Gimnazjum

W tym moim wszystkie nauczycielki (prócz pani od w-f i fizyki) to zdesperowane, zakompleksione szmaty znęcające się nad swoimi uczniami psychicznie.Wydzierające ryje. Myśli taka że ma władzę i szmacie nie możesz nic odpowiedzieć bo będzie że pyskujesz i zaraz straszy sądem. Mogli by chociaż ankietę anonimową przeprowadzić z ocenianiem nauczycieli, ale przecież „mnie żaden gówniarz nie będzie oceniał, bo to ja mam oceniać go”. Zawsze najmądrzejsze. Dla mnie nauczycielka może być surowa, ale wymagam od niej kultury i życzliwości tak, jak ona wymaga tego ode mnie. Nauczyciele (od angielskiego i historii) są nawet spoko tylko te babska są takie wstrętne. Przykład z przed kilku godzin: Kartkówka. Dała baba od matematyki malutkie karteczki jak połowa kartki A4, a ja ją jeszcze przepołowiłem bo mi wygodniej było tak pisać niż na chropowatej ławce (piszę naprawdę wyraźnie, dużymi literami) a ona się uczepiła czy nie mogłem wziąć jeszcze mniejszej kartki, że ona na klasówkę mi też taką da, jak ona ma to przeczytać, lupę będzie musiała wziąć, wzrok sobie psuć. Darła ryja, że pewnie cała szkoła to słyszała (często słyszymy ją z jej sali na 3 piętrze podczas angielskiego na parterze!). Inna sprawa to bezduszne istoty które nie zdają sobie sprawy, że to co mówią może sprawić komuś przykrość, zwane uczniami, ale to już inny temat. Życzę porządnego ch*ja do dupy wszystkim nauczycielkom. Może wtedy nie będą doprowadzać do szału swoich uczniów!!!

85
84

Komentarze do "Gimnazjum"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. do nauki gnoju i stul pysk <3

    0

    0
    Odpowiedz
  3. do nauki, gimbusie, morda krótko

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Powiem Ci ,że do szkoły idą uczyć najczęściej spady.Dzisiaj zdobyć tytuł magistra i jakiś kurs pedagogiczny to może właściwie każdy.Do kwiatu społeczeństwa to oni nie należą.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Gimnazjalisto zapamiętaj że połowa kartki formatu A4 to A5. Połowa A5 to zaś A6. Tak więc kartka formatu A4 jest połową kartki formatu A… Jebał cię pies, tzn. pozdrawiam.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Tu gej Roman, Gienek był strasznym pasywcem, a na dodatek to był jego pierwszy raz. Niestety zaruchałem chłopaka na śmierć. Po skończonym seksie w kichę położyłem się spać, a rano obudziłem się z krzykiem. Gienkowi płynęła krew z odbytu, wykrwawił się na śmierć. Lekarz stwierdził, że za mocno ładowałem w kichę. Chujowa sprawa. Pozdrawiam, Gej Roman.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Pierdol szkołę, lubię takich młodych pasywców z gimnazjum (o ile masz 15 lat, młodszych nie tykam, nie popieram Twojego Ruchu). Nadstaw odbyt i jadę w świeżą ciasną cnotę. Sam widzisz od najmłodszych lat, że baby to ostatnie chuje i niszczą facetów. To faceci są niszczeni przez społeczeństwo zdominowane przez baby. Spójrz na typa, który wysłał rakietę na kometę. Założył jakąś koszulę z babami i został zmuszony przez feministyczną kurwę do przeprosin (gdyby nie przeprosił, to pewnie straciłby robotę). Co lepsze tę koszulę uszyła mu jakaś baba jako prezent. A teraz wyobraź sobie wszelkie marsze szmat i inne typu wydarzenia, gdzie feministyczne ścierwo ubiera się i razi golizną na ulicach. Ale biednemu facetowi zabroniono nosić koszuli. To tylko jeden z wielu przykładów, dlaczego 99% bab to chuje i należy przejść na walenie w kichę, bo inaczej skończysz na waleniu gruchy do końca życia. Tak, tak, kobieta jedyne co ma do zaoferowania to seks. Co innego facet.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Gimnazjum to największe siedlisko zła na świecie. Techno, Rap, Pokemony i Harry Potter to narzędzia Szatana, które sprowadzają uczniów na złą drogę.
    A nauczycielki z pewnością są opętane i tylko analna penetracja może im pomóc, ponieważ złego ducha najłatwiej wypędzić prze odbyt, ale nie próbuj tego sam, bo może to się dla Ciebie źle skończyć. Jak najszybciej skontaktuj się ze mną. Po wypędzeniu demona, mogę odpłatnie wyspowiadać wszystkich nauczycieli i w ramach pokuty dać im do obciągnięcia moją krótką pałę, która daje bonus +50 do odpuszczenia grzechów. Spytaj też dyrektora/dyrektorkę, czy nie chciałby/chciałaby przekształcić swojej uczelni w szkołę katolicką. Pozdrawiam Biskup Proboszcz Egzorcysta Pakosław Żygotka i przyszły papież.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Ty… ty… ja nie mogę…. Ty gówniarzu śmierdzący… Typowy roszczeniowy wirtualny ptasi móżdżek urodzony po 2005. Paniusie w szkole szukają pracy, bo nie było przy kopaniu rowów, ale to nie oznacza, że to wasze bezużyteczne pokolenie jest skończoną końską spierdoliną. Jesteście bezwartościowi. Wy nawet nie istniejecie, łajzy. Sieroty po serwerze.

