No i chuj. Mam 22 lata, narzeczoną, pracę, wynajęte mieszkanie. I wiecie co? Wkurwia mnie to wszystko. Zarabiam więcej niż ludzie wiele starsi ode mnie. Do wszystkiego doszedłem sam, a zdomu rodzicie wyjebali mnie w wieku 18 lat na pół roku przed maturą. I się kręci. Nie żyję jak biedak, stać mnie na każdą zachciankę, nie odliczam złotówek do końca miesiąca i wiecie co? Czuje się jak w jakimś pierdolonym małżeństwie z 40-letnim stażem. Pracuję 215h miesięcznie i mam kurwa dość. Obiwązki – srązki. Kurwa, za młody jestem na to pieprzenie. Ile muszę odłożyć by móc siedzieć w domu i nie musieć pracować? Albo kobitę wychowam by robiła ma mnie… no i cześć
36
62
Czochraj bobra
No jak w domu chcesz siedzieć to pare setek tysięcy, teraz to możesz siedzieć w mieszkaniu:) A tak bardziej serio to prowokacja.
Wspólczuję
Wsadź sobie jeszcze palca w dupę pajacu.
mały misiu, sztuka pracować 140 godzin miesiecznie i zyc lepiej niż nie jeden czterdziestolatek.
Wolność to mit.
A ja mam 24 lata mieszkam u rodziców i jest ok(:.
widać, że bez matury
Wychowaj kobitę i dzieci na porządnych i wykwalifikowanych niewolników goju,zdolnych wytrzymać nieludzki zapierdol i bestialski traktowanie przez naród wybrany w NWO
Ty…!Zostaw to i zatrudnij się w fabryce za 1200 .Praca po 8 godz sobota wolna.Będziesz szczęśliwy jak 90% społeczeństwa.
Oświadczyłeś się w tak młodym wieku?! Ocipiałeś? Lepiej sprawdź czy inny fagas nie gości w Twoim łóżku, podczas gdy Ty walisz nadgodziny
Stary,mam jeden patent,stosuje go od 3 lat i jakoś żyje,przychodzę do szpitala psychiatrycznego,mówię że mam myśli samobójcze i słyszę głosy,przyjmują mnie siedzę tam udając wariata,żarcie ,spanie łazienka ,piżama za darmo,zero obowiązków,tylko na leki muszę przychodzić,mamy telewizor,mogę wychodzić,mogą mnie odwiedzać,i siedzę dopóki mnie nie wypiszą, a to trwa nawet 2 miesiące,wychodzę,i idę do ośrodka dla bezdomnych,siedzę tam dopóki nie ogarnę sobie znowu szpitala,staram się szybko ogarnąć,bo w ośrodku dla bezdomnych trzeba pracować na rzecz ośrodka i nie można pić dlatego szybko się wymykam,i stary tak do końca życia można,jedyny minus jest taki że ci wariaci czasem są upierdliwi,ale krzykniesz i uciekają,generalnie mam za sobą już 7 dwumiesięcznych pobytów w takim szpitalu i jest zajebiście.Zero obowiązków w życiu.
Nie szukałeś żony tylko służącej. Każdy po pracy zawodowej ma pełno obowiązków domowych a jak będą dzieci to pracy takiej przybędzie. Dorośnij i wyślij kobietę też do roboty. Dwie emerytury w przyszłości to nie jedna. W ogóle to jakiś kicz. To tyle.
Wiesz co weź się dziecko uspokój nie chcesz pracować to nie ale nie narzekaj, że ci tak źle gówniarzu, bo to co piszesz o „wychowaniu kobity” to się kwalifikuje do przypierdolenia ci w ryj. Nikt nie będzie na ciebie robił jebany gnoju a twoja kobieta powinna zastanowić się nad znalezieniem prawdziwego mężczyzny
Weź spierdalaj
kobiet ma robic na ciebie ? nie masz honoru!
Potrzebujesz krajalnicy do gówna.
Witam CB Serdecznie!
W jakiś sposób Rozumiem Cb….;)
Obowiązki Zawsze są i będą…niestety…;/
A może studiujesz czy nie? Z ciekawości pytam…;)
Pozdrawiam!