Johnny Walker z kranu

Polska jest chyba jedynym z krajów zaliczanych do wysoko rozwiniętych, gdzie z kranów regularnie może płynąć tzw. Johnny Walker, a mianowicie brudna, brązowa woda. Dzisiaj moje wkurwienie sięgnęło zenitu. Wstaję rano(byłem umówiony za pół godziny) i chcę się umyć i naszykować, a tu z kranu zaczyna płynąć brudna, syfiasta i śmierdząca woda. Nie miałem akurat mineralnej, więc nie napiłem się niczego. Jebana spółdzielnia nawet nie raczyła poinformować, że znowu pękła jakaś rura. Wybaczyłbym gdyby to był pierwszy raz, ale to jest chyba 20 czy 30, w przeciągu ostatnich paru lat. Szkoda im pieniędzy na wymienienie rurociągów od 10 lat, ale na nowiutkie samochodziki(za kilkaset tys. zł) dla prezesów pieniądze jakoś się znajdują. Jebany kraj. A miesiąc temu wyłączyli po prostu na 2 tygodnie gaz, ze względu na jakieś prace. Bez żadnej informacji, nawet przeprosin, czy pomocy, tylko „chuj wam w dupę, radźcie sobie”. I to jest niby jedna z lepszych dzielnic… Chujnia i śrut…

75
63

Komentarze do "Johnny Walker z kranu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Witamy w polsce! Niestety zauważyłem że tak jest ze wszystkim. W rządzie wielotysięczne, czasem nawet wielomilionowe premie i chuj z krajem. Sama afera z pzpn czy euro to kpina. A ludzie się temu przyglądają nic nie robiąc. Podobno taki kryzys, ale na 45tysięcy premi dla marszałków znajdzie się kasa, grube miliony na koncert jakieś kurwy można widać, wielomilionowe inwestycje kościele jak choćby działka za 4.5 MILIONA „sprzedana” za 4.5 TYSIĄCA w dodatku przeznaczona na hodowlę zwierząt. I podobno daniele mają być w szopce! To jakby założyć burdel, a największą kurwę wystawić do szopki jako maryję dziewicę…:P

    0

    1
    Odpowiedz
  3. na tym polega lewica i socjalizm jeśli jeszcze nie wiesz. Firma prywatna charakteryzuje się tym że gdy coś odwalają to tracą klientów i bankrutują więc się pilnują. Firmy państwowe utrzymywane z naszych podatków mają to w dupie, zamiast inwestować, remontować kupują sobie mesia i szczają na plebs który nie siedzi razem z nimi w mafijnej rodzinie.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. @ 2. Komentarz jest po prostu swietny. Taka jest tutaj nasza rzeczywistosc. Ale pragne Was poinformowac, ze na tzw. zgnilym Zachodzie wcale lepiej nie jest. Ale tam wchodza w rachube o wiele grubsze pieniadze. Kto czyta prase od czasu do czasu, ten wie, jakim okrutnym skandalem jest budowa lotniska w Berlinie. Tam utopiono miliardy, ciezki hajs podatnikow. Lata minely,i minie ich napewno jeszcze ladnych pare, zanim to lotnisko oddane zostanie do uzytku. Ale mam tez nadzieje, ze jak w Polsce a takze i tam, ten caly szalony burdel zwacy sie neoliberalnym kapitalizmem szlag trafi pewnego dnia, obym go dozyl, i ten caly wielki syf zawali sie z ogromnym hukiem.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Bo „służby miejskie” (m.i. wodociągi), to są Święte Krowy. Zarządzają tam kolesie kolesi którym wisi co i jak robią pracownicy. Jak 10 lat temu nasz Prezes Spółdzielni zadzwonił do ICH prezesa i zjebał go na drobne, to przy następnej awarii natychmist podstawili beczkowóz z czystą wodą. Najgorsze, że kurwa nic się nie zmieniło od czasów komuny. Fachowiec z TPSA – Jebany Pan Hrabia, Elektrycy z Energetyki – szlachta, rozjebali trawnik , zasypali dziurę a co zostało ziemi, zostawili na trawniku. Najlepsza metoda, JEBAĆ natychmiast i to na cały głos. Jak siedzisz cicho, to cię olewają.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. @1 samo myślenie 'taki kryzys’ jest podstawą chujni ekonomicznej świata. Kryzysu nie powoduje grad który wybił rolnikowi hektar szyb na szklarni z ogórkami, ani też trąba powietrzna która niszczy innemu parę hektarów sadu. Kryzys widziany przez nas jako wzrost cen tak na prawdę jest czymś innym. To tak jak ze słońcem i ziemią, niby ziemia krąży a my widzimy ruch słońca. Tak samo jest z kryzysem. Widzimy podwyżkę cen a tak naprawdę jest to spadek wartości pieniądza. A pieniądz jak i wszystko traci wartość wtedy kiedy jest go dużo. Czyli jak pan prezes każe dodrukować kilkadziesiąt mln Zł to wartość Zł spada. Ale ceny się nie zmieniły więc w czasie kryzysu trzeba za jakiś towar dać więcej mało wartych pieniędzy niż przed kryzysem kiedy pieniądze miały większą wartość. Ekonomia jest bardzo prosta a te wszystkie stopy czy chuje procentowe czy inne inflacje zostały stworzone do opisu tego żeby większość ludzi dała sobie z tym spokój i nie rozumiała w jaki sposób jest okradana.

    0

    1
    Odpowiedz