Majdan inaczej

Zaznaczę jasno – NIE popieram milicyjnej przemocy ani Janukowicza, staram się abstrahować od pseudo politycznego bełkotu dopisującego ideologię do zamieszek na Majdanie. Wkurwia mnie jednak jednostronne spojrzenie na sytuację która tam panuje. W sieci jest cała masa filmów z Ukrainy ale ludzie jakby ślepi i robią z majdanowców świętych. A przecież jest masa filmów gdzie zachowują się gorzej jak wściekłe małpy w zoo którym posypano solą zadki. Wczoraj widziałem filmik jak POKOJOWI DEMONSTRANCI stojącą i nie reagującą kolumnę Berkutu obrzucają kostką brukową, koktajlami mołotowa, psikają gazem pod kaski, uderzają deskami, kopią itd. Kurwa, co to ma być? Potem się dziwią, że jak Berkutowcy dostają zielone światło na atak to nie przebierają w środkach jak muszą znosić takie gówno od nich. Oni już nie wykonują tylko rozkazów, tylko biorą czysto ludzki odwet za takie sytuacje. Już pominę fakt że jakoś z faktu że Majdanowcy też strzelają do Berkutu nie robi się wielkiej afery, podobnie jak z tego, że rzucają w milicjantów mołotowami. To są przecież jawne usiłowania zabicia milicjantów, ale oczywiście oni są usprawiedliwieni, im wolno, toż to bojownicy przeciw złemu prezydentowi, którego… sami sobie wybrali (tadaaam!). Wyobraziłem sobie jakby w USA w taki sposób atakowano policję… Już dawno broń palna poszła by tam w ruch, wystarczy że u jednego demonstranta zobaczyliby broń a policja by strzelała bez ostrzeżenia. A jakby w USA agresywny, uzbrojony tłum parł na biały dom czy kapitol, to by ich zapewne z helikopterów ostrzelali, nie ma chuja żeby na to pozwolili żeby demonstranci (jacy by nie byli) zajęli budynki rządowe. Jak zawsze się śmieję z Wałęsy to jako jeden z nielicznych powiedział publicznie mądrą rzecz: „Nie można domagać się demokracji samemu łamiąc wszystkie jej wartości. Inaczej załatwia się takie sprawy”. Ode mnie tym razem brawo dla Lecha. Winę za gówno na Majdanie ponoszą obie strony, nie jest tak czarno biało jak nam próbują wmówić. Dobrze że są serwisy jak chujnia.pl gdzie można jeszcze wyrazić swoje zdanie i wkurwienie na każdy temat bez cenzury!

86
47

Komentarze do "Majdan inaczej"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Dobra chujnia. Daję Ci pięć gwiazdek dawidowych.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Te ich śmieszne kaski, gogole i ochraniacze na ręce i nogi. Żołnierze się znaleźli qrwa jego mać 🙂 A teraz Janukowicz idzie na ustępstwa, a oni oczywiście że nie pasuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Szczerze? Nawet mi się tego czytać nie chce i CHUJ MNIE OBCHODZĄ Twoje emocje związane z tym tematem.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Wszystko ładnie pięknie jaki to każdy dobroduszny i wspołczujący tylko ze to co tam się dzieje widzi tylko w telewizji a tam jak i w rządzie naszym kochanym zamiast zająć się naszym upadającym krajem to pieprza jacy to ukraince biedni a biedni to będą jeszcze bardziej jak do tej unii wejdą tak jak polska. Takie zamieszki to u nas powinny być To może coś by się zmieniło w tym jebanym kurwidołku zresztą to i tak niedługo nastąpi bo ludzie nie wytrzymają tego co z nami robią. A jak już do tego dojdzie to siły zbrojne innych państw oczywiście za przyzwoleniem już uchwalonym wejdą do polski i nie będą się ograniczać bo będą mieli do tego prawo. ALE co tam najważniejsza jest biedna ukraina i robienie wody z mózgu polakom. Pozdrawiam wszystkich jeszcze nie oglupionych a reszcie nasrac w ich puste głowy.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Nie wiem ile masz lat ale pewnie niewiele, lub po prostu nie masz nic pomiędzy uszami. Czy wiesz co to jest Berkut? Wiesz ? Gówno wiesz chujowiczu, jedno wielkie gówno. pewnie w czasach PRL i w latach 70 albo nie było Cię jeszcze na świecie (pewnie nie) albo srałeś w majty, cieniasie. Bo pewnie też byś tutaj swoje wypociny pisał o ZOMO i SB. Wiesz co to był OMON? pewnie nie. Wiec morda w kubeł i dziękuj, ze inni wywalczyli za Ciebie to, że teraz możesz pisać po sieci takie gówna.