Na korpo, na prace wr

Zastanawiałem się czy nie pojechać do lasu i kurwić wniebogłosy ale jak na złość jeszcze deszcz pada.
Moja chujnia, a zarazem wkurw dotyczy pracy. Jakiś czas temu trafiłem do firmy: jednej z największych, najlepszych spożywczych w Polsce. Rodzina znajomi, dumna i mi wydawało się, że lepiej nie mogłem trafić. Ale od kiedy tam pracuje codziennie wracam mniej lub bardziej wkurwiony. Z pięknych opisów które były na stronie o szkoleniach, wdrożeniach przyjaznej atmosfery jest całe gówno. Nie dostałem nawet połowy rzeczy, które miałem obiecane. Osoba, która miała mi przekazywać obowiązki przez dwa tygodnie była raptem 4 razy, w tym kurwa pierwszy dzień z grubsza, raz na kacu, a ostatnie dwa dni żegnała się z pracą… No po prostu ja pierdolę. Zostałem sam z tym jebanym gównem, nikt dookoła mnie albo nie wiem albo nie chce pomóć. Szef też ma to w dupie, chociaż próbuje sygnalizować, że coś jest nie tak ale wiecznie nie ma czasu. A ja siedzę połowę dnia, rozkminiam jak mam coś ruszyć, wkurwiam się i już mnie krew zalewa.
Jak żyć na tym zjebanym świecie. Nie wymagam nie wiadomo czego chciałbym żeby po prostu było normalnie. Co ja mam kurwa z tym wszystkim zrobić!!??
Pozdrawiam Maciej

39
52

Komentarze do "Na korpo, na prace wr"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. rób doktorat

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Admin, mógłbyś zadbać o poziom tej strony. Zacznij od wyrzucenia małpy do zoo, niech tam dokazuje i robi fiki-miki.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. weź się rozbiegnij i w hajziel jebnij

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Witaj w korpo, ktora Cie zje, przezuje i wypluje jak wyzuty tyton.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Widzisz, to jest polska rzeczywistość. Obiecanki cacanki a głupiemu radość. Umiesz liczyć? – licz na siebie. Wiem, to jest nienormalne, chce się rzygać, ale niestety – nie przebijesz głową muru. Powodzenia!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jak ten piec z bułkami piszczy to znaczy że musisz wyciągnąć. Cała filozofia.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Chcesz być wilkiem ?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Zapuść brodę, kup se kiecke i śpiewaj gdzie popadnie, po tramwajach, knajpach, pod supermarketami i na targowiskach, jak cię ktoś zauważy to wtedy takich co dostają 17 tysi i jeżdżą mesiem będziesz nazywał drobnymi ciułaczami z cebulandii.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Pierdol ich i zostaw samych z tym syfem

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Ja tam się nie znam, ale chętnie przeczytam ostateczna opinię Mesia.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Pracuje w innej branży ale mam identyczną sytuację, może pomoże Ci co ja zrobiłem w takiej sytuacji:
    Punkt 1. płyń z prądem i olej sytuacje zdaj się na instynkt i co się stanie to się stanie życie jest za krótkie żeby martwić się debilami
    Punkt 2. W między czasie wysyłaj CV może trafi się coś lepszego jak nie siedź tam gdzie siedzisz
    Punkt 3. najtrudniejszy więc słuchaj uważnie, nie myśl i bądź ciągle zadowolony skup się wycisz umysł i do każdego się uśmiechaj pomyśl że możesz iśc sobie poruchać i to jest piękne a nie o jakiejś robocie w której każdy ma cie w dupie, nie myśl o robocie i ciesz się jako to wszystko jest śmieszne

    0

    0
    Odpowiedz
  13. JAN PAWEŁ II JEBAŁ MAŁE DZIECI.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. ciesz się,że w ogóle masz pracę, z calym szacunkiem dla Twojej osoby, myślałeś, że praca w korpo to będzie kadr ściągnięty z jakiejś popieprzonej komedii romantycznej? chłopie, to jest jeden wyścig szczurow, ne ma litości

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Pozdrawiam również. Donek.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Wyluzuj ziom… W Biedzie na stanowisku kasjera tak się stresować?

    0

    0
    Odpowiedz
  17. No świat jest troche pojebany, to prawda

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jebnij se w łeb i po problemie. Albo zatrudnij się w ochronie za 2zł netto 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  19. W dużych firmach rzadko kiedy liczy się człowiek. Taka firma jest stworzona po to, aby przynosić duży szmal

    0

    0
    Odpowiedz
  20. wszędzie to samo zjebany kraj

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Co robić?! Wziąć się do roboty i zapierdalać! Co myślałeś że za rączke poprowadzą Cię?! A jak to zrobić to sam musisz wyczaić. Witaj w Korporacji. W wyścigu szczurów jesteś na wejściu do labiryntu. Biegnij.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Jakiś polaczkowy sieciowy dyskont spożywczy (pewnie w dodatku kurwa biedra) to ma być korporacja?

    0

    0
    Odpowiedz
  23. stary przynajmniej masz robote do góry łeb nie ma się co martwić jakoś przez to przebrniesz jakoś dasz rade po burzy wyjdzie słońce i znowu bedzie zajebiscie , wiem ze wiekszosc w tym zjebanym kraju tylko chce ci w wbic nóż w plecy ale nie ja, ja służe dobrym słowem, i jesli czytasz ten komentarz autorze tekstu powyzej to wiedz ze masz zajebistego farta bo ja sie nie udzielam w tym spierdolonym sztucznym swiecie i nie czytam zjebanych komentarzy gnojków, zacznij uprawiać sport byle jaki – pomaga wyładować wkurwienie. Pozdrawiam Adrian

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Te, admin! Dlaczego ciągle akceptujesz komentarze tego debila, co pisze, żeby doktorat robić?

    0

    0
    Odpowiedz
  25. @12 JP2- Jebany Pedofil 2 kategorii. A gdzie jest Pan od bozi?:)

    0

    0
    Odpowiedz