Cześć Wszystkim chujowiczom! Zastanawialiście się kiedyś nad tym, dokąd tak wszyscy popierdalamy, można stwierdzić, iż żyjemy „byle do piątku, byle do wakacji, byle do przyszłego roku, byle jak…”. Naszła mnie pewna refleksja, otóż dziś spotkałem dawną dziewczynę z czasów liceum, chodziliśmy do jednej klasy. Powspominaliśmy nasze uczucia, nasze przygody te zabawne i mniej zabawne, studniówkę, przed którą się rozstaliśmy przez bzdurę. Dziś mamy po 28 lat. I doszedłem do wniosku, jak ten czas popierdala!!! Przecież niedawno co ona podpisywała mi zwolnienie na wf (za moją mamę). Dzieciństwo zleciało nawet nie wiadomo kiedy, podstawówka tak samo, w gimnazjum panowało uczucie- byle do liceum, w liceum- byle do studiów, nawet te 5 lat studiów zleciało mi nie wiadomo kiedy, a teraz już jestem 4 lata po studiach… I nadal życję byle jak, aktualnie- byle dostać jakiś awans i podwyżkę od nowego roku, czyli byle do stycznia, w styczniu pewnie okaże się, że może podwyżki i awanse będą na wakacje, więc będę żył byle do wakacji, a później te gnoje pewnie i tak powiedzą, że może jednak w styczniu i tak to czas mi zleci, w oczekiwaniu za czymś, ale też i za kimś 🙁 Wspominaliśmy dawne czasy i tak przykro mi się zrobiło, no bo jak… to dzieciństwo już nie powróci? to beztroskie czasy już nie powrócą? To wiek nastoletni już nie powróci? te szalone przygody… to młodość już nie wróci? To jak ja wykorzystałem te najlepsze lata życia każdego człowieka… No właśnie … byle jak… Wszedłem na stronę internetową swojego dawnego liceum i akurat były tam jakieś zdjęcia ze studniówek i innych imprez, zobaczyłem te młode zadowolone twarze, taką beztroskę, a przecież ja jakbym wczoraj skończył to licem (tak się poczułem). Należy szanować każdą sekundę życia, młodości… Za chwilę przekroczę 30 i niestety nie mogę pogodzić się z przemijającym czasem, bardzo dziwne uczucie. Dokąd zmierzam?
Quo vadis… człowieku
2015-11-25 18:49116
44
do piachu
Ani się obejrzysz i będziesz miał 44 jak ja i też nadal zdziwiony tym wszystkim…
Rwijcie róż pąki, póki młode,
Czas pierzcha w bystrym pędzie:
Kwiat, co dziś stroi się w urodę,
Jutro umierać będzie.
Olśniewająca lampa słońca
Im wyżej w niebie stanie,
Tym bardziej zbliża się do końca
Jej spieszne wędrowanie.
Najlepsza pora to początek,
Gorące, młode lata:
Gdy czas ten minie, życia wątek
Coraz się gorzej splata.
Więc niechaj każda śmiało kocha,
Z weselem nie śmie zwlekać:
Gdy przemknie wiosna życia płocha,
Próżno będziecie czekać.
Aż mnie ukuło jak to przeczytałem.. ale znam to uczucie zbyt dobrze.. wręcz czasami aż życie na co dzień, ten pęd, praca etc. wydaje się być absurdalna..
Heh, patałachu… Pan twój, Mesio, cię nawet nie pocieszy. Sądzisz, że czas od gimbazy do dziś ci szybko zleciał? To zobaczysz, jak zacznie teraz zapierdalać, bo do tej pory to się tylko lekko rozpędzał. Takie to zasrane życie, co poradzisz. /Mesio PS. Do obejrzenia dziś: „Quantum Teleportation”. Wykonać, patałachy, Pan wasz jutro przed szychtą będzie was na wyrywki pytał. Który nie odpowie, ma dzień wolny, który spędzi w naszym przyzakładowym przybytku uciech, wypinając się dobrze wyposażonym kolegom, którzy znać będą odpowiedzi (a jeśli takich zabraknie, to stalowy pręt i elektrowstrząsy nim dostarczane jak zwykle niezawodnie załatwią sprawę).
Aleś mnie chuju przybił.
Taaak. Ja mam 26 lat i ciągle wspominam przeszłością. Jest takie powiedzenie, że kto ciągle żyje czasem przeszłym ten już nie żyje. Też tęsknię za tamtymi lepszymi czasami a nasze życie właśnie jest takie lipne. Ledwo się urodzisz a za chwilę i tak umrzesz i to jeszcze nie osiągając nic specjalnego w życiu albo męcząc się z chorobami.
Zajebista refleksja…na szczescie nie zaluje prawie niczego z mojej mlodosci… moze tylko takiej jadnej co mnie kochala a ja wybralem inna latwiejsza ktora I tak mnie pozniej zostawila…
Oświecę Cię – zmierzasz tam skąd przyszedłeś. Wnioski wyciągasz prawidłowe, trzeba dobrze czas na ziemi wykorzystać, choć bywa to cholernie trudne. Jak tu żyć bez narzekania albo jak cofnąć się do czasów beztroski.. Jeszcze kiedyś doczekasz się dzieci i uwierz mi – będzie jeszcze trudniej i będziesz musiał żyć jeszcze bardziej odpowiedzialnie by dać im stosowny przykład. By były z Ciebie dumne.. Życie niejednego już przerosło, więcej ludzi ginie od samobójstw niż w wypadkach, tak mówią statystyki.. Więc żyjmy tak żeby życia nie żałować i tak by innym go nie zmarnować. Życie na ziemi mamy jedno.
Ale pierdolisz patałachu! Gorzej niż stara baba!
Zmierzasz do zagłady goju bo tak chciał naród wybrany nienawidzący każdego nie-żyda którymi gardzi i którzy psują im powietrze i zabierają tlen,więc muszą zginąć bo dalsza ich egzystencja nie ma sensu gdyż ich rasowe zgorszenie,nieczysta i gorsza krew a także stanie w hierarchi ewulucyjnej,cielesnej i duchowej na równi ze zwierzętami całkowicie wyklucza ich przydatność dla narodu wybranego,wystarczy że zostawi się ich tak ze 20 procent żeby niewolniczo tyrali na żydowską rase panów
konkretna chujnia 5/5
Dokąd? Do śmierci, tak jak każdy z nas. A co dalej po śmierci to już twoja sprawa jak to sobie wyobrażasz.
Zwal konia przejdzie ci.
A ja mam dzieciństwo, słucham disco polo, noszę majteczki w kropeczki, robię ciało do ciała, a ona tu jest i tańczy dla mnie. I fajnie. I chuj. Zapomniałem, że jestem patałachem i zapierdalam u Mesia. Mesiu dziękuję za wypłatę. Kupiłem sobie nawet kasetę boys! Także widzi pan panie Mesiu. Takie życie jest kul, robota też super, żyć nie umierać! Łódzki wydział fabryczny jest the best!
Opierdoliłem gałę dj-owi piotrkowi z disco relax. Zatkało z zazdrości?