Praca z Polskiego

Otóż, kurwa, nakazano mi sporządzić wypracowanie na temat kłótni w domu Boryny (Boryna to facet, no, rly). Nie wiem co napisać, gdyż temat jest arcynudny, a jeśli coś jest nieinteresujące to automatycznie nie potrafię z tym pracować. Żegnam. Reymont dostał za Chłopów Nobla. Opisał tam jak koleś ucina sobie nogę i jak wsioki depczą kapustę tudzież biorą ślub. Nie widzę niczego co tak durna książka mogłaby wnieść do życia młodego człowieka. Po prostu, kurwa, cudnie. Nie jest mi to potrzebne do niczego innego jak tylko do matury. Jeśli państwo chce abym znał lekturę niech mi zapłaci za przeczytanie np 100 zł. O wiele łatwiej się czyta ten chłam z taką motywacją jaką jest łatwa i spora (jak dla mnie) kasa. No i ten, to tyle, niech chujnia was omija.

35
50