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Różnica pomiędzy USA a Ukrainą jest taka że w tym pierwszym kraju, państwo jest dla ludzi, a nie jak w drugim przypadku gdy mamy odwrotną sytuację, gdzie w dowolny sposób zmienia się konstytucję, tylko po to aby władza stała w jak najbardziej uprzywilejowanej pozycji i służyła samej sobie. Ameryka nie jest nawet krajem, to BIZNES, i każdy ma do niego równe prawo i dostęp, a ten w Białym Domu jest od tego aby pilnować żeby tak było. Tylko żyjąc w warunkach społeczeństwa obywatelskiego i poruszając się po takiej płaszczyźnie swobód można poczuć dumę ze swojego kraju i uznać że ojczyzna to coś więcej niż tylko klub konsumenta. Zresztą objawiło się to w postawie całego narodu zarówno po ataku na Pearl Harbor jak i na WTC 11 września, co pamiętamy znacznie lepiej. Głowa państwa pełniąca swoje obowiązki w takim klimacie nigdy nie będzie mieć krwi obywateli na swoich rękach. Zatem to porównanie dotyczące zasad funkcjonowania państwowości w obu tych krajach jest zupełnie nie trafione, gdyż konstytucji USA nie można zmienić, można jedynie wprowadzać poprawki i to tylko takie które są uzasadnione i społecznie użyteczne. Prezydent, nie ważne jakiego kraju jest tylko urzędnikiem, a co za tym idzie, głównym arbitrem w kwestii przestrzegania konstytucji, jeżeli wykorzystuje ten urząd do zmiany konstytucji, która jest fundamentem demokracji na własną korzyść, sam jako pierwszy łamie zasady demokracji i nie ważne że został wybrany w demokratycznych wyborach, zresztą Hitler też w ten sposób doszedł do władzy, ale społeczeństwo ma prawo do tego aby bronić się przed tyranią i zamordyzmem. Dlatego należy zrozumieć motywacje i determinację tych ludzi którzy na to się nie godzą, stawiając czynny opór w akcie desperacji, zwłaszcza że żyją w kraju w którym nie ma absolutnie żadnych perspektyw i 80% budżetu kontrolowana jest przez garstkę oligarchów, którzy przy pomocy prezydenta terroryzują
    społeczeństwo. Nie zapominajmy że na obszarze tego kraju ludzie mający sprzeczne z władzą pryncypia a nawet punk widzenia giną bez wieści, jeżeli ktoś postrzegany jest jako osoba niewygodna dla aparatu państwowego i nie stoi za nim żaden oligarcha, może zarówno on, jak i jego rodzina liczyć na wszelkie możliwe konsekwencje i
    niespodzianki, z utratą życia włącznie. Drugim istotnym czynnikiem tego dramatu, jest problem podporządkowania i ścisłego uzależnienia od Rosji, ale ta kwestia zasługuje na osobny komentarz i można tylko powiedzieć że główny architekt tego zamieszania siedzi sobie teraz na olimpiadzie w Soczi, samemu sobie bijąc brawo, mówiąc światu w ten sposób – patrzcie i bójcie się, Rosja znowu jest wielka. Przekaz jest jasny i czytelny.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Ja jestem za rozstrzelaniem tej hołoty popierdolonej.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Witaj w klubie

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Mam to samo spostrzeżenie, polskie media są bardzo pro-majdanowe. Gdyby takie zamieszki były w Polsce lub zachodniej europie te same media mówiły by o zbrodniczych zamieszkach 😉 Ot żyjemy w takiej sterowanej mediokracji.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Do @8 skończ pieprzyć, sami Janukowicza wybrali więc nie pierdol mi tu farmazonów. Poza tym były oficjalne narzędzia odsunięcia Janukowicza od władzy, ale po co? Lepiej rozpierdol zrobić. Nawet nie spróbowali. Teraz Janukowicz poszedł na maksymalne ustępstwa i co? Dalej im nie pasuje! Zadymiarze i tyle. A w USA bywały w Waszyngtonie pod Kapitolem i Białym Domem protesty znacznie większe niż na majdanie, ale żadnemu z protestujących nawet do głowy nie przyszło rzucić mołotowem w policję (!!!) albo żeby ruszyć na budynki rządowe bo by się skończyło rzezią. I chuj ma do tego ustrój czy prezydent. Żadne szanujące się Państwo nie pozwoli sobie na coś takiego. To nie rewolucja tylko rebelia i anarchia. Dziękuję.