Pierdolone męty w oczach

Pewnie wielu z was, jeśli nie wszyscy, nie ma pojęcia o czym zaraz napiszę, bo mało osób ma takie „szczęście” posiadać to gówno. Od jakichś trzech lat mam pierdolone męty ciała szklistego. Cały czas widzę jakieś cienie, kurz i zygzaki, jest ich coraz więcej i stają się coraz ciemniejsze, tym samym prawie cały czas przeszkadzają mi w czytaniu, pracy i cieszeniu się życiem ogólnie. Najgorsze jest to, że okuliści to bagatelizują, bo teoretycznie nie zagrażają one utracie wzroku, pod warunkiem, że nie wywołuje ich cukrzyca, odklejająca się siatkówka, jaskra itp. Odnośnie samych przyczyn, też może być ich od chuja oprócz tych wymienionych, dodatkowo: stres, nerwica, zbyt duże ciśnienie w gałce ocznej oraz koniunkcja planet i pogoda w Burkina Faso a także pełno innych kurestw. Z mojej obserwacji wynika, że o zgrozo, powoduje je w moim przypadku, dźwiganie, więc siłownia – odpada, inne sporty – odpadają, nawet kurwa podniesienie kartonu ważącego parę kilogramów – odpada.
Mam dylemat żyć zdrowo i uprawiać sport, a tym samym zjebać sobie wzrok jeszcze bardziej, a i tak już widzę jak przez firankę? Czy może siedzieć na dupie, żeby broń Boże kolejna niteczka nie zrodziła się w moim oku, a co za tym – idzie zdechnąć w wieku 40 lat na zawał z garbem na plecach, bo niestety tak mój organizm na brak ruchu reaguje.
Chujnia i śrut.

96
25

Komentarze do "Pierdolone męty w oczach"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Póki nie ustalisz przyczyny, to nic mądrego nie wymyślisz. Eliminuj możliwe przyczyny po kolei. Kłopot z podnoszeniem naprowadza trochę na trop nadciśnienia (ale to musiałoby być chyba spore, żeby do takich efektów ubocznych doprowadzić – do sprawdzenia). Jak wyeliminujesz cukrzycę, nadciśnienie, jaskrę itp. a dalej nie będzie wiadomo, to zapewne stres/nerwica. Aktywności ruchowe zamień na takie, które nie szkodzą. W sezonie rower, poza sezonem np. basen. Na siłownie sobie wrócisz, jak się dowiesz co jest grane. Możliwe przyczyny, które wymieniłeś są jak najbardziej do zweryfikowania. Chwilę to potrwa, ale nie jest to nie wiadomo co, sprawdzenie części z nich to zwyczajna profilaktyka zdrowotna. Na razie, to brzmisz jak dziecko obrażone na świat (można się wkurwić, ja wiem)i sam nie podchodzisz do problemu jak rozsądny człowiek, tylko przedstawiasz dwa wyjścia – oba idiotyczne. Nie ma drogi na skróty, pieprzenie o tym w sieci nie pomoże.

    1

    8
    Odpowiedz
    1. Pierdolenie. Wszyscy lekarze i wogóle wszyscy mają to w dupie. Wkurwiaja mnie kolejne komentarze ludzi ktorzy pisza to samo ze spokojnie bo nic nie wiedza.

      11

      0
      Odpowiedz
      1. Hey masz racje.Ja tez mam ten osrany problem.Sprobuj kropli Lento nit i tabletki Vitroft.ja to biore 2 miesiac ale nie widze super poprawy.
        Lekarze maja to gdzies.Skoro to nie ich problem.Ide jeszcze na Tk.niedlugo i porobie badania.Siatkowka mi sie nie odkleja poki co choc wade mam duza….

        2

        0
        Odpowiedz
  3. Widzisz,zdrowa swinia to najlepszy skarb imdomchedozenia i do rozanca.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Szukaj stanów zapalnych w organiźmie lub pasożytów.

