Mentalność starych ludzi

Wkurza mnie mentalność tych starych dziadów i bab, często słyszę ile to oni się w życiu męczyli, że wojna, komuna wszystko najgorsze. Zawsze to oni wiedzą najlepiej w każdym temacie, i to nie dlatego że mają realna wiedzę, tylko dlatego że są starzy to znaczy że trzeba ich słuchać. Podobnie pierdolenie o tym jak to w życiu nie pracowali ciężko, że teraz to lekka robota jest a ludzie narzekają na zmęczenie, bo wnusiu nie pracuje fizycznie to on nie jest zmęczony. Ciągle narzekania np na partnera swoich dzieci, głównie przez baby… a to że za leniwa, że za mało robi, że w ogóle ona chce odpocząć! No skandal. Jak nie pracowałeś w kopalni to nie masz prawa być zmęczonym przecież. Dodatkowo w ich mentalności jest mówienie jakie to wszystko jest drogie pomimo że ceny nie zmieniają się tak dramatycznie. Logicznym jest że wszystko jest droższe ale ludzie mają więcej kasy (bo 500+ na gówniaki) ale oni wiedzą lepiej.. bo to wojna będzie przecież.

65
26

Komentarze do "Mentalność starych ludzi"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zazwyczaj faktycznie wiedzą bo mają coś czego takie gnojki jak ty nie masz czyli doświadczenie życiowe. Tak do 26 roku życia to zazwyczaj ludzie a zwłaszcza faceci są chłopcami w obecnych czasach.

    46

    27
    Odpowiedz
      1. Palowac wszystkich po 50 roku zycia.Dac nagrode 500+ za kazdego mohera

        1

        2
        Odpowiedz
  3. Koszty życia rosną coraz szybciej i to jest fakt.

    14

    1
    Odpowiedz
  4. Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Musisz poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie i zrobić lewatywę gumową gruszką. Przegumować całą Polskę — od morza do Tatr. Lać zimnym końcem.

    5

    4
    Odpowiedz
  5. Oj gamoniu, jak będziesz stary, tak samo jak oni będziesz gadał. Prezes EURO Mebel poza tym powie Ci, że Ci ludzie sporo przeżyli i naprawdę wiedzą coś o życiu. Czasy się zmieniają, dlatego tak jest, że starsze pokolenie wytyka w ich mniemaniu błędy młodym. Prezes ma sędziwą sąsiadkę, lubi posłuchać jej opowieści o wojnie. Kawał lokalnej historii. Masz dość słuchania starych ludzi? Dupa w pekaes i pod bramę EURO Mebel. Tu nikt nie będzie Ci gadał o czasach wojny czy komunizmu. Tyrka niewąska, harmonia i spokój zasuwania. Brygadzista Ryszard znalazł dwie kamerki w szatni dla szwaczek. Aj, zboczuchy….

    8

    5
    Odpowiedz
  6. Wojna będzie tak, czy inaczej. Pierdolnie i starego, i młodego, obojętnie co tam będzie „gawędził”, wszystko zależy w jakim stopniu, kto i jak się przygotował. Natomiast twoje pierdolenie wskazuje, że zginiesz w przypadku konfliktu w pierwszym tygodniu – z głodu. Jesteś kompletnie nieprzygotowany. Wyłącz sobie kiedyś na próbę prąd, tak np.: na tydzień i spróbuj żyć bez zasilania, będziesz miał przedsmak tego, co cię czeka.

    7

    1
    Odpowiedz
  7. Bo mają więcej kasy (500+ na gówniaki)?!! A skąd?!
    Za darmo pieniądze biorą. Moje pieniądze! Z pensji! KURWY JEBANE!!

    113

    0
    Odpowiedz
    1. Ale bym Cię wyruchal chętnie mój ty zbuntowany chlopcze, a teraz dodawaj na 500+ z pensji na moje gowniaki co to trza zmienić z ajfon 10 na kurwa ajfon 11 a to tanie nie jest więc zapierdalaj bo dzesika moja nie może napierdolic sobie 10000 fot na insta w 8k chuju

      1

      3
      Odpowiedz
  8. Po pierwsze ty sam, za lat naście albo dziesiąt też będzies kimś kogo dziś nazywasz starytm dziadem, pamiętaj o tym. I faktycznie będziesz miał większe doświadczenie niż młodzi wtedy wokół Ciebie. Po drugie, co dzisiaj jest najgorsze? Praca na zlecenie? Nadgodziny? Dniówki powyżej 8 godzin jako standard? Najniższa krajowa? No to pomyśl sobie ile z tych rzeczy, które dzisiaj robi się maszynami kiedyś wykonywało się ręcznie, pomyśl jak to jest, że dostajesz wypłatę a sklep pusty, możesz se tylko półki policzyć. Nie że idziesz i kupujesz, nie. Po prostu nic nie ma. Chcesz szynkę na święta? Załatwiasz, kombinujesz, dajesz łapówki, zamieniasz się, stoisz pod sklepem od czwartej rano. Chcesz do kogos zadzwonić? Jeśli ma telefon to może się uda. Jeśli nie ma, to dzwonisz do sąsiada, do gospodarza domu, do sołtysa, do kogo tam jeszcze. Albo wysyłasz list który idzie dwa tygodnie. Itd., itp. Kiedyś naprawdę było trudniej żyć.