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Komentarz 6 – po pierwsze odpowiednik Berkutu posiada każdy kraj. A np. francuskie jednostki specjalne do tłumienia zamieszek to zjadły by tych chłopców na śniadanie. Po drugie, taki naiwny jesteś, że myślisz iż nowa władza zlikwiduje Berkut? 🙂 Nie tylko nie zlikwiduje ale pewnie i nie raz użyje. No chyba że sam nie masz nic między uszami to gratuluję. Pewnie cały resort siłowy rozwiążą 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Wkurwia mnie straszliwie debil udzielający się w komentarzach, który ogłasza swoją ocenę danej chujni słowami „X gwiazdek dawidowych”. Gwiazdki Dawida są sześcioramienne, więc albo zaktualizuj sobie przeglądarkę, albo po prostu wypierdalaj. Tak będzie najlepiej.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Mam w dupie Ukrainę, majdan, berkut i tę całą jebaną dzicz. Niech się powybijają-tyle będzie spokoju. Ukrainiec=banderowiec. Był, jest i będzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. @12 Myślę że za bardzo emocjonalnie podchodzisz do tej polemiki i kierując się uprzedzeniami odbiegasz od sedna omawianego zagadnienia oraz zaprezentowanych przeze mnie argumentów. Po pierwsze żadna legalnie wybrana władza nie ma prawa nielegalnie postępować ze swoimi obywatelami. Jeżeli tak się dzieje, a prezydent ma nieograniczoną władzę i broni tylko swoich interesów i garstki osób ze swojego otoczenia, to społeczeństwo ma prawo się bronić, tym bardziej jeżeli nie istnieją żadne regulacje prawne które umożliwiają kontrolę jego poczynań, a przede wszystkim nie ma możliwości legalnego odsunięcia go od sprawowanego urzędu. Demokrację można tłumaczyć na wiele sposobów, nawet komunistyczna Korea Północna ma w swojej oficjalnej nazwie przymiotnik „demokratyczna”. Z definicji wiemy że jest to system rządów oparty na woli większości obywateli. Jeżeli jednak dochodzi do takiej sytuacji że wybrany w ten sposób kandydat wykorzystuje tę okoliczność aby zmienić panujący ustrój w autokrację, często przez więzienie swoich przeciwników, tortury, morderstwa i wszelkie możliwe represje, to taki system ma w rzeczywistości tyle wspólnego z demokracją co kot dachowiec z tygrysem bengalskim. Dla nikogo nie jest żadną tajemnicą że władza w Kijowie jest kredytowana przez Moskwę, gdzie Janukowycz ma nieograniczone poparcie a także korzyści ekonomiczne, pod warunkiem okazywania bezwzględnej lojalności. Wszelkie działania zmierzają w tym samym kierunku jak na Białorusi, która de facto już jest skolonizowana przez Rosję, gdzie trwa szeroko zakrojona rusyfikacja tego kraju i nie ma nawet możliwości zdobycia wykształcenia w języku ojczystym, a w grudniu „białoruskie” władze wydały nawet dekret o zakazie prowadzenia badań i publikacji prac naukowych w języku białoruskim! I dotyczy to nawet prac z dziedziny literatury i języka białoruskiego! Takie same plany szykowane są właśnie względem Ukrainy, jednak napotkano tutaj znacznie większy opór i determinację, chociaż w granicach tego państwa żyje około 7 mln osób uważających się za Rosjan, coś co powiodło się przy pomocy byłego sowieckiego dyrektora kołchozu, Łukaszenkę, na Białorusi, kompletnie nie wypaliło przy wsparciu włamywacza i złodzieja z tego okresu na Ukrainie. Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę na temat protestów pod Białym Domem, ale podejrzewam że nie miałeś okazji nawet odwiedzić jeszcze tego kraju, a tym bardziej trochę bliżej go poznać. W skrócie mogę powiedzieć tyle że Ameryka jest takim krajem gdzie możesz mieć się albo bardzo dobrze, albo bardzo źle, ale gdy ktoś ma się bardzo źle, nie obwinia za taki stan rzeczy prezydenta i nie protestuje z tego powodu, snując podejrzenia że jego niedostatek spowodowany jest pazernością prezydenta, nie ma żadnych protestów których zarzewiem byłaby sytuacja materialna i ogólne niezadowolenie społeczne, każdy tutaj wie że może mieć tyle ile jest wart i bez łaski prezydenta, a jeżeli odbywają się demonstracje i protesty to mają zupełnie inny charakter i napędzane są kompletnie innymi emocjami. Zresztą władza prezydenta nie jest tak autorytarna, i wie on że za daleko posunąć się nie może, nie chcę tutaj rozpisywać się o roli kongresu w tym kraju, ale jakikolwiek poważniejszy zarzut związany z jego działalnością od razu skończy się dla niego katastrofą polityczną, bez uciekania się do rewolucji, przykładem mogą być lata 70-te kiedy po aferze Watergate Nixona w połowie kadencji zastąpił Gerald Ford. Zupełnie inny poziom i kultura polityczna od tej prezentowanej na kresach, nie ma mowy o tym żeby ktoś chociażby mógł zostać burmistrzem, będąc w oczach jego mieszkańców synonimem głupoty, tak jak na przykład w ukraińskim Charkowie i nie ma mowy o tym żeby jeden jedyny człowiek zmienił konstytucję tylko dlatego że chciał być prezydentem tak długo, jak długo mu się podoba, tak jak to zrobił Putin.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Jestem zadowolony ze swojej postawy na ten temat jak nigdy chyba: NIC MNIE TO NIE OBCHODZI. Jak najdalej od tego gówna, nie oglądam wiadomości i rzadko kiedy coś tam do mnie się przedrze że ten janukowicz to albo tamto – ale co się tam dzieje za syf ni ewiem. I bardzo dobrze. Szkoda zdrowia.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. @14 nie skaml, bo ode mnie nie dostaniesz ani jednej.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. @16 – przepraszam bardzo, ale wytłumacz mi w którym momencie Janukowicz postąpił „nielegalnie”. Jak mi to wyjaśnisz to z resztą się zgodzę. A jak mi tego nie wyjaśnisz to reszta twojego wywodu nie ma sensu.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Komentarz 16 – jak nie było żadnych legalnych sposobów odsunięcia Janukowicza od władzy? Wystarczyło nie głosować na niego w kolejnych wyborach 🙂 A tak w ogóle to chyba więcej w twojej wypowiedzi fantazji niźli prawdy bo ani o Ukrainie ani o US pojęcia to ty nie masz, ewentualnie tyle co w TVN24 ci powiedzą.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. 19@ Nie chciałem po raz kolejny nadmiernie się tutaj rozpisywać, ale skoro nalegasz postaram się jak najlepiej tylko potrafię ponownie wyeksponować pewne fakty. O samowolnym naruszaniu zapisów konstytucyjnych przy pomocy szantażu politycznego wspominałem już niejednokrotnie, więc nie będę się powtarzał, dodam tylko że produktem pośrednim tych poczynań stała się niewyobrażalna jak na skalę europejską eskalacja korupcji. Według raportu Transparency International, który jest opracowany na podstawie danych między innymi Banku Światowego i Światowego Forum Ekonomicznego, Ukraina znalazła się na 144-tym miejscu w rankingu z końca ubiegłego roku, obejmującym ogółem 177 państw. A więc patrząc z odwrotnej strony jest to „ścisła czołówka”, stawiająca ten kraj z takimi potęgami jak Somalia, Afganistan, czy Sudan, albo Korea Północna, a przecież bajka ta dzieje się w Europie, tuż za naszą miedzą i miedzą całej UE w ogóle. Z całym szacunkiem, ale podkreślę to jeszcze raz że zmiany ustawowe, które taki proceder z premedytacją promują i wspierają, stawiając prezydenta i jego otoczenie po za obszarem prawa i kontroli jest postępowaniem NIELEGALNYM właśnie, tym bardziej że ludzie woleli ginąć niż tkwić w tym beznadziejnym i złodziejskim systemie. Oczywiście problem ten nie zniknie pod wpływem zmian personalnych na szczeblach władzy, gdyż zdążył rozprzestrzenić się już od góry na wszystkie kluczowe dziedziny życia, ale wiele zależy od tego jak sami mieszkańcy tego kraju będą postrzegać swoje państwo i jakie nowa władza podejmie kroki w zwalczaniu szkodliwych społecznie skutków tego