Nie pukają ;/

Moi rodzice nie pukają jak włażą do mojego pokoju. Nie żebym robiła nie wiadomo co, ale lubię sobie czasem pośpiewać 😉 albo będzie jakiś zboczony obrazek na demotach i sami wiecie… A kiedy im o tym mówię to tak się oburzają jakbym co najmniej powiedziała żeby zapowiadali swoją wizytę z co najmniej 10 minutowym wyprzedzeniem. Chujoza

17
46

Komentarze do "Nie pukają ;/"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wytłumacz im że chcesz miec odrobine prywatnosci 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  3. A ja wogólę nienawidze jak ktoś wchodzi do mojego pokoju.Z podobnych powodów,że coś akurat głupiego będę oglądał na kompie itp.Po za tym mam dużą potrzebę prywatności,nienawidzę jak ktoś patrzy co robię.A tak poza tym też lubię śpiewać xD ale to jak jestem sam

    0

    0
    Odpowiedz
  4. skądś Ty się urwała.. 'chujoza’??

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ja mam jeszcze gorzej tak prawdę mówiąc, bo u mnie to pukają i od razu się wpierdalają. Mówie im „po chuj pukasz skoro i tak nie czekasz na odpowiedź?” to już nie wie wtedy co odpowiedzieć.
    Też mnie wkurza jak ktoś przyjdzie po nic i zacznie się gapić co robie.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. oooo znam ten ból! zastanawiam się nad założeniem domofonu do moich drzwi.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Wyprowadź się

    0

    0
    Odpowiedz
  8. kup zamek. sama załóż. przecież cie nie zabiją za założenie zamka to żadna sztuka.jak mnie matka irytowała to wstawiłem sobie drzwi z zamkiem i nic nie powiedziała;)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Też miałem podobnie, jak kiedyś mieszkałem ze starymi. A gdy próbowałem nauczyć, to matka pukała tak cicho, że zwykle nie było słychać, odczekiwała, a później i tak wchodziła z zaskoczenia. Ojciec z kolei pukał i od razu wchodził bez zaproszenia. Nie chodziło tu chyba o złośliwość – tylko poprostu wapna nie nauczysz łatwo. Później zacząłem robić tak, że kładłem przy drzwiach jakiś przedmiot, który przed otwarciem drzwi musiałem usunąć, bo inaczej wypierdalał się z hukiem i niszczył parkiet. Wtedy wapno nauczyło się pukać i czekać na zaproszenie. To dobra metoda; ewentualnie wpraw sobie zamek albo siedź w pokoju z gołą cipką, to może zaczniesz wprawiać w zakłopotanie.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. A i jeszcze jedno zazdroszcze jak ludzie mają pokój na kluczyk ja pierdole taki lajt.
    A ja niestety kurwa nie mam i jeszcze drzwi z 4 jebanymi szybkami…

    1

    0
    Odpowiedz