    10

    3
    Odpowiedz
  9. Pierdolisz kurwa aż zęby bolą. Wy młodzi gówno wiecie o prawdziwej robocie. Chcecie tylko w pierwszej pracy juz mieć 6-8k netto. Nie dźwigacie jak kiedyś, bo wszysyko robią wózki widłowe i paletowózki. Nie kopiecie rowów, bo wszystko robi koparka. A cały naród odbudowywał stolicę łopatami i kilofami i to tak, że trasa WZ była gotowa już w 1949, szybciej niż się dzisiaj buduje. Maszynista w pociągach przesuwa se dźwignię ręką i jedzie, a kiedyś musiał ładować węgiel do kotła. Tirami jeżdżą nawet drobniutkie trucking girls, a kiedyś trzeba było nie lada krzepy do kręcenia kołem i lewarowania wajchą, w dodatku te luzy w kierownicy… Drwal wycina drzewa harwesterem jak zapałki, a kiedyś jebało się we dwójkę piłą ręczną. Rolnik w klimatyzowanym ciągniku słucha se disco polo, a kiedyś musiał zapierdalać z pługiem za koniem. Oprysk chemiczny można zrobić z drona, a kiedyś zbierało się stonkę ręcznie. Nawet w domu musiałeś rano przynieść węgla z piwnicy i napalić w piecu i pod kuchnią. A dzisiaj se kaloryferki smartfonem regulujesz. Dzisiejszym kobietom nie chce się nawet sprzątać. Ukrainki sprzątające mają pełne kalendarze. A co do 500 plus to niestety nie wszyscy biorą, więc nie pierdol. Ja muszę zasuwać na twoje 500 plus. Co do cen w sklepach, to prześcignęliśmy już Niemcy. Nie pozdrawiam.

    20

    7
    Odpowiedz
    1. W dodatku, ten 20-paroletni gnojek, będzie pierd…ć, że jest „zmęczony”…
      – to jak, on jest „zmęczony”, a stary ma nie być !?

      Szkoda, że już nie ma takiego wojska, jak w 60- czy 70-ych latach…

      2

      2
      Odpowiedz
    2. Z tym jednym się zgodzę. Ceny w Polsce to jakaś groteska. Albo raczej siła nabywcza złotówki. Ceny żywności takie same, albo wyższe niż w Holandii. Bukiet róż nawet do 10x droższy w Polsce! Markowe rzeczy tak samo drogie jak na zachodzie, a przecież Polacy zarabiają 3-4 razy mniej. Nigdy nie wyczolgamy się z tej chujni.

      3

      0
      Odpowiedz
    3. Dawniej wkladales palec do dupy a teraz masz dildo z 4 biegami.

      1

      0
      Odpowiedz
  10. Ty też będziesz stary i nie koniecznie mądry.

    5

    2
    Odpowiedz
  11. A kiedy wreszcie nadejdzie prawdziwa Wiosna i będą legalne małżeństwa homoseksualne z adopcją dzieci?

    2

    11
    Odpowiedz
  12. Nie pyskuj gówniarzu. Gdybyś zarabiał 36 tysi netto i jeździł mesiem tak jak JA, wiedziałabyś że starsi mają rację.
    Anyway, każde pokolenie słyszy od starszych to samo i tak ma być. To jest naturalne, że jak jest postęp, to kolejne generacje mają lżej. Nie chciałbyś patałachu żyć w XX wieku, a co dopiero w XIX lub jeszcze wcześniej, w takim średniowieczu. W ciemnogrodzie, bez antybiotyków, bez dentysty (no chyba że usługi stomatologiczne u kowala), bez ubezpieczeń, albo jako chłop pańszczyźniany. Życie z biegiem dziejów staje się się coraz piękniejsze i wygodniejsze. Nawet pariasi korzystają z dobrodziejstw cywilizacji.
    Nie doceniasz tego co masz. Weź więc 3 stówy do łapy, cv w zęby i staw się pod bramą Łódzkiego Wydziału Fabrycznego. Tu zobaczysz czym jest prawdziwa tyra i jak tyrali twoi pradziadowie.

    3

    3
    Odpowiedz
  13. Moja partnerka lubi, gdy mam obfity wytrysk. Jednak czasem jest rozczarowana. Zwłaszcza przy kolejnych razach. Co zrobić?

