Witam, na początku postaram się nakreślić jak wygląda sytuacja, oczywiście ogólnie. Mam 26 lat, od ponad 2 lat jestem sam, mieszkam sam, śpię sam, jem z laptopem, do tej pory radziłem sobie z tym całkiem dobrze. Z domu do pracy, z pracy do domu i tak w kółko, ale ostatnio pojawiła się w pracy nowa dziewczyna, a mi nie wiedzieć czemu z miejsca odjebało, chyba się zakochałem, chociaż sam w to nie wierze. Zaburzyło to moje normalne funkcjonowanie, prawie cały czas o niej myślę, ciężko skupić mi się na czymś innym, walę 2 razy dziennie w nadziei że mi przejdzie ale nie przechodzi. Najgorsze jest to że nawet gdybym mógł to nie chcę z nią być, nie chcę się z nikim wiązać. Jestem jebanym samolubem i nie potrafię nikogo wpuścić do mojego żałosnego życia. Myślałem że wszystko mam poukładane i dobrze mi z tym było, do czasu aż nie pojawiła się ona, po prostu nie mogę wyrzucić jej z głowy, jej twarzy, uśmiechu, nawet zapachu perfum. Problem nie leży w tym że boję się do niej zagadać, wręcz przeciwnie często rozmawiamy, widzę jak na mnie patrzy i wiem że z tego mogłoby coś być, przynajmniej na jakiś czas, a potem wszystko poszłoby w pizdu, próbowałem już kilka razy, za każdym razem nieskutecznie, nigdy nie udało mi się utrzymać w związku dłużej niż 3 miesiące, zawsze wszystko się rozpadało i to zawsze z mojej winy. Nie potrafię się zmienić czy dostosować, albo po prostu nie chcę, a moje wady po pewnym czasie dają o sobie znać, to co kiedyś było urocze i słodkie zaczyna się robić wkurwiające i upierdliwe. A jaki jest sens zaczynać coś kiedy doskonale wiem jak to się skończy? Nie pozostaje nic innego jak poczekać jeszcze ze dwa tygodnie – może jakoś przejdzie, a jak nie to znowu napisze coś na chujni, to przynajmniej pozwala w miarę uporządkować myśli. Wiem że ludzie mają poważniejsze problemy a taka historia rodem z gimnazjum nawet się do nich nie umywa, ale napisanie tego co lata mi po głowie i wiedza że znajdzie się kilka osób które to przeczytają zawsze mnie trochę uspokaja.Pozdrawiam
Moja obecna chujnia
2015-07-27 21:2789
55
Rób doktorat
Heh. Mam również 26 lat i chciałbym mieszkać sam, tak jak Ty. Co do związków to jestem rozerwany na dwa kawałki, z jednej strony chce być z kimś a z drugiej wiem, że jak co do czego przyjdzie to będę na dłuższą metę chujowy bo mogę mieć dosyć kogoś, mogę chcieć być przez większość czasu sam, ktoś mnie zacznie wkurwiać swoją obecnością i gadaniem albo zacznę się zachowywać jak psychol itd. Również pozdrawiam
Chujowo. Sama osobiście jestem cholerną egoistką i wierz mi że mam podobnie.
łumyj kibel
Przejdzie chłopie kurwa, zawsze przechodzi.
Kiedyś też sam spałem, jadłem, chodziłem, pracowałem, piłem. Sam żyłem. Ale to się zmieniło. Teraz jest ze mną mój Pan – Djabeł.
Ludzie! Kurwa mać! Zacznijcie się streszczać! 5/5! Ale kurwa ostatni raz. Wadą naszego narodu jest to, że jak może się wypowiedzieć, to kurwa końca nie widać!
Dlaczego na woskowinę z ucha mówi się „miód”? Przecież jest w smaku cierpka, gorzka i kwaśna. Próbowałem nie raz i wciąż mie mogę się do niej przekonać. Z miodem na pewno niewiele ma wspólnego. Już bardziej pasuję gówno do czekolady.
Zacznij grzeszyć, a Pan nasz Djabeł ugości Cię z honorami…
Mam podobnie jak Ty – jebany samotnik i samolub ze mnie w jednym. Nawet nie wyobrażam sobie jakbym mógł teraz z kimkolwiek być (rok minął od zerwania z ostatnią panną). Co za dziwny charakter…
Widzę dwie opcje:
Opcja pierwsza – Wyruchaj ją, olej i a nóż ci przejdzie.
Opcja druga – spróbuj z nią na poważni, a może serio spotkałeś dziewczynę życia? chociaż daj temu szansę. Ja na twoim miejscu nie wahał bym się ani chwili bo z tego co napisałeś to nie jesteś totalnym chujem i widać że nie chcesz jej skrzywdzić, a to oznacza że ci zależy. Porządna dziewczyna nie blachara i nie kurwiszon to prawdziwy skarb a ty idioto zamiast się zastanawiać chwytaj za łopatę i kop.
A jaki sens oddawać stolec jak nie wiesz czy coś z tego będzie. Osobniku nieszczęsny uświadom se że srasz srałeś i będziesz srał a życie Twe pomiędzy sraniami kresu kiedyś dobiegnie Masz przesrane.
Spróbuj z nią! Co Ci szkodzi? A może się uda? a jak nie to wrócisz do swojego życia…
Pierdol to gościu,nie radze ci wchodzic w zwiazek,to nie te czasy ze zwiazki byly normalne,teraz kobiety wolą psy rasy york niż facetów,wal konia albo nie i sraj na baby,świat już zmierza ku końcowi,ja zrezygnowałem z bab choc mam 23 lata nie chce mi sie bawic w podchody i w udawanie fajnego,to żałosne,pozdro
Autor do utylizacji za bycie zbędnym gównem w społeczeństwie.
Chłopie – jesteś tworem dzisiejszych metruseksualnych dżenderowskich czasów promowanych przez media? Masz w ogóle jaja? Mało facetów je dziś niestety ma … oj mało … 26-latku – co ty tak naprawdę możesz … 🙁
Właśnie kręcą kolejny sezon „Chłopaków do wzięcia ” 🙂
Też jestem zakochany w koleżance z pracy, też nie mogę przestać o niej myśleć, też świetnie nam się rozmawia, ale ona chyba sama nie wie, czego chce. Wpada do mnie ileś razy dziennie pod byle pretekstem, ale nie daje się zaprosić nawet na kawę. Z drugiej strony pewnie by ze mną długo nie wytrzymała, strasznie się różnimy. Pozdrawiam
Znudzona pizdunia nie wie co ze soba zrobic, osz kurwa jaki żal, i co to będzie. Jebał cie pies frajerze.
Ja z kolei chciałbym się związać, ale boję się, że to nie będzie to i komuś zamieszania narobie niepotrzebnie. Poza tym ciężko trafić na jakąś porządną i ładną zarazem dziewczynę. Można znaleźć ładne i miłe ale to nie o to chodzi.
Jesteś rzeczywiście po prostu egoistą traktującym ludzi przedmiotowo. Siedź dalej sam i nie zawracaj normalnym ludziom dupy, bo narobisz więcej złego niż dobrego. Twoja chujnia w tym wypadku jest żałosna – jedna gwiazdka.
To ją zruchaj porządnie i zapomnij.
Ja walę konie 5/6 razy dziennie i mnie też się chce dziewczyny, ale na samą myśl że musiałbym kurwa wychodzić do niej to wolę sobie walić hentai i grać w gry. Pozdro Rafał SUPER_OTAKU i przyszły programista.
Człowieku, weź się w garść! Wyciągnij wnioski z poprzednich związków i napraw stare błędy. Nie próbując niczego nie osiągniesz w życiu. A po twojej wypowiedzi można śmiało wnioskować, że życie w samotności summa summarum Ci nie odpowiada (inaczej wgl nie miałbyś problemów z „wyrzuceniem” tej dziewczyny z głowy). Stary, daj sobie szanse i próbuj. W końcu znajdziesz taką, która zostanie z Tobą na dłużej. A chuj wie, może to będzie akurat ta z pracy :). Pozdrawiam!
Skoro sam pracujesz i stać Cię na samodzielne życie we własnej chacie to jesteś bogaty. Kobieta to dobra rzecz, ale jak nie możesz się zmienić to zostań sam i kup sobie chomika syryjskiego- fajny, jak piesek, a nie wymaga opieki. 🙂 Warto 🙂
Twoja wszechobecna chujnia
Mam tak samo
Obecnie pies cie jebał obecnie
I chuj mnie to obchodzi.
Nakreślić sytuację ogólnie? Co jest kurwa? Albo nakreślasz sytuację w szczegółach jak jest albo nie czytamy.
