Kurwa. I kolejny raz po wypadzie do jakiegoś lokalu ubrania jebią mi fajkami. Spodnie, koszulka, bluza ? do prania; gorzej z kurtką ? nie mam nawet gdzie jej wywietrzyć. Fajki wkurwiają mnie niemiłosiernie. Nie da się nigdzie sensownie wyjść, by nie musieć zaliczać powyższego rytuału po powrocie. A i tak wszystko śmierdzi.
Ktoś powie: ?Przecież są lokale, gdzie nie można palić.? Inny powie: ?W wielu lokalach są osobne sale dla palących i niepalących.? Ja odpowiem: ?GÓWNO.?
Lokale, gdzie nie można palić da się policzyć na palcach jednej ręki i albo jest to jakieś bardziej ekskluzywne i drogie miejsce (czyli nie dla studenta), albo jest to np. klub bilardowy (przy bilardzie się nie pali ? i choć w bilarda pogram, to bilardu przecież nie zjem), albo w lokalu jest beznadziejnie (bo nie ma aż takiego ruchu => nie ma takich przychodów => jest chujowo).
Osobne sale? Owszem, ale między nimi jest przejście, w którym zmieściłyby się 3 limuzyny. W poprzek. Chuj, że nikt nie pali 10 stolików dookoła mnie, tylko co z tego, jak i tak wszystko JEBIE fajkami. Ten smród ma jakieś nadzwyczajne zdolności szybkiego rozprzestrzeniania się i trwałego osiadania na wszystkim co jest w jego zasięgu.
Czekam aż wejdzie w życie całkowity zakaz palenia w takich miejscach. Ustawa jest już projektowana, niestety najwcześniej wejdzie za KURWA rok. A może i później. Niestety przez cały ten czas nadal będę musiał walczyć z tym pierdolonym smrodem.
Dokładnie!
Kup se zatyczki do nosa 😀
Zgadzam się. A palacze się burzą że nie będą mogli niedługo nigdzie palić. Sorry ale ja nie mam ochoty wąchać smrodu!!! Sami są sobie winni że palą, niech idą sobie gdzieś a nie przy ludziach. A później jeszcze Ci powiedzą że śmierdzisz bo palisz… Rewelacja. A bierne palenie jeszcze bardziej szkodzi zdrowiu…
Też tego nienawidze.
kurwa, to mam tylko rok, żeby sobie pojarać, bo później nie będzie miejsca 😀
spierdalaj, jak nie chcesz śmierdzieć fajkami to tam nie chodz i nie wkurwiaj palaczy
Do komentarza szóstego: to Ty spierdalaj i nie wkurwiaj nie palących. Chcesz się truć, truj się sam!!
Przynajmniej będziecie wiedzieć na co umrzecie 😛
No, nic nas nie zaskoczy ; p
Szanowny antypalaczu kiedy wejdzie ta ustawa większość knajp upadnie a ty na browarek do kolegi.