Moją chujnią są wyżej wspomniane rozstępy. Te małe skurwysyńskie kreski spędzają mi sen z powiek i zabierają całą radość życia, głównie latem. O związkach nie wspomnę – niedawno zakończyłam wieloletnią relację gdzie chłopak mnie zawsze chwalił, a gdy wspominałam o rozstępach twierdził że on nic nie widzi, co jeszcze bardziej mnie wkurwiało. No, ale byłam jego pierwszą dziewczyną a on moim pierwszym chłopakiem więc ufałam mu bezgranicznie, choć i tak opory miałam gigantyczne, na przykład unikałam jak ognia pokazywania cycków przy świetle, bo to jeden rozstęp, do tego obwisłe, a mam dopiero 22 lata. Na piersiach jest najgorzej, potem uda. Mam też z tyłu kolan, na dole pleców a nawet niewielkie z tyłu na ramionach. No kurwa… zrobiły się znienacka kiedyś tam i chuja mogłam poradzić, dodam też że miałam to gdzieś. Nie jestem grubasem, choć krągłości mam, w ubraniu figura według wielu idealna. Poza tym mam bardzo ładną twarz, a i tak ostro teraz się boję komukolwiek pokazać i chyba nie zrobię tego już nigdy. Latem noszę długie spodnie, o głębokim dekolcie nie ma mowy. Znajomi mnie wyciągają na wczasy, gdzieś nad wodę a ja odmawiam bo nie ma opcji żebym się komukolwiek pokazała prawie nago. Więc siedzę w domu nieszczęśliwa i boję się, że nikt sensowny mnie już nie zechce z takim cielskiem. I możecie pisać, że to jest mało ważne, ale kompleksy przejęły kontrolę nad moim życiem i sprawiają że odpycham każdego faceta, bo od razu myślę „niezły, pewnie widział wiele ładnych ciał a ja mu wyjebe nagle z czymś takim, od razu spierdoli, no way” – zatem ja spierdalam pierwsza. Taka tam kobieca chujnia.
Rozstępy
2014-01-09 20:2550
61
co to są rozstępy?
Przecież nie musisz się z nim bzykać, po miesiącu znajomości. Zluzuj majty koleżanko i zapisz się na jakąś siłownie, by to gówno ponaciągać. Zresztą, „Mam też z tyłu kolan”, pierdolisz, ja nawet nie wiem, jak wygląda tył moich kolan… Pewnie przesadzasz, daj zdjęcie bez stanika, to ocenimy.
e tam widział ładnych ciał – nic nie widział, tym się nie przejmuj 😀 tylko w internecie są takimi ruchaczami 😀
ależ psujesz sobie życie i to przez co? przez jakiś tam mało zauważalne ryski.. KOBIETO idź po rozum do głowy i życzy Ci tego inna kobieta, co prawda szczupła i bez rozstępów, ale tez mam parę uwag a i tak kocham swe ciało takim jakie jest i mój mężczyzna też takim go kocha, uważając za idealne i oto chodzi. Pokochaj się jako wyjątkowa, dbaj o siebie, pielęgnuj.
Nikt cię już niestety nie zechce. Taka prawda.
Największy jednak problem masz z tym rozstępem który powstał w twoim umyśle.
Faceci tez maja rozstępy, na barkach, bicepsach, ogólnie nie da się tego niczym usunąć, można kamuflować ale zlikwidować się nie da. Masz dwa wyjścia, albo zaakceptujesz siebie, znajdziesz kogoś kto to rozumie, albo nie zaakceptujesz i? I jaki by face nie był zawsze to będzie problem. Rozstępy to wada genetyczna, brak kolagenu który regeneruje szybko skórę, tworzy to blizny tak głębokie że z czasem- czerwonych śladów, tworzą pajęczynkę jasnych płytkich wyczuwalnych pod palcem pęknięć na skórze. Nic z tym nie zrobisz, nie wież w maści czy lasery, najprostszym rozwiązaniem jest trzymanie wagi a co za tym idzie diety. Starych rozstępów nigdy nie usuniesz nowych możesz uniknąć. I taka rada na koniec, prawdziwi przyjaciele nie oceniają po wyglądzie, przemyśl to trzy razy może to ty tak dobierasz znajomych i to z tobą jest coś nie tak.
TO JEST MAŁO WAŻNE !
Kobieca nieznajomość materiału kłania się. Problemem będzie leżał gdzie indziej w relacjach z facetami. Rozstępy można zaakceptować to niewielki problem w porównaniu z faktem iż już zostałaś bzyknięta czyli jak by to określić obniżyłaś swoje akcje u „sensownych” facetów o polkę niżej.
Jesli jestes kobieta ktora zamiast palety barw na twarzy ma jakies wartosci i myslu inaczej o zyciu niz 90% dzisiejszej mlodziezy – to napewno znajdziesz kogos kto bedzie myslal podobnie i zaden rozsteo nie bedzie mu przeszkadzal – ba wyleczy Cie z tego raz dwa.
napisz lukasz.mystic@gmail.com
Tata zabronił Ci dosiadać Garulfa, bo jest za duży.
pierdolisz maleńka-rusz dupę, zmień syfskie żarcie na prawdziwe jedzenie i za rok będzie git-powodzenia!
Odłóż trochę kasy i leć do gabinetu kosmetycznego. Zrobia ci kilka zabiegów i już te rozstepy nie powinny być tak widoczne. Moja koleżanka dużo się opala.i twierdzi że opalenizna maskuje rozstępy. Sprobuj:-)pzdr
Oj tam,oj tam…….przyjdz na zakrystie i tam ja proboszcz no i oczywiscie wikary
zlikwidujmy twoje roztepy.
oo mam tak samo!;/tez w lecie chodze w spodniach.! i doskonale Cie rozumiem.. A najgorsze jest to ze nie da sie już ich usunąć tylko zmniejszyc widocznosc przez jakis tam chujowy laser ktory kosztuje 10 moich wyplat. Kurwaaaaaaaaaaaa.
Gdyby nie kobiety i wszędobylskie reklamy, pewnie w życiu bym się nie dowiedział co to cellulit i rozstępy… i chyba nie jestem jedynym takim facetem. Ale Wam, kobietom, nic to nie daje do myślenia.
Nie dodawaj sobie hehe rozstepy masz bo gruba dupa jestes i tyle ! Od tak sie nie pojawiaja rusz sie i zacznij biegac! a nie wierzysz w klamsta ze figura i ryj idealny ? dorosnij dziewczyno
Jejku dziewczyno nie przejmuj sie rozstepami.. One nie sa az tak zauwazalne jak Ty to widzisz. Sa w zyciu gorsze rzeczy niz rozstepy a facet ktory bedzie Ciebie wart napewno nie bedzie na nie zwracal uwagi, skoro masz ladne cialo i twarz to tymbardziej nie powinnas sie przejmowac jakimis tam rozstepami 🙂
Nieźle masz nasrane w bańce…
Mylisz się, bardzo wielu facetom rozstępy w ogóle nie przeszkadzają (mi na przykład). wyluzuj. A poza tym jak sie bzykasz to nie pod lampa na stole operacyjnym tylko ciemnej/przyciemnionej sypialni.
hehe, laska nie przejmuj się, ja miałem rozsŧępy na plecach (które podobno miały mi zostać do końca życia) a obecnie prawie ich nie widać, przybędą Ci jeszcze ze dwie wiosny i rozstępy znikną, w wyniku czego nie będziesz mogła się odpędzić od kutasów chcących zamoczyć ;p
pozdro