Mam mega lipe ale trochę z własnej winy – trochę pobalowałem w ostatnim miesiącu, zeszło mi z konta trochę kasy i niemal wyleciało mi z głowy, że muszę jeszcze wydać pieniądze na licencjat, koleś krzyknął sobie 550 zł za napisanie pracy! Trochę to nadwyrenży moją kieszeń, jeszcze jak doliczyć oprawę, wydruk i te sprawy wyjdzie prawie stówka więcej.. wszystko jest dziś drogie, wykształcenie kosztuje no ale jak chce się zarabiać i mieć dobrą pracę to trzeba to jakoś przełknąć.. Trochę mi łyso teraz bo zostały mi resztki a nie chcę znowu prosić rodziców o kasę, pracować jeszcze nie pracuje bo na to przyjdzie czas. Jestem zmuszony zrobić sobie siarę i życzać się od kumpli.
54
143
Dobry zawód… Taa jasne 1/5
Powiedzcie mi, że to jakiś dobry trolling.
Tandetny ten twoj wpis zadnej chujni
Ale z Ciebie chuj zbolały i leń. Jak Ci się nie chce pisać licencjata to jak chcesz poważnie pracować? Idź lepiej zjedz kebaba…
Prowokacja? Albo hipsterski imbecyl studenciak. Tutaj kolego nie znajdziesz szacunku za takie coś i zostaniesz słusznie pojechany.
Tatuś ci załatwi prace u siebie w firmie albo u kolegi nie martw sie! Mi też tatuś załatwił a licencjat i magistrat płacił 1000 żeby motłoch w firmie u tatusia nie plotkował że nie wykształcony jestem. A imprezy i melanż sunie dziunie to podstawa życia jest. Biore na chate taką i mówie jaki bogaty jestem a im to imponuje. nie martw sie plebsem bo co to plebs to troche więcej niż….bo ja wiem heheheh. Może kiedyś będe prezesem a może dyrektorem gdzieś. Sie zobaczy nara.
Napisz sam, nie będziesz miał długów. A jeszcze lepiej podaj PESEL to wszyscy pracodawcy będą wiedzieli kogo z daleka omijać bo jak ty głupiej pracy licencjackiej nie potrafisz sam napisać to ty nawet do kopania rowów się nie nadajesz.
a mnie stać na clubbing nawet 5x tyg i to w Krakim, Hehe ma się gadke trzeba umieć negocjować z rodzinką i kasa wtedy jest. Ja za lic dałem 350 więc imo troszq Cię wydymal gość na hajs
Dobrze ci tak stulejarzu ,”baluj” dalej -.-
Taka głupota chyba nie istnieje
frajer
Jesteś pojebany. Było się wziąć do roboty kurwa. dobrze ci tak.
nawet jebane fejki schodzą na psy. spierdalaj z tym gównem
Typowa bezradna ciota. Czyli byle jakie studia dzienne i do tego wieczne imprezki z kolegami. To właśnie jest „zajebiste” życie studenckie. Z drugiej strony sam teraz żałuję, że po szkole średniej się wpakowałem w temat pracy + studia niestacjonarne. Zamiast właśnie od razu po maturze składać papiery na każde możliwe studia dzienne. Takich wiecznych studentów jest naprawdę w chuj. Ja to nazywam tzw. leceniem w chuja bo taki ci nie pójdzie do pracy bo jest „za mądry” i oczywiście wiecznie się uczy i dokształca. Tak mówią rzecz jasna nieznający tematu dziadkowie i rodzice. A wiadomo w praktyce to wygląda tak, że taki studencik cały rok leci ewidentnie w chuja i nazwijmy to „uczy się” tylko podczas sesji i poprawek. Ja nie mówię, że każdy taki jest bo są i tacy naprawdę nazwijmy to stworzeni do nauki ale takich pseudo studencików jest naprawdę w chuj. Mi też każdy mówił, że „puki możesz to się ucz” i mieli rację. Ja się uparłem na pracę i teraz wiem że to był błąd. Od niechcenia poszedłem tylko na zaoczne, ale jeszcze nie jest za późno. Pobujam się jakoś do czasu składania papierów na nowy rok akademicki. Naprawdę puki kto może niech się uczy i nie wpierdala się w to gówno zwane rynkiem pracy, a raczej jego brakiem. Pójdziecie na dzienne to może tak być, że waszym jedynym problemem będzie ” skończyło mi się piwo, ma ktoś pożyczyć 2zł? ” Pzdr
Sam sobie napisz pracę ,tępy studenciaku.Jesteś tak głupi ze wolisz płacić komuś pół tysiąca za to niż samemu ruszyć głową.Ja pierdole.Wyjazd z chujni!
hehe prowokacja 🙂 jedliście już kolacje ?
Jesteś jebanym leniem i cebulakiem, żeby sępić kesz w tym wieku od innych. Bierz się do roboty cwelu.
hah i kolejny jęczący baran ha ha ha
Po pierwsze 550 zł to i tak mało. A po 2 jakim kurwa cudem kończysz studia jak piszesz 'nadwyrENŻyć’. Ja pierdole.
albo jesteś trolem albo idź się zabij już dziś
A ty juźwa nie możesz sam jej napisać?
Ciągnij rurę synku pierdolony!!! Ojebiesz swoje przepłacone przez starych „studia” to co? Do wojska pójdziesz?! W sumie to na takich cweli by się przydało!
Do łopaty, prosty robotniku, a jak ogarniesz szacunek do prostych fizycznych czynności to pomyśl o studiach, ale takich prawdziwych, a nie szemranych, opłacanych przez mamę typu „wyższa szkoła wymądrzania się”.
rób doktorat
RÓB DOKTORAT!
hahaha jaki głupol! kisnę xD
buahahahahaha… zesrałem się ze śmiechu.
Twój Przyszły Szef i Władca
A może zamiast płacić kolesiowi 550 zeta, to go dobrze zapniesz w dupala? Wtedy ci napisze prace za friko. Tylko pamiętaj ziom!, bez gumy i lej do środka
Z chęcią spuściłbym ci wpierdol za pisanie takich chłamów!
(autor) Sorry, sudiuje zarządzanie i marketing na KSW które teraz jest AKADEMIĄ KRAKOWSKĄ, chyba o czymś świadczy co ? ? zazdrość Was zżera bo mnie stać na studia i imprezki a pracę i tak dostanę dobrą bo moja rodzina siedzi mocno w reklamie.. i tak bez ich pomocy by się obeszło PS nie muszę już sepic kasy od znajo, rodzicom powiedziałem że potrzebuje na szkolenie z jakości, można usunąć tą chujnie 🙂
Do chuja z nr 30: jesteś psim cykiem. Powinieneś ciągnąć druta arabowi a dać dupy czarnej małpie.