala klape i zamykasz muszle. Po co? Zeby się bakterie nie roznosiły po łazience. Wiele ludzi ma toaletę i łazienke razem, trzymaja tam np. szczoteczki do zebow w kubkach i pomysl sobie jakie to jest kurwa obrzydliwe ze te bakterie się tam zostają. Poza tym jak w domu jest pies czy kot to mogą się zatruć tą wodą z kibla jeśli do spłuczki wrzuca się chemię. Pomysl czasem zanim coś pierdolniesz, bo taką chujnia to tylko na śmiesznego wyszedłeś.

    3

    2
    Odpowiedz
  8. Pierdolisz bez sensu. Jestem facetem, wszystkie kiblowe deski w moim domu są opuszczone. Wszystkie klopy są pozamykane i teraz sobie zgadnij dlaczego cała rodzina tak robi.

    1

    1
    Odpowiedz
  9. To łaź w pampersie jak masz problem z deskami, łachudro jeden.

    1

    1
    Odpowiedz
  10. A chcesz klocka na klatę?

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Nie słyszałem o takim problemie ale 5 za słuszne podejśćie.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Deska klozetowa po to ma DWIE deski, że tak powiem, aby ją zamykać, aby nie ziała zarazkami na całe pomieszczenie! Wiec po prostu zamykajmy wszyscy klopa i wtedy będzie po równo bo każdy będzie musiał się schylić by sobie ją podnieść! KOMPROMIS!

    2

    1
    Odpowiedz
  13. @5 „Wkurwiające jest to niepotrzebne mięso wokół szpary.” O to to… 😀 Dodać trzeba też, że wkurwiające jest też to, że usta (poza oczywiście żarciem) lasce służą też do gadania zamiast tylko i wyłącznie do robienia loda, bo na ogół gadają bez żadnego sensu i potrzeby. @6. „to ja Ci odpowiem, to nie chodzi o opuszczanie sedesu tylko całego kibla, Ty brudasie. Opuszczasz cala klape i zamykasz muszle. Po co? Zeby się bakterie nie roznosiły po łazience.” To jest idiotyzm, często służący babom za(pseudo)argument. Primo, bakterie są tak mikroskopijne, że i tak się bez problemu roznoszą wszędzie (bo nie ograniczają się jedynie do kibla, nawet na swoim ciele i w jego wnętrzu masz ich niezliczone miliardy), pomimo dechy, bo ta nie jest idealnie szczelnym przykryciem. Secundo, wiesz co się dzieje po podniesieniu dechy, zwłaszcza gdy ktoś o kibel nie dba? Cały fetor, który się tam zebrał przez czas od zamknięcia do ponownego otworzenia unosi się do góry jak taki super-gigant pierd. I facet, chcąc nie chcąc, musi to wąchać bo mu tym od razu jebnie prosto w twarz (o tym ile tam bakterii nie wspominając). Wyobraź sobie taką gigant tłustą, obleśną dupę siedzącą ci na twarzy i pierdzącą prosto w nos. Przyjemnie? Od tego ma się w domu porządnie zrobioną wentylację, by smród się nie roznosił, a decha tylko ogranicza jej działanie. I wreszcie tertio: jak się dba o czystość i dezynfekcję kibla, to się nie musi obawiać tych resztek bakterii, którym uda się przeżyć i kibel niczym nie różni się od reszty domu i świata (od którego na ogół bywa czystszy). Z mojego to można obiad zjeść i nic człowiekowi nie będzie i wcale nie przesadzam z jego czyszczeniem. Jak ty się swojego kibla brzydzisz, to zacznij w końcu regularnie i porządnie sprzątać i używać odpowiednich środków do tego, zamiast żyć w chlewie. A pies i kot nie mają wstępu do łazienki bez potrzeby, bo nie mają po co tam siedzieć, zresztą na ogół same mają na tyle rozumu, że nie chcą tam siedzieć. Wiem, bo mam. Mój kot idzie do kibla tylko się załatwić i zaraz wychodzi, a pies tam zagląda, jak trzeba go umyć i żadnemu jeszcze nigdy do głowy nie przyszło nawet wody z umywalki pić a co dopiero z kibla. Ech, gość spod nr 5 ma 100% racji: „wkurwiające jest to niepotrzebne mięso wokół szpary”… Ty jesteś tego idealnym przykładem. A wkurwiające jest, bo jest tępe. @7 Pierdolisz bez sensu. Jestem facetem, wszystkie kiblowe deski w moim domu są opuszczone.(…) i teraz sobie zgadnij dlaczego cała rodzina tak robi.” Bo jesteś pantoflarzem, który dał sobie wejść na głowę i nie mając już wyjścia, bo jaj dawno pewnie nie ma, zostało mu samemu sobie wmówić, że tak powinno być, jak jego tępa dzida mówi? Przyklaskuj, przyklaskuj, jak się dobrze podliżesz, to może łaskawie ci dziś szpary popuści, oczywiście bez obciągania, bo pewnie dawno temu ci wmówiła że to „uwłaczające dla kobiety”… 😛

