Już nie mam siły

Mam brata który jest totalnym nierobem. Siedzi na garnuszku mamusi i boi się wyjść do ludzi. Ojca mam chorego na schizofrenie, który też nic nie robi i leży jak król w domu. Moja mama chce od rana do wieczora się zajebać w pracy a panowie siedzą do góry chujami i mają wyjebane na to wszystko. Ja, zwykła ja, muszę pomagać mamie bo przecież innego wyjścia nie mam. O życiu prywatnym nic nie powiem bo go nawet nie mam. Praca, dom, praca dom. To jest moje życie. Czasem się zastanawiam czy tego wszystkiego nie jebnąć i wyjechać jak najdalej stąd… Bo serio, moja psychika już siada. Już nie mam siły tak ciągnąc i robić wszystko za tych pierdolonych leniów. Do mojego brata się nie odzywam bo mam go serdecznie dosyć. Jest pierdolonym egoistą a takich ludzi nienawidzę. Moja mama chyba boi się żeby synuś sobie dłoni nie zniszczył w pracy więc na niego sama robi… aż mnie to kurwa całe moje zycie śmieszy a zarazem chce mi sie ryczeć jak małe dziecko.

97
10

Komentarze do "Już nie mam siły"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. To dobrze bo lubisz zapierdalać na nierobów.No właśnie.Ktoś w tej nowej apokalipsie będzie musiał ostro dymać, żeby byczyć mógł się ktoś i będą to właśnie osobnicy tacy jak ty, ale nie łudźcie się, że zostanie wam to nagrodzone, no chyba że nagrodą nazywacie opuszczenie obozu w kawałkach jako pokarm dla psów popijających tenże pokarm drogim winem, droższym niż miesięczna pensja robola u janusza biznesu, szkoda tylko tylko, że potem biedaczek będzie cierpiał straszne męki, nie mogąc zejść z tego pieprzonego pozłacanego kibla.

    11

    0
    Odpowiedz
  3. Wyjedz, i nie miej wyrzutow sumienia. Bo dlaczego masz skakac kolo krolewiczow , bo matka na to pozwala?

    6

    0
    Odpowiedz
  4. „Czasem się zastanawiam czy tego wszystkiego nie jebnąć i wyjechać jak najdalej stąd…”

    To się bardzo dobrze składa, patałachu płci przeciwnej…
    Trzy stówki w łapę, CV w wypastowane na błysk zęby (odźwierny sprawdzi na własnej pałce, zanim przepuści cię przez wrota naszej Ziemi Obiecanej) i szuraj pod bramę naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Gdy już przywykniesz do smrodu, w naszych barakach będziesz mieć jak w raju (i może poświadczyć ci to każdy nasz robol i wyrobnica nasza -po wyjściu z budynków, w których mieszczą się taśmy naszego zakładu, nawet szambo wydaje się rajskim ogrodem; tym samym możemy pochwalić się, że nasi pracownicy codziennie doznają uczucia wręcz niewysłowionego szczęścia -tak brakującego wielu śmiertelnikom w tych ciężkich czasach- kończąc swoją szychtę), zaś o należyty poziom relaksu zadbają regularnie bolcujący cię współmieszkańcy. Nie czekaj, ilość miejsc ograniczona, a Komitet Kolejkowy codziennie dopisuje oczekujących, na paru rolkach papieru toaletowego. /Mesio

    PS. „1943. The world is at war with the Germany and Japan.
    Major Ivan Lyon and 13 commandos sail north from Australia, in a capture Japanese fishing boat, deep into enemy territory, on a mission that will become one of triumphs of the war. Codename: Operation Jaywick. Their target: Japanese shipping in Singapore harbor…”

    Pan wasz zaprawdę powiada wam patałachy, że ten, który dostarczy Panu waszemu film (w dobrej jakości i z oryginalną ścieżką dźwiękową), z którego wzięty jest ten cytat, zaprawdę przejdzie przez bramy naszego zakładu bez obowiązującego wpisowego.

    6

    13
    Odpowiedz
    1. Sama widzisz, że troche kiepsko wybrałaś portal, szkoda, że musisz czytać takich popierdoleńców jak ten kurwa mesiu pederasta czy chuj tam wie co to za ścierwo i inni debile. Wyjedź tylko co z matką? Ona nie potrafi żyć inaczej i żyje również dla ciebie. Chujowo ją tak zostawić z tym majdanem, ona podejrzewam jest już jedyna dla ciebie.

