Wkurwiają mnie jebane komary. Chcę sobie zasnąć a tu nagle bzzzz! i trzeba wstawać i szukać skurwiela. Wystawiam mu nogę z pod kołdry, żeby mnie ujebał i nie bzyczał, to nie, on musi mi latać koło ucha. Jeśli jakimś cudem uda mi się go utłuc, to potem nie mogę zasnąć przez 2 godziny. Po co te kreatury żyją na tym świecie? To samo tyczy się kleszczy. Niedawno po porannej przebieżce w parku wyciągnąłem z pępka dorodny okaz. Chyba miałem szczęście bo minęło trochę czasu i jestem zdrowy. Oby w tym roku była mroźna zima, to za rok będzie mniej tego dziadostwa.
104
102
To tak jak z takim skurwysynem od 17 tysi. Nie wiadomo po co gówno tlen zabiera bo nijakiego pożytku ze ścierwa nie ma i nie będzie ale trzeba tolerować, (a jak się nadarzy okazja to zajebać)
Ja mogę Cię bzyknąć. Mam niezły aparat ssący. /Gej Roman
Dobra chujnia,taka życiowa.
A słyszałeś o takim wynalazku jak moskitiera? Za 10 zł kupisz w każdym kurwa markecie, więc skończ pierdolić i narzekać na komary w domu… Rozumiem, narzekać na komary w jakimś lesie, na mazurach, no ale kurwa jesteś takim przegrywem, że nie potrafisz założyć moskitiery na rzepie? A kleszcze jebać, a i tak jest ich w chuj mało w tym roku, bo widzę po kocie.
Rób doktorat
Po co nogę mu wystawiasz wystaw kutasa to cię wybzyka ale nie zabijaj bo to twoja krew
Z tymi komarami to mam tak co noc
Zobacz czy kleszcz ci się kutasa nie wbił
@1 „To tak jak z takim skurwysynem od 17 tysi. Nie wiadomo po co gówno tlen zabiera bo nijakiego pożytku ze ścierwa nie ma i nie będzie ale trzeba tolerować, (a jak się nadarzy okazja to zajebać)” Primo, patałachu, 18 tysi. I to netto. Secundo, nie twój tlen, nie twoja brocha. I ciesz się, że nie twój, bo Pan twój, Mesio, gwarantuje ci, że gdyby tlen kiedyś przyszło reglamentować, to przy wielkości i znaczeniu dla świata Jego Osoby, taki nędzny patałach musiałby się przerzucić na fotosyntezę. Tertio, ty, patałachu zapchlony, nie masz tolerować Pana twojego. Ty masz bezkrytycznie głosić uwielbienie i chwałę Jego Świętej dla ciebie Osoby. /Mesio PS. A zajebać to sobie możesz… baranka o ścianę. Co Pan twój, Mesio, poleca ci i nakazuje.
@2 „Ja mogę Cię bzyknąć. Mam niezły aparat ssący. /Gej Roman” Niezłe… Pan twój, Mesio, zaprasza na casting do głównej roli w najnowszej produkcji prosto z lochów ŁWF zatytułowanej „Pan SamoLodzik”./Mesio PS. Ucieszy cię pewnie, patałachu o nastawieniu na tą samą płeć (czyli zorientowany tak samo, choć jednocześnie inaczej), że gażę wypłacimy ci w naturze.
„Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść –
przeklęta3 niech będzie ziemia z twego powodu:
w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie
po wszystkie dni twego życia.
18 Cierń i oset będzie ci ona rodziła,
a przecież pokarmem twym są płody roli.
19 W pocie więc oblicza twego
będziesz musiał zdobywać pożywienie,
póki nie wrócisz do ziemi,
z której zostałeś wzięty;
bo prochem jesteś
i w proch się obrócisz!»4 ” też bym sobie bzyknął… a co!
Mesiu KOCHAM CIE!!! Maciuś XD 😀
O, ja kiedyś wystawiłem komarowi nogę spod kołdry. Rano miałem trzy diablo swędzące dziabnięcia. Na szczęście szybko się wyswędziały i zagoiły. Więc powstaje pytanie: lepsze bzykanie, czy pogryziona noga? 🙂
A mi komary kojarzą się z kobietami. Te same cechy: pazerność i zdobywanie wszystkiego podstępem, a potem kurwa coś zawsze boli. Chuja wbijam w rase kobiet i w komary
Też mi tak fruwa ale nie przeszkadza mi to
Podobno komary mutują i niedługo będziemy tu mieli takie bydlaki jak w Afryce. W Niemczech podobno już są, dlatego Polska spryskuje całą zachodnią granicę. Czas chyba w moskitiery się wyposażyć. Damy radę!
Mesiu zamknij już ten parszywy ryj, albo wymyśl sobie kolejne alter-ego, bo to mesiowe już jest nudne.
A po chuj człowiek żyje na tej planecie ?? Niszczy środowisko naturalne, zabija zwierzęta, ba – jest zagrożeniem nawet dla własnego gatunku. Na chuj takie kreatury ?
@16. Ale pierdolisz głupoty, masakra. Jak masz pisać takie rzeczy, to weź może zamknij cipe i sie nie odzywaj.
Jak cie gryzą komary, to oznacza, że jesteś zasrańcem
@20 – A łagodniej mówiąc, oznacza to, że ma słodką krew.
@9 Za cienki w uszach jesteś, patałachu. Jeśli to ty pisałeś komentarz do tego gościa z chorą siostrą – podtrzymuję: skurwysyn jesteś i tyle.
@2. Kurwa i pedał. Ale dziwka. Zarabiasz na dupie przy ulicy? @5. Cipunia malutka niedołężna, mamunia sprzątaczka, sam chciałby, ale nie może, bo cipcia z niego i pisze o doktoracie. Mała bidulka robaczek niezauważalny. @13. A może podstawie ci noge i mi wpadniesz prosto na fiuta?