Zaczęłam w tym roku studia, dlatego musiałam dwa dni temu zakupić kartę miejską dzięki której będę mogła sobie jeździć tramwajem na uczelnię. Pojechałam do punktu sprzedaży, kupiłam i wyszłam. Wszystko niby okej, ale w drodze powrotnej (jak już wsiadłam do tramwaju) zorientowałam się że mam złe nazwisko(przekręcone litery) na karcie. Wkurwiona, bo musiałam wysiadać i cofnąć się drugim tramwajem, wróciłam się do punktu, do tej samej pani sprzedającej i poprosiłam spokojnie o zmianę nieprawidłowego nazwiska. Babka ewidentnie oburzona, powiedziała że coś tak czuła, że wpisała złe nazwisko. No kurwa, jak czuła że źle wpisała to mogła sprawdzić i poprawić. Za co jej tam płacą? Dodatkowo kręciła oczami, komentowała nieprzyjemnie, mimo że to przecież ona sama popełniła błąd. No ale poprawiła nazwisko, wydrukowała nową kartę i paragon. Wyszłam z punktu, trochę zirytowana, polazłam na przystanek oddalony o 15 minut. Stoję na tym przystanku i coś mnie tknęło, żeby sprawdzić ten paragon. Co się ukazało moim oczom? Na pieprzonym paragonie napisane było, że wykupiono kartę na inną linie niż chciałam. No to znowu już dość wkurwiona wracam do tego punktu, do tej samej baby. Jak można być tak nieogarniętym w takiej pracy? Pomijam że była już wtedy spora kolejka i poprzednim razem kulturalnie stałam i czekałam jak reszta przy pierwszej poprawce, ale przy tej drugiej już stwierdziłam że pierdole i podeszłam do okienka bez kolejki. Wkurzona pokazuję babie że, nabiła mi na inną linie tramwajową niż wyraźnie prosiłam. Zniesmaczone babsko wzięło kartę, znowu coś komentowała, że bez kolejki się wepchałam itd Myślałam że jej wypierdolę. Dobra, w końcu poprawiła na karcie na taką linie jak chciałam, wystawiła mi kolejny zasrany paragon. Od razu przy okienku wszystko sprawdziłam. Zgadzało się. Wyszłam. Dzisiaj spokojnie jadę sobie na zajęcia i była kontrola biletów. Wyciągam kartę, daje ją kontrolerowi, on sobie sprawdza czytnikiem. Po chwili gościu do mnie mówi że mam kartę na inną linie tramwajową niż tą którą jedziemy. We mnie nagle podnosi się ciśnienie, bo przecież ten babsztyl z punktu sprzedaży rzekomo zmienił mi tą prawidłową linię. Tłumaczę się kontrolerowi, opowiadam jak było, nawet pokazuję mu ten obsrany paragon z drukiem na tą linie którą jedziemy, ale gościu mówi mi że muszę dostać mandat bo na karcie mam co innego. Wkurwiłam się na niego, bo na paragonie miałam prawidłową linie. A ten myślał że opowiadam zmyśloną bajeczkę. Wysiedliśmy na przystanku i dostałam kurwa mandat. Stwierdziłam że od razu jadę do tego punktu sprzedaży i odwołuję się od mandatu bo ja pierdolę, przecież zapłaciłam za kartę, nie będę buliła 120 zł mandatu, jestem studentką nie śpię na kasie. W okienku oczywiście moja ulubiona sprzedawczyni, baba z przed dwóch dni. Zaczęłam robić aferę, nie krzyczałam, ale rzeczowo domagałam się swoich praw, że zapłaciłam za bilet a ona osobiście jak dwa razy poprawiała i nadal jest błąd jak się okazało. I nie uwierzycie, ale babsko powiedziało wrednie z bezczelnym uśmieszkiem, że mnie nie pamięta, abym tu dwa dni temu kupowała kartę i że mogłam PODROBIĆ paragon bo skoro na karcie mam wstukaną taką linie to za taką zapłaciłam. Wpadłam w furie. Poleciałam do dyrektora tego punktu i zażądałam sprawiedliwości. Gościu równie pierdolnięty co niedorobiona baba powiedział, że takie jest prawo, ma związane ręce i muszę zapłacić za mandat. Zapłaciłam jebany mandat. Cóż mogłam zrobić, już miałam tak tego dość, że już bym im ten hajs wcisnęła w pysk, żeby dali mi spokój. I oczywiście nie dość że musiałam zapłacić za mandat, to jeszcze KUPIĆ NOWĄ KARTĘ, na odpowiednią linie. A tamtą se mam już dla jaj.. Co prawda działa, ale tamta linia mi do niczego nie potrzebna. Wiem, że pewnie powiecie że powinnam dalej walczyć o to, bo mam rację.. Ale już mi szkoda nerwów. Przez tych zasranych ludzi i tak ominęłam dzisiejsze zajęcia na uczelni. Jestem wkurwiona ostatecznie. Chyba to moja chujnia roku, zajebiście zaczęłam rok akademicki.
