Normalnym być

Nie wiem właściwie jak opisać to co myślę i czuje. Zaczęło się od śmierci członka rodziny po której stałem się wrakiem człowieka, to było kilka lat temu. Mam depresję i chyba każdą z możliwych fobii. Nie umiem sobie poradzić w życiu bo jedyne co mną kieruje to strach. Strach, nie ma takiego dnia w którym wyszedłbym z domu bez obaw. Wcześniej byłem wesołym chłopakiem, miałem kumpli, umiałem rozbawić dziewczyny. Zostałem zerem, nie potrafię o niczym porozmawiać, jakbym miał pustkę w głowie, zawaliłem wykształcenie. Choroba sięga takiego stopnia że to się może skończyć jedynie w jeden sposób. Nie wiem już jak to jest, ale chciałbym chociaż jeden dzień być normalnym człowiekiem. Poczuć się tak jak kiedyś. Wyjść z domu bez obaw i setki myśli, cieszyć się prostymi rzeczami. Tylko jeden dzień.

62
5

Komentarze do "Normalnym być"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. idź do psychiatry, przyjmują na NFZ.

    3

    0
    Odpowiedz
  3. W jaki sposób ci pomóc? Bo wołasz o pomoc , chyba nie przypadek co?

    3

    0
    Odpowiedz
  4. to szatan daje ci ten strach. zwroc sie do Boga a wszystko bedzie dobrze

    3

    7
    Odpowiedz
    1. To ironia? Bo nie jestem pewien.

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Hey . I’m still waiting for that day . 3…. Years . Don’t complain . Just keep breathing .

    2

    2
    Odpowiedz
  6. Witam
    Też się tak czułem a teraz widze znowu ogień w moich oczach. Jeszczę będzie pięknie zobaczysz tylko działaj nawet wbrew sobie, zmuszaj sie do działania, nie leż w łóżku całymi dniami (wiem sam tak robiłem ;/) i staraj sobie sprawiać małe przyjemności – pójdź do parku, zjedz coś dobrego, spotkaj sie z ludzmi KTÓRYCH LUBIS. Skoro byłeś wesoły, rozbawiałeś kobiety to to dalej jest w tobie tylko przygasło. Bedzie dobrze, Trzymam kciuki 😉

    8

    0
    Odpowiedz
  7. No to chujnia, wiem co przeżywasz. Da się z tego wyjść, ciężką pracą i małymi kroczkami, ale jest to możliwe. Może nie będziesz wesołym, beztroskim gościem sprzed lat, ale na pewno nie będziesz wrakiem. Walka z depresją i fobiami to ciągłe wzloty i upadki. Musisz się nastawić na to, że któregoś dnia rzeczywiście poczujesz się jak dawniej, ale na drugi dzień znowu chujnia. Jeśli uważasz, że sam sobie z tym nie poradzisz to zastanów się nad wizytą u psychologa/psychiatry. Trzym się kolo!

    5

    0
    Odpowiedz
  8. Nie jesteś sam….

    4

    0
    Odpowiedz
  9. zacznij jeździć na rowerze! to jest dobre !

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Mam podobnie. Może nie mam aż tak dużo fobii ale czasami pojawia sie dzwine uczucie strachu i lęku chuj wie czemu. I ta nienawisc do ludzi. Sa dni ze jest spoko, ale też ze mam dość ich. Wkrecam sobie wtedy rozne rzeczy i w to wierze. Po jakims czasie widze ze to było bez sensu

    5

    0
    Odpowiedz
  11. Jestes wrazliwy a to w tym czasie jest komplikacja. Szukaj rzeczy pieknych aby dac swej wrazliwosci dobry impuls. Od muzeum po las, znajdziesz to. Strachem i depresja zywi sie ten system w ktorym jestesmy w wiekszosci ujebani. Nie karm go.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Ks. Jan Twardowski

    NIESZCZĘŚCIE NIE-NIESZCZĘŚCIE

    Jest taki uśmiech co mieszka w rozpaczy
    bo gdy widzisz zbyt czarno to często inaczej
    niekiedy w smutku jak drozd ci zaśpiewa
    – twej miłości zranionej Bóg łaknie jak chleba
    nieszczęście nie-nieszczęście jeśli szczęścia nie ma
    jest uśmiech co się nawet na cmentarzu kryje
    każdy świętej pamięci umiera więc żyje
    cóż że go nie widzisz powraca do domu
    siada przy stole czyta lampę świeci
    czasem w bamboszach by nas nie obudzić
    tylko śmierć umie ludzi przybliżyć do ludzi
    nic dziwnego przecież tak to bywa
    z nieba się tęskni zawsze po kryjomu
    choćby królikom mlecze przed rosą pozrywać
    ciotkę z gotówką przy sobie zatrzymać
    uśmiech czasem się modli po prostu – mój Boże
    tu gdzie miłość odchodzi lecz jej nie ubywa
    ci co się kochają cierpią gdy są razem
    uśmiech i z cytryną uśmiechnąć się może

    narzekasz że świat surowy jak grzyb niejadalny
    a w świecie stale uśmiech niewidzialny

    0

    0
    Odpowiedz