Muzyczna Chujowizna…

Ave „Chujanie” – dobijam do 40, moja chujnia jest związana z muzyką, od jakiegoś czasu żaden utwór muzyczny mnie nie porywa – nie mają w sobie nic co by mnie wciągnęło i poczułbym to zajebiste wow!!! Jeszcze kilka lat temu zdarzały się utwory, które potrafiły mnie przenieść w inny świat, potrafiłem wałkować jedną piosenkę w aucie przez kilka godzin śpiewając razem z wykonawcą… teraz już tak nie mam. Podejrzewam, że to S.K.S. (starość kurwa starość), ale może się mylę. Pozdrawiam Mesia i innych spoko gości.

69
50

Komentarze do "Muzyczna Chujowizna…"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Najlepsze są piosenki z Japonii, a szczególnie z Anime, one jak wychodzą co roku czy co kwartał to dalej trzymają poziom, nie to co zachodnie czy POlskie gówna. Pozdro Rafał SUPER_OTAKU i przyszły programista i ambitny inżynier.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To nie starość. To dzisiejsza muzyka.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Nic dziwnego, z biegiem czasu robi się coraz chujowsze nagrania. Lata 80’te to szczyt dokonań przemysłu muzycznego, w 90’tych już panoszyła się muzyka dla brudasów czarny rap i grunge, a XXI wiek to totalna kaszanka. I niestety różowe okulary rzeczywistości i „kiedyś było lepiej” mają chuja do tego, muzyka słabnie jak skurwiel, obiektywnie patrząc.

    0

    2
    Odpowiedz
  5. Mesio to chuj i nie potrafi ruchać lasek. Byczywąs to też miękka faja, nawet mu te jego Lamborghini Aventador nie pomoże, gdy wali przed klubami w Warszawie kilo Viagry. Nie mówiąc już o geju Romanie, który z tego co wiem (znam pana Biedronia, jestem ze Słupska), nie jest aktywcem za jakiego się uważa, tylko pasywcem jakiego świat nie widział. Tylko JA, ruchacz Maciej jestem w stanie zaspokoić kobiety. 24-centymetrowa knaga, której nie powstydziłby się niejeden murzyn. Mowa tu o długości penisa w stanie spoczynku. Pamiętam jak kiedyś pojechałem do Rosji, a było to 10 kwietnia 2010 roku. Wszyscy myśleli, że to o brzozę rozbił się samolot. A to był mój penis proszę państwa. Akurat podnieciłem się, bo miałem ruchać Alinę Kabajewę razem z facetem z wieży kontroli lotów na lotnisku. Gdy ten powiedział mi, że ona zaraz przyjeżdza, tak mi kutas stanął, że był wyższy niż brzozy smoleńskie. Penis stanął tak nagle, że pilot nawet nie zdążył wyhamować, gdy w jego kabinie słychać było: „Pull up, pull up, terrain ahead”. I jeb, samolot został strącony, jednakże nawet te skrzydło nie uszkodziło mojej knagi, bo ta jest twardsza niż diament. Oczywiście tragedia, ale byliśmy tak podnieceni, Alina Kabajewa oczywiście przyszła i zabawialiśmy się z trójkąciku z Aliną, tu i tam. Ale później przyjechał Władimir Putin, myśli, że ładna rozpierducha, chce się dowiedzieć, co się stało i wchodzi do wieży kontroli lotu, a tu widzi nas zabawiających się z Kabajewą. Wyciągnął pistolet Makarowa i jeb. Wania, kontroler wieży lotów nie żyje. Ja długo nie myśląc zamachnąłem się penisem, uderzając Putina w twarz, ten zemdlał, a ja niewiele myśląc uciekłem. Szczęście, że Władimir akurat miał kluczyki do swojego motocykla, którym przyjechał na te lotnisko, którego dostał od Nocnych Wilków. Uciekłem śmiejąc się wielkiemu, leżącemu Putinowi w twarz. Alina powiedziała mi potem przez telefon, że teraz będzie z nią źle i lepiej żebym się więcej Putinowi na oczy nie pokazywał. Jestem człowiekiem ściganym w Rosji, gdybym postawił stopę na rosyjskiej ziemi, FSB sprzątnęłoby mnie w minutę. W USA też jestem spalony przez Monikę Lewinsky, o którą pokłóciłem się z Billem Clintonem. To wszystko przeżyłem JA, ruchacz Maciek.

    1

    1
    Odpowiedz
  6. Pan twój, Mesio, również raczy cię pozdrowić w łaskawości swojej i przyłącza się do chujni twojej. Niestety, takie życie. Najlepiej sprzedaje się komercha (Pan twój, zastanawia się nad wywaleniem ze swojej willi za dwie bańki radioodbiornika, a telewizor już dawno by wywalił, gdyby nie to, że można na nim ogladać coś innego niż telewizję) w dodatku dla coraz bardziej zdurniałego społeczeństwa. A pozostali? No cóż… Nikt, nawet Byczywąs, nie jest w stanie codziennie wstawać z wyra i dokonywać rzeczy genialnych. To zawsze będzie niewielki odsetek pośród morza stworzonego przez artystów gówna. Pan twój radzi ci, patałachu, jedyne co chyba można zrobić: długie przerwy w słuchaniu konkretnych kawałków. Tak, żebyś przy ponownym ich słuchaniu -w oczekiwaniu na kolejne przebłyski geniuszu wielkich- mógł powiedzieć: „kurwa, zapomniałem już, jakie to jest dobre”. /Mesio PS. Taśma naszego Łódzkiego Wydziału Fabrycznego może ci w tym pomóc, oferując długie dni pracy, zanim będziesz mógł posłuchać czegokolwiek innego niż odgłosów produkcji, poganiania przez brygadzistów, świstu nahajki Byczywąsa i opierdolu jak się będziesz opuszczał w robocie. Jak reflektujesz, to znasz tę śpiewkę: trzy stówy w łapę, CV w zęby… Aha, a jak masz talent wokalny i nauczysz się ładnie tekstu zacnej pieśni: „Mesiu moim zarządcą, w Łódzkim Wydziale nie brak mi niczego…”, to pozwolimy ci w weekendy występować na antenie naszej zakładowej Rozgłośni Radiowo-Propagandowej. Kto, wie? Może zostaniesz gwiazdą przyzakładowych baraków? A wtedy wszystkie blockführeriny będą twoje (No chyba, że wolisz blockführerów, Panu twojemu twe preferencje są bez różnicy, nie będzie cię prześladował… Dopóki wydajnie zapierdalasz.).

    0

    0
    Odpowiedz
  7. WSZECHSWIAT JEST ILUZJA STWORZONA PRZEZ VIBRACJE EGO I NIE ISTNIEJE W WYMIARZE RZECZYWISTOSCI.
    Ego struktury stwarzaja u ludzi stan hipnozy z iluzjami o wygladzie i egzystencji Wszechswiata.
    Ludzie nie znajduja zywych form egzystencji na planetach,bo planety i Wszechswiat sa iluzjami

    0

    0
    Odpowiedz
  8. A jakie to były te,które dawniej cię porywały

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Jak chcesz posłuchać dobrej muzyki to zapraszam na niedzielną Siestę w Trójce, równo o 15.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. TEATRZYK ZIELONA CEBULA PRZEDSTAWIA
    Dwóch gości siedzi w barze. Jeden mówi do drugiego: – Wiesz, że mój kumpel ma złoty kibel? – Chyba za dużo wypiłeś – odpowiada drugi. – Nie wierzysz? No to Ci pokażę. Idą do kumpla. Pukają do drzwi. Otwiera im mały chłopiec i woła: – Tato! Przyszedł ten pan, co Ci wczoraj w puzon narobił! ***** Muzyk wspomina. -Graliśmy kiedyś dla Szacha… I tak mu się spodobała nasza muzyka, że rozkazał napełnić nasze instrumenty złotymi monetami… Do bębna weszło 10 tysięcy złotych monet, do saksofonu 5 tysięcy, a w ten jebany flet ani jedna moneta nie weszła! Graliśmy kiedyś dla niemieckiego Kanclerza… I tak mu się spodobała nasza muzyka, że rozkazał napełnić nasze instrumenty monetami euro… Do bębna weszło 10 tysięcy złotych monet, do saksofonu 5 tysięcy, a w ten jebany flet ani jedna moneta nie weszła! Graliśmy kiedyś dla rosyjskiego Cara… Ale jemu się nasza muzyka tak bardzo nie spodobała, że rozkazał wsadzić nam nasze instrumenty w dupy. Bęben nie wszedł, saksofon nie wszedł, a ten jebany flet wszedł aż po sam si-bemol… ***** – Dlaczego perkusista deathmetalowy gra tak szybko? – Bo jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy. ***** Rozmawiają 2 korniki: – Smakuje normalnie… – A czego się spodziewałeś? – Ludzie mówią, że to Stradivarius… ***** – Zymbalisten fertig? – Fertig! – Puzonen fertig? – Ja, naturlich! – Trompette fertig? – Fertig, fertig! – Also! Eins, zwei, drei: „Boże, coś Polskę…” [Pieśń partiotyczna w wykonaniu Ślązaków] ***** TEATRZYK ZIELONA CEBULA PRZYPOMINA. „Kto żyje nadzieją, tańczy bez muzyki.” -Przysłowie angielskie ***** „Marsze weselne i marsze wojskowe mają jedno wspólne: prowadzą do walki.” – Vittorio de Sica ***** „Muzyka powinna zapalać płomień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiet.” – Ludwig van Beethoven ***** „Muzyka współczesna to pustynia, na której gdzieniegdzie można znaleźć wyplute pestki daktyli.” – Pablo Casals ***** „Piosenka jest dobra na wszystko.” – Jeremi Przybora ***** TEATRZYK ZIELONA CEBULA PROPONUJE. watch?v=zVPE6T4wJmk ***** watch?v=nXDOuUX0IVw ***** watch?v=Dbb6Mru4Cl8 ***** watch?v=Mj4z2Y1y2Ak ***** watch?v=YnNFpQLAT5Y ***** watch?v=29zw6TV3MPw ***** watch?v=fqOP8xSj4yc ***** watch?v=K1ryJDVuZ6k (Oczywiście: Youtube, patałachy ;))

    0

    0
    Odpowiedz
  11. To wina USSraela i jego ogłupiającej propagandy połączonej z faszerowaniem ludzi czymś co udaje żarcie a nim nie jest(że nie wspomne tu o 40-to letnich kurczakach sprowadzanych z chin)co osłabia odporność i zmiękcza mózg,do tego dochodzi nafaszerowany chemią 'alkohol’ i mamy to co mamy czyli jaranie się motłochu gównem,można więc powiedzieć że ponad 20 letnia usraelizacja społeczeństwa okazała się pełnym sukcesem

    1

    0
    Odpowiedz
  12. To nie sks tylko zjeby dookoła. Sluchaj starego rocka kolego, Floydów, odnajdziesz spokój duszy i wszystko wróci do normy… Mesia zostaw, to chodzące gówno..

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Łącze się z tobą w tej chujni tyle że mam 16 lat, i brakuje mi piosenek takich jak hey pixies,takich jak radiohed karma Police,creep,riptide zajebiste to uczucie kiedy utworze i nie da się przestać słuchać ,a tylko puszvzaja w radiu to gówno tylko takie które ma najwięcej lajków
    wydaje mi się jednak że to kwestia… Samopoczucia kiedy zaczynasz pierwszy raz to odsłuchiwać, wspomnień, nastawienia 🙂 ja też szukam czasem znajdę czasem nie ,każda piosenka… Nie będzie wywoływać takiego samego wpływu na ciebie… Napisała blondynka

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Dwa raza po dziesięć wylew Konga temu, Kali mieć podobna problem. W cała kraj grać na grzechotka i bęben rodzima zespoła w okrąg to sama od sto lat, albo i dalej. Problema rozwiazać się przypadek, gdy stara Dinah przywieźć być kaseta z zambijska Dżungla Disco Polo. Ta powiewa świeżość szybka rozprzestrzenić się na cała Konbgo, a nawet docierać do czarnuchów z Gabon i Gwinea Równik i królować na wszystkich potańcówa. A rodzime kapela zostać wszystkie zjedzona. /Kali

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Teraz to albo ci się podoba murzyńskie umcy umcy albo szukaj starych, dobrych kawałków.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Mam 36 słucham death metalu i hard hip hopa a ostatnio nr 1 u mnie w odtwarzaczu mp3 jest really like you Carly rea jebsen.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. to nie jest starość, po prostu dawniej muza miała DUSZAa teraz nie ma! !!

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jaki rodzaj muzyki preferujesz? Coś konkretnego?

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Weź wypierdalaj stąd być deblem i chujem gdzie indziej.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto i jeżdżał Mesiem tak, jak, ja, najlepsi wykonawcy sami składaliby ci propozycje słuchania ich utworów a piękna japonka nadstawiałaby szparki dla relaksu. Pan twój Meś mówi ci spierdalaj patałachu. Tylko disco polo jest prawdziwą muzyką. Sam piszę teksty i krełuję rzeczywistość. Biją się o mnie wydawcy krajowi i zagraniczni. Nie mieści się wam w tych patałaszych łbach jak można tworzyć i zarabiać.. Jestem Meś, jestem wielki, jestem boski…no tak boski, że już kurwa sam nie wiem… cytując klasyka – idę się odesrać.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Zielona Cebula w formie XDD

    0

    0
    Odpowiedz
  22. @4. Wszystko to bełkot, oprócz pierwszego zdania. A propos, chuju (to do ciebie, Mesiu – skoro wszyscy już wiedzą), coś wiadomo o patałachu na którego ponoć zesłałeś LitzFritz ScheisseKomando? Czytasz czasem komentarze czy tylko piszesz jak na kmiota przystało, hę?

    0

    0
    Odpowiedz
  23. No Kurwa prawdziwa tragedia. Spierdalaj.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Zgadzam się na 100 procent z tobą. Kiedyś się słuchało Metalliki, Guns N’ Roses i innych rzeczy, a teraz ludzie nie doceniają tego co dobre i słuchają Lady Zgagi albo Pitbulla.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Ja też mam 40 i czuje to samo. Albo teraz muza chujowa albo jesteśmy stare zgredy. Ja tam wole muze lata 80-90. To było coś! Europe, Queen, P.Colins czy nawet Roxete.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. @22. „Wszystko to bełkot, oprócz pierwszego zdania. (…) Czytasz czasem komentarze czy tylko piszesz jak na kmiota przystało, hę?” Pan twój niedługo udowodni ci, patałachu, że czyta, gdy spełni twoją prośbę o dołączenie do patałacha, o którego pytasz… /Mesio PS. A za bluźnierstwa, które na Pana twego wypisujesz, Litzmannstadt Produktionsabteilung Einsatzkommandosprawi, że nie zapomnisz już tej nazwy… Na wszelki jednak wypadek, wydrapią ci ją tępym, zardzewiałym i nurzanym w odchodach Jego Ekscelencji, Wiecznego Prezesa, Byczywąsa gwoździem na całym twoim nędznym patałachowatym odwłoku.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Słuchaj Popka i Firmy oraz starego Kalibra i WTC pierwszą płytę. GZA też robił dobrą muzę przez jakiś czas.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Niby dobijasz do 40 a pozdrawiasz jakiegoś patałacha i podobnych. Na kolana to twoja naturalna postawa głupcze.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Ja pierdolę! A słyszałeś to gówno Donatan i Cleo? Albo „ona tu jest i tańczy dla mnie”? Adele i inne gówna przyprawiają mnie o żadkie sranie na ich zawołanie! Jesteśmy rówieśnikami, i tak jak Ty, mam dość. Gdyby moje uszy były połączone tak jak usta – bezpośrednio z żołądkiem, to cały czas miałbym obrzygane ramiona. Głuchota powinna być przydzielana razem z wiekiem. Tak z urzędu. Uratowało by to na starość odrobinę zdrowia psychicznego. Pojawiły by się wtedy inne problemy typu:

    Chcę oślepnąć, bo gówniary mnie dupą szczują, a choć faja furczy, to żadna za darmo nie da. A emerytura niska.

    I wszystko kurwa przez pierdoloną muzykę, ktura ponoć ma łagodzić obyczaje…

    0

    0
    Odpowiedz
  30. 28 – żuj beton

    0

    0
    Odpowiedz