Niedorobiona baba od karty miejskiej
2014-10-09 20:49167
121
Nie pierwszy i nie ostatni raz taki pech Cię spotyka. Zycie to gówno, warto o tym pamiętać.
Masz duży plus za to, że chociaż próbowałaś coś wywalczyć z tym bydłem. Życzę powodzenia na nowych studiach 🙂
Mesiu powiedz temu patałachowi płci gorszej
Hehe niezle
Czemu nie wezwałaś policji?
Cieszę się,że próbowałaś chociaż coś z tym zrobić.Doceniam odważne i pewne siebie kobiety.Mimo wszystko też powinnaś wcześniej sprawdzić pisownię.Z przed?
Moja loszka kiedyś nie zdążyła kupić biletu i natknęła się na kontrolę. Zamiast biletu pokazała kanarowi wydęte policzki w grymasie robienia blow joba, kanar zrobił się cały czerwony i zamiast wypisać mandat poleciał na dworzec zwalić sobie konia, tak go moja pani rozpaliła.
Gdybyś zarabiała 1 milion euro netto miesięcznie i jeździł Lamborghini Aventador tak jak JA, to wiedziałbyś, że autobusy dobre są dla plebsu i Rafała małoletniego onanisty otaku. Nawet moja męska prostytutka mesio podróżuje samochodem. Nie stać na zapłacenie kary? Bieda w portfelu? Mnie stać na wszystko. I śmieje się z plebsu ściskającego się w komunikacji miejskiej. Jak tam klimatyzacja w autobusach? Słyszałem, że to jak Yeti, każdy o tym słyszał, ale nikt tego nie widział. Mnie nikt nie sprawdza, nawet jak jeżdżę 200 km/h po Warszawie. bo mam znajomych takich jak komendant główny policji czy Marek Belka, którego dla żartu nagrałem i wysłałem taśmy do redakcji Wprost. Marek powiedział, że niezły dowcip mu wyciąłem, a lud się i tak nie zbuntuje. Tak się żyje. Na przykład Donald powiedział, że załatwi mi najlepsze cygara kubańskie , i co? Razem wypaliliśmy je na Wawelu przy grobie pewnego tragicznie zmarłego polityka. Jestem tak znany, że często dzwoni do mnie Władimir Putin, aby spytać się o specjalną dostawę Coca-Coli bez dodatku spermy. Jedyna taka na rynku Europy. Dopiero w Lamborghini Aventador życie nabiera koloru. Przyśpieszenie jest tak olbrzymie, że jestem w stanie zdublować taki śmieszny autobus 10 razy na jego trasie. Studiowałem na najlepszych uczelniach, mam tytuły honoris causa najlepszych uczelni, a nie jakiś beznadziejnych, nic nie wartych polskich „uczelni”. A Ciebie zapraszam na odpracowanie 120 zł mandatu. Oferujemy pracę w młodym (kto stary ten nie podoła, podążającemu progresowi wydajności), dynamicznym (wszyscy pracownicy są bardzo dynamiczni w swej pracy). Oferujemy możliwości rozwoju takie jak: podwyżka stawki godzinowej z 3 zł brutto/h na 3,01 zł brutto/h, a w przypadku wieloletniej pracy 3,02 zł brutto/h. Motywujemy pracowników o dbanie o swoje zdrowie i przestrzeganie przepisów BHP, nie płacąc ubezpieczenia i składek zdrowotnych. W ten sposób pracownik przestrzega restrykcyjnych norm BHP i norm wydajności pracy, ponieważ wie, że w razie wypadku płaci z własnej kieszeni, a przy braku progresu wydajności, jego pensja naturalnie zostanie zredukowana do 0%, oczywiście nie oznacza, to że pracownik może samowolnie odejść, ponieważ w przypadku samowolnego odejścia nakładana jest kara wynosząca roczny obrót fabryki (ten paragraf umowy celowo pogrubiamy i zwiększamy czcionkę