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Też mam taką nauczycielkę w liceum. Ona wyraźnie czerpie radość z tego że zwyzywa ucznia od patałachów, kretynów, przygłupów i powie że do niczego sie nie nadaje. Wiele osób już płakało na lekcjach u niej lub po lekcji. I nic takiej zrobić nie można bo ma plecy. A kto się jej buntował w poprzednich latach nie przepuszaczała do nastepnej klasy. Tak że tego… chujnia.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Moja loszka jest dla mnie nauczycielką seksu, lubi mnie dominować kochając się na jeźdźca, a jak jestem nie grzeczny to mnie zakuwa w kajdanki i bije bacikiem. A gdy szczytuje też krzyczy, że nie raz sąsiedzi słyszą. I to jest prawdziwa nauka, bo ją kurwa kocham.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Dawna temu, naście wylew konga temu bwana Kali mieć podobny problema. W wiosce black mans być ksiądz misjonarz, uczyć on black mans and black womans personal dzizas. Misjonarz być dobra, grać w piłka z black person, uczyć Mea „chrześcijanin tańczy”, zbierać skóra bawół i gepard na taca, chczcić young black baby za co laska, ale nie mniej niż za dziesięć perkal. Wioska być happy, aż children szamana biec z płaczem do Kali, misjonarz je molestować, okazać się zły człowiek, pedofil. On dotykać teenboy w krocze, i próbować penetracja odbytu. Wioska się zebrać i powiesić misjonarz, potem rzucić truchło hiena i sęp na pożarcie. Po tym przyjechać anti terrorist forces i ścigać bwana Kali za egzekucja ksiądz. Kali biec bardzo długa droga, aż wreszcie trafić do Afryka Europy, Polska. Tam poznać bwana Mesia, a w tyłek Kali być prężna pała Byczwąs.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Miałem kilku nauczycieli w swoim życiu którzy na luzie podchodzili do wykładanego przedmiotu, nie pędzili za programem nauczania tylko starali się w fajny sposób zainteresować ucznia nauką (jakieś doświadczenia, wycieczki terenowe, luźniejsze prowadzenie lekcji itp). Natomiast na lekcjach u takich pizd jak ty opowiadasz to co najwyżej nauczyłem się wszystkich sposobów na ściąganie na ich pojebanych kartkóweczkach i sprawdzianikach :/

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Czy ciebie chuj nie boli gimbusie?