    3

    3
    Odpowiedz
    1. Ale ty bredzisz. Jak sobie kibelek zalejesz chemia to obroni cie to przed zarazkami które poleca z kibelka przy spuszczaniu wody ? Co za debilizm. To ze człowiek ma na sobie i w sobie mnóstwo bakterii nie znaczy ze musi mieć kolejne i to często chorobotwórcze bo takie często znajdują się w kale. Tak ja już ktoś wczesnej pisał. Istnieje duża szansa ze to ci było w kibelku znajdzie się np na szczoteczkach do zębów. Fajna perspektywa co nie ? Moze tobie się to podoba ale normalnym ludziom raczej nie powinno. Jeszcze raz ci powtórzę – jesteś totalny matoł bez wyobraźni i na dodatek strugasz kozaka.

      0

      2
      Odpowiedz
  14. Po co bluzgacie:) Kobiety to wiadomo, bo to wbrew ich interesom ale faceci? Już tak macie zryte łby? Jeśli facet lubi opuszczać to jego sprawa, jeśli nie lubi to też jego sprawa. A jak macie kible tak brudne, że musicie je zamykać żeby się zarazki nie rozsiewały… To też pogratulować;)

    1

    2
    Odpowiedz
  15. Jakiś lachon napisał, że u niego MA BYĆ OPUSZCZONA. Może i ma, jak masz faceta fajtłapę co siedzi u ciebie pod butem. Poznaj normalnego faceta to dowiesz się, że to jak MA BYĆ to w najmniejszym stopniu od ciebie zależy:)

    2

    2
    Odpowiedz
    1. wydaj ci się żeś kozak a tak realnie to tylko kretyn bez krzty wyobraźni. Jak ci nie pasuje życie z kimś to żyj sam.

      0

      2
      Odpowiedz
  16. Aha PUSTE LACHONY, uwielbiam wasze wpisy negujące bez uzasadnienia:) Jesteście takie głupie, że nie potraficie uzasadnić swoich racji a ja uwielbiam jak się ośmieszacie. Do dzieła:)

    1

    2
    Odpowiedz
  17. Słuchaj chujowicza z pod numeru 6 bo mądrze gada.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Deska może być opuszczona, pod warunkiem że się nie będziesz na niej kręcił dookoła w czasie defekacji, czytając co jest napisane na ścianach brązową kredką, bo wtedy na nią nasrasz!

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto jak ja i jeździł mesiem, nie miałbyś takich kłopotów – mam ludzi od tego.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Srasz też na stojąco? Nie sądzę, a więc również korzystasz w pewnych okolicznościach z opuszczonej deski. Nie utrudniaj innym życia, męczybuło. Do d…. z taką chujnią.

    2

    1
    Odpowiedz
  21. do nr 6. Ty nieżle pojebana jesteś jak myślisz ze deska chroni łazienkę przed bakteriami… Lepiej idź do kibla zajrzyj do muszli i … jebnij się deską w ten pust łeb!
    Marcin

    2

    2
    Odpowiedz
    1. Aha czyli nie ma różnicy czy woda rozniesie to co jest w musli czy zostanie w środku. Pojebany jesteś zdrowo.

      1

      1
      Odpowiedz
  22. mam nadzieję, że kiedyś jak mocno zechce Ci się srać i przez opuszczenie deski Twoje zwieracze nie wytrzymają i popuścisz to wtedy się nauczysz ją opuszczać w należyty sposób

    1

    1
    Odpowiedz
  23. Totalne zbydlęcenie i tępota narodu. Ze takie coś przez admina przeszło… I jeszcze ta gorąca dyskusja w komentarzach śmiechu warta. Innych problemów nie macie? Czy obie strony będą teraz to zwykłej kurwa deski klozetowej dorabiać pseudo argumentacje?

