Rzucanie kłód pod nogi

Wkurwia mnie praktycznie od zawsze utrudnianie, uprzykrzanie, czasem nawet niszczenie ludziom życia, czy to przez system edukacji, polityków, korporacje, czy po prostu innych, zwykłych ludzi. Sytuacje typu: angażujesz się w przedsięwzięcie, poświęcasz swój czas, nawet pieniądze, a ta osoba się wypina, nie dotrzymuje słowa, okłamuje cię, nawet jeżeli się znacie. Każdy zupełnie irracjonalnie patrzy na czubek swojego nosa, bo przecież działa to też na niekorzyść tego, który lawiruje, chociażby jeśli chodzi o jego złą reklamę. Kupisz używany samochód od złodzieja? No właśnie. Problem znany jest szerzej jako postawa wyniesiona z czasów PRL, ujęta w motcie: „Czy się stoi, czy się leży…” Powiedzmy że jest spółdzielnia, w której pracuje nieraz nawet cała wieś, co wcale nie oznaczało, że praca jest wydajniejsza, bardziej skrupulatna, ale nieraz okazuje się że jest tak samo albo nawet i gorzej wydajna niż w czasach, kiedy nadszedł upadek komuny i pojawiła się prywata. Niezależnie od tego z jakim systemem ma się do czynienia nieróbstwo zawsze jest obecne – w przypadku kolektywizacji jest po prostu utajone. Takie osobniki przeszły do III RP w szyku zwartym i nazywają się dzisiaj potocznie (a ostatnimi czasy nawet według słownika PWN) „Januszami” bądź też „Januszami biznesu”, którym obca jest kultura zarabiania pieniędzy lub w ogóle współżycia społecznego. To osobnik, który wjeżdża ci wózkiem w dupę kiedy stoisz w kolejce przy kasie, który nie uznaje twojej podmiotowości tylko swoim zburaczonym podejściem zza stołka urzędniczego do którego przyrosła mu dupa nie użyje słowa „Proszę”, „Dziękuję”, „Przepraszam”, „Szanowny Panie” – tylko burknie, fuknie i zepsuje ci humor na cały dzień przyczyniając się do twojej chęci emigracji zarobkowej z tego mongolskiego kraju (bez obrazy dla reszty normalnych Polaków i przepraszam, jeżeli ktoś się poczuł urażony). To moherowe baby które obrabiają wszystkim dupę dookoła, podjudzają przeciwko ludziom o odmiennej opinii na temat życia, komuś kto przejawia nonkonformistyczne poglądy w stosunku do homo-sovieticusa odizolowanego kulturowo w dziurach zabitych dechami, małych miasteczkach czy osiedlach jako pozostałości po kołchoźniczym raju. Potem widzisz takich wojujących na wiecach rydzykowskich z pięścią i różańcem. Problem się nawarstwia, kiedy Januszostwo wydaje potomstwo, które siłą rzeczy bierze z niego zły przykład przebywając na co dzień w jego otoczeniu – gówniarz się uczy, że „czy się stoi, czy się leży…”, przygląda się wąsatemu, niewychowanemu staremu z obwisłym brzucholem, który zawsze przejawia postawę roszczeniową w stosunku do świata i myśli, że to jest normalne. Nowe pokolenie podrabiańców wpada stadami do dużych miast, szlaja się po uczelniach i korpo i tak spełniają się prorocze słowa ks. Tischnera: komucha (niewolnika mentalnego) stojącego na dwóch łapkach i merdającego ogonkiem przed swoim panem (partią i nomenklaturą) żywi teraz nowy właściciel: kapitalista. To w jego imieniu uniżony sługa będzie wyzyskiwał słabszych i niżej postawionych, zanosił zaś daninę w pysku swojemu jaśnie panu, to może go pogłaska albo pozwoli pobawić się piłeczką, sam zaś nie podejmie inicjatywy tylko będzie oczekiwał korzyści od swojego żywiciela prostytuując się za srebrniki. W takim środowisku nie da się być przedsiębiorczym. Jest tylko prostactwo, próżność, relatywizm, konsumpcjonizm, brak ambicji i celów życiowych, oportunizm, wegetacja od wypłaty do wypłaty i oczywiście kult wodza w telewizorze, którego uosabia jakiś słusznościowy przywódca partyjny, Petru, Schetyna czy inny Wojciech Cejrowski. Nie jestem jakoś szczególnie oryginalny jeżeli poruszam ten temat, jednakże taka mentalność cofa nas do małp skaczących po drzewach i tak się zastanawiam że trzeba coś z tym zrobić. Nie może być tak że wujka Stalina diabli wzięli a ludzie z dawnego bloku wschodniego dalej mają galaretę zamiast mózgu, przekazują genetycznie spierdolenie umysłowe i trzeba się za nich wstydzić. Ciekaw jestem co musi się stać żeby ci Polacy zrozumieli w końcu, że większość rzeczy które konsumuje nie jest już polskie, praktycznie wszystkie programy w telewizorze są wyreżyserowane i skopiowane z zagranicznych, politycy kłócą się na pokaz a oni prawie nie są już u siebie tylko czytają i oglądają niemieckie/amerykańskie media, „studia” zaś reklamują się tylko po to, żeby ich przetrawić i wysrać zostawiając bez perspektyw.