    0

    0
    Odpowiedz
  16. kobiety nie są w pełni ludźmi, zapamietaj sobie!

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Rady starego mezczyzny dla mlodych mezczyzn: 1. Nie wyżywaj się na młodszych, to niemoralne. Nie buraj do starszych, bo to głupie. 2. Przestań nienawidzić kobiety, to strata czasu. 3. Inwestuj w siebie. Dobra materialne zdobywają ci którzy się rozwijają. 4. Jeśli musisz wdaj się w bójkę, nawet kiedy wiesz że przegrasz. 5. Jako byłemu żołnierzowi w jednej kwestji możesz mi zaufać. Nigdy nie wstępuj się do wojska no chyba że chcesz mieć odstrzelone jajca w imię ekonomicznych lub politycznych aspiracji obcych ludzi. 6. Jeżeli cokolwiek ma wpływ na korzystną sytuacje jednostki lub klasy społecznej, i teoretyczne, abstrakcyjne lub niejasne zyski dla całej reszty, musisz zdać sobie sprawę że beneficjentem jest sam interesant(proponujący) nie jego następca, nie daj sobie wcisnąć kitu za żadną cenę. 7. Nie bądź prawicowcem. Oni są zapatrzonymi w siebie oszustami bez żadnego poczucia honoru czy poczucia patriotyzmu wobec swoich obywateli. Jeżeli już musisz być prawicowcem nie bądź neokonserwatystą. Oni zawsze robią niepotrzebny szum medialny, są narzekającymi łajzami, prostolinijnymi idiotami o chorym poczuciu praworządności którzy ciągle grają pokrzywdzonych. Posłuchaj Tok Fm lub inne gadane radio a przekonasz się o czym mówię. 8. Nie ufaj poradom bez krytycznej analizy. 90% wszystkich porad jest skonstruowanych tak aby w rezultacie proponujący zyskiwał. Nie chcę wyjść na cynika ale w zasadzie może i 97%. 9. Spędzisz większość życia w poczuciu że jesteś pewnym ludziom coś winien. Lwiej części z nich gówno jesteś winien. 10. Nie umniejszaj twoim młodszym kolegom. Dawaj przykład młodym mężczyznom, którzy przyjdą po Tobie i zajmą twoje miejsce. Ludzie zaczną widzieć w Tobie potencjał, potężną siłę społeczną. To ich czasem przeraża. Społeczeństwo nie widzi w młodych mężczyznach współczucia. Boją się was każdego z osobna jak i całości. Głównym celem ustanowionego prawa jest tłumić i zagłuszać Cię. 11. Jako młody mężczyzna, jesteś pozostawiony samemu sobie. A społeczeństwo stara się nas podzielić i skłócić. W odróżnieniu do kobiet które mają sądy i adwokatów oferującym im pomoc(NOK, IMID, La Strada, rząd, fundacje i organizacje non-profit) prawie nikt nie obejrzy się za Tobą. 12. Młodzi mężczyźni zapewniają geniusz i siłę dzięki której nasze społeczeństwo kwitnie. Rozejrzyj się dookoła. Dolina krzemowa, google, N-K ,fotka, =]. W większości to nie starzy mężczyźni i kobiety stworzyli rewolucje w której żyjemy. Musisz zdać sobie sprawę że społeczeństwo kradnie twój wkład w nie, zabespiecza go kruczkami prawnymi intelektualnej własności i czerpie z tego korzyści. 13. Wiedz że niewielu nosi Cię w sercu, jak Twoja Matka. Twój Ojciec pewnie też (jeżeli jeszcze kręci się w pobliżu). Twoje rodzeństwo jest po twojej stronie. Każdy inny martwi się tylko o siebie. 14.Nie bój się powiedzieć ludziom żeby się „odpierdolili” kiedy to niezbędne. Jest to bardzo szlachetna cecha warta osiągnięcia. Jak to mówią walcz o swoje, nawet gdy głos Tobie drzy. 15. Zdobądź się na empatię, dobre zdolnosci interpersonalne i pewność siebie. Naucz się języka ciała i niewerbalnej komunikacji. Nie koncentruj się tylko na twoich zawodowych lub technicznych zdolnościach, w przeciwnym wypadku ktoś inny może dupczyć Twoją żonę. 16.Trzymaj formę. 17.Nie pieprz głupot (o) swojej żonie/dziewczynie. Wspomóż jej w walce ze światem, nawet jak jest w błędzie, powinna mieć kogoś kto ją wspomoże w trudnych chwilach. Kiedy potrzebuje twojej pomocy zaoferuj ją. Powinna wiedzieć że ma oparcie. 18. Nie zdradzaj swojej dziewczyny/żony. Jeżeli musisz nie upokarzaj jej. Nie pozwól żeby twój występek dał o sobie znać jej lub jej znajomym. Nie rób tego tam gdzie mieszkasz. Nie rób tego z ludźmi z twojego towarzystwa. Nie sraj w swoje własne gniazdo. 19. Jeżeli twoja dziewczyna nie sprawia że czujesz się dobrze z samym sobą i nie wnosi szczęścia w twoje życie, zwolni ją. Od tego są właśnie dziewczyny. 20. Nie wdawaj się w „emocjonalne romanse”. One są tylko narzędziem które pozwala im flirtować i mieć kogoś na boku kto sprawi że wrośnie im poczucie własnej wartości. Tylko tego chcą, relacji w której poczują się dobrze. Dla Ciebie to dużo wysiłku i innych inwestycji rozciągniętych w czasie. Jeżeli mają z Tobą emocjonalny romans, wysoko prawdopodobne że pieprzy się z kimś innym. 