Merde, jak mnie wkurwia ignorancja

Najlepsza książka na świecie to Harry Potter – to jest zdanie wielu dorosłych ludzi!
No chuj mnie strzela. Mnie już nie idzie o to, że wtórna i średnio napisana – to pierwsze nie każdy zna tradycję literatury anglosaskiej, to drugie rzecz gustu. Ale na wszystkie chujnie świata! Jak można mówić, że nie ma lepszej książki i to mówić z całkowitym przekonaniem i na poważnie? No jak? Niektórzy pospadali chyba z Aldebarana i ich żywot zaczyna się od HP, Tarantino (lubię ale znam też to co było przed i lubię go za grę tym co było) i od hip hopu, a przeboje klasyki znają z reklam. Nie mają więzi z tradycją… Nie znają nic. Budzą się pewnego dnia i chuj – Ziemia! Kontekst mają w dupie.
Czy są jeszcze ludzie, dla których tradycja kulturowa Europejska coś znaczy? Którzy widzą konteksty i są częścią cywilizacji naszej, ludzkiej europejskiej, a nie pochodzą z kosmosu? Nie wiem czy piszę jasno ale jak kogoś ten sam chuj strzela to zrozumie.
Fuzja.

18
42

Komentarze do "Merde, jak mnie wkurwia ignorancja"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. z takich ludzi, o których pisałeś wielu się śmieje. z drugiej strony – to ich życie, co cię kurwa obchodzi, że lubią pottera i mają w dupie historię i klasyki. jak ktoś nie chce się wychowywać na klasykach to nie, a ty kurwa myślisz, że jak ty je znasz i lubisz bo byłeś na nich wychowywany to już każdy musi. won z życia innych ludzi. uważasz ich za gorszych z tego powodu? to sobie uważaj – twoje prawo. oni ciebie uważają za gorszego bo zamiast słuchać/czytać/oglądać to co teraz jest modne to ty zachwycasz się starociami, które każdy już ma w dupie. fan Black Sabbath (które swoją drogą też jest klasyką swojego nurtu i też jest niedocenianie)

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dobrze że chociaż Harrego Pottera czytają.Bo większość ludzi już nie czyta książek,nie mówiąc o młodzieży która w wielu przypadkach nie potrafi czytać ze zrozumieniem.Dlatego matura z polskiego jest teraz taka banalna,musieli dostosować poziom do debilnego pokolenia.A i tak narzekają że przeczytanie tekstu i odpowiedzenie na pytania jest trudne.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. No no, no ! Ja tez znam modne i nowe. Nie na tym to polega, że odrzucam, o nie ! Polega to na tym, że nikt z nas nie spadł z Aldebarana i fajnie i dobrze i cennie jest znać nie tylko teraźniejszość, ale i jej korzenie orfaz kontekst. No jak do chuja wuja mozna zrozumieć TERAZ gdy nie znasz konotacji, wpływów i źródła ? Powiesz że nie trzeba ? ano pewnie , niech debile dalej rosną na kretynów to prędzej padnie cywilizacja niż myślisz.
    Nikt nie spada z nieba. Powtarzam nikt. Kiedy na przykla Rowling pisała HP ( ach czepiam się bo lubię ) w głowie miała oprócz jakiegoś procentu własnej inwencji, również to wszystko co już znała przeczytała, co jej babka opowiadała do snu etc…Miała ładny bagaż anglosaskiej tradycji gotykogroteskobajowej i wykorzystsała to. I miło by bylo gdyby czytelnik miał świadomość, że JR nie ywmyśliła smoka.

    W sztuce bez odniesienia nie ma nic. Każdy artysta tworzy albo z czegoś lub przeciw czemuś ( więc także z czegoś ) i drażni mnie gdy się o tym zapomina.
    Nie ządam by każdy był super erudytą. Marzę o tym minimum wiedzy ogólnej u ludzi jaką pamiętam z wcześniejszych lat. I wtedy lata szkolne, studia, różni ludzie mieli rozne hobby i nie każdy lubił wszystko. Tylko ,ze tu nie chodzi o lubienie. Chodziło o kod. Ten kod był właściwy całej Europie ( niezależnie czy wschod czy zachód). Rozmowy były lotne, inteligentne i bez przerywników maskujących debilizm. I nie potrzeba było wyjaśniać wielu „skrzydlatych słów” czy symboliki. To nie znaczy, że nie rodziło się nowe, że nie bylo konfliktu pokoleń. Był. A jakże. Ale wiedzieliśmy z czego wynikał. Wkurza mnie że dzisiaj nie dba się o tę ciągłość. I tyle.
    Chuj mnie strzela że zachowują się jakby urodzili się wczoraj.
    Ale ja mam dobre serce i zbyt się przejmuję. A niech ich chuj strzeli raz i już. Ale jakoś nie potrafię i żał mi analfabety chociaż on sam nie wie co traci i szcześliwy. Fuzja.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Lubię Pottera, uważam, że autorka całkiem nieźle poradziła sobie z ogarnięciem tak rozbudowanego świata, ale napisane to jest w najlepszym wypadku średnio. Jeżeli to, co napisałeś w pierwszym zdaniu to prawda, to czas się zwijać z tej rzeczywistości

    0

    0
    Odpowiedz
  6. @2 dokładnie, mam 22 lata i rozmawiam ze znajomymi. Okazuje się, że nie czytają NIC, bo wolą 'siedzieć na fejsie’, oglądać taniec z gwiazdami czy one three hill(czy jak to się tam zwie). Analfabetyzm wtórny, muzykę klasyczną traktuje się dzisiaj jak wapniactwo i relikt ciot, które nie potrafią 'być zajebistym’. No po prostu załamka.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. powszechne zidiocenie opisywał pewien, nieżyjący już niestety świetny polski pisarz, jakieś 10 lat temu ale większość i tak nie skojarzyłaby nazwiska a nawet imienia – nie miał na imię Harry, niestety…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Wielki Lem powiedział kiedyś – „dopóki nie miałem internetu nie wiedziałem ,że na świecie jest tylu głupich ludzi „

    0

    0
    Odpowiedz