Ja zawsze w tym czasie odbywa się festiwal w Opolu. Szlag mnie trafia bo dla nas Opolan przeznaczone było 1000 biletów sprzedawanych po 10 sztuk. Kto kupił to miał i powystawiał jeden z drugim zasrańcem na allegro w cenach, że niech sobie w dupę wsadzą. Ulicą Krakowską chodzą te mendy z Warszawy i myślą, że maja do czynienia z debilami. Kurwa figo fago cieszą się bo im jakieś durne ludziska zdjęcia komórką robią. Jebane zaściankowe gwiazdorstwo. Przypadkiem idąc po chleb patrzę, a koło mnie zapierdala Misiek Koterski i rozmawia przez telefon. Dziwne, że prywatnie miał normalny głos, a w telewizji taki jakby ciągle palił chuj wie co. Sztucznie stworzony stwór pod potrzeby rozrywki jak zresztą wszystko w tych jebanych mediach. A chujnia z tym festiwalem i tyle.
Festiwal Opole
2011-07-08 23:4338
71
popieram autora w całej rozciągłości. też na media sram
Tia telewizja to jeden wielki chuj…
Co do warszawy zgadzam się w całej rozciągłości…urodziłem się w warszawie,mieszkam tu a i tak bliższe mi każde inne większe miasto w polscie niż ta kurwa warszawa…
Jak ktoś napisał na schodach jednego z peronów na Centralnym
„Warszawa-chuj nie stolica”
pewnie, ten festiwal to chujnia na maxa za kasę podatników
A ja sram na ten cały festiwal, licząc z próbami wyli mi ponad tydzień pod oknem tępe cwele(mieszkam 10 metrów od amfiteatru) nic dodać nic ująć chujnia i tyle
gówno nie festiwal, w mojej wiosce festyn lepszy:) a warszawiakom fuck off