21. Bycie przyjacielem kobiety i powiernikiem nie sprawi że przekształci się to w coś bardziej intymnego. Jeżeli nie „miałeś jej” w rozsądnie krótkim okresie czasu, szanse na to nikną. I prawdopodobnie skończy na tym że zwieży się Tobie z seksualnych igraszek które miewa z kimś innym. 22. Posiadaj i podtrzymuj przyjaźnie z kobietami. 23. Musisz zdać sobie sprawę z tego że miłość to loteria. Faceci zakochują się bardzo szybko. Jeżeli idziesz się spotkać z jakąś dziewczyną i czujesz że zdechniesz jezeli z nią nie beziesz i Cię odrzuci zostaw ją i znajdź następną. Jej strata, nie wie co traci. 24. Nie bądź internetowym trolem. Wychodź na zewnątrz, miej coś z życia. Nie szukaj kobiety na fotkach i innych wynalazkach , zwłaszcza na niezobowiązujacy seks lub po to żeby utworzyć otwarty związek. Pamietaj piękne i wartosciowe kobiety nie potrzebują reklamy. Te psełdo lalunie na naszej klasie to z pewnoscią banda trolo-geji czychające na twoje foty. Nie twierdze że w każdym przypadku ale napewno da się to rozpoznać po 2-5 pierwszych linijkach postów na pw. I wiek tych dziewczyn w większości oscyluje w granicach 30-tki lub więcej. 25. Gdy staniesz się w pełni mężczyzną musisz wiedzieć że ludzie będą wchodzić ci w parade. Nie chodzi mi tylko o pasywno-agresywne zachwoania jak gapienie się lub pociągnięcie z bara, ale też opryskliwość ludzi. Nie frustruj się, ludzie czasem zwyczajnie są skurwiali. Zejdź im zwyczajnie z drogi i zajmij się swoimi sprawami. 26. Nie maltretuj cyklistów, gejów, mniejszości narodowych, itp. Ani fizycznie ani psychicznie tylko z powodu kim są, albo jak się prezentują. Nie leży to w twoim interesie żeby zastraszać innych ludzi. 27. Jeżeli jesteś gejem, przyznaj się przed samym sobą i rodzicami, przyjaciółmi i społeczeństwem w większości. Bądź przygotowany na bycie szykanowanym. Wróć do zasady 14. Jeżeli ktoś Tobie grozi albo napadł cię zadzwoń na policje. Spraw żeby dostali się za kratki. Nie możesz poświęcać samego siebie tylko z powodu kim jesteś, ani jakie masz możliwości. Jako osoba homoseksualna, masz więcej swobód społecznych niż heteroseksualni mężczyźni. Korzystaj z tego by chronić się. Bądź przygotowany do wyjścia z szafy zawsze kiedy twoja orentacja spawia że twoje życie staje sie nie do zniesienia. Przeprowadź się jeżeli twoje miasto ci nie odpowiada. 28. Nie bądź pozerem. Unikaj bycia jednym z tych kolesi któzy noszą szerokie spodnie a nie mieli w życiu mica w ręku lub nie wiedzą co to Universal Zulu Nation. Bądź sobą nie daj się snobom i żyj własnym życiem, zapracuj na autentyczność. 29. Nie wierzę w te bzdury o patriarchacie. Więcej kobiet jest przyjmowane na studia. Więcej stopni naukowych jest przynawane kobietom niż facetom. Kobiety żyją dłużej. Więcej mężczyzn skutecznie popełnia samobójstwa. Mężczyźni padają ofiarą przemocy fizycznej dwa razy częsciej niż kobiety, wliczając morderstwa. Jeżeli rozważysz napaści seksualne w więzieniach faceci są dwa razy częśćiej gwałceni niż kobiety (społeczeństwo myśli że więzienny gwałt jest zabawny). Ulice są wypełnione bezdomnymi mężczyznami z niewieloma przypadkami bezdomnych kobiet. Statystycznie kobiety są szczęśliwsze niż mężczyźni (mysle że to z powodu seksu na zawołanie) Mit że kobiety są wykorzystane przez system edukacyjny można obalić, ponieważ szkoły to kobiece bastiony, głównie zarządzane przez kobiety. Dziewczynki maja lepsze oceny niż chłopcy. To własnie chłopcy są wydymani przez system. i dostają częściej ritalin (lek na ADHD). W praktyce pensje mężczyzn maleją gdy kobiet rosną. Tylko dlatego że ktoś mówi że jest inaczej nie znaczy że to prawda. I nie ma się czym obwiniać. 30.Pamiętaj że 97% wszystkich porad jest bezwatrościowa. Ale z każdej możesz wyciągnąć coś dla siebie, resztę wywal do kosza.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. POwiem którtko: Gdybyś mieszkał w Japonii to nie miałbyś takich problemów… A polscy słowianie to ścierwo tak jak i ruskie. Pozdro Rafał SUPER_OTAKU i przyszły programista.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. One potrzebuja minetki. Wyliz im te zdrowe cipki do bialej kosci. Niech krzycza z rozkoszy, nie beda krzyczec na lekcji.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Ankieta w gimnazjum? Jaki to ma sens skoro na oddanych kartkach 70% zamiast ocen stanowiłyby narysowane kutasy?

