Ojciec alkoholik

Mój ojciec przez lata nadużywał alkoholu, a przez ostatnich 10 lat albo i więcej swoim zachowaniem narobił wiele szkód nam a o wstydzie nawet nie będę mówił. Teraz kiedy ma 50 lat, nie wiem czy wóda mu tak zryła banię czy coś innego, ale jest jednym z najwiekszych popierdoli jakich znam. To jest typ człowieka, z którym przykładowo staniesz przed białym słupem, a on zacznie się zachwycać „jaki piękny czarny kawałek drewna”. Siedzi na rencie i cały czas jest w domu kłótnia o kase bo mama gdyby mu dała tyle pieniędzy ile chciał to już by się dawno zachlał na śmierć. W domu nie ma ani grama alkoholu albo pieniędzy na wierzchu, bo w 0.5 minuty po pojawieniu się takich rzeczy by to zajebał. Kradnie wszystko i wszędzie każdemu domownikowi, a gdzie w normalnych domach każdy ojciec jest w stanie coś naprawić, mój potrafi tylko spierdolić. I tak po kolei coraz więcej rzeczy jest zjebane, bo on potrafi tylko zepsuć i ewentualnie zawiązać drutem albo wypierdolić coś na ziemię i zostawić, jak na budowie. Ludzie którzy macie normalnego ojca – czujcie się dowartościowani bo mój chocby trafił na odwyk i przestał pić to w mózgu już ma tak najebane że to się w głowie nie mieści, pamiętam jak raz z kumplem jechaliśmy i jechali nasi ojcowie z przodu, i zaczęli rozkminiać ile jest między nimi różnicy wieku – między 1959 a 1963 jak nie trudno zauważyć są 4 lata. Ale mój ojciec niedługo zacząłby z pięściami skakać że to jest 10 lat – i do tego był trzeźwy. Ja pierdole gdyby nie to że jestesmy z rodzeństwem podobni do siebie to bym nie uwierzył że ten człowiek mnie spłodził. Do tego moja matka która zawsze była normalna teraz przez brak kasy w domu i ciągłe rycie bani przez tego pojeba ma coraz trudniejszy charakter, a ja mam problem bo za rok chce iść na swoje jak wszyscy moi bracia a przecież ona tu zwariuje jak ma z nim sama zostać

105
57

Komentarze do "Ojciec alkoholik"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. kup mu wielką flaszkę.może się zachla

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Masz przejebane, wiem po sobie. Mój tak samo ma gadane na innych a sam gówno robi. Najgorsze jest pierdolenie głupot. Mam kumpla rok młodszego, nasi ojcowie są w podobnym wieku. Tylko że jego ma samochód i motocykl, a mój ma gówno. Jak potrzebowałem coś rozwiercić, przylutować czy zespawać to on mi robił, bo mój gówno umie. Prosiłem go kiedyś żeby mi przytrzymał rzecz do spawania. Przytrzymał, tylko że pod kątem 45stopni kurwa. I jak być zdrowym psychicznie? Mi też zostanie trauma na całe życie. Ja bym nie mógł tak robić własnym dzieciom, nawet żonie, tylko bym się rozwiódł jak coś. Przejebane było również, gdy musieliśmy ciężko pracować w polu: plewić ziemniaki albo kurwa siano w upale ponad 30 stopni. Chuj że mam uczulenie na siano, zapierdalaj! Nawet głupiego wapna dziecku nie kupił na uczulenie! Szkoda mu było 50zł na oprysk na jebaną stonkę a kurwa więcej przepił i przepalił! Dzieci nad wodą a ja od małego przejeżdżam obok nich na rowerze, bo nawet samochodu ani ciągnika nie było. Koledzy sami mi mówili, że mam przejebane i dziwili się jak wytrzymuję. Moja biedna mama też straciła godne życie. Cały czas albo opiekując się stadkiem dzieci, w tym jednym upośledzonym z powodu błędu lekarza, mężem pijakiem i polem, krowami, koniami, świńmi itd. Ja chociaż byłem raz w życiu w Bieszczadach, na Mazurach, w Belgi i Niemczech w pracy. A ona gówno w życiu zażyła i widziała, dosłownie i w przenośni. Gdybym był bogaty, wysłał bym ją gdzieś nawet na krótkie wakacje, żeby przed śmiercią miała jakieś pozytywne aspekty, zamiast ciągłego jebania od życia z każdej strony.

