Fotograficzna hujnia

Wkurwiają mnie niezmiernie ludzie, którzy nie mając pojęcia o robieniu zdjęć popierdalają cały czas z wypasionymi lustrzankami. Jeszcze jakiś czas temu poszedł jeden z drugim do sklepu i kupił kompaktowy aparat w sam raz dla fotoamatora, który fotografią nie zajmuje się zawodowo. Nieduży, uniwersalny, zautomatyzowany akurat aby potrzaskać sobie trochę zdjęć przy różnych okazjach. Ale ostatnimi czasy gdzie tam. Na każdym kroku facet lub kobita obowiązkowo z lustrzanką najlepiej jak największą, wiszącą na brzuchu jak domek dla ptaków, obiektyw jak kutas dinozaura a jak przychodzi obejrzeć te ich zdjęcia to obraz nędzy i rozpaczy. Bo takim sprzętem trzeba umieć się posługiwać a nie kurwa nosić na brzuchu jak łamaga narty na Krupówkach. Moja kobita ma takich znajomych, którzy są jebnięci na punkcie zdjęć, z każdych wakacji, weekendów itd. przywożą ich kurwa tysiące oczywiście wypasiona lustrzanka i przy każdej kurwa okazji trzeba oglądać te ich dzieła, czego nie lubię bo napierdolą tych zdjęć od chuja i każde takie samo albo podobne, podniecają się strasznie a lepszej jakości zdjęcie zrobi gimbus pierdolonym telefonem.
Albo zamazane, albo prześwietlone , albo niedoświetlone, myślę, ludzie kurwa wstydziłbym się pokazywać taki chłam i jeszcze się tym podniecać. Ale się nie odzywam bo ludzie w sumie w porządku, fajni znajomi tylko na punkcie tych zdjęć mają odpał. A już najbardziej rozpierdalają mnie ci co ustawią się w środku dnia na ulicy, rozłożą statyw i fotografują chuj wie co, starą kamienicę, drzewo, wystawę sklepu, łażą dookoła cmokają, podglądają, robią mądre miny a ludzie muszą ich kurwa omijać aby nie wleźć i nie wyjebać im tego sprzętu.

70
42

Komentarze do "Fotograficzna hujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chuj ci do tego czym kyo robi. Szkoda życia na przejmowanie się takimi głupotami. Ale z jednym się zgodzę. Strasznie wkurwia, a właściwie nudzi oglądanie czyichś zdjęć. Czy ludzie są tak głupi, że tego nie rozumieją? Jak by było zdjęcie jakiejś fajnej dupeczki to i owszem czemu nie? Ale oglądać kolejne zdjęcie tego słodkiego bobasa lub pięknych plaż? To już ponad moje siły.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Testoviron – takie „coś” nie istnieje. A jeśli w końcu zostanie wynalezione, to na pewno będzie spod znaku „ŚRUT”. I chuj.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Djabeł położył swą dłoń na ramieniu mym… Już nigdy Świat nie będzie wyglądał dla mnie tak samo…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Mam tak samo

    0

    0
    Odpowiedz
  6. lamus jesteś i obiektyw bez dekla

    0

    0
    Odpowiedz
  7. HAHAHAHAH ROZJEBAŁEŚ MNIE Z TYM KUTASEM DINOZAURA buahahahahahah dzięki stary

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Kolega mówi dobrze.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Kamerzyści, kurwa, operatorzy kamer…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. To dotyczy nie tylko robienia zdjęć, ale wielu innych dziedzin. Dekupaż,haft krzyżykowy, figurki z modeliny, pseudoobrazy, szkice węglem, ołówkiem i wiele wiele innego badziewia. Bo każdy chce być artystą i wierzy w swój ukryty talent. Wierzy, że jest wyjątkowy. No tak, każdy jest wyjątkowy i niepowtarzalny, rzeczywiście. Wszystko jest ok do czasu, gdy zaczyna na siłę wmawiać to innym.
    Praca artystyczna daje dużo radości, wycisza, relaksuje, pomaga oderwać myśli od szarzyzny i bezwzględnego świata. Jest lekiem na zbolałą duszę. Jednak efekt finalny natchnienia należy zachować dla siebie.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Pochwal się swoimi pracami hipokryto jebany, a jak jesteś beztalenciem to se zapiersalaj z aparacikiem za 100 zł i czuj się uniżony. Wbrew pozorom, matole, dobry aparat to przede wszystkim rozwój, a ładne zdjęcia z wakacji? Niby kurwa jak sfotografować artystycznie Janusza i Grażynę na tle morza gdzieś na wschodnim zadupiu?

    0

    0
    Odpowiedz