    0

    0
    Odpowiedz
  21. -Niech co Bwana Mesia?!!! -Niech żyje!!! /Kali

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Oj ale masz problem. Wyliż którejś rozdartej, bo jak babsko w nocy nie jęczy, to w dzień warczy. A jak nie pomoże, to zostanie ci plan B: złożenie zawiadomienia do prokuratury o wykorzystaniu seksualnym nieletniego. I po problemie. I język trochę poćwiczysz…

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  24. „Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania zaj***ne wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w nodze.
    Druga połowa mieszkania zaj***na Wędkarzem Polskim, Światem Wędkarza, Super Karpiem xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie wędkarskie tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla wędkarzy i kręci gównoburze z innymi wędkarzami o najlepsze zanęty itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypie**olić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie wk***ił to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach jakieś losowe głupoty typu karasie jedzo guwno. Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę SUM, za naj***nie 10k postów.”
    „Jak jest ciepło to co weekend zapie**ala na ryby. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę jem rybę na obiad a ojciec pie**oli o zaletach jedzenia tego wodnego gówna. Jak się dostałem na studia to stary przez tydzień pie**olił że to dzięki temu, że jem dużo ryb bo zawierają fosfor i mózg mi lepiej pracuje.
    Co sobotę budzi ze swoim znajomym mirkiem całą rodzinę o 4 w nocy bo hałasują pakując wędki, robiąc kanapki itd.
    Przy jedzeniu zawsze pie**oli o rybach i za każdym razem temat schodzi w końcu na Polski Związek Wędkarski, ojciec sam się nakręca i dostaje strasznego bólu dupy durr niedostatecznie zarybiajo tylko kradno hurr, robi się przy tym cały czerwony i odchodzi od stołu klnąc i idzie czytać Wielką Encyklopedię Ryb Rzecznych żeby się uspokoić.
    W tym roku sam sobie kupił na święta ponton. Oczywiście do wigilii nie wytrzymał tylko już wczoraj go rozpakował i nadmuchał w dużym pokoju. Ubrał się w ten swój cały strój wędkarski i siedział cały dzień w tym pontonie na środku mieszkania. Obiad (karp) też w nim zjadł [cool][cześć]
    Gdybym mnie na długość ręki dopuścili do wszystkich ryb w polsce to bym wziął i zapie**olił.
    Jak któregoś razu, jeszcze w podbazie czy gimbazie, miałem urodziny to stary jako prezent wziął mnie ze sobą na ryby w drodze wyjątku. Super prezent k***o.
    Pojechaliśmy gdzieś wp*zdu za miasto, dochodzimy nad jezioro a ojcu już się oczy świecą i oblizuje wargi podniecony. Rozłożył cały sprzęt i siedzimy nad woda i patrzymy na spławiki. Po pięciu minutach mi się znudziło więc włączyłem discmana to mnie ojciec pie**olną wędką po głowie, że ryby słyszą muzykę z moich słuchawek i się płoszą. Jak się chciałem podrapać po dupie to zaraz 'krzyczał szeptem’, żebym się nie wiercił bo szeleszczę i ryby z wody widzą jak się ruszam i uciekają. 6 godzin musiałem siedzieć w bezruchu i patrzeć na wodę jak w jakimś j***nym Guantanamo. Urodziny mam w listopadzie więc jeszcze do tego było zimno jak sam sk***ysyn. W pewnym momencie ojciec odszedł kilkanaście metrów w las i się sp***ział. Wytłumaczył mi, że trzeba w lesie pierdzieć bo inaczej ryby słyszą i czują.
