Pies – Siostry – Mego Faceta

Moją chujnią, dość śmierdzącą jest fakt odwiedzin siostry mego chłopaka, problemem jest oczywiście nie jej smród, lecz smród który zostawia jej rozpieszczony piesek, który nie jest już szczeniakiem jednak cały czas sika, zdarza mu się również zesrać a to na płytki a to na dywan. Wszystko było by ok, gdyby chociaż ktoś poczuwał się w minimalnej odpowiedzialności by nie obciążać innych mieszkańców domu do opieki i sprzątania po zjebanym psie. Chujnia ta jest o tyle potworna, gdyż pizdowaty chłopak nie widzi w tym większego problemu. Ja jednak uważam, że dom to nie kuweta. Niesamowicie obrzydza mnie niechlujstwo i syf. Ot co kurwa…taka chujnia…

67
59