Remonty

Mieszkam w tym samym bloku, tym samy mieszkaniu od 1989 roku. Na palcach jednej ręki mogę policzyć weekendy, kiedy nikt niczego nie remontuje, nie kuje, nie wierci, nie stuka. Generalnie mam wystosunkowane: wolnoć Tomku w swoim domku, ale… kiedy na przykład w weekend wrócę wcześnie nad ranem, albo kiedy zrobię sobie dłuższy maraton filmowy i chcę pospać do 10, to niestety o 8, albo czasami i przed budzi mnie jeden z licznych sąsiadów. I na to nie ma rady.

48
57

Komentarze do "Remonty"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Po pierwsze wolność nie wolnoć, chyba że to tylko literówka nie błąd gramatyczny. Nie przesadzasz trochę? W całym bloku na zmianę wiercą?

    0

    1
    Odpowiedz
  3. Kochani, stopery do uszu za 1,5 zł w aptece, najlepsze są takie różowe, jak plastelina. Bez nich żyjąc w bloku już bym zwariował, a tak przestałem narzekać.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. O 6 już można napierdalać młotem i wiertarką więc ciesz się że do 8 możesz spać.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Witamy w klocku.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. A ten maraton to filmy xxx z internetu czy hity z TVP przy niepłaconym abonamencie? He?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Mam tak samo. To okropnie wkurwiające kiedy nie mogę się wyspać, nawet w weekend! Tyle, że u mnie jest jeszcze sprzątara nawalająca szczotą o schody(8.00) i bachory sąsiadów(10.00-23.00). Czyli może być gorzej… ale i tak współczuję.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Tomek to Cie chyba rucha w nocy…

    0

    0
    Odpowiedz
  9. kogo kurwa obchodzi, że ty ciulu melanżowałeś w nocy?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Kurwa jak mnie rozpierala jak ktos przywoluje „Wolnoc Tomku w swoim domku”. Niewiedza jest porazajaca, przeciez utwor Fredry Pawel i Gawel jest dokladnie o tym, ze nie mozna robic w domu co sie chce jak sie ma sasiadow. Sorry za brak poskich znakow, z zagranicy pisze. Do ksiazek matoly a nie cytujecie cos co nie rozumiece.

    1

    0
    Odpowiedz