No ależ chujnia jest z tymi reklamówkami jednorazowymi w sklepach. Po pierwsze jak to jest, że w jednym sklepie trzeba za to płacić zeta a w drugim za darmo dają… Człowieka może chuj strzelić – najpierw je wciskają za darmo a potem wyzyskują! A druga sprawa to te jebane otwieranie tych reklamówek. Za chuja nie mogę żadnej otworzyć. Produkty już dawno policzone przez kasjerkę a ja walczę z tą jebaną jednorazówką. Z tyłu w kolejce baby już krzywo się paczą, bo oczywiście w ich miejsce się wpierdoliłem i muszą czekać aż się spakuję… To kurwa bez wątpienia jakiś sabotaż musi być! Podejrzewam Łodzian…
52
63
Też uważam, że reklamówki powinny być darmowe i przy każdej kasie stał sługa, który je otwiera i przygotowuje je do wrzucenia zakupów, oczywiscie za darmo. Może daj
przykład i zgłoś sie na ochotnika jako reklamowkowy a poźniej wciagnij rodzinę, kolegów itp.
„Paczą”… Gimb detected.
Spakuj swoj stroj na wf do tej jednorazowki, do plecaczka, zeby potem nie smierdzialo i jutro do szkoly.
Pozdr
Tam gdzie twoim zdaniem reklamówki dają za darmo, amortyzacja ich kosztów wliczona jest w cenę produktów które kupujesz, a jak pierdolisz się pół godziny z ich otwarciem, to najlepiej idź z wiadrem na zakupy.
nie obraź się man ale jesteś megadebilem
nosz kurwa, jeżeli skomplikowana zasada działania reklamówki jednorazowej przerasta twoje skromne możliwości zastanawiam się jak napisałeś tę chujnie, która sama w sobie jest esencją z gówna
Jako kasjer z pięcioletnim stażem mówię ci – otwieraj reklamówki poślinionymi palcami.
Sabotaż powiadasz? 😀
Instrukcja obsługi reklamówki.
Reklamówkę łapiemy oburącz w miejscu powtawania ucha a nstępnie kcukami przesuwamy w dól reklamówki i tym sposobem mamy torebkę otwartą poniżej 2 nsekund.
kup se worek z juty