    0

    1
    Odpowiedz
  24. DO 21: a ty pierwotny człowiek jesteś, że wysrać się nie możesz na czas?:) Mało tego, wtedy obsrasz deskę:D

    1

    0
    Odpowiedz
  25. @12 wychodzi że jesteś niedomytym BRUDASEM, który znalazł sobie filozofię do tego aby tym brudasem dalej być. Gdyby inżynierowie i pomysłodawv klopa pezewidzieli że klapy (nie deski) ma nie być, to by tej deski nie było. I teraz powied mi w jakim celu ona się tam znajduje? Wkurwia mnie niesamowicie jeśli klapa od kibla nie jest opuszczona i to nawet nie ze względu na bakterie. Zauważ tłumoku, że po spuszczeniu wody zarazki nie mają żadnej przeszkody i rozrzucane są po całym pomieszczeniu- klapa zaś im to uniemożliwia. Może nie całkowicie bo nie jest szczelna ale w 80%. Zrób doświadczenie z mąką- dmuchnij w mąkę na stole bez przeszkody, nastpnie za mąką ustaw tekturę i znowu dmuchnij- czyżby za tekturą nie było już tak dużo mąki? Więc nie szukaj filozofii do tego aby być flejtuchem, tylko zamykaj kurwa tą klapę chociażby dla samej estetyki kibla!

    1

    1
    Odpowiedz
  26. Kolego ! Klozet to nie okno; a zatem
    nie nadaje sie do wietrzenia pomieszczen. Na cywilizowanym swiecie
    zamyka sie Sedesy i spuszcza deski.Jesli nie rozumiesz to zrob sie kurs na inzyniera sanitarnego. Pa !

    2

    1
    Odpowiedz
  27. @24. Pieprzysz facet od rzeczy. A to czy mam zamykać klapę czy nie, to nie taki ćmok mi będzie mówił. I gówno mnie obchodzi czy ci się wydaje, że jestem brudasem czy nie, bo niczego to nie zmienia. Natomiast ad rem. Po pierwsze, odsyłam do lekcji biologii na temat rozmnażania się bakterii oraz potrzebnych do tego warunków bytowych. Po drugie, czy ty nie rozumiesz, że w zadbanym czystym kiblu bakterii (poza normalnym standardem flory bakteryjnej jakiego nie da się uniknąć) praktycznie nie ma dzięki regularnemu myciu oraz dezynfekcji?? Cóż, może i nie rozumiesz, bo najwyraźniej tego nie stosujesz albo maźniesz kibel szmatą od święta i dlatego nie wiesz, że np. woda jest chlorowana, a do tego w zbiorniku na wodę, którą spłukuje się kibel umieścić trzeba środki dezynfekujące, nie licząc regularnego mycia muszli przy użyciu odpowiednich środków. A spłukane gówno dawno sobie popłynęło w cholerę i nie zostawiło nic po sobie. Kapujesz? Naprawdę nieporównywalnie dużo więcej, niż to co jest w prawidłowo utrzymanym kiblu, ci grozi jak np. kąpiesz się w rzekach czy jeziorach czy nawet w basenie miejskim, albo dotykasz czegokolwiek gdziekolwiek rękami (byle klamki), bo nie tylko nie masz możliwości ciągłej ich dezynfekcji ale idę też o zakład, że jak większość tego zafajdanego społeczeństwa nie dbasz o higienę tylko czasem prysznic weźmiesz, bo wypada i litry perfum i dezodorantów wypsikasz, by zamaskować odór. A sama klapa? No jakiś „geniusz” kiedyś wymyślił, bo mu się wydawało dobre i estetyczne i tak zostało, a reszta jak barany w owczym pędzie uznała to za normę. W innych krajach przyjęły się np. bidety, z których większość Polaków nawet korzystać nie potrafi i jakoś ci nie przeszkadza, że dupy nie podmywasz, a gwarantuję ci, że więcej syfu i bakterii zostaje na twojej dupie niż w tym zadbanym kiblu. Na poziom zanieczyszczenia łazienki, czy mieszkania, nie ma to wpływu chyba, że ma się gnój w kiblu, a wtedy nawet ta twoja zasrana klapa ci nie pomoże. A jak do tego jeszcze mieszkasz w bloku jak większość cebulaków, to w ogóle gościu leżysz i kwiczysz, bo wystarczy, że sąsiad się czymś zakaźnym zarazi i podzielisz jego los, ani się obejrzysz, już choćby przez samą wentylację czy korzystanie z klatki schodowej o kiblu nie wspominając, skoro macie wspólną rurę a nie umiesz o jego czystość dbać, tylko wygodnie z lenistwa i głupoty założyłeś sobie, że położysz dechę i chuj, już ci nic nie grozi…

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Ale ty jesteś pojebany bo pierdolisz totalnie bez sensu ? Sądzisz ze w kiblu jest ta sama flora jak w innych miejscach domu ? No nie ogarniam takiej tępoty umysłowej. Ile ty lejesz razy ta chemii do kibla ? Po każdym sraniu i laniu skoro twierdzisz ze tak tam czysto ? na to wygląda. Nawet jak spuszczasz kloca to nie opuszcza klapy ? Nie masz na tyle mózgu w czaszce aby wiedzieć ze drobinki gówna na skutek ciśnienia wody obrzuca wszystko dokoła ? Podobnie z moczem. Po co chcesz im to ułatwiać ? Czy ty jesteś upośledzony ze tego nie potrafisz pojąc ?