70
7

Komentarze do "Rzucanie kłód pod nogi"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Oni nigdy tego nie zrozumieją. m.in. dlatego uciekam do Kanady, tam ludzie są mili i porządni, a co najważniejsze: jest ich niewielu.

    6

    4
    Odpowiedz
    1. Uciekasz czy tylko tak gadasz? Bo już któryś raz czytam na chujni o gościu, który już, teraz spierdala do Kanady. A co do chujni to smutne jest to, że musi minąć naprawdę wiele lat żeby coś mogło się zmienić, bo tego januszowsta nie da się zniszczyć z dnia na dzień niestety.

      6

      1
      Odpowiedz
    2. B sie mylisz koles .Przestan pierdolic o tej Kanadzie . To nie jest jakies kurwa elDorado . I nikt nie jest taki znowu mily .

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Kolejny gimbus co wszystko zwala na komune. Januszowa mentalność jest znacznie starsza niż PRL. Sięga czasów domniemanego „chrztu” Polski(ktorego nie było) a utrwalona została na gruncie polskim w czasach kontrreformacji. Komuna próbowała walczyć z tym poprzez likwidację analfabetyzmu, kolektywizacje, industrializacje i przymuszanie do pracy. Ale jedyne co osiągla to masowa migrację ze wsi do miast i obniżenie kultury. Ta januszowa mentalność jest nie skutkiem istnienia PRL-u, a jedną z przyczyn jego upadku. Januszowi robić się nie chciało, bo wolał kraść i żądać nierealnych praw i płac, więc wymyślił solidarność. Obalil komune, teraz jest „wolny” od wszystkiego. Nawet od pracy i rozumu. A także goły i wesoły.

    18

    7
    Odpowiedz
    1. Po wojnie hitlerowskie obozy koncentracyjne i obozy pracy będące filiami Auschwitz zostały przejęte przez NKWD i administrowane przez funkcjonariuszy komunistycznych gdzie np. w obozie Zgoda dla porównania w czasie okupacji zginęło bodajże kilkadziesiąt ludzi – po wojnie kilkaset. To stosy trupów. Jeżeli tak była pozyskiwana siła robocza do budowy PRL to ci gratuluję – Korea Północna na ciebie czeka. Tam też zdychają wygłodniali rolnicy którzy jedzą szczury. Przy okazji najwidoczniej odpowiadają ci kilometrowe kolejki po ocet czy musztardę, ewentualnie godzina policyjna, okazyjne pałowanie albo podcieranie się gazetami bo nawet podcierać się ludzie nie mieli czym.

      3

      8
      Odpowiedz
    2. Chyba rok zaglądania na Chujnia.pl to już za dużo. Dostaję wysypki od takich tekstów. Kolejne bla, bla, bla… gimbusia co wszystkie rozumy pozjadał i zamiast myśleć co zrobić ze swoim życiem krytykuje i obraża wszystkich wokół.

      5

      6
      Odpowiedz
    3. Co do kultury to wtedy chociaż w nią inwestowano, ale cenzura też zrobiła swoje, mimo wszystko to kapitalizm i amerykanizacja są winne obniżeniu, nomen omen, proletaryzacji standardów kulturowych

      9

      0
      Odpowiedz
    4. Część to prawda. Wskazana przypadłość jest w każdym człowieku. Mamy wszyscy gadzi mózg i typowo zwierzęce instynkty (przykład kobiet – z alfą seks (emocje), beta do utrzymania domu, bankomat (bezpieczeństwo), u mężczyzn ciągła rywalizacja o nic). Jesteśmy po prostu prymitywami, jaskiniowcami umieszczonymi w cywilizacji technicznej. Bliżej niektórym do zabicia pałką sąsiada z zazdrości niż do gwiazd.

      13

      0
      Odpowiedz
      1. Ale ten prymitywizm nam w niczym nie przeszkadza, by penetrować kosmos. 😉 Kobiety dbają o jak największy przesiew = jak najsilniejsze geny + najlepsza dla nich opieka, mężczyźni prześcigają się w coraz lepszej technologii. Nawet inteligent musi się przebić ze swoimi teoriami/wynalazkami, więc też musi mieć jaja, po prostu swój nadmiar energii nie wykorzystuje tylko jako chuć, ale jako pasję naukową.

        1

        0
        Odpowiedz
    5. spierdalaj komuchu do korei

      2

      8
      Odpowiedz
    6. Poruczniku z UB, idź już sobie, nie mieszaj ludziom w głowach. Odejdź na zawsze.

      1

      6
      Odpowiedz
    7. A skąd wiesz kiedy sięga. Kolejna wyrocznia. 🙂

      0

      0
      Odpowiedz
  4. A gdzie jest dokurwy nedzy inaczej !!!!!!!!???????!!!!! Jak cie wyjebie w dupe amery- korpo prowadzone przez rdzