Nasłonecznione kartofliska Małopolski

Odkąd pamiętam, słyszałem-„nie startuj do kobiet z nie swojej ligi” i jak tak omiatam wzrokiem kartofliska swojej ligi ogórkowej myślę, że to jeden z najgłupszych pomysłów w historii.
Bo jak to tak, do chuja? Czy wy ludzie rzeczywiście wybieracie się nawzajem niczym mięso, na koniec bezczelnie nazywając to „miłością”?
Piękniś to ze mnie żaden i tak się niefajnie składa, że większość ludzi o wyglądzie patologicznym wnętrze ma nie mniej szkaradne. Ba! Większość ludzi jako takich zdaje się mieć wszystko w dupie, więc nic dziwnego, że w głowie już nic nie zostaje.
Karyna, lat ze dwadzieścia z hakiem, typowa 5/10 w skali osiedlowej. Rozmawiamy, a może właściwie prowadzę monolog i co? Wszystko ją „męczy”-od filozofii, przez kino, po przepis na zupę pomidorową. Czuję się tak, kurwa, wyalienowany, że z chęci akceptacji zaczynam mówić samogłoskami. Bełkoczę:
-Aaa, eee, ooo…
-Przestań, nie filozofuj.

Marlena, lat mniej-więcej tyle samo, tyle, że ma już swojego wybranka, Mariana.
Marian dobry chłop, może i nie zarobi, ale za to Marlena zarobiła-od Mariana. Jak przylutował, to od razu jej cała instalacja poszła.
Marlenie zęby turlają się po posadzce tak radośnie, że mam wrażenie, iż nigdy się turlać nie przestaną, jednak doturliwszy się mi pod nogi, rozbijają się o krawędzie moich podeszw niczym pijani motocykliści.
-„Kofam Ciem Malian!'”-zawodzi żałośnie Marlena, a ja zachodzę w głowę, co tu się właściwie odjebało.
No tak! Ja w ogóle nie jestem mężczyzną, może w tym rzecz?

Oglądam komedię romantyczną. Przystojniak w mundurze wyrywa jakąś blondynę, jest też jej przyjaciel i cichy wielbiciel: brzydal na wózku inwalidzkim.
Tak się radośnie składa, że brzydal ma raka, a dla takich raki są wyjątkowo złośliwe, więc brzydal musi umrzeć, żeby żyć mógł ktoś!
Brzydal umiera, chowają go w trumnie z gównianej sklejki, wraz z moją pogodą ducha.
Piękni i młodzi biorą ślub, ptaszki śpiewają, a wiewiórki grają im na mini-skrzypkach, radośnie podrygując. Brzydala wspominają w napisach końcowych, nie miał ubezpieczenia, więc musi pokryć koszt pochówku.

Zakochałem się w, niech jej będzie, Bognie. Bogna kochała ze mną rozmawiać, jednakże ruchać kochała się z kimś innym.
„Chciałabym być z facetem takim, jak Ty!”- usłyszałem od niej i od tamtej pory usilnie próbuję być takim facetem, ale nic nie pomaga. Patrzę w lustro: niby ja, ale Bogna już dobrze wie co jest na rzeczy! Musi być jakiś szczegół który sprawia, że to jednak nie ja! Poddałem się.
Kumple radzą mi-„startuj do brzydszych”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy tyle, co „zwiąż się z byle jaką, cierp całe życie, a jak po wódzie nie będzie piękniejsza, walnij ruski spirytus-po nim się podobno ślepnie”.
W końcu o to chodzi w życiu i tak tworzy się prawdziwy, szczęśliwy dom-najpierw odzieramy wszystko z romantyzmu, by zastąpić go szarą jak papier do dupy okleiną z epoki Gierka i w tej ponurej scenerii mamrotać pod nosem do końca życia „o ja pierdolę…”.
Tak zrobię, a gdy doczekamy się małego Brajanka, z dumą na rozoranej zmarszczkami mordzie opowiem mu, jak to ta, którą kochałem, nie była z mojej ligi.

89
12

Komentarze do "Nasłonecznione kartofliska Małopolski"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Miałam napisać mega wywód, ale go usunęłam,bo pewnie nikomu by się nie chciało czytać. Powiem tylko tyle- w kwestii związku trzeba mierzyć wysoko. Jebać to co mówią”znajdź kogoś na swoim poziomie”. Znam aż za dużo par które dobrały się bo każde myślało, że nikogo innego nie znajdzie. Cóż, nie można ich nazwać szczęśliwymi (nawet jeżeli na pejsbuku pokazują foty swojej „szczęśliwej rodzinki”). Nadmienię, że każdemu podoba się coś innego, więc nie można założyć, że facet czy laska są z góry straceni bo nie wyglądają jak modele/modelki. Przykładowo dla moich znajomych idealnym facetem jest Chris hemshworth, ja bym wolała takiego Jacka Blacka.

    11

    3
    Odpowiedz
    1. nic nowego,jeden lubi makagigi a drugi jak mu nogi śmierdzą, i cóż poradzić …

      0

      0
      Odpowiedz
  3. W całym swoim wywodzie w ogóle nie pomyślałeś o tym jak takim wyborem spierdoliłbyś życie matce tego biednego brajanka. Nawet mając ubogie wnętrze, którym tak bardzo gardzisz, dalej miałaby uczucia. A ty wzdychając do jakiejś bladzi która cię zfriendzonowała, nawet bys tego nie zauważył. Oh ty farmazonie, nie myśl tyle o sobie.

    16

    2
    Odpowiedz
    1. Tu Autor, cieszę się, że umiesz czytać między wierszami! Też Cię kocham!

      2

      1
      Odpowiedz
  4. To już kurwa wiesz jak się czują brzydkie i jakieś felerne dziewczyny których nikt niechce.

    24

    1
    Odpowiedz
  5. za długie, nie czytam

    5

    2
    Odpowiedz
  6. Rób kasę to każdą będzie z twojej ligi jak na koncie 1000000000zł choć byś miał ryj szkaradny jak zdeptane końskie łajno (patrz Mellania i Donald Trump)

    12

    1
    Odpowiedz
    1. Jest kasa, jest kobieta. Nie ma kasy, jest własna graba.

      6

      2
      Odpowiedz
      1. najlepsza baba to własna graba!

        1

        0
        Odpowiedz
    2. Trump jest przystojny

      3

      4
      Odpowiedz
      1. Jak patrzę na tego dziada to rzygać mi się chce

        3

        2
        Odpowiedz
      2. Ale Duda to dopiero przystojny.A jaki on mondry i wyksztalcony…..

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Nikt nigdy sie nie dowie jak niskie IQ ma el presidente Duda.Ta informacja
          jest nie do publikacji.

          0

          0
          Odpowiedz
    3. Ale akurat ta Trumpowa to wcale jakaś piękna nie jest.

      1

      5
      Odpowiedz
    4. no nie pierdziel głupot,Mela nie jest aż tak brzydka jak piszesz …

      1

      1
      Odpowiedz
  7. masz talent chłopie

    5

    1
    Odpowiedz
  8. Myślałem że puenta będzie ciekawsza.

    3

    2
    Odpowiedz
  9. Pięknie, wręcz poetycko napisana chujnia.
    Rada?
    Pierdol ludzi i wyjedź w Bieszczady.

    9

    1
    Odpowiedz
    1. I tam słodko spędzaj czas na bezrobociu sięgającym 60-70%

      0

      2
      Odpowiedz
      1. Nie każdy musi chodzić do jakiejś gówno pracy żeby żyć. Jest od chuja alternatywnych możliwości.

        3

        0
        Odpowiedz
  10. Chujnia z najwyższej półki, daję 10/10

    11

    1
    Odpowiedz
  11. Ja w kwestii formalnej: czy Bogna ma włosy na sutach? Jeśli tak, to jak długie?

    4

    4
    Odpowiedz
    1. Też mam włosy na sutach, ale obcinam i nikt o nich nie wie. Taka moja słodka tajemnica! xd

      0

      0
      Odpowiedz
      1. Też mam, wyrywam pinsetą

        0

        0
        Odpowiedz
        1. A ja obcinam siekierą.

          0

          0
          Odpowiedz
    2. Długie na tyle, aby można było związać nimi dwa żółwie morskie i popłynąć na Tortugę.

      0

      0
      Odpowiedz
  12. Wśród niektórych wywołałem „kontrowersje”, ktoś na dole nazwał mnie „farmazonem”(Czy to Ty, Marian? Nikt inny nie używa dresiarskiego slangu! Pozdrów Marlenę!), a nawet posądzono mnie o pogardę dla ubogiego wnętrza!
    Nie gardzę ubogim wnętrzem, nie rozumiem, jak można z nim żyć, jednak zależy co kto lubi.
    Gardzę traktowaniem ludzi przedmiotowo i „miłością” jako handlem wymiennym, a czemu nie napisałem tego w takiej formie? Dosłowność jest nudna, nawet tutaj.
    Pozdrawiam wszystkich Marianów i wszystkie Karyny, jak kochacie, nie kochajcie na pół gwizdka, ten samochód i tak się kiedyś zepsuje, Bognie obwisną cycki, Marian dostanie raka płuc… a jak się nie da? Podobno są rzeczy gorsze niż samotność.

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Ale zanim się zepsuje można śmigać i korzystać na maxa.

      0

      1
      Odpowiedz
    2. Samotność nie jest taka zła (jeśli oczywiście jest z wyboru). Pomysl tylko wchodząc w związek wiążesz się nie tylko z tym/tą jedynym(ą) ale także z rodziną. Te niedzielne obiadki, wieczne wpierdalanie się teściów w twoje życie, złote rady i w ogóle. Od samego myślenia rzygać mi się chce.

      9

      0
      Odpowiedz
    3. Ja cię nazwałam farmazonem i jestem kobietą psychologiem, napewno nie dresem, ale fajnie że się nie domyślasz.

      3

      0
      Odpowiedz
      1. Ja mam zdjecie mojej siostry i bije konia i spuszczam sie na jej zdjecie.
        Czy to normalne?

        0

        1
        Odpowiedz
        1. Nie moge powstrzyma sie od masturbacji gdy widze na zdjeciu prezydenta Dude.

          0

          0
          Odpowiedz
  13. Brawo! To jest styl. Jeszcze tylko się przypierdolę, że „podeszew” a nie „podeszw”..ale mniejsza o to. Jest super.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Fajnie piszesz. Szkoda tylko, że wychodzi na to, że dajesz się przekonać o istnieniu jakichś ligi. Uważam, że taki podział dziewczyn to wymysł facetów, którzy szukają panienek do zaliczenia, ewentualnie do chwalenia się – patrzcie, jaką mam lalę. Jeśli myślisz o czymś więcej niż szybki seks i następna, to nie ma czegoś takiego jak liga. „Startuj” do każdej, która Cię zainteresuje, pociąga itp. Może się okazać, że w pięknej powłoczce mieszka pusta lalka, a może właśnie nie tak pusta i powierzchowna i zobaczy w Tobie to „coś”. A to jest i szkoda by było to stłamsić. Ludzie mniej atrakcyjni z wyglądu tylko pozornie mają trudniej ze stworzeniem fajnego związek. Może na początku bo nie tylko mężczyźni są wzrokowcami. Trudniej o zauroczenie „od pierwszego wejrzenia”, ale tak jak ci piękni często tracą przy drugim, a już przy kolejnym wejrzeniu ma się ich dość, tak ci mniej atrakcyjni mogą zyskiwać w miarę rozwoju znajomości i z reguły jak już zyskają to jest to prawdziwsze i trwalsze uczucie od zauroczenia „opakowaniem”. Mam wrażenie, że jesteś ciekawym, nietuzinkowym facetem. Masz szansę poznać fajną dziewczynę, ale niekoniecznie już dziś czy jutro. I spróbuj nie dzielić dziewczyn na jakieś tam ligie bo jak widać na Twoim przykładzie – w mało gwiazdorskim ciele może mieszkać atrakcyjny człowiek.

    2

    0
    Odpowiedz
  15. No No, wreszcie jakaś chujnia do przeczytania, ubawiłam się. Językowo naprawdę super, dobrze piszesz. Nie będę się jednak rozwodzić nad sensem bo jestem piękna, mam niezłego faceta, miłości mi nie brakuje i straszna abstrakcja jest ten wywód. Traktuje twój tekst jako ciekawostkę czyli …jak można sobie konkretnie zjebac życie na własne życzenie. Tak samo mam chyba z filmami Smarzowskiego… nieważne…Naprawdę dobry tekst, oby takich więcej, zaraz wejdę do dupy bez pomady więc na tym zaprzestanę.

    4

    1
    Odpowiedz
  16. Po prostu nie umiesz ruchać 😀

    2

    2
    Odpowiedz
  17. Szanuje za nawiązanie do najlepszego polskiego serialu w tytule

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Nie słuchaj rad Sebixów, Januszy. Wejdź na braciasamcy i dowiesz się o kobietach wszystkiego.

    3

    3
    Odpowiedz
  19. a co tu umić??? sie chce to sie rucha i tyle!

    1

    0
    Odpowiedz
  20. po pierwsze primo nie oglądaj komedii romantyczych (nie bądź ciotą)
    po drugie primo kto wybrzydza ten nie rucha
    po trzecie primo nie wiem skończyły mi się pomysły

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Mój mężczyzna opowiadał mi że mierzył wysoko i nigdy nie miał tak ładnej dziewczyny jak ja, nie rozumiem ludzi którzy myślą że jak ktoś tak brzydki jak on może być z taką laską (często na ulicy wypominają- to jest twój chłopak jak to możliwe) .. a to jest dla mnie niezrozumiałe, ja sama nie czuję się jak sex bomba jestem z nim bo mamy o czym rozmawiać i naprawdę dobrze mi się z nim żyję i to że nie jest jakiś brzydki 0/10 tylko jest niski może o to im chodzi, ale ja jestem niższa więc kur** nie rozumiem 😀 i wgl jeśli facet zadba o z pozoru brzydką dziewczyne może naprawdę „zakwitnąc” i wyglądać lepiej. Patrz żeby była naturalna a nie kilo tapety, bo przy takiej dopiero idzie się zdziwić że no niby piękna 10/10 a później się okazuje. Może się nie śpiesz a to samo przyjdzie, nie można dać się zwariować i celuj wysoko bo nie wszystkie śliczne dziewczyny uważają się za takie które czekają na księcia na białym koniu 1.8m. Jeśli jesteś inteligenty, można z Tobą porozmawiać ciekawie i żyć to napewno nie wiązałabym się z idiotką ale jest problem znaleźć teraz jakieś mądre dziewczyny;/ Dobrze poznać ludzi z internetu najpierw w Twojej okolicy bo wtedy rozmowa jest na 1 planie bo raz można się przekonać czy idiotka czy nie i na jakimś poziomie zanim się spotkacie już coś o sobie wiecie a wygląd zawsze można ulepszyć i to pojęcie względne bo może być 5/10 w skali osiedlowej a Tobie akurat spodoba się jej uśmiech, oczy a gdy się zakocha zacznie dbać o ubiór fryzure i inne bajery:) Nie ulegajmy stereotypom ludzie są naturalnie niedoskonali:)

    2

    0
    Odpowiedz