Przykry problem

Miałem tylko jebane wycięcie wyrostka. Niby błaha operacja, nawet po tych najgorszych (rozlanych) ludzie wychodzą z blizną ze szpitala i nie pamiętają o całym zajściu. A u mnie jak przewidywałem, musiało coś się stać. Mijają kolejne miesiące i wprawdzie czasami tylko boli mnie brzuch, ale codziennie najczęściej wieczorami i rano, ale często też w południe występuje jebane bardzo głośne burczenie na które nie mam żadnego wpływu. Przez to często wychodzą kompromitujące sytuacje a ja unikam np. wyjść ze znajomymi, gdzie miałbym u kogoś spać i nie wyobrażam sobie żebym miał dziewczynę z tym problemem. Często burczenie łączy się z mocnym bólem, przeważnie w okolicach żołądka. Jak kładę dłoń na brzuch często wyczuwam jakby gotowanie się wody pod brzuchem – bąbelki. To pewnie gazy. Pytałem się już jednego chirurga o to ale mówi że pewnie chuja zrobię z tym – bo to zapewne jebane „zrosty pooperacyjne”. Tylko czemu po wyrostku kogo się nie zapytam nikt do chuja takiego i innych problemów nie mają? Aa.. i nie piszcie o jelicie drażliwym. To NIE TO, nie ma u mnie żadnego stresu i w ogóle nie mam biegunek a do kibla chodzę po te głębsze sprawy normalnie – 1 na dzień/dwa. Może ktoś ma pojęcie co do kurwy nędzy mogę z tym zrobić? Dodam, że najgłośniej i najgorzej jest jak np. miną 2 godziny od posiłku. Mijają kolejne miesiące a dalej leżę sobie na plecach i nic nie boli ale głośno gotuje się w tym brzuchu a ja wychodzę na idiotę. Tłumaczę sobie to, że po prostu powstały te jebane zrosty i gazy zamiast iść we wiadomą stronę przemieszczają się po całym brzuchu a ja nic nie mogę zrobić, ale nie mam pojęcia czy dobrze myślę. Jestem młodym człowiekiem i naprawdę jest to chujnia. Pewnie ludzie w moim środowisku myślą – o kurwa, pewnie chodzi zestresowany i ma jakieś problemy trawienne. A to niestety nie jest to, pojawiło się po zabiegu i po paru miesiącach mam nadal. Dzięki za rzeczowe komentarze… 🙁 Ja pierdolę.. Dodam, że z regularnymi posiłkami w porządku, odżywiam się ok. Może a nuż ktoś studiuje medycynę albo zna kogoś kto miał podobnie.

67
44

Komentarze do "Przykry problem"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. wierz mi, że nie przez to nie masz dziewczyny…. masz coś takiego, większośc dorosłych osób w ogóle się tym nie przejmą i nie wyśmieją;mpewnie przejdzie, albo sam dotrzesz do tego jak to zmniejszyć/ zlikwidować

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Co zjeby tak nisko oceniacie. Chujnia powazna i nie ma co mowic.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Ja mam inny problem, robię kupę raz na 2 tygodnie. To chyba nie jest normalne. Ktoś pomoże?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. U naa jest tak, że co lekarz to inna diagnoza. Powodzenia chłopie! 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  6. mało prawdopodobne żeby dziewczyna miała ten sam problem co ty..

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Nie no… raczej coś jest nie tak a wielu polskich lekarzy to takie niestety tłumoki bo wiem z doświadczenia, że tych dobrych jest mniej. Moja rada to idź do różnych lekarzy w celu znalezienia tego dobrego.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Miałem dokładnie to samo. W głowie najgorsze scenariusze – przepuklina, zrosty, niedrożność, perforacje. Minęło dopiero po ponad roku. Lekarzem nie jestem, ale na fizyce się znam i z mojego główkowania wynika, że osłabiona ściana jamy brzusznej (przecinają w końcu także mięśnie, które ją usztywniają) zostawia jelitom więcej swobody, przez co gazy mogą się gwałtownie rozprężać powodując to burczenie. Choć przestałem na to zwracać uwagę, to generalnie zawsze po interwencjach chirurgicznych jest inaczej, niż było. A jeśli dla znajomych to powód do śmiechu, pozostaje życzenie skurwysynom podobnych schorzeń.

