Fajki

Paliłem sobie do alko odkąd pamiętam. Były 4 piwka, można było palić. Było fajnie – trochę kac następnego dnia większy no wiadomo. I w pewnym momencie jakoś tak wyszedłem sobie na mega kacu i myślę „a zapalę sobie”. Wtedy to wszystko pierdolnęło. Spodobało się czy chuj wie co i zacząłem popalać „spoko, wszystko pod kontrolą” ale paczki szły. Były takie akcje, że mówię sobie „ok, ostatnia paczka” ale kolejną potrafiłem kupić choćby dlatego, że to czwartek a w piątek przecież i tak coś spiję i się przyda na weekend. Albo w niedzielę tak na poniedziałek do kawki. Były takie desperackie próby rzucenia tego, że kupiłem paczkę i myślę „co ty odpierdalasz!” i jedną fajkę spaliłem a resztę wyrzuciłem. Kilka paczek tak poszło i sobie myślę jak to rzucić. Bardzo prosto. Po prostu chyba bardzo trzeba nie chcieć jebać fajami i być od czegoś zależnym może do końca życia. Więc pierdolnąłem to mimo swoich upodobań póki będzie za późno. Słabe wmawianie sobie „fajka rano do kawki, fajka do piwka i porozkminanie sobie lub przy fajce mam najlepsze pomysły” tylko zawsze utrudniają. To nieprawda, że one coś dają nowego. Zapełniają po prostu lukę, którą wyrobiły przez swoje działanie. I chuj z tymi fajami, pierdole, biegam i nie będę palił bo szkoda zdrowia. Pozdro chujowicze. Nie palcie.

104
68

Komentarze do "Fajki"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. @9
    Obiektywnie przyznając, to było cienkie. Tak niskiego poziomu nie reprezentowałeś od jakichś dwóch miesięcy, a tu proszę…
    Ogólnie, polecam Ci mniej siedzieć przed komputerem, to rodzice nie dadzą Ci znowu szlabanu i jutro tez coś napiszesz, a nie jak przez ostatni tydzień, kiedy byłeś w separacji z komputerem. A w ogóle to zacznij się już uczyć, bo za rok egzamin gimnazjalny, a nie chcesz chyba iść do zawodówki? 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Brawo! Respekt, bracie. Ja się rozstałem z dziewczyną m.in przez fajki. Wolała sobie kupić co kilka dni, ale przez półtorej roku nie miała paru zł na busa. W dodatku potrafiła palić tuż przed moim wyjściem, zamiast poczekać te pieprzone 20minut. Tak to płakała prawie, że tęskni itd, że każda minuta jest bezcenna a wolała zapalić niż się wytulić parę minut dłużej. W dodatku nie stać jej było na blaszaną popielniczkę za 5zł tylko rzucała pety gdzie się da śmieciara jedna. Laski nie palcie, chyba że bierzecie do ust coś jeszcze oprócz fajek to wtedy facetom już nie przeszkadza.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. No i zajebiście. Przynajmniej jeden porządny człowiek sie trafił. A zamiast biegać, polecam ci na siłownie zacząć chodzić. Pochodzisz z rok, nabierzesz siły. Ale ostrzegam, wciąga zajebiście! W sensie pozytywnym oczywiście 😀

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Też tak miałem 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ta jest! Ja też nie palę już drugi tydzień, popalam e papierosa i o wiele lepiej się czuję. Zapomniałem, że można się lepiej wysypiać, a rano wstawać bez kapcia w ryju. Nie wspomnę już o poprawie kondycji. P O Z D R O !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Popieram-szkoda kasyi zdrowia na to!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. No tak, ale gdzie tu chujnia? Że nie zacząłeś na dobre palić?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Palaczom przypominam, że w czasie II wojny św. ludzie uwięzieni w obozach koncentracyjnych często woleli wymienić chleb na tytoń i zapalić. Tak to uzależnia.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Brawo kolego. Nieważne ile masz lat, ważne że tak postapiłeś. Ja zrobiłam to samo, tylko jestem dziewczyną. Popalałam 4 lata, niby do kawki piwka… Gówno prawda. Ciężko było rzucić, ale już 1,5 nie zapaliłam ani jednej i czuję się 100x lepiej. Nie śmierdzę fajkami tylko pachnę, kasy więcej w portfelu i jakoś tak zdrowie psychiczne, czystość psychiczna zachowana 🙂 Trzymaj się tak i nie zapal nawet jednej, bo to będzię początek klęski. Pozdro 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Koleś dzięki, bo wreszcie mi ktoś tak dosadnie opisał co właśnie robię. Już od jakiekoś czasu mówię, że nie będę i po chuju mi to wychodziło, ale ja z tym kurwa kończe dopóki nie wciągnęłam się na dobre. Ludzie wiem, że każdy się uczy na włsnych błędach, ale serio nie palcie. To jest chujowe

    0

    0
    Odpowiedz