    3

    1
    Odpowiedz
    1. Zesraj się na nią.

      5

      1
      Odpowiedz
      1. ODPOWIEDź MIESIąCA…
        – ba, ROKU !!!

        0

        1
        Odpowiedz
    2. Mogę Ci pomóc…
      – tryskam, jak Pan Młody w noc poślubną….

      0

      1
      Odpowiedz
  14. Kupię bębny do Chevroleta Master sedan 1937

    2

    0
    Odpowiedz
  15. Szanowny Autorze powyższego wpisu. Najczęściej ci starsi ludzie albo starzy naprawdę mają często rację i przeżyli chujostwa ogromne. To ja jako młody, obecnie 35 lat mam na karku, nie przeżyłem nic dramatycznego. Mają dużo doświadczenia życiowego, którego my nie mamy. Często są w stanie przewidzieć, co nastąpi wkrotce albo za lat 2, 5, 1o etc. Ja to bym na nich tak bardzo nie napierdalał na tym portalu, bo faktycznie często mieli b. cięzko. Co ja się nabalowałem w moim życiu, i ile lasek naobracałem czy płatnych dziewczyn, nie mówiąc o morzu alkoholu wypitego z kumplami i kobietami na niesamowitych imprezach, to głowa mnie nieraz boli, jak o tym pomyślę. I jakoś wszystko jako tako mi poszło. Nawet udało mi się studia skończyć (wydział sanitarny). Rodzice moje i dziadkowie z obojga stron cieszyli się, że ja i mój młodszy brat korzystamy z tego życia, co im w takim stopniu nie było dane. I kasy nam nie szczędzili. Samochód też dawali do dyspozycji. A jak byłem już dorosły i nieraz dziewczynę miałem na noc, to zawsze pokoik był do dyspozycji i wszystko było ok. A wojna będzie tak czy owak, czy też ciężkie rozruchy, choroby wirusowe, brak deszczu, slabe zbiory i np. 10 milionów bezrobotnych w Polsce w związku z ogromnym postępem technologicznym, roboterami, digitalizacją, sztuczną inteligencją, maszynami które będą od nas 100 razy inteligentniejsze itd. Ale to dotyczy tylko jako tako rozwiniętych krajów mających kasę na takie rzeczy. Reszta świata, gdzie ludzie ledwo zipią czy też żyją z łaski bogatych państw od dziesięcioleci, tego nie doświadczy nigdy. takich obozów dla ludzi bezdomnych, czy też uciekinierow jest np. b. dużo w Afryce. Widziałem właśnie tam taki obóz, 200.000 ludzi żyje na kupie. trudno Wam to sobie wyobrazić. Totalna katastrofa, syf do potęgi setnej. Śniło mi się to poźniej po nocach prawie pól roku. W ogóle gadanie o tzw. przyszłości nie ma sensu. Nie ma co się łudzić.

    6

    1
    Odpowiedz
    1. Nie pierdol, nie będzie żadnych 10mln bezrobotnych bo każdy jebie za 2k żeby przetrwać i opłacić wynajęty 1 pokój i zupki z chinczyka

      2

      0
      Odpowiedz
  16. A cóż to kurwa dopierdalać się do starych ludzi? Taraz sie dopierdalacie do naprawdę starych ludzi, a niedługo będziecie się negatywnie wypowiadać już o osobach po 40-ce czy 50-tce. Większość z was, czytających te wpisy czy też komentujących wpisy i ich autorów gówno o życiu wie. Nikt praktycznie ani obecnie nie głoduje, nie śpi jak np. w USA pod mostem, ma jako takie układy rodzinne czy prywatne, ma względne zdrowie, nie został zbity za nic jak kwaśne jabłko na ulicy, i chyba niewielu wie, co to znaczy, jak czujesz karabin przyłożony do skroni. Jak tam wiem, co życie znaczy. Częściowo co prawda z drugiej ręki. to muszę przyznać. Dziadek spędzil w ruskim obozie pracy, gulagu 6 długich lat. I tak miał dużo szczęscia, że przeżył. Ale długie lata, po wojnie, budził się w nocy, krzyczal strasznie, budził cały dom, bo mu te koszmary nie dawały spokoju. Ja tego nie pamiętam, bo mlody jestem, ale rodzice mi o tym opowiadali. Babcia przeżyła całą wojnę w Warszawie. Cudem bożym przeżyła wiele sytuacji, które oznaczały pewną śmierć. Podczas powstaniu w W-wie siedziała z grupą ludzi w piwnicy kilkupiętrowego domu. Dom Niemcy zaczęli ostrzeliwać z ciężkiej artylerii. Z domu zostały tylko gruzy. Cywile i powstańcy próbowali ratować osoby, które schroniły się w tej piwnicy. Z dużej grupy ludzi, również rodzin z dziećmi, udało się uratowac dosłownie 5 osób. Również moja babcię (zmarła przed wielu laty). Ech, cóż ja wam tu będę długo opowiadać? Niech może Pan Prezes firmy meblowej przemówi Autorowi i innym mądralom wreszcie do rozumu. Dziękuję za uwagę.

    6

    3
    Odpowiedz