      0

      1
      Odpowiedz
  28. A może chodzi tu zwyczajnie o zasady higieny?..wg faceta to najlepiej o nic nie dbać nawet jakby jebało gównem to po co się martwić..byle by było wygodnie i po męsku.

    1

    1
    Odpowiedz
  29. Ja pierdolę, jak spinacie dupy z tymi zarazkami. Sracie chyba salmonellą czy czym ? Na wiosce w kiblu nie ma jakichś pierdolonych desek, sra się na gromadę do dziury a wszyscy jakoś żyją i mają się nawet lepiej od tych wszystkich sterylnych lalusiów, a czemu ? bo są przez to uodpornieni ! Do @ 12- masz 100 % racji !

    1

    0
    Odpowiedz
  30. A słyszałeś kiedyś o czymś takim jak bakterie kałowe? Bo wiesz, to cholerstwo ma niezły rozrzut, a ja tam nie przepadam jakoś za myciem zębów szczoteczką z kolonią tych bakterii rozwiniętą jak dajmy na to Nowy Jork…

    2

    1
    Odpowiedz
  31. Panowie, czy któryś z was kiedykolwiek patrzył pod nogi?! Sikając na stojąco mocz z takim impetem rozbryzguje się na muszli, że będziecie go mieli na spodniach, podłodze i w powietrzu w postaci aerozolu. Tak samo celując do wody. Sikanie na stojąco do czystej muszli klozetowej jest oznaką BRAKU KULTURY i braku uszanowania czyjeś pracy! Oczywiście wyjątek stanowią już obsikane kible, na który człowiek nie siądzie nawet z większą potrzebą.

    0

    1
    Odpowiedz
  32. deskę i klapę w toalecie opuszcza się nie dla wygody lecz dla zachowania minimalnej higieny kretynie, ponieważ podczas korzystania z kibla fekalia roznoszą się w promieniu ok 2,5 m od niego, co jest faktem stwierdzonym naukowo i dlatego właśnie zazw łazienka i toaleta to osobne pomieszczenia,to dla mnie nie do pomyślenia,że ktoś może np. mieć rozwieszony recznik lub szczotke do zebow bez etui(i wszystko na tym osiada nawet zamkniecie klapy nie pomaga) w tym samym pomieszczeniu co kibel z ktorego korzystaja wszyscy, obce osoby tez

    1

    1
    Odpowiedz
  33. DO 24: za dużo się reklam domestosa naoglądałeś i mózg masz sprany;)

    2

    0
    Odpowiedz
  34. Problem filozoficzny z brooodą, ale widzę, że młode pokolenie dopiero ów problem odkrywa 🙂 W każdym razie pamiętam, że nawet jakiś raper o tym nawijał już kilka lat temu. Chyba Ten Typ Mes, ale nie jestem pewny.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. O matko, człowieku, w tym opuszczaniu deski to chyba o to chodzi, żeby opuszczać całą klapę na czas spuszczania wody, żeby się bakterie nie rozbryzgiwały po całej toalecie, ale nie o to, żeby ta część z dziurą była położona.

    1

    0
    Odpowiedz
  36. @26 Ależ to imponujace. Głęboki szacunek i wyrazy wdzięczności za poświęcony czas i energię w imieniu wszystkich gówien w moim kiblu, składa srający inaczej.

    0

    0
    Odpowiedz
  37. Autor chyba nie jest zarobionym człowiekiem.

    0

    1
    Odpowiedz
  38. A ja szczam na siedząco (jak baby) i jest o wiele lepiej. Kto powiedzial, ze facet musi szczac na stojaco?

    1

    1
    Odpowiedz
  39. Ten mówi jak ma być kto ten kibel regularnie szoruje….Proste

    0

    0
    Odpowiedz
  40. Brawo! Wyjąłeś mi to z ust, człowieku! Od trzydziestu lat szukam kogoś, kto myśli podobnie jak ja! I w końcu znalazłem! Musimy razem zamieszkać :).

    0

    0
    Odpowiedz