    2

    0
    Odpowiedz
  9. Tak zaraz cię tu wszyscy zasypią fachowymi poradami, szczególnie spece od doktoratów i innych loszek.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Wsadz sobie korek w dupe , korek ma uniwersalne dzialanie, moja baba wszedzie wypinala dupe i chciala zeby ja wiecznie ktos nowy zaladowal, wbilem jej korek i po problemie, u ciebie tez powinno pomoc bo wyrowna się cisnienie wewnatrzdupne ktore u ciebie teraz wynosi okolo 1 bara a po wbiciu w dupe korka, wzrosnie do 5 bar na otwor dupny, więc twoje problemy beda jak reka odjal, tylko uwaga korek to nie zarty, bo jak jebniesz baka to ten co stoi za toba moze dostac korkiem w jajca z niemala predkoscia, więc skup się na rzetelnym zamontowaniu korka, najlepiej na poxipol, Dr. Hab. Rysio

    1

    0
    Odpowiedz
  11. O kurcze… Nie chcę cię straszyc, ale podobnie (własciwie tak samo) ma moj tata po operacji wycięcia żołądka. Operację miał jakis czas temu, może rok, ale często pojawiało się takie „kruczenie” jak on to okreslał. Mowił, że ma pianę w jelitach czy cos. Po radioterapii nasiliło mu się to, bo w pewnych miejscach jelito czasem przestaje pracowac. Wtedy zwraca pokarm. Ale spokojnie, może to tylko zwykłe problemy ukł trawiennego. Nie popadaj w panikę. Co ważne zrob sobie kompleksowe badania. Jedno ważne pytanie: czy często boli cię brzuch? Nie bagatelizuj tego. Postaraj się o badania jak najszybciej. Życzę ci zdrowia. NN.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. zespół jelita drażliwego, nie ma na to określonego leku, zazwyczaj trzeba nauczyc sie z tym życ, albo przyjmowac jakies suplementy. Pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Bo to jest właśnie panistwowa słózba zdrowia! Gdybyś poeszdł prywatnie nic by ci się nie działo! Ile jeszcze będziemy rzyć w tym chorym systemie? kiedy poaki cebulaki się obudzą i przejżą na oczy i wtedy zobaczą że tylko i wyłącznie JKM może uratować ten kraj! ludzie nie bądźcie naiwini tylko JKM to jest wyjście reszta to lewactwo i postkomuna!

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Gazy są wywoływane głównie przez cukry znajdujące się w węglowodanach. Ogranicz spożywanie cukrów – problem z głowy. Musisz mieć dietę wysokobiałkową – wysokotłuszczową – i de facto na niej schudniesz. Węglowodany powodują problemy. To przez nie wydziela się insulina i odkłada tłuszcz. A nie przez tłuszcze. Sprawdź sobie. Serce do pracy używa energii wyłącznie z nasyconych tłuszczy. Sposób odżywiania to wszystko, nad czym musisz popracować. Polecam – „Życie bez pieczywa” Lutz’a. Pozdro.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Naprawdę masz chujowy problem współczuję ci ;/ lekarze w POlsce żadnych planów awaryjnych nie mają, ale gdybyś żył w Japonii to nie miałbyś tego problemu bo by to zrobili porządnie a w razie czego daliby ci tabletki. Spróbuj na jakichś forach wygogluj coś powinno się coś znaleść, chociaż na te moje zjebane łokcie chuja nic nikt nie wie…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Do 12) czytaj uważnie – pisałem, że to nie to (nie te objawy). 14) tak, tylko że przed zabiegiem nigdy tak nie miałem a po zaraz po zabiegu mam tak codziennie, a dietę zawsze miałem chujową (teraz jako tako trzymam). 10) nie przesadzałbym – mimo wszystko wycięcie wyrostka a żołądka to jednak spora różnica. u mnie nie ma żadnych wymiotów a ból jest, że tak powiem, do wytrzymania przy mojej granicy bólu – nie robi większego problemu. gorzej z efektami dźwiękowymi o których pisałem… 7) Dzięki za najbardziej pomocny komentarz. Ja identycznie – też ciągle snuję, że może przepuklina, a może zrosty a wkrótce niedrożność? Jest jakiś twardszy guzek u dołu blizny 🙂 Bardzo możliwe, że to właśnie osłabienie ściany jamy brzusznej (też miałem klasycznie, a nie laparoskopowo). No u mnie minęło dopiero 9 miesięcy, może rzeczywiście za jakiś czas jama wzmocni się na tyle, że minie to po +- roku. A jeżeli to te zrosty to, jak wynikało z mojej rozmowy z chirurgiem, z krótszym/dłuższym czasem też na tyle się to wszystko ureguluje, że problem minie. Mam taką nadzieję. Dodam jeszcze, że jak np. nie zjem nic przez 2 godziny, a potem wypiję naraz pół litra wody, i jestem w pozycji leżącej – jest istna masakra, nie wiem co się dzieje. No nic, poczekam ew. porobię jeszcze jakieś badanka. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Mojej loszce żadne odgłosy z tyłka i brzucha nie dobiegają. Zamiastego słyszę jej wrzaski, gdy dymam ją jak opętany przez szatana. I zawsze prosi o jeszcze, albo do buzi…