    Wspomniałem, że ojciec ma kolegę mirka, z którym jeździ na ryby. Kiedyś towarzyszem wypraw rybnych był hehe Zbyszek. Człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Bożeną na wigilie do nas itd. Raz ojciec miał imieniny zbysio przyszedł na hehe kielicha. Najebali się i oczywiście cały czas gadali o wędkowaniu i rybach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli drzeć na siebie mordę, czy generalnie lepsze są szczupaki czy sumy.
    >WEŹ MNIE NIE Wk***IAJ ZBYCHU, WIDZIAŁEŚ TY KIEDYŚ JAKIE SZCZUPAK MA ZĘBY? CHAPS I RĘKA Uj***nA!
    >k***A TADEK SUMY W POLSCE PO 80 KILO WAŻĄ, TWÓJ SZCZUPAK TO IM MOŻE NASKOCZYĆ
    >CO TY MI O SUMACH pie**olISZ JAK LEDWO UKLEJĘ POTRAFISZ Z WODY WYCIĄGNĄĆ. SZCZUPAK TO JEST KRÓL WODY JAK LEW JEST KRÓL DŻUNGLI
    No i aż się zaczeli nak***iać zapasy na dywanie w dużym pokoju a ja z matką musieliśmy ich rodzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona zbysia, że zbysio spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka, złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec
    >I bardzo k***a dobrze
    Tak go za tego suma znienawidził.
    Wspominałem też o arcywrogu mojego starego czyli Polskim Związku Wędkarskim. Stał się on kompletną obsesją ojca i jak np. w telewizji mówią, że gdzieś był trzęsienie ziemi to stary zawsze mamrocze pod nosem, że powinni w końcu coś o tych sk***ysynach z PZW powiedzieć. Gazety niewędkarskie też przestał czytać bo miał ból dupy, że o wędkarstwie polskim ani aferach w PZW nic się nie pisze.
    Szefem koła PZW w mojej okolicy jest niejaki pan Adam. Jest on dla starego uosobieniem całego zła wyrządzonego polskim akwenom przez Związek i ojciec przez wiele lat toczył z nim wojnę. Raz poszedł na jakieś zebranie wędkarskie gdzie występował Adam i stary wrócił do domu z podartą koszulą bo siłą go usuwali z sali takie tam inby odpie**alał.
    Po klęsce w starciu fizycznym ze zbrojnym ramieniem PZW ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegającą na szkalowaniu PZW i Adama na forach lokalnych gazet. Napie**alał na niego jakieś głupoty typu, że Adam był tajnym współpracownikiem UB albo, że go widział na ulicy jak komuś gwoździem samochód rysował itd. Nie nauczyłem ojca into TOR więc skończyło się bagietami za szkalowanie i stary musiał zapłacić Adamowi 2000zł.
    Jak płacił to przez tydzień w domu się nie dało żyć, ojciec k***ił na przekupne sądy, PZW, Adama i w ogóle cały świat. Z jego pie**olenia wynikało, że PZW jak jacyś masoni rządzi całym krajem, pociąga za szurki i ma wszędzie układy. Przeliczał też te 2000 na wędki, haczyki czy łódki i dostawał strasznego bólu dupy, ile on by mógł np. zanęty waniliowej za te 2k kupić (kilkaset kilo).
    Stary jakoś w zeszłym roku stwierdził, że koniecznie musi mieć łódkę do połowów bo niby wypożyczanie za drogo wychodzi i wszyscy go chcą oszukać
    >synek na wodzie to się prawdziwe okazy łapie! tam jest żywioł!
    ale nie było go stać ani nie miał jej gdzie trzymać a hehe frajerem to on nie jest żeby komuś płacić za przechowywanie więc zgadał się z jakimiś wędkarzami okolicy, że kupią łódkę na spółkę, ona będzie stała u jakiegoś janusza, który ma dom a nie mieszkanie w bloku jak my, na podjeździe na przyczepie, którą ten janusz ma i się będą tą łódką dzielili albo będą jeździć łowić razem.
