Laski w klubach

Witam drodzy chujowicze. Boli mnie to, że laski przychodzą na balet odjebane jak szczur na otwarcie kanału :P. Później zbierają się w grupkach na parkiecie i zgrywają niedostępne. Ogólnie mają za duże mniemanie o sobie i chyba czekają, że zaraz wjedzie rycerz na białym koniu i je wszystkie porwie do swojego zamku. Podbijasz i zostajesz zlany, piękne panie po co przychodzicie na imprezkę żeby pokazać się z koleżankami jak konie na wybiegu. Nie mówię, że od razu macie dawać na prawo i lewo dupy, ale zatańczyć pogadać ogólnie poznać się. No cóż, do następnej imprezki, już nie mogę się doczekać by znów podziwiać wszystkie piękne i niedostępne Kurewny na parkiecie.

85
92

Komentarze do "Laski w klubach"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. trochę jest tak jak piszesz ale ja się od jakiegoś czasu nie bawię w gadanie i pytanie czy zatańczysz tylko biorę się od razu do roboty. Oczywiście czasami zostaje zlany ale zazwyczaj się udaję. Nie mówie że te panienki bzykam ale bawię się zawsze dobrze no i nr też często uda się zdobyć co już może się wiązać z przyszłym bzykankiem:) ogólnie jeśli nie jesteś jakiś anty to polecam fete na imprezę nie chcesz wciągać to rozpuść w napoju. Zapewniam Cię że nie dość że przez kilka godzin nie będziesz schodził z parkietu to totalnie nie bedziesz miał zachamowań do podbicia chocby najfajniejszej laski. Pozdrawiam:)

    0

    1
    Odpowiedz
  3. A może po prostu to ty jesteś brzydki?

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Wódka bez miłości jest niczym szkło wypełnione po brzegi gównem.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Wyglądasz jak pół dupy zza krzaka, a zarywasz do Bóg wie jakiej laski to co się dziwisz stary 🙂

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Zgadzam się na 100%. Ostatnio byłem na imprezie, bawiłem się z laską kumpla, później koleżanka doradziła mi żebym podbił do pani w niebieskim, to nie. I to nie pierwszy raz, gdy podpierają ściany za to nie potańczą ani ze mną ani z nikim. Nie chcą się bawić, to zostać w domu i nie psuć innym humoru. Właśnie problem w tym, że laski są rozchwytywane i wyobrażają sobie jakie to one nie są fajne dupy, normalne ósmy cud świata. A jeśli są takie niedostępne i sztywne to niech spadają:)

    0

    0
    Odpowiedz
  7. jak malpy na wybiegu!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. weź się ogarnij placku krowi, to może spojrzy na Ciebie taka, a nie trzepiesz po kątach kapucyna

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Eee tam, pierdolisz. Laski nie patrzą jedynie na wygląd, ale głównie na charakter. Założe sie, że jesteś zbyt nieśmiały, dlatego nie możesz poderwać żadnej panny. Pamiętaj musisz być pewny siebie. Nie pytasz: „może zatańczymy?”, tylko chwytasz za rękę i mówisz: „chodź, zatańczymy!” Nie mówisz: „jak masz na imię?”, tylko „hej, jestem Bartek co słychać, masz ochote na drinka” Warto też zainwestować w jakąś fajną koszule, dżiny i perfumy, jeśli preferujesz miejski clubbing. Sam nie wyglądam jak Don Juan, a zawsze poznam jakieś nowe cipeczki na imprezie. No chyba, że podrywasz laski jak z żurnala, a sam wyglądasz jak skrzat, to sie nie dziwię, że mają z ciebie beke.

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Jak nie jesteś solaryzowanym burasem z cyrkonią w brwi, to spadaj!

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to wiedziałbyś, że jeździłbyś mesiem za 17 tysi netto

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Kurewny, bo nie dają? Gdzie tu sens 😛 a moze nie dają tylko tobie? 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ale ja nie mam na imię bartek
    p.s. czuje zapach twojej cipy

    0

    0
    Odpowiedz
  14. A po huj sie usmiechasz i jestes dla takich lasek grzeczny? jak suka zobaczy ze jestes mocny charakter to od razu przyjmie bierna postawe i czeka na twoje ruchy. Naucz sie ze to ty wybierasz a nie one!, Niesmialym pytaniem delikatnym usmiechem dajesz jej od razu wybor!, jak ktos tu juz powiedzial obwieszczasz co bedziemy robic – idziemy tanczyc itp…Niestety wiekszosc dziewczyn jest tak pojebana ze bez udawania i grania „cwaniaka skurwysyna” nie da sie nic poderwac. Najsmieszniejsze jest ze potem chcialyby wlasnie tkaich grzecznych ulozonych normalnych chlopakow ale nie daja sie tekim poderwac bo od razu zlewka … Sorry za znaki pl.