    0

    0
    Odpowiedz
  18. @13
    RZYĆ??? Jebany nowy prawiczek

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Do 13 ty piles cos,czy nacpany jestes.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Twoje dolegliwosci to klasyczne objawy zrostow pooperacyjnych. Jelita maja tendencje do tworzenia mniejszych lub wiekszych zrostow. Zeby tego uniknac lekarz powinien Ci doradzic by po operacji jak najszybciej sie spionizowac (wstac z lozka, spacerowac po korytarzu szpitalnym itp. oczywiscie bez przesady stopniowo i ostroznie). Bezruch sprawia ze tkanki (np. petle jelita) moga do siebie przywrzec i przyrosnac. Jednak nawet to nie daje gwarancji unikniecia zrostow. Wiem to po sobie. Mam dokladnie te same objawy a robilam wszystko wedlug zalecen lekarzy.
    Niestety nie ma na to lekarstwa.
    Powazne zrosty mozna usunac operacyjnie, ale z drugiej strony kolejna operacja to kolejna sznsa na powstanie zrostow, wiec robi sie to tylko w powazych przypadkach (np. kiedy jest niedroznosc jelita i zagraza zdrowiu i zyciu). W twoim przypadku mozesz jedynie lagodzic dolegliwosci. Bol powoduje u Ciebie pewnie nagromadzenie gazow lub tresci jelitowej w spowodowanych zrostami przewezeniach jelita. Na rozbicie wedrujacych w brzuchu gazow polecam Espumisan lub Esputicon. Na rozluznienie tresci jelita (mowiac elegancko) picie wiecej wody. Powinies tez unikac zaparc (tryb zycia i dieta) oraz pokarmow wzdymajacych (groch, kapusta itp.). Jesli chcesz mozesz poprosic lekarza o skierowanie na badanie pasazu jelita. Dadza ci cos na przeczyszczenie przed badaniem a w trakcie dostaniesz koktail z barytu, potem na rentgenie beda ogladac jak ten koktail Ci „chodzi” w brzuchu. To powinno pomoc w diagnozie, rozwiac twoje watpliwosci. Wykluczyc powazniejsze sprawy moze tez kolonoskopia, o ktorej juz ktos pisal na chujni.
    Pewnie myslisz, ze twoja chujnia jest megachujowa, bo wszyscy to slysza i mysla chuj wie co. Jestes mlody i bardzo przejmujesz sie tym co mysla inni. Ja juz nauczylam sie miec do tego dystans i jak mi czasem w brzuchu glosno zagra, ze ktos na to zwroci uwage to ja to obracam w zart i mowie, ze brzuch do mnie gada – w koncu kazdy czasem potrzebuje pogadac 😉
    Nie ma co sie izolowac od ludzi – zyj normalnie. Nie rob sam z siebie kaleki, ludzie naprawde maja gorsze chujnie zdrowotne, a zyja pelnia zycia. A jesli jacys ludzie (kumple czy laski) mieliby Cie z tego powodu nie akceptowac to sorry nie marnuj swojego, czasu i mysli na taka ameboze umyslowa (to jest dopiero chujnia :P).
    Pozdrawiam
    Mefka

    0

    0
    Odpowiedz