Doktorek chce mnie udupić

Otóż jestem studentką pierwszego roku technologii żywności i cały czas ciężko pracuję na jak najlepsze wyniki. Z pierwszego semestru nie mam żadnego warunku a i w tym semestrze wszystko idzie mi pomyślnie i staram się zdawać wszystko na przedterminowych, za naprawdę mi zależy na tym żeby nie mieć zaległości. Niestety raz mi się noga powinęła i raz brakło mi 0.25 punkta aby uniknąć zaliczeniówki. Byłam u tego doktorka z dwiema dziewcdziewczynami, poszło nam tak średnio, ale na pewno bypewno nie powiedziała że na mniej niż 50% procent. Mimo to facet nam powiedzieć powiedział że nie umiemy i musimy przyjść drugi raz. Byłam trochę zła on ale Jest wymagający więc ok,przejdziemy za tydzień znowu. Tym razem naprawdę siedziałam intensywnie nad litewską i wszystko miałam opanowane.standardowo 4 pytania , odpowiedziałam na wszystkie, standardowo dopytuje ustnie i okazało się że na te 4 pytania nie wiedziałam tylko jednego małego szczegółu. Na spokojnie Y. Czystym sumieniem mogę powiedzie Że nanapisałam to na’80 prprocent, podobnie jak pozostałe dwie dziewczyny i okazuje się że nie żebyśmy. Mamy do niego przyjść w poniedziałek ale nie wiem czy zdzdam nawet jak nauczę się książki na pamięć. Boję się że to my jesteśmy wybrane na warunkowiczki i nie ma już nadzieji. Jest mi bardzo przykro bo warunek z laboratorium dużo kosztuje plus egzamin. Naprawdę nie uważam żebym zasłużyła sobie na ten warunek. Mam nadzieję że jednak dam radę. Nauczę się tyle ile mogę. Każdego szczegółu żeby z niczym nie podpaść ale boję się że on i tak doszuka się czegoś i całe godziny nauki na nic. Póki co mam dwa dni i zrobię co w mojej mocy żeby to zdać ale nie mam nawet motywacji bo czuję że wyrok zapadł już. Może i mój problem wyda wam się głupi ale powiem szczerze że dla mnie jest dosyć duży.

33
59

Komentarze do "Doktorek chce mnie udupić"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Głupia kurwo, dobrze ci tak. Gdzie kurwa przecinki? Skoro nie potrafisz sklecić paru zdań z sensem, to chuj ci w dupę.

    3

    1
    Odpowiedz
  3. Tego się nie da czytać

    1

    1
    Odpowiedz
  4. Spierdalaj! Naucz się pisać

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Lepiej idź się uczyć głupia pindo zamiast pierdoły wypisać na chujni

    1

    1
    Odpowiedz
  6. Idź się uczyć głupia pindo zamiast pierdoły wypisać na chujni

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ja pierdole :)))

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Skarbie….. zginiesz na tym świecie.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. na 1 roku zawsze jest przesiew i eliminacja cipek, walczy sie do konca!

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Ja nie mialem takich problemow, bo studiowalem na dziennych. IMO bardzo dziwnie to wyglada.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Naucz się jeszcze języka polskiego…

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Jezu pisałam to na telefonie i nie wiedziałam że mi się tak słowa jebią. Masakra

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Ty nie znasz języka polskiego 🙁 Mam nadzieję, że dobry Bóg ukarze buzkowatych za tzw. reformę oświaty. Dziewczynko, kiedyś nie wyszłabyś z 7 klasy podstawówki.. a gdzie matura, czy studia. Ujmę to po waszemu-gimbiemu KURWA MAAASSSAKRAA !

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Moja droga, nie wiem czy wiesz, ale studia to nie szkoła średnia i tu 50% nie daje zaliczenia. Musisz umieć przynajmniej na 3, a do tego 50% cię nie uprawnia.
    Na pocieszenie powiem Ci, że są wykładowcy u których po prostu trzeba swoje „wychodzić” szczególnie na pierwszym roku.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Polecam dyktafon lub nagraj film.Może się przydać

    0

    0
    Odpowiedz
  17. technologia żywienia? haha co to za kierunek? komu to potrzebne?

    0

    0
    Odpowiedz