    4

    0
    Odpowiedz
  5. Mam to samo w dodatku od tego napierdala mnie strasznie głowa i mam migreny także wiem co to za chujnia :/

    5

    0
    Odpowiedz
  6. Powiem Ci tak, miałem podobny przypadek. Jakoś w szkole średniej nagle zacząłem widzieć podwójnie, z perspektywy czasu wiem, że to za sprawą siłowni, w sensie nie, że siłownia jest jakaś zła czy coś ale jak byłem mały miałem dwie operacje na oczy i widocznie są one osłabione. Dwoiło mi się praktycznie cały czas przez co ciężko było czytać, rysować co bardzo lubiłem i ogólnie wkurzało to na każdym kroku, zwłaszcza chłopaka w młodym wieku, lekarze nic nie wiedzieli, obracali to w żarty, pewnie przypadek jeden na milion heh. Z tym dwojeniem było raz lepiej raz gorzej zależało od zmęczenia wzroku ale pamiętam chwilami chciałem zamknąć oczy i spać tylko wtedy chociaż nie było tego gówna. Po jakimś czasie udałem się na operacje, coś na mięśniach oka, w Twoim przypadku pewnie będzie to zupełnie coś innego. No i sam nie wiem czy ta operacja pomogła czy nie ale jak by lepiej po niej było, z czasem mi to minęło prawie całkowicie tak, że dzisiaj praktycznie nie mam tego dwojenia i go nie zauważam ale wiem, że to było spowodowane dźwiganiem i siłownią bo jakiś rok temu wróciłem na siłke tak na 2 miechy i od razu to gówno wróciło, ze wzrokiem było coraz gorzej i znów czekanie kilka miesięcy aż wróciło do normy. Tylko tak powiem, z doświadczenia, teraz normalnie robię trening siłowy, nie wykonuję po prostu ćwiczeń, po których widziałem, że coś jest nie tak, robię, np. pompki na poręczach, pompki zwykłe, podciąganie na drążku, wyciskanie mniejszych ciężarów na ławce, dorzucam do tego zawieszony ciężarek i wszystko jest raczej ok. Wiem, że najbardziej po oczach mi cisnęło, gdy robiłem bica na ciężarach a nie na drążku, przysiady i ćwiczenia na barki. Na pocieszenie dodam autorze, że formy wysiłku takie jak bieganie czy sztuki walki nic mi nie przeszkadzały a bym nawet powiedział, że pomagały na mój wzrok więc moim zdaniem tu chodzi głównie o ciężary. No i cóż mogę powiedzieć, oby dobrze się to skończyło w Twoim przypadku, nie wiem na ile Ci to dokucza w codziennym życiu ale rozumiem jak takie gówno może podłamać człowieka, zwłaszcza gdy jest się młodym i chce się korzystać z życia, obyś trafił na dobrego lekarza. Wszystkiego dobrego życzę.

    7

    0
    Odpowiedz
  7. Nie stresuj się tak, już widać po wpisie, że pisząc go byłeś zdenerwowany. Wyluzuj bo inaczej jeszcze się to pogorszy. Spójrz na to tak: inni mają zdecydowanie gorzej bo nic nie widzą.

    4

    3
    Odpowiedz
  8. Powiem Ci, że chyba nie ma człowieka na świecie, który byłby wolny od mętów ciała szklistego. Zjawisko jest szalenie powszechne, ale nie zawsze dostrzegalne. Czasem potrzeba odpowiedniego światła, odpowiedniej akomodacji lub zmęczenia wzroku, aby zauważyć zmiany. Ja miałem je od kiedy sięgam pamięcią i traktowałem jako coś zupełnie naturalnego. Może zbytnio się na tym skupiasz i dlatego tak Ci przeszkadzają?

    2

    2
    Odpowiedz
  9. Korekcja oczu za 5 kafli i do końca życia masz ostrość wzroku sokoła. Na początku myślałem że piszesz o bakteriach na powierzchni oka ale to chyba co innego. Monstrum.

    0

    5
    Odpowiedz
  10. poszukaj w internecie olejków na to, albo przejdź się do apteki i popytaj. pozdrawiam

    0

    2
    Odpowiedz
  11. Zacznij zazywac witamine A . moze ci poprawi wzrok

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Skoro odpada zdrowy tryb życia, tzn. sport, to zadbaj o siebie przynajmniej dietą. Dieta naprawdę może zdziałać cuda, zarówno na oczy, jak i na organizm całościowo. Polecam, wiadomości mnóstwo w internecie.

    2

    0
    Odpowiedz
  13. Też mam męty, chyba od zawsze, nie wiem czy to spowodowane, raczej nie dźwiganiem

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Nie wiedziałem, że tu na chujni są jeszcze ludzie, którzy mają tyle współczucia i poratują dobrą radą. Jestem mile zaskoczony, pozdrawiam.
    Autor

    7

    0
    Odpowiedz
  15. Kurwa jak ja Cię człowieku rozumiem. Też to mam, ale pomimo siłowni i wysiłku innego typu to chyba stoi w miejscu i się nie pogarsza. Bardzo duże męty chyba można jakoś usuwać operacyjnie czy coś…

    3

    0
    Odpowiedz
  16. Co do tych mętów mam podobnie, ostatni otoczyli mnie w bramie i ukradli telefon. Teraz skorzystam z waszych porad i poleje ich jakimś olejkiem albo dam witaminą A. pozdrawiam.