    2

    0
    Odpowiedz
  15. Nie dla ciebie przychodzą tak odjebane. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to wiedziałbyś, o czym mowa. Przecież one nie polecą na taśmowego patałacha. O czym z nimi będziesz rozmawiał – o rekordach w przepakowanych produktach? Czym je powieziesz? Zardzewiałym matizem lub innych czinquasem? Tak – one czekają na rycerza na białym koniu. Albo na Prawdziwego Mężczyznę w czarnym Mercedesie.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Pan komentator spod nr 14 ma naturalnie oczywista racje. Takie sa kobiety mlode a i nawet takie juz dosc mocno starsze. Tak, czekaja na tego rycerza, albo mezczyzne z mercem czy innym wielkim, wygodnym, luksusowym samochodem – najlepiej jeszcze z kupa pieniedzy. TAk bylo i nic sie nie zmieni, niezaleznie, czy zyjemy w kapitalizmie, socjalizmie czy jakims tam utopijnym komunizmie. Kobiety sa bardzo praktyczne, bardzo pragmatyczne. NO coz, takich mezczyzn jak opisanych w powyzszym @ 14 jest ale niewiele. Wiec w koncu wiaza sie ze soba normalni mezczyzni z normalnymi kobietami, z ta jedynie roznica, ze mezczyzni sa czesto wzglednie zadowoleni, przynajmniej przez pare lat, bo prawie wszystkie zwiazki sa co prawda jedna wielka chujnia do dziesiatej potegi, i ida w koncu w diably, nawet jak trwaja na papierze. Ale kobiety sa niezadowolone. Poszly oczywiscie z jakims chlopakiem, ktory im sie z jakichs powodow podobal, czego sobie pozniej czesto w ogole nie umieja pojac, ale to marzenie o takim super facecie z ich sennych marzen, z tych nocy bez konca nie opuszcza ich prawie nigdy. A ich wybranek, pomijajac skromna garsc wyjatkow, ich wymaganiom, oczekiwaniom itd. nie sprosta NIGDY. Dlatego ci mezczyzni mlodzi i starsi maj apo prostu przesr…e. Albowiem inaczej tego nie umiem okreslic. Ten, ktory zna zycie naprawde, wolny od zludzen.

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Kurewny patrzą tylko czy ciacho jest i czym się buja.I czy kasowny jest.Jak nie masz wyglądu to musisz mieć kasę.Same księżniczkami nie są ale się za takie uważają.Ja wżyciu swoim miałem już różnie.Wpierw kasy nie miałem potem miałem i niestety znów nie mam.Powiem ci jedno jak wyczuły że mam kasę to same prowokowały rozmowę żeby tylko mnie zapoznać.Jak straciłem kasę to zrobiłem się dla nich przezroczysty.Tak to się człowieka ocenia po portfelu niestety.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. @8 – ooo widzę szkoła mancera.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Autor @16: masz zupelna racje. Jest wlasnie tak jak piszesz. Sa pieniadze, jest ok, nie ma kasy – zadnej kobiety nie wyruchasz. A jak wyglada czlowiek przecietnie i nie ma kasy, no to zupelna klapa. Ogolnie da sie powiedziec, ze kobiety in punkto zawieranie znajomosci maja o niebo latwiej. Zakladajac, ze sa wzglednie aktrakcyjne i zadbane i nieordynarne. To wtedy moga to byc nawet troche starsze kobiety, a nie tylko naprawde mlode kobiety. Ale majac pieniadze i jako taki przyzwoity wyglad, to masz rzeczywiscie mocne karty. PRAWIE ZAWSZE ZNAJDZIESZ WTEDY KANDYDATKE NA PARTNERKE ALBO ZADOWOLAJACE KONTAKTY SEKSUALNE. Wiem oczywiscie, ze nie odkrywam tutaj Ameryki, piszac te slowa. to jest prawie ze prawo naturalne, co Ty Komentatorze tutaj napisales.

    1

    0
    Odpowiedz