Jakbym czytał o sobie. Też sie chyba zakochałem ale nie chce nic z tym robić. Żyję swoim życiem, gram, trenuje, chleję, i już mi powoli przechodzi.
Wsadź se tego laptopa w dupe.
Zwal sę konia, to pomoże. Sprawdzone.
Admin, qrva, nudzimy się! Utraciłeś puls, czy ki chuj? Łejk ap! Gdzie chujnie! Gdzie kommenty! Za co Ci NIE płacimy? Kiedy do Ciebie dotrze, że jesteś moderatorem chujnia.pl, czyli portalu kultury, sztuki i rozrywki! Stanowisko zobowiązuje…
Nie czekaj tylko idź w góry kiedy pioruny będą napierdalać po szczytach poczuj się władcą wichru i błyskawic
Przeczytałam. Możesz spać spokojnie. Twój problem nie jest żałosny, ludzie mają lżejsze problemy a się nimi żalą. Myślę, że ta fascynacja nie potrwa długo tak jak to zwykle bywa a jako, że to koleżanka z pracy nie polecam przelotego romansu bo to zawsze źle się kończy. Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Nie wiem o co chodzi, ale w dzisiejszych czasach panuje moda na bycie samolubem. To pewnie przez te dzisiejsze czasy gdzie kazdy juz ma smartfona i na kazdym kroku napierdala te jebane selfie (nie bede wspominal o masturbowaniu sie na widok ilosci lajkow pod zdjeciem). Ludzie wyjdzcie z neta i zacznijcie zyc!
Wyjeb Usrael i aj-wajów z polski bo to oni są wrogiem twojej wolności i niezależności,nie chcą byś był samodzielny tylko zachowywał się zaprogramowany robot zdolny tylko do konsumpcji i chodzenia jak w zegarku na potrzeby usraelskiego okupanta.
Siemka Skończony Despoto! Też taki byłem, od kiedy zacząłem być z sobą szczery (widzę, że Ty też jesteś) mi przeszło, ale nie od razu. Po prostu z Nią musisz tak samo rozgrać- jeśli dobrze zaczniesz i dojdziesz do momentu, że rozmawiacie już o wszystkim to musisz jej zdradzić swoje obawy- że wiesz, że masz taki charakter, a nie inny i nie chcesz pisać czarnych scenariuszy, ale że tak się do tej pory działo i masz z tym związane obawy, a że Ci zależy to tak jej powiesz i że gdy nadejdzie ten moment to liczysz na jej wsparcie, bo sam zacząłeś nad tym pracować. Wszystko jest wyuczalne tak jak Twoja samolubność- kiedyś się jej nauczyłeś- nie urodziłeś samotnikiem. POWODZENIA! Nie ma nic piękniejszego niż mieć dla kogo żyć, pracować, rozwijać się szczególnie jak ten ktoś da Ci dziecko to już jest inna bajka! POWODZENIA MISTRZU!
Chłopie, kobiety, a szczególnie te młode, to zło. Napisałeś, że wszystko zawsze się kończyło z Twojej winy. Czyżby?
a srasz też sam?
Już jestem. Coś mnie minęło?
Twoja obecna chujnia zawiesiła chujnia.pl
Zastanówcie się ilu jest prawdziwych polaków a ilu żydowskich parchów przebranych w polskie łachmany to dojdziecie do szokujących i przerażających wniosków,ale żebyście sobie głowy nie przegrzali to ułatwie wam sprawe,podając kilka nazwisk-kalkstein-kaczyński,stolzmann-kwaśniewski,goldberg-korwin-mikke
Stary. Miałem tak samo. W końcu udało mi się znaleźć porządną dziewczynę. Wcześniej były takie masakryczne banialuki, że szkoda gadać. Jeżeli jesteś pewien, że ta dziewczyna jest ch warta to ona rzeczywiście jest. Ja znalazłem taką na której nigdy złego słowa nie powiedziałem i nie powiem. Wszystko mi w niej odpowiada. Życzę Ci abyś i Ty taką znalazł. Cierpliwości.
Umarł Admin, umarł, umarł i leży na desce, gdyby przeczytał chujnię, zatwierdził by coś jeszcze…
zrob magisterke
@16 jakiej utylizacji? jakim zbędnym gównem w społeczeństwie? Podatki płacę i to nie małe, nikogo nie okradłem ani nie zabiłem nie wiem z czym masz problem a ewidentnie jakiś masz