    3

    0
    Odpowiedz
  4. wyrzuc go z domu i mieszkaj sam z matka.

    3

    0
    Odpowiedz
  5. Też tak mam dramat

    1

    0
    Odpowiedz
  6. @2 – jesteś z Zęblewa? // A z takimi ludźmi… analogiczna sytuacja to te rozwydrzone współczesne bachory. Kiedyś wpierdol taki dostał to od razu wiedział jaki ma być. Z takimi starymi debilami trzeba postępować dokładnie tak samo.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Zawsze szanuj ojca swego. Kiedyś kochał się z Twoją matką. Tak powstałeś. Nie oceniaj czemu pije.

    1

    12
    Odpowiedz
  8. @6 to zapraszam do takiego domu na miesiąc i wtedy będziesz pierdolil żeby szanować taką kurwę pajacu!

    9

    0
    Odpowiedz
  9. a ty pewnie wcale nie lepszy jestes, jaki ojciec taki syn, znam kilku takich co ojców patoli mieli a sami są patolami

    0

    8
    Odpowiedz
  10. Wepchnij mu głowę w dupę tak głęboko, że będzie wąchał wylatujące z niej swoje pierdy

    1

    1
    Odpowiedz
  11. Jedynie wszycie Esperalu w dupsko załatwi sprawę raz na zawsze.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Też tak mam. niewątpliwie chujnia stary; spierdalaj z tego domu jak najprędzej jak i ja mam zamiar zrobić, bo psychicznie często ciężko jest wytrzymać. Trzymaj się, nie daj się prowokować, nie zwracaj uwagi na pierdolenie starych i staraj się na nich nie denerwować- nic nie zmienisz. Trzymaj się bo dasz radę. A jak stary zobaczy że ciebie też nie ma to wtedy zacznie myśleć.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. @8 Ty kurwo jebana, jak gówno wiesz to się nie odzywaj palancie pierdolony, siebie pilnuj lepiej. Autor I co, matke zostawisz, żeby samobójstwo popełniła? Tylko regularny wpierdol takiemu – ale porządny z gruchotaniem kości i butelką piwska w dupsku. regularny!! Skurwysyn ma chodzic jak szwajcarski zegarek!

    1

    1
    Odpowiedz
  14. @8 łatwo oceniasz innych ludzi cweliku. Chciałbym cię spotkać sam na sam, porozmawiali byśmy o patologi na gołe pięści. Ale uprzedzam, nie zawaham się skończyć tego co zacząłem, pobić, złamać, zabić. Chcesz porównywać dzieciaka do zepsutego ojca? Mądry w gadce, ha, znałem takich! A potem kurwa płakali. Jeszcze cię życie w dupę wyjebie szmatławcu prawiczkowy.

    1

    1
    Odpowiedz
  15. Znam te klimaty, nie jestes sam. Czytam twoj tekst i zdaje mi sie, ze…czytam o sobie. Po pierwsze: spierdalaj, gdzie pieprz rosnie, bo czym dluzej jestes w jego poblizu, tym bardziej nabierasz cech DDA (juz je i tak masz!).Po drugie: matce mozecie wspolnie pomoc, ale nie mozecie wziac calej odpowiedzialnosci za nia i jej zycie.Jest was wiecej rodenstwa, wiec dogadajcie sie, kto co pomoze. kasy moze nie dawajcie, bo stary chuj alkoholik przepije.Zaproscie na swieta, obiad, , kupcie buty, zaplaccie jakis rachunek za lekarza, czy chuj wie co.Lacze sie w bolu. Mnie sie udalo: dzis mam wlasny dom, dzieciaka, normalna rodzine, zero alkoholu, full milosci.Nienawidze alkoholikow i tych ich pierdolonych charakterow. Polska to kraj alkoholikow. Juz dawno tam nie mieszkam. Nienawidze tego zapijaczonego, cholergo moherowego jebanego kraju.Trzymaj sie. Mysle o tobie!