      13

      3
      Odpowiedz
    2. Wpisz se plebsie „majot ivan lyon movies” i wyskoczy Ci „heroes -1989r”, na 90% to o ten film Ci chodzi. Kup se mozg jak masz tyle hajsu miesiecznie hihi :>

      3

      0
      Odpowiedz
      1. Pan twój, Mesio, wie co to za film, patałachu. (Widział go jeszcze na przełomie PRL-u i Najjaśniejszej Cebulackiej nr. III. Znalazł też kiedyś we fragmentach na Youtube, ale jakość była gorzej niż gówniana.) Panu twojemu chodzi o to, czy ktoś ma dostęp do tego filmu, kapujesz? /Mesio

        PS. Aha, i filmy o tym są dwa (tekst zacytowany przez Pana twojego pochodzi akurat z „Heroes II: The Return” 😛 ). Jeden o Operacji Jaywick, drugi o Operacji Rimau. Na obu -podobnie jak na soundtrackach do nich- Panu twojemu zależy.

        A za „plebsa” to zobaczymy się patałachu przy kompostowniku, w którym Pan twój składuje takich jak ty.

        2

        2
        Odpowiedz
    3. Mesiu, czyżby chodziło ci o australijsko-brytyjski, trzyodcinkowy serial telewizyjny pt. The Heroes z 1988 roku? Jest i to po polsku, pod niewyszukanym tytułem Herosi. A jak se nie umiesz sam wyguglać, to wyślij mi trzy stówy, zrobię to za ciebie.

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Mesiu, bycie pierwszym patałachem i guru Chujni, zobowiązuje: po nr nie pisz kropki. Toż to błąd ortograficzny. Nie przystoi takiemu mędrcowi.

        0

        1
        Odpowiedz
        1. „Toż to błąd ortograficzny. Nie przystoi takiemu mędrcowi. ”

          Każdy się potyka… 😉 Przebywając na co dzień ze stadami idiotów, na tym żałosnym padole, Pan twój zastanawia się czasem, czy jeszcze w ogóle czytać i pisać potrafi… Poza tym polska język trudna język. Kropki w tym wypadku nie pisze się tylko w mianowniku i podobnych mu formach (czyli, faktycznie, Pan twój raczył był zbłądzić). /Mesio

          PS. Na pochibel dislektikom. 😉
          PS2. A za „patałacha”, patałachu, to wiesz…

          4

          2
          Odpowiedz
  5. Uciekaj z tego domu. On jest jak Titanic w swym jedynym rejsie lub płonąca stodoła, zginiesz jeżeli się zostaniesz, będziesz niańczyć swojego ojca i brata do końca życia. Woda podchodzi do gardła, od płomieni robi się gorąco, drzwi jeszcze widać ….

    8

    0
    Odpowiedz
  6. Wyprowadź się, to najlepsze rozwiązanie.

    5

    0
    Odpowiedz
  7. Mam 17 lat, mam schizofrenię. Skoro nie przeszkadza mi ona w zadbaniu o siebie (higiena, głód itepe) to czemu miałaby w pracy? Chodzę do szkoły, czasem coś zobaczę, usłyszę, ale to po czasie znika i mogę wrócić do swojego obowiązku. Nikt na prawdę się tym specjalnie nie przejmuje. Bo to minie. Nie rozumiem tego jego argumentu. Twoja sytuacja.. Mogę Ci tylko powiedzieć, że pewnego dnia minie. Warto byłoby zrobić ostrzejszą wymianę zdań z matką. Zaznacz to co czujesz w związku z tym. Powodzenia, trzymaj się

    10

    4
    Odpowiedz
    1. Może masz łagodny objaw schizofrenii. Wiem że na lekach da się żyć ale często takie osoby nie chcą ich brać

      3

      1
      Odpowiedz
  8. Najgorsze jest to jak zdrowy chłop pierdzi w tapczan cały dzień a kobieta na niego zapierdala. Jebane nieroby

    8

    5
    Odpowiedz
    1. Ale na odwrót jest już ok, co?

      8

      4
      Odpowiedz
      1. „Ale na odwrót jest już ok, co?”

        Przy pretensjach o to jesteś wtedy, patałachu, określony jako: „żałosna namiastka mężczyzny która nie rozumie kobiet”. 😉 Albo coś w tym guście. /Mesio

        PS. Podobnie jest przy złapaniu takiej na kłamstwach.
        A propos tego ostatniego…

        – Kochanie, chyba było ciut inaczej niż mówisz…
        – Jak to? Twierdzisz, że mijam się z prawdą? Że zmyślam? Kłamię? Łżę jak pies? Nazywasz mnie suką? Jak śmiesz! Bydlaku!
        Taaa… Warto rozmawiać. 😉

        1

        2
        Odpowiedz
  9. To jaki jest Twój brat to wina wychowania. Nie wiń jego, wiń matkę.

    13

    1
    Odpowiedz
  10. Też tak mam, tylko bez ojca schizofrenika, bo jest za granicą. Za pół roku spierdalam stąd na studia.

    3

    0
    Odpowiedz
  11. Może mesio wyruchał brata z wypłatą albo miał jakiś wypadek przy taśmie. Mesio chuju co ty odjebałeś.

    8

    1
    Odpowiedz
    1. Uważaj, patałachu, żebyś się nie obudził w kazamatach naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego ze stalowym bolcem w dupie podłączonym do gniazdka… Bo dopiero wtedy się przekonasz jak Panu twojemu może „odjebać” i nie będzie przeproś. /Mesio

      PS. Kolejna atencyjna męska suczka żądna była zwrócenia na siebie uwagi Pana… Co wy byście bez Pana waszego, Mesia, poczęli… Zostałoby wam tylko smętne obsługiwanie kogo popadnie w krzakach nocami. A tak to macie choć marzenia, że Pan odpowiedzieć raczy na wasze żałosne skomlenie o odrobinę uwagi Jego…
      Cóż… Na zdrowie, patałachu. Tylko nie przesadź z trzepaniem się pod ten post, bo się odwodnisz i nie będzie komu zapierdalać gdzieś na jakiejś taśmie za minimum socjalne.

      1

      3
      Odpowiedz
  12. Mama jest neurochirurgiem czy adwokatem, że utrzymujecie się wszyscy z tej jednej wypłaty?

    13

    0
    Odpowiedz
  13. Nie musisz im pomagać. Niech radzą sobie sami.

    2

    1
    Odpowiedz
  14. To zostaw wszystko w cholere. Jeśli chcą, żyć w patologii to niech żyją. Po co masz na nich marnować swoje życie?? Jak odejdziesz od nich to braciszek będzie musiał ruszyć doopę.

    9

    0
    Odpowiedz
  15. Macie na mnie pracować!! To pisałem ja – właściciel niewolników, Mesio.

    8

    2
    Odpowiedz
  16. dam ci rade – spierdalaja jak najdalej od tego syfu i żyj swoim zyciem.

    5

    0
    Odpowiedz
  17. Porada: wyprowadz sie z domu, znajdz jakas prace, na poczatku pomieszkaj ze wspollokatorami a potem jak bedziesz juz miala wiecej pieniedzy wynajmij cos swojego. Tkwisz w blednym kole, znam takie historie i dopoki czlowiek nie odlaczy sie od tego cyrku, dopoty nie znajdzie szczescia.

    3

    0
    Odpowiedz
  18. Bardzo mnie poruszył Twój tekst. Powiem po prostu: strasznie mi Cię szkoda bo sytuacja nie taka prosta. Niestety Ty możesz zadecydować tylko: odejść czy zostać, reszta zależy głównie od Twojej matki. Znam rodzinę, gdzie ojciec chory na schizofrenię bierze leki i pracuje (coś robi w marketach) bo jego żona nie dopuszcza do tego, żeby siedział w domu. Nie dlatego tylko, że sama zarabia niewiele, ale doświadczyła, że siedzenie w domu pogłębia tylko jego chorobę. Co do Twojego brata – mam syna i wiem jak łatwo jest przesadzać z troską i opieką, nawet jeśli się to u siebie zauważy. Spróbuj usiąść, porozmawiać z matką, dobrze by było, gdyby ktoś kogo ona szanuje spróbował wytłumaczyć, że to co robi, mimo jej najlepszych intencji nie jest dobre na dłuższą metę. Ojciec nie ma bodźca do życia, a syn gnuśnieje i jak kiedyś zabraknie matki to okaże się kompletnie nieprzygotowany do samodzielnego życia. Tak właściwie to swoim postępowaniem wyrządza im krzywdę. Może też nie zdaje sobie sprawy, że nie masz zamiaru (gdyby coś jej się stało) przejmować jej roli.

    1

    1
    Odpowiedz
  19. To nie dobrze ,że nie masz siły ponieważ taka sytuacja nie jest pożądana. Miejmy nadzieje ,że jak trafisz razem ze swoją rodzinką do obozu koncentracyjnego, w którym będziecie jebać do końca życia to nabierzecie więcej siły bo będziecie musieli mieć siłę żeby zapierdalać w podskokach od 4 rano do 22 napierdalając bezmyślnie ciężkim kilofem w kamienie.Nie chwal się nikomu ,że osoby z twojej rodziny mają jakieś schizy. Choroba twojego starego i twojego brata nie gwarantuje im żadnej ulgi w zapierdolce. Chyba że ulgą nazywasz natychmiastową eksterminacje chorych i niedołężnych.

    3

    3
    Odpowiedz
  20. Wyprowadź się z domu i idź na terapię DDD. Nie zrywaj totalnie kontaktu, ale wyprowadź się z domu.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. U mnie odwrotna sytuacja, ja utrzymywałem leniwa babe, nieroba bez ambicji, nawet na studia ja wyslalem. Jak zobaczylem ze o siebie juz nawet nie dba powiedzialem nara i koniec imprezy

    4

    0
    Odpowiedz
  22. A przyjaciele? Nie pomagają?

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Musisz się pogodzić z losem.Życie jest skomplikowane.

    0

    4
    Odpowiedz
  24. Idź realizować swoje marzenia, a nie pracujesz na śmierdzące lenie. Myśl o sobie bo masz tylko jedno życie i szkoda go marnować dla jakichś odpadów społecznych.
    Pozdrawiam i odwagi życzę.

    4

    0
    Odpowiedz
  25. Dobre! Wypisz wymaluj moja sytuacja i rodzina 1:1, poza schizofernią.
    Jak to dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam taką sytuację 😛
    Olka

    1

    0
    Odpowiedz
  26. weź drugi etat

    0

    0
    Odpowiedz
50 poprzednich wpisów: Pierdolony Werter | Dietetyk- zawód przyszłości, niestety nie, rzeczywistość okazała się inna | Zdebilenie społeczeństwa | Chujowy Wiek Strachu | Pierwsza robota | Domofon i przekleństwo ostatniego numeru | Jak się pierdoli to wszystko i to na raz | Religia, wiara, religijność | "Lecznicza" marichuana | Mały biust, duży problem cz. 3 i ostatnia | Mieszkanie w bloku | Komin | Zakochałem się w koleżance z pracy! | W odniesieniu do "Mały biust, duży problem" + ujęcie chujni w skali makro. | Dlaczego ludzie wypowiadają się na tematy na które nie mają zielonego pojęcia ? | Aseksualny chłopak? | Jebane lenistwo | Ku przestrodze | Imprezy rodzinne | Pasażerowie MPK to śmierdzące bydło | Polak to, Polak tamto | Kradzież pomysłu | Przekomarzanki, czepialstwo | Mały biust, duży problem cz. 2 | Wpływ na innych przez WOŚP | Prace grupowe na studiach | Śmieć udający przyjaciela przez kilka lat... | Awizo w skrzynce | Pseudowykładowcy | Zazdrosna chujnia | Oferty pracy w Polsce | społeczeństwo przez małe s | Mały biust, duży problem | Wolę walić | Nietypowa chujnia | Czerwienienie się | !!!! UWAGA ! Da się coś w tym kierunku zrobić? | Spadek i ogólna chujnia | Brak profesjonalizmu | Pedantyzm | Miejsca parkingowe dla inwalidów | Kręgosłup | Przyjaźń damsko męska | Katoliczki a seks | Strata pracy na nowy rok | Zdrada, zdrada jak z melodramatu | Dziewczyna mi sie roztyła i mam problem. | Wielka chujnia ziemska | Gorzej niż niewolnictwo