aż do rozmiaru 0,25. Pozdrawiam, Jan Byczywąs, kierownik fabryki Coca-Coli, gdzie walimy konia do głównego zbiornika, a klienci myślą, że to aromatyczna wanilia, zbierana przez murzynów na Madagaskarze, gdzie praca wre, a norma produkcyjna wynosi 400,012%, gdzie 100% to średnia norma w roku produkcyjnym 2013. /Planowana jest modernizacja fabryki Coca-Coli. Od teraz zmieni się regulamin toalety. Opłata za nią będzie uiszczana za czas pobytu, nie zaś samą usługę. Ostatnio można było zauważyć kilkuprocentowy spadek wydajności z powodu nadmiarowego czasu spędzanego w toalecie. Teraz się to zmieni. Wprowadzony zostanie specjalny system czytników i kart. Każdy przy wejściu będzie musiał wpłacić określoną kwotę na określoną potrzebę. Przykładowo przerwa na oddanie moczu kosztować będzie 10zł, zaś na oddanie stolca 20 zł. Na oddanie moczu będzie przeznaczona wspaniałomyślnie 1 minuta, zaś na oddanie stolca 3 minuty. Spowoduje to ekstremalny wzrost wydajności albo objętości naszego produktu. W każdym razie: Zarobimy. „Tyranie czyni wolnym.”
to chyba to od tej kobiety w autobusie ja nie dawno zrobiłam badania do książeczki zdrowia i też mi pani przekręciła nazwisko przy rejestracji na rng płuc tez ale już gdzie indziej roiłam tez mi przekręciła i to było w tym samym dniu i jakoś awantury nie robiłam a ty zachowujesz się jak na dzień świra co by się nie stało zaraz robisz awanture i słownictwo masz bardzo bogate . A czy nie można spokojniej wytłumaczyć tylko zaraz z ryjem i ty studentka tak klniesz zachowujesz się jak facet z OHP a może jesteś facet?
ciii ciszej
ręce opadają. Rzeczywiście patrząc obiektywnie na tę sytuację to mają rację, załóżmy, że przychodzisz po dwóch dniach z mandatem do tak jakby nowej osoby w okienku skąd miałaby wiedzieć, że nie lecisz w kulki i że nie chcesz po prostu pozbyć się mandatu bo jechalas jeszcze inna linia czy cos w ten desen? przecież kupiłaś bilet na konkretną linie, na paragonie wszystko się zgadzało na karcie powinna być informacja kiedy była ładowana jeżeli w momencie wydawania paragonu to bezproblemu mogą to sprawdzić.. tylko pytanie jest czemu tym urzędującym kurwom nigdy się nie chce pomóc.. to normalne, ponieważ większość jest tam po znajomości, wiem bo znam kilka przypadków(znajomych) a wiadomo, że jak człowiek dostanie coś za darmo to nie będzie się starać, przeciez jest tylko po to żeby wysiedzieć te 8 godzin i byle do domu.a tak na serio jeżdze 3 lata bez biletu, byłem zatrzymany moze ok 20 razy i za kazdym razem mowie ze nie mam dokumentow przy sobie glupio sie usmiecham i o dziwo to działa ani razu mandatu nie dostałem. a przestałem kupować karte bo za kaazdym razem jezdze z jebanymi przewoznikami puszek po bro, jak wysiada, to kanary od razu bilety do kontroli prosze. ja na Twoim miejscu bym ich rozpierdolil albo spotkalbym te babsko jakby skonczyla prace to z bani od razu między oczy
życzę cierpliwości przy komentach sugerujących dobre ruchanie i wkładanie coraz bardziej to wymyślnych przedmiotów w cipę
Poczekaj,poczekaj.Po studiach usadzisz swoje grube dupsko w jakimś urzędzie i tak samo będziesz wkurwiać ludzi.
