Pytanie: dlaczego?

Może swoim wpisem nie chcę się ani wyżalić, ani nikogo obrazić(no, może poza jedną osobą – czyt. na końcu), ale chcę wypowiedzieć się nt. decyzji… nie wiem właściwie kogo(ostrożny byłbym raczej z dochodzeniem i stwierdzeniem kto) o pochówku Lecha Kaczyńskiego z małżonką na Wawelu i zapytać się Was, drodzy Chujowicze, co o tym sądzicie. Osobiście muszę przyznać, że jest to dla mnie decyzja równie niespodziewana i niewiarygodna wręcz co sama katastrofa w Smoleńsku. Bez bicia powiem, że polityką nie interesuję się od kilku lat, w zasadzie odkąd PiS i PO zaczęły dzielić naród zamiast go jednoczyć. Wkurwiają mnie wszelkie tego typu podziały w naszym społeczeństwie(bo przecież na samym początku, jak się mówiło, PiS i PO miały postawić kres czerwonej władzy i zapoczątkować przełom… pamiętam jak Kaczyński i Tusk podawali sobie ręce przed kamerami na znak jedności i zwycięstwa… i co z tego wyszło to już wiemy.) No ale cóż, tak chyba już musi być. Co do samego pogrzebu: nie uważam, żeby prezydenta Kaczyńskiego można było uznać za osobę wyjątkową… pod względem politycznym. W ogóle na chwilę obecną nie uznałbym chyba żadnego polityka za 'wyjątkowego’… Może ludźmi byli i są wyjątkowymi, ale nie politycznie. Z tej racji uważam, że nietaktem jest miejsce pochówku Lecha Kaczyńskiego, który przecież z Krakowem tym bardziej nie ma tyle wspólnego co z Warszawą, której był prezydentem i o które to miasto trak dbał. Śrut, bo z jednej strony szanuję zmarłych tragicznie…. ale z drugiej strony za chwilę Kwaśniewski będzie chciał być tam pochowany, w końcu „prezydent”!!… A Kwaśniewskiego nienawidzę, komunisty jednego. Nie wiem co o tym myśleć, co to będzie… Pozdrawiam Maciex

20
55

Komentarze do "Pytanie: dlaczego?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. A co za różnica czy na Wawelu będzie pochowany Kaczyński, Kwaśniewski czy Rydzyk. Każdy z nich, według jakiejś grupy ludzi, zasługuje na miejsce w Krakowie. Obecnie to Dziwisz wybiera kto jest godzien tam spoczywać, więc nie ma się o co pieklić.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Myślę że Kwaśniewscy woleliby być pochowani na powiązkach w swojej warszawie. Ja nie rozumiem jak to możliwe że jeden księżula i Jarosław podjęli decyzję za cały naród – polaków jest kilkadziesiąt milionów a nikt nie wziął nas pod uwagę. Poprostu chamstwo. To może jak już tak chcą to niech go pochowają w piramidzie cheopsa, jak on taki faraon zasłużony.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Z tego co mi wiadomo to pochówek Piłsudskiego na Wawelu też budził duże kontrowersje w tamtych czasach. A teraz nikt sobie nie wyobraża, że Piłsudski mógłby być pochowany gdzie indziej. Tak i teraz ludzie reagują dwojako. Ale za kilnanaście, może kilkadziesiąt lat nikt nie będzie się już dziwił, czemu Państwo Kaczyńscy spoczywają właśnie tam. A moje zdanie jest takie, że nie wypada kłócić się o miejsce pochówku, ani protestować czy wręcz urządzać jakieś pikiety. Po prostu nie wypada. Ktoś podjął decyzję i trzeba się z tym pogodzić, choćby ze względu na szacunek dla zmarłych. Mi osobiście ta decyzja w niczym nie ujmuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. W sumie to był najleszpy prezydent III RP jaki był. Ale żeby Wawel? Chyba kogoś poniosło. Ale jak napisał kolega z 3 komentarza, ktoś podjął decyzje i trzeba to uszanować, bo tego już raczej nic nie zmieni.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Zacznijmy od tego, że Piłsudskiego nienawidziła Endecja i tylko dlatego zdania na temat jego pochówku były podzielone. Nie da się ukryć, że mieli do tego w zupełności uzasadnione prawo… co nie zmienia faktu, że zasługi Piłsudskiego, mimo iż osiągnięte w sposób nieakceptowalny, są nie do przecenienia. Był wybitną jednostką – sprawdzał się zarówno w roli dowódcy armii jak i naczelnika państwa. I choć propaganda medialna zbyt bardzo go idealizuje, to Lech Kaczyński (z całym szacunkiem na jaki zasługuje tragicznie zmarły prezydent mojego kraju) nie dorastał mu nawet do pięt. A Dziwisz pewnie za tą decyzję zgarnął do kieszeni ładną sumkę od Jarusia.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Kurwa mać…co to znaczy że „. Ktoś podjął decyzję i trzeba się z tym pogodzić, choćby ze względu na szacunek dla zmarłych”???
    Co to kurwa znaczy ja się pytam?
    Należy głośno i wyraźnie wypowiadać swoje zdanie i tyle bo w ten sposób to Polacy zawsze sobie dają nasrać na głowę.Jak dla mnie jest to pochowanie żenująco miernego politykiera w miejscu zupełnie dla niego nienależnym.Ludzi mi szkoda ale urzędów w ogóle.

    0

    0
    Odpowiedz