    1

    1
    Odpowiedz
  16. Nie wstydz sie za niego!Ty go nie urodziles, ani nie wychowales! Madrzy ludzie to zrozumieja, a z glupimi, dla ktorych taki ojciec to niby obciach, niech ida w chuj. Trzymaj sie. Znam ten problem. Pochodze z rodziny alkoholikow, z ta mala roznica, ze i ojciec i matka pili. Dzis zyje dostatnio i spokojnie.Wszystko zawdzieczam sobie a oni niech ida w chuj. Nawet na pogrzeb nie ide.Spierdalaj od niego!

    2

    0
    Odpowiedz
  17. Tutaj 5 – z drugiej strony może rzeczywiście lepiej zostawić sprawę tak jak jest, wybaczyć i spierdolić.

    2

    0
    Odpowiedz
  18. Dziekuje wszysktim za pochlebne komentarze, w szczegolnosci @2, @7, @11, @12, @13, @14, @15. @8 – jesli nie jestes trollem to jestes skonczona kurwa

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @11 co to kurwa totolotek czy jak, jebac starego z dzidy i tyle

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Mam to samo ,nie wiem czy dam rade wytrzymac moja psychika juz jest na granicy wytrzymalosci…zazdroszcze ze inni maja dobry start w zyciu a ja co mam z tego zycia ? mam ochote sie wyprowadzic ale nie chce zostawic mamy samej z tym wszystkim..

    0

    0
    Odpowiedz
  21. 6 ,łatwo ci mówić.Dzięki nim jest na tym świecie i jeszcze się z nimi męczy.Naprawdę ma za co dziękować.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Po pierwsze: ten wpis, ze trzeba ojca szanowac jest chujowy, jak i chujowy jest jego autor. Po drugie: zero szacunku dla pijanego ojca alkoholika. Chuj mu w dupe, niech zdycha. Nigdy sie za niego nie wstydz. Chodz z podniesiona glowa.Matce pomoz, gdy sie wyprowadzisz, ale nie mozesz wziac za nia odpowiedzialnosci.Chyba ze bedziesz mial ogromne mieszkanie i kupe szmalu. Dbaj o TWOJE zycie. Nie przepierdol szansy. I jeszcze jedno: nie pij. Dzieci alkoholikow czesto sami sa uzaleznieni. Poczytaj o DDA: doroslych dzieciach alkoholikow.Problem bedziesz mial na cale zycie, ale jak sie z nim uporasz lezy w twoich rekach.PS pochodze z alkoholickiej rodziny, wiem, o czym gadasz. Chuj z nimi, tymi polskimi pierdolonymi alkoholikami.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Dla @7 i @20. Sam miałem ojca alkoholika i dobrą mamę, która już umarła. Wy gonje oceniacie a nic nie wiecie. Ojciec dopiero po śmierci mamy zmienił się. Był okropny po pijaku, niebezpieczny agresywny wulgarny demowolał groził niszczył szantażował była bieda. Wy gnoje!!!! Mamy już nie mam. Wyprowadziłem sie ale kocham ojca i jemu pomagam. Nie mam nikogo poza ojcem ale Wy gnoje oceniacie. Ja mam żal do ojca ale nie ocenaim. Nie macie prawa GNOJE!

    0

    6
    Odpowiedz
  24. podrzuć mu flaszkę z metylem.

    2

    0
    Odpowiedz
  25. #6 taaa..za to, że wkopali go w życie. Ja szczęśliwie nie mam takiego problemu, bo nie mam ojca, dlatego z tym żeby się zachlał to dobry koncept jest.

    0

    0
    Odpowiedz