    1

    5
    Odpowiedz
  17. Też mam to gówno ale się przyzwyczaiłem

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Poczytaj troche na temat magnezu , moze masz duze niedobory.Pozdrawiam

    2

    1
    Odpowiedz
  19. Jest coś takiego jak witrektomia, usuwanie laserem tych mętów z oka. Popytaj okulisty.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Ja bym spróbował krwi z kota.Po uboju wlewasz krew go garnka.Gotujesz.Wrzucasz na balkon na pół godziny.Przefiltrowujesz,jak nie masz odwagi to rozrabiasz z czerwoną helleną i pijesz.

    0

    13
    Odpowiedz
  21. Są zabiegi laserowe. Można się tego pozbyć. Tylko czy chcesz podjąć ryzyko?
    Samarytanin.

    2

    0
    Odpowiedz
  22. Mam to samo!Czytałam o tym i jedną z przyczyn może być jaranie.Niestety na razie jest bardzo mało badań na ten temat i chuuy :/ Podobno niektórym jakieś tabletki od neurologa na ciśnienie w mózgu pomagają.

    0

    1
    Odpowiedz
  23. Mam je od jakiegoś miesiąca – fakt, mega wkurwiające. I niewiadomo z jakiej przyczyny się pojawiają. U mnie możliwych kilka opcji: wysokie cisnienie w oczach, nerwica, poród właśnie miesiac temu. Żyj tak jak wczesniej ! Bedzie dobrze 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  24. Znam twój ból. Mi wysyp tego kurestwa trwa od półtora miesiąca. Co dzień męty są coraz bardziej widoczne. Jak na razie żaden konował (lekarz) mi nie pomógł. Podejrzewam, że powodem tego ścierwa u mnie są zęby. Stany zapalne, mam podobno grzybice jamy ustnej, spieprzone leczenie kanałowe zęba (górna szóstka), zanieczyszczoną zatokę szczękową po tej stronie co ząb po leczeniu kanałowym.

    Jestem programistą, nie mogę się skupić na programowaniu, bo te męty mnie rozpraszają. Za chwilę pożegnam się z tym zajęciem.
    Jestem przerażony tym co będzie dalej.

    6

    0
    Odpowiedz
    1. Cześć, chciałbym przeanalizować z tobą ogólnie problem mętów , bo u mnie też pojawiły się jakiś rok po wielkim bakteryjnym zapaleniu górnej 6stki. asaprey@gmail.com napisz, może uda się coś ustalić wspólnymi siłami 🙂

      1

      0
      Odpowiedz
  25. Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.

    2

    3
    Odpowiedz
  26. Przy mętach warto sprawdzić boreliozę, tężyczkę. Czytałam też o niedotlenieniu siatkówki.

    4

    1
    Odpowiedz
  27. Czy coś się poprawiło z metami? Mam tę gówno od roku i jest ich coraz więcej i już mnie chuj strzela, nie mam sił do tego kurestwa..

    1

    0
    Odpowiedz
  28. Też mam męty od miesiąca mnie tez chuj strzela ….

    1

    0
    Odpowiedz
  29. Ja też mam od dwóch miesięcy .Jestem przerażony co dalej . Lekarze to kosmici , mój powiedział że też ma i tyle . Idę do innego , ponoć to okulista z pasją . Mam nadzieję że do leczenia a nie do pieniędzy .

    3

    0
    Odpowiedz
    1. No i hujnia , masz i pogóć się . Gość na poziomie . Męty będzie miał każdy tylko nie każdy je widzi . Męty też mogą być skutkiem powikłań chorobowych ale to już inna historia. Ważne by się nie poddawać . Sztama

      0

      0
      Odpowiedz
  30. Ja mam kurwa od ok. 10 lat a mam 31, gorzej że w ostatnim czasie jest tych gównianych mętów coraz więcej, teraz chcę wykluczyć toxoplazmoze słyszałem że może to mieć jakiś związek.