procederu. Drugą sprawą dotyczącą tego problemu jest wciąż aktywne zaangażowanie Rosji broniącej swoich interesów na tym obszarze, trzeba zwrócić uwagę na fakt że strategia militarna tego państwa zawsze oparta była na otaczaniu się strefą buforową składającą się z lojalnych i podporządkowanych państw ościennych, taką rolę też swego czasu pełniła i Polska, utrata Ukrainy jest więc pozbawieniem Rosji gardy od strony zachodniej za którą mogłaby się chować i wytworzyła by się dosyć duża luka. Tak więc niespodzianek na pewno jeszcze będzie sporo. Zresztą mieliśmy i w dalszym ciągu mamy przykłady wojny psychologicznej, która jest sterowana przez Moskwę i w rozmyślny sposób zmierza do wzajemnego podżegania, akcentującego historyczne zaszłości, w których de facto nikt z żyjących dzisiaj ludzi nie uczestniczył i nie ponosi osobistej odpowiedzialności. Polakom przypomina się o Banderowcach i innych wydarzeniach z przeszłości, że tak naprawdę to chcą stworzyć silne nacjonalistyczne państwo z bombą atomową i zabrać Przemyśl, wraz z kilkoma powiatami, a Ukraińców straszy się że skończą pod butem polskiego pana, który zabierze Lwów i całą resztę. Całe te medialne zamieszanie dezinformacyjne też nie jest przypadkowe i służy jedynie na napuszczaniu jednych na drugich co też jest znanym elementem gry politycznej Rosji i można było to dostrzec w scenariuszu poprzedzającym gruzińskie działania z przed kilku lat. A prawda jest taka że wpływy ekstremistyczne zarówno w Polsce jak i na Ukrainie są znikome i nie odrywają żadnej znaczącej roli. Chodzi tylko o to żeby Polacy powiedzieli, a może lepiej dać sobie z nimi spokój, a Ukraińców żeby przekonać do tego że najlepiej jest pod skrzydłami Moskwy i do tego ta cała retoryka „zatroskanych” wpuszczających ją w obieg animatorów służy. „Rosja musi zniszczyć kordon sanitarny, utworzony z małych, gniewnych i historycznie nieodpowiedzialnych narodów i państw… W roli takiego kordonu sanitarnego tradycyjnie występuje Polska i kraje Europy Wschodniej… Zadaniem Eurazji jest to, aby ta bariera nie istniała”. Ten tekst został napisany nie przez pacjenta kliniki psychiatrycznej, ale został on napisany przez męża stanu, ex-doradcę marszałka parlamentu Rosji Aleksandra Dugina, autora monografii „Podstawy geopolityki. Geopolityczna przyszłość Rosji”. Rosyjskie elity podzielają jego poglądy. Książka Dugina ukazała się przy wsparciu Departamentu Strategii Akademii Sztabu Generalnego Ministerstwa Obrony Rosji i otrzymała rekomendację, jako podręcznik dla tych, którzy podejmują decyzje w najważniejszych sferach życia politycznego. Teraz Putin marzy aby zbudować Unię Euroazjatycką…
    „Jeśli Ukraina naprawdę, w tej czy innej formie, utraci swoją niepodległość, bezpieczeństwo europejskie będzie zagrożone – to ryzyko będzie najbardziej odczuwalnym w Polsce i krajach bałtyckich”, – uważa były wicekanclerz Niemiec Joschka Fischer. Tak więc mogę tylko dodać że w obronie dobrze pojętego interesu narodowego i bezpieczeństwa powinniśmy mieć suwerenną i praworządną Ukrainę po naszej stronie.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @20 Mylisz się i to w całej rozciągłości, gdybym w tej sprawie nie miał nic do powiedzenia, to w ogóle bym nie zabierał głosu i wydaje mi się że dostatecznie wyczerpałem już ten temat na tym forum. A jeśli chodzi o następne wybory, pomijając już system korupcyjny, który i tak wybrałby „właściwego” kandydata, to w kraju który na dzień dzisiejszy potrzebuje 155 mld € i to nie po to aby nabrać dynamicznego tempa gospodarczego, ale żeby wyjść jako tako na prostą i gdzie 1/3 ludności nie ma pracy, a ci którzy ją mają to oscylują w granicach równowartości 700 zł średniej krajowej, to takie wybory byłyby tylko kolejnym groteskowym przedstawieniem. Funkcjonując w takich realiach i pracując nad zmianą systemu, władzy się nie oddaje, zapytaj o to Putina i Łukaszenkę.

    0

    0
    Odpowiedz