    Na początku ta kooperatywa szła nawet nieźle ale w któryś weekend ojciec się rozchorował i nie mógł z nimi jechać i miał o to olbrzymi ból dupy. Jeszcze ci jego koledzy dzwonili, że ryby biorą jak poj***ne więc mój ojciec tylko leżał czerwony ze złości na kanapie i sapał z wk***ienia. Sytuację jeszcze pogarszało to, że nie miał na kogo zwalić winy co zawsze robi. W końcu doszedł do wniosku, że to niesprawiedliwe, że oni łowią bez niego bo przecież po równo się zrzucali na łódkę i w niedzielę wieczorem, jak te janusze już wróciły z wyprawy, wyszedł nagle z domu.
    Po godzinie wraca i mówi do mnie, że muszę mu pomóc z czymś przed domem. Wychodzę na zewnątrz a tam nasz samochód z przyczepą i łódką xD Pytam skąd on ją wziął a on mówi, że januszowi zaj***ł z podjazdu przed domem bo oni go oszukali i żeby łapał z nim łódkę i wnosimy do mieszkania XD Na nic się zdało tłumaczenie, że zajmie cały duży pokój. Na szczęście łódka nie zmieściła się w drzwiach do klatki więc stary stwierdził, że on ją przed domem zostawi.
    Za pomocą jakichś łańcuchów co były na łódce i mojej kłódki od roweru przypiął ją do latarni i zadowolony chce iść wracać do mieszkania a tu nagle przyjeżdżają 2 samochody z januszami współwłaścicielami, którzy domyślili się gdzie ich własność może się znajdować xD Zaczęła się nieziemska inba bo janusze drą mordy dlaczego łódkę ukradł i że ma oddawać a ojciec się drze, że oni go oszukali i on 500zł się składał a nie pływał w ten weekend. Ja starałem się załagodzić sytuację żeby ojciec od nich nie dostał wpie**olu bo było blisko.
    Po kilkunastu minutach sytuacja wyglądała tak:
    -Mój ojciec leży na ziemi, kurczowo trzyma się przyczepy i krzyczy, że nie odda
    -Janusze krzyczą, że ma oddawać
    -Jeden janusz ma rozj***ny nos bo próbował leżącego ojca odciągnąć od łódki za nogę i dostał drugą nogą z kopa
    -Dwóch policjantów ciągnie ojca za nogi i mówi, że jedzie z nimi na komisariat bo pobił człowieka
    -We wszystkich oknach dookoła stoją sąsiedzi
    -Moja stara płacze i błaga ojca żeby zostawił łódkę a policjantów żeby go nie aresztowali
    -Ja smutnazaba.psd
    W końcu policjanci oderwali starego od łodzi. Ja podałem januszom kod do kłódki rowerowej i zabrali łódkę, rzucając wcześniej staremu 500zł i mówiąc, że nie ma już do łódki żadnego prawa i lepiej dla niego, żeby się nigdy na rybach nie spotkali. Matka ubłagała policjantów, żeby nie aresztowali ojca. Janusz co dostał w mordę butem powiedział, że on się nie będzie pie**olił z łażeniem po komisariatach i ma to w dupie tylko ojca nie chce więcej widzieć.
    Stary do tej pory robi z januszami gównoburzę na forach dla wędkarzy bo założyli tam specjalny temat, gdzie przestrzegali przed robieniem jakichkolwiek interesów z moim ojcem. Obserwowałem ten temat i widziałem jak mój ojciec nieudolnie porobił trollkonta
    >Szczepan54
    >Liczba postów: 1
    >Ten temat założyli jacyś idioci! Znam użytkownika stary_anona od dawna i to bardzo porządny człowiek i wspaniały wędkarz! Chcą go oczernić bo zazdroszczą złowionych okazów!
    Potem jeszcze używał tych trollkont do prześladowania niedawnych kolegów od łódki. Jak któryś z nich zakładał jakiś temat to ojciec się tam wpie**alał na trollkoncie i np. pisał, ze ch*jowe ryby łapie i widać, że nie umie łowić xD
    Z tych samych trollkont udzielał się w swoich tematach i jak na przykład wrzucał zdjęcia złapanych przez siebie ryb to sam sobie pisał
    >Noooo gratuluję okazu! Widać, że doświadczony łowca!
    a potem się z tego cieszył i kazał oglądać mi i starej jak go chwalą na forum.”