    2

    0
    Odpowiedz
  31. Też o tym słyszałem . Ale kto ci to dobrze zdjagnozóje . W końcu kurwa każdy lekarz jest od czego innego a przyczyn toxoplazmozy jest prawie tyle ile kierunków medycyny z tego co wiem . Jak będziesz coś wiedział to pisz . Powodzenia

    0

    0
    Odpowiedz
    1. No i hujnia , przebadałem się na wszystkie wirusy i bakterie we krwi, zrobiłem kilkanaście rezonansów magnetycznych i tomografów komputerowych głowy, oczodolów, kręgosłupa szyjnego, piersiowego, klatki piersiowej, i innych badań mogących zdiagnozować postepujące tylne odłączenie ciała szklistego, i co? Pizda wielka! Oprócz drobnych dolegliwości które na bank nie prowadzą do zjebania wzroku (według lekarzy) diagnozy brak,PS. Wywaliłem na to w przeciągu kilku lat ponad 20 tys. Bo prawie wszystko prywatnie, ale będę walczyć o diagnozę do skutku bo kto ma te jebane męty wie, że życie z tymi śmieciami w oku zwłaszcza jak narastają to wielka hujnia!!!

      14

      0
      Odpowiedz
      1. A co ze stresem ? Choroba XXI wieku, może to jest przyczyną..

        0

        0
        Odpowiedz
        1. Stres to raczej wątpliwe, myślę, że to bardziej od kręgosłupa ewentualnie stawy, teraz powtórzę rezonans głowy i kręgosłupa szyjnego w innej klinice z innymi lekarzami niż poprzednio bo twierdzę, że najważniejsze jest trafić na dobrego lekarza a nie na starego konowała który ma w dupie, że masz męty które postępują i tylko potrafi hajs brać no bo przecież nie umieram.

          6

          0
          Odpowiedz
  32. no i chujnia, obudzilem sie pewnego ranka, patrze w tv i widze, ze jakas mucha czy cos lata, ale przyjrzalem sie dokladniej i widze, ze to lata tak jak ruszam wzrokiem, czyli meta mam noo, myslalem, z moze z przemeczenia bo ostatnio ostro zapierd. w robocie i moze jakis krwiaczek sie zrobil w tym ciele szklistym i sie wchloniem, ale minelo z 3 tyg i dalej jest, widze go na jasnym tle, jak jade samochodem i jest ladna pogoda to strasznie drazni, mial ktos taki i moze sie wchlonal, moze jest jakas nadzieja? do okulisty nie ide bo po chuj, jeszcze mi powie, ze za miesiac mi sie siatkowka odklei, wole nie wiedziec bo jak bedzie miala sie odkleic to tak bedzie, a po co dodotkowy stres…

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Witam, i co siatkówka się odkleiła 🙂 . Mi po kurwie przecinek się pojawił miesiąc temu i z każdym następnym dniem zauważam więcej tego chujstwa. Wcześniej nawet nie wiedziałem że takie coś jest, mam 27 lat. Za trzy tygodnie mam termin u okulisty, chcę się głównie dowiedzieć czy siatkówka się odkleja. Ten przecinek jest najbardziej widoczny od innych i układa się akurat w osi widzenia (w punkt który patrzę ), widzę go cały czas nawet na czymś ciemniejszym (tle lasu, asfalcie). 16godz/dobę o tym myślę o prócz snu, a jak chcę o tym nie myśleć, tak jak inni mówią to kórwa się nie da bo widzę to gówno cały czas, no i jak o tym zapomnieć. I jak myślę że się do tego nigdy nie przyzwyczaję to chyba wydłubię sobie oczy, i męty czy chujnie znikną

      4

      0
      Odpowiedz
  33. Hej,
    ja mam to samo w lewym oku na gorze 2 wieksze kropki ktore spadają na dół gdy patrzę, w prawym jeden na srodku duży jak litera T obok niego 2 kropki i wielka nitka na górze. Wszystko szare i ciemne. Mam wrzodziejące zapalenie jelita grubego na które biorę leki, wlasnie miesiąc po rozpoczęciu leczenia te męty powstały chociaż okulisci mi mówili że to od metabolizmu nie od wysiłku, każdy to ma i w ogóle takie pierdoły że zwątpiłam w lekarzy ogólnie, już im chyba nigdy nie zaufam. Też mnie to denerwuje strasznie, w depresję chyba wpadłam przez to…

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Hej, ja też wpadam w deprechę przez to dziadostwo, ale powoli zaczyna mnie to tak wkurwiać że pomału zaczynam mieć to w tyle czyli w „dupie”. Podobno każdy to dziadostwo ma i chuj. Trzeba w końcu zacząć myśleć o czymś innym czyli o życiu a nie dołować się takim gównem. hejka Pozdrawiam

      0

      0
      Odpowiedz
  34. hej probowaliscie jakies krople?

    0

    0
    Odpowiedz