Nadmiar szczęścia

Jestem w związku z facetem, który z zazdrości potrafiłby wszystkich ludzi gołymi rękami powybijać. I chyba tylko w ten sposób okazuje mi uczucia. Nie potrafi wstać o 15 minut wcześniej, żeby zrobić mi śniadanie. Nie zaprasza mnie na romantyczne kolacje, bo zawsze jest zbyt zmęczony. Podczas jego miesięcznego urlopu tylko jeden dzień spędziliśmy razem, resztę przehulał za granicą. Potrafi jednak być czuły. Ufam mu, bo jednak trochę już ze sobą jesteśmy. Znam go na pamięć. Poznałam ostatnio chłopaka, który zupełnie przez przypadek się we mnie zakochał. Traktuje mnie jak jakieś złote jajo. Przy nim czuję się, jakbym żyła w bajce. I co ja mam zrobić? Być dalej z kimś, kogo kocham, a kto jednocześnie nie potrafi mnie uszczęśliwić? Czy może wymienić go na lepszy model, co do którego nie mam stuprocentowej pewności, że zawsze taki będzie? Chujowa sytuacja, bo czego bym nie zrobiła, przynajmniej jedna osoba będzie cierpieć…

23
74

Komentarze do "Nadmiar szczęścia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Tamten drugi facet może zabiega o Ciebie i się stara,tylko dlatego że jesteś jak narazie „nieosiągalna” dla niego,bo jesteś w związku.A gdy już załóżmy „zdobył” by Cię,to może się okazać że wcale już mu tak nie zależy,bo nie musi się już wysilać.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Poznaj tego drugiego chłopaka bardziej zanim cokolwiek zdecydujesz. Może jemu się wkrótce odechce, albo zobaczysz, że Tobie jednak aż tak bardzo nie pasuje. Sprawdź, jak cierpliwy i stały będzie ze swoimi uczuciami. Poza tym, proponuję częściej szczerze rozmawiać z Twoim obecnym partnerem, mówić mu o swoich uczuciach i o tym co Cię boli. Nie rezygnuj z niego, dopóki nie będziesz miała pewności.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Byle zgodnie z zasadami, z honorem, po ludzku i uczciwie. Każda decyzja podjęta z uwzględnieniem tych rzeczy będzie słuszna. Pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  5. nie da się kochać dwóch osób na raz…

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Olej tego, z którym jesteś teraz! Jak ktoś się nie stara to chuj mu w dupę, jesteś zbyt zajebista. Pozdro.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. To rozumiem, że ty nie kochasz żadnego z nich, skoro w taki sposób stawiasz problem?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. sama sobie odpowiedziałaś ten koleś z którym jesteś obecnie traktuje cię jak darmowe ruchanie chodzące w kapciach po domu. TO PRZYZWYCZAJENIE I NIC WIĘCEJ!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Kurwa standardowa babska telenowela. Gdy druga osoba poświęca tyle czasu partnerowi to czego ty się kurwa zastanawiasz. Dziewczynę która wolała by balować z koleżankami i poświęcała by mi mniej niż minimum wyjebał bym na plutona. Cierpi to niech cierpi, masz prawo zerwać tylko aby to było przemyślane i od razu masz mieć pewność że co by się nie działo do byłego nie wrócisz ale jesteś kobietą więc wrócisz, chuj wie co Ci napisać, pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Problemy typowego babska. Dlatego też ich unikam jak ognia i żyję w spokoju.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. „Podczas jego miesięcznego urlopu tylko jeden dzień spędziliśmy razem, resztę przehulał za granicą.” – no tak i siksowałaś, bo dawno chłopa nie miałaś!!

    0

    0
    Odpowiedz
  12. A pomyśleć, że Twój chłop siedzi w domu , nic nie świadomy, biedny co odpierdalasz za jego plecami…współczuje mu

    0

    0
    Odpowiedz
  13. gdzie dwóch sie bije tam ja chętnie skorzystam i chętnie cie wyrucham!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. No, przy kobiecie zawsze ktoś musi cierpieć, dlatego ja w toku de-ewolucji społecznej stałem się no-life’em jerkerem. Jedyne słuszne wyjście, żadnych zdebilałych związków i zmiany na lepszy model, obojętnie czy to kobieta mnie czy na odwrót.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Kochając dwóch facetów jednocześnie wybierz drugiego, bo gdybyś kochała pierwszego nigdy nie zakochałabyś się w tym drugim. Tyle w tym temacie. Nawet jeśli nie napisałaś że tego drugiego kochasz i tak wybierz jego bo gdybys kochała swojego faceta nie myślała byś o związku z innym!

    0

    0
    Odpowiedz
  16. i dobrze ci tak

    0

    0
    Odpowiedz
  17. A znasz powiedzenie, że lepsze jest wrogiem dobrego ??

    N początku zawsze jest supr, a potem może być inaczej i wpadniesz z deszczu pod rynnę…

    0

    0
    Odpowiedz