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Gdzie Ogłoszenia Meśpasterskie się pytam, no???

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Oj stary kurwa, nawet nie wiesz jak cię rozumiem, poszedłem do 1 technikum na profil energetyki odnawialnej (kierunek jak każdy inny), rysunku technicznego uczy nas niejaka rachwalska czy chuj wie jak i jest podobnie, potrafi nie raz tak się wydrzeć i zrobić piekło przez 2 godziny że o mało nie zwariowałem, a inny prawie dostał dawna (sam nawet tak powiedział) bo miał już 3 baty… Kolanami na tym wszystkim zakompleksieni ludwik nauczycielskim !!!!!

    1

    0
    Odpowiedz
  27. Ja to często waliłem konia pod moje nauczycielki w liceum. To były dopiero fajne czasy

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Tu Twój stary.Nie kupuję super karpia tylko Karp Max.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Do ’24’ napisz osobna chujnie dobrze sie to czyta ciekawe czy to prawda 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Uff… jak już się cieszę, że nie jestem już w łagrze (gimnazjum). U mnie nauczyciele byli skurwysynami w przebraniu nauczyciela. Wszystko po kryjomu, aby wyjść na cel. Pedagoszka była gówno wartym gadaczem sądząc, że jej rady coś dadzą. Utopia jednym słowem. Moja młodsza siostra popłakała się, tłumaczą, że te gimnazjum jest straszne. Ostatecznie na wakacjach, stronie szkoły wyznaczyłem złą reputację. Pozdrawiam ciepło. 3maj się!! Kiedyś zniszczymy idiotyczny system edukacji jak domek z kart!!! 5/5

    1

    0
    Odpowiedz
  31. Spotyka kawaler żonatego kolegę i pyta:
    – Tyle lat jesteście razem i wciąż się kochacie. Jak to możliwe?
    – Dwa razy w tygodniu chodzimy do restauracji. Światło świec, dobra kolacja, romantyczna muzyka, trochę tańca i seks do rana. Ona chodzi we wtorki, a ja w piątki.

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Żona, wracając do domu z zakupów, zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastolatką. W momencie, gdy skończyła się pakować i chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami:
    – Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego doszło. Gdy jechałem z pracy do domu autostradą w czasie wielkiej ulewy, zobaczyłem tę miłą dziewczynę, zmęczoną i przemoczoną. Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna i bez pieniędzy, przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej wołowiny, którą kiedyś kupiłem, a ty o niej zapomniałaś w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone sandały, wiec dałem jej parę twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo wyszły z mody. Było jej zimno, więc dałem jej sweter, który podarowałem ci na urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor ci nie odpowiadał. Jej spodnie były bardzo zniszczone, wiec dałem jej parę twoich. Były jak nowe, ale dla ciebie już za małe. I w momencie, gdy ta dziewczyna już opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała: „Czy jest jeszcze coś, czego twoja żona już nie używa?”

    0

    0
    Odpowiedz
  33. @28. Tak ojcze, kup mi karpia. Będę miał gdzie wkładać mojego sisiorka, ale później z chęcią zajmę się również twoim tyłeczkiem. Otworzysz mi swój odbyt?

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Gimbusie pierdolony, ciesz się że takiego patałacha jak ty jeszcze chcą czegoś uczyć. Dzisiejsza młodzież ma popierdolone w mózgach przez jebane ajfony i taniec z gwiazdami. Łeb w książki patałachu jebany i morda w kubeł, i ciesz się że społeczeństwo daje kase na nauke na takiego niewdzięcznego debila jak ty.

    0

    1
    Odpowiedz
  35. zamknij ryj kujonie

    0

    0
    Odpowiedz