Nie chfe mi się czytać napisz lepiej ile masz wzrostu jaki cyc jaki rozmiar dupy, przebieg cipy , ile lodów opierdolone , jaki stopień wtajemniczenia w robieniu galy , i czy robisz z polykiem, wstaw fotę i od raU będzie inna rozmowa a nie pierdolisz nie na temat pisałem to ja Genek
I po chuj ci to było? Zachciało się głupiej siksie studiów, z których i tak gówno, bo albo McDonald w Polszy, albo zmywak w UK. A trzeba było przyjechać do Łódzkiego Wydziału, pokłonić się Panu twemu, Mesiowi, klęknąć przy gale i miałabyś tę stówkę za loda na drobne wydatki.
5/5. Współczuję. Ja w Poznaniu na studiach miałem jeszcze papierkowe, o ile dobrze pamiętam, ale aż strach mnie ogarnia, jak pewne rzeczy pod presją czasu są zmieniane na elektroniczne itp. chociaż nie sa praktyczniejsze, czego tutaj mamy przykład. Nie wiem, czy tez bym nie odpuścił, ale jeśli tak zrobisz to pokażesz tym gamoniom, że mogą tak robić w nieskończoność. Nie odpuszczaj. Piechota nie chodzi. Swoją drogą mogłaś też wezwać policję, kiedy kontroler chciał Ci wlepić mandat. Podjechalibyście z policją do tego punktu i babce wypadłaby sztuczna szczęka. Twoja sytuacja tak na prawdę pokazuje, jakie niedbalstwo panuje dokoła. Relatywnie każda kwota może być dla jednego większą, dla innego mniejszą stratą. Walcz o te pieniądze !!!
Ja pierdzielę,współczuję.Nie wiem jak Ci pomóc.Masz 5/5 może to Ci poprawi humor.Pozdrawiam.
Lasunia, tak już w tej Polsce jest, że złośliwość az kipi. Ochłoń troszki i pisz odwołanie. Powołaj się na paragon na którym jest prawidłowa linia – tylko go nie wysyłaj czasem – musisz mieć bo cię w chuja zrobią jak dziecko – spróbuj niewykonanie usługi, czy inna usługa niż w opisie, pogadaj w dyrekcji mpk na spokojnie.
Trzeba było ją za lade i dobrze dupe zerżnać, to by się bydle może troche ogarnęło. Tylko pamiętaj ziom, bez gumy i lej do środka
Trzeba było jej cipuline wyliczać. Pewnie chciałaby takiego młodego ogiera zasmakować i spermy pochlipać. Ruchaj te stare baby i nic się nie przejmuj. One też potrzebują poczuć chuja w ryju
jaka nerwowa ja pierdziele
dzisiaj mi stoi chodz porucham to się uspokoisz
Transport dla plebsu
Czyli dobrze rozpoczęty rok akademicki. Brakuje mi tutaj jeszcze dobrego jebanka. Proponuje więc, abyś dorwała jakiego zapijaczonego lumpa spod sklepu z wenerą i zaszalej. Wolno ci. Zdrowa czy z hifem i tak jesteś tym samym gównem. Tylko pamiętaj!… niech będzie bez gumy i niech leje do środka
Współczuję Ci. Strasznie chujowa sytuacja ale niestety, nie możesz nic zrobić. Oni są na tyle popierdoleni że nie masz z nimi szans. Dobrze mówisz, daj sobie spokój bo szkoda i tak już zszarpanych nerwów.
Opisz to na wykop.pl; opublikuj zdjęcie punktu sprzedaży, adres oraz paragon, tylko uważaj żeby nie pokazać twarzy bo się przykurwią. A tak sie zainteresują media.
pewnie w Łodzi….
Takie tłuki jak ty mogą studiować tylko chędologię stosowaną.Nawet biletu na tramwaj nie potrafisz sobie kupić.
co sie martwisz, na balangach i kutasach sobie odreagujesz ten stres studentko.
Rób doktorat
niedorobiona studentka
a ruchać kiedy ?
To prawdziwe kurestwo!
Ta kobieta musi cię za coś nienawidzić skrycie. Pewnie kiedyś jak byłaś mała widziała że bijesz w piaskownicy jej dzieciaka.
zgadzam się że takich kierowców trzeba zamknąć w więzieniach ale co masz do geji śmieciu !
jak bym był na twoim miejscu to znalazł bym adres tej suki i zniszczył jej życie
Za komuny było lepiej, nie było takiego zamieszania i wszyscy byli uśmiechnięci i kompetentni. Komuno wróć !!!
życie jest chujowe, nic z tym nie zrobimy. Rafał SUPER
Moim zdaniem sama jesteś sobie winna. Skoro przed zakupem nie sprawdziłaś nawet poprawnosci danych to nie dziw sie ze teraz musisz placic mandat. Odnosnie Pani pracującej w okienku to ona tez jest czlowiekiem i ma prawo do bledu.
Studenty pusty śmiech mnie ogarnia jak widzę te studenty do roboty byśta się wzięli studiować to każden jeden umi a robić ni ma komu
Zgłoś reklamację w punkcie gdzie płaciłaś mandat, walcz o swoje. Ja jeździłem prawie całe studia i po studiach na gape. Mandatu nie musisz przyjmować. Po prostu ignorujesz kanara i wychodzisz na pierwszym lepszym przystanku i się spokojnie oddalasz. Nikt Cie nie będzie siłą zatrzymywał. Straszyć policją to sobie mogą. Jak mnie okradli z dokumentów to policja powiedziała, że nie mają czasu na pierdoły i policjant groził mi, że pewnie sam wziąłem kredyty i teraz udaję głupiego więc nie sądzę, żeby do gapowicza przyjechali. Masz lekcję na przyszłość. Nie płać i korzystaj. Ten kraj istnieje tylko teoretycznie więc płać teoretycznie za usługi. Pozdrawiam, nie taki jeszcze stary kawaler.
” o borze” pustaku jeden, sprawdza się dobrze co się kupuje, a nie potem robisz wąty, wiadomo, że w PL jest dużo oszustów i złodziei i każdy by każdego wyhujał jak by tylko mógł. Okazja czyni złodzieja….
Gdybyś mieszkała w Japonii to nigdy coś takiego by cię nie spotkało, a jeśli już to sprzedawczyni by się rozpłakała i błagała o wybaczenie. Pozdrawiam Rafał SUPER_OTAKU przyszły maszynista
stoi mi
moim marzeniem jest to żeby chujnia.pl była aktualizowana codziennie KURWA!
pierdol studia i tak będziesz bezrobotna
tępa cipa jesteś…
Jeżeli nadal masz te paragony i tamtą kartę to idź do rzecznika praw konsumentów a od tych fagasów zażądaj nagrań z kamer bo na pewno mają i zobaczymy czy się nagle babsztylowi przypomni kto był 2 dni temu. Trzeba tępić takie stare prl’owskie mohery.
Ale jesteś głupiutka, a niby studentka. Wystarczyło przecież sprawdzić na dowolnym kasowniku co zostało nabite na kartę. Każdy ma prawo się pomylić.
powinnaś pobić któregoś z tych chuji
no chujnia jak zloto
Do OTAKU- przeczytaj sobie o japońskim obozie 731
kurwa historia rodem z telenoweli
Japonia to kraj zjebanych dzikusów
A jak przyjdzie do akademika inny studencik i weźmie cię bez gumki, zamiast wziąć cię w gumce, to też powiesz, że to jego wina i że jesteś ostatecznie wkurwiona? Myśl i sprawdzaj co się dzieje, to nie boli.
Ale chujnia. Nosz ja pierdolę. Wawrzyniak nic nie strzelił
Chyba złożyłaś jednak odwołanie? Musiałabyś być bardzo nieogarnięta żeby odpuścić. Nie dawaj się naciągać bydłu bo robi się coraz bardziej bezczeln i niekompetentne. Co to za miasto? Z takimi sprawami trzeva robić aferę w mediach.
Niedorobiona studentka od siedmiu boleści
Znajdź jak najszybciej MĘŻA na tych studiach i wracaj skąd przyszłaś, bo jeśli zwykła pani bileterka robi cię kilka razy w bambuko, to jakoś nie widzę cię na tych studiach.
Coś ci nie pasuje leniu to zapierdalaj na rowerze
Sluchaj tempusie spod 51. Jednostka 731 to zajebisty kawalek Slayera i kawal zajebistej historii. I nie oceniaj Japonii na jednym przykladzie, ty na przyklad bierzesz w jelito, ale czy ktos ci napisal ze jestes pedalem?
6 tak gówno prawda zboku jebany
@24 – Lepiej myśleć, że możesz wiele nawet jeśli okoliczności nie sprzyjają. @34 – praktykujesz jedną z dróg satanizmu?
Słońce Jestem zTobą ale cie wyciulali…..Darmozjady