kolejny chu**y dzień

Dzisiaj w pracy komp mi się wiesza częściej niż zwykle. W takiej właśnie chwili mam ochotę chwycić młotek i napierdalać to bezmyślne urządzenie aż mu układy scalone powypadają. Przyszedł admin i coś w nim pogrzebał, ale gówno to zmieniło. Przynajmniej Firefox działa. Poza tym nie mogłem zasnąć wczoraj, a dzisiaj mnie obudził z rana koleś z meblowego, abym po szafkę przyjechał. Z początku to nawet myślałem, że mi się budzik w telefonie przestawił. Czy ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że wcześnie rano niektórzy mogą jeszcze spać?? Jak poszedłem do kibla to się okazało że podłoga zalana. A teraz jeszcze ludzie z pracy przychodzą do mnie i coś do mnie mówią. Nawet GG mnie wkurwia, miga mi aż pierdolca można dostać, jakbym chciał oglądać jakieś kretyńskie obrazki czy czytać jakieś pedalskie dowcipy to bym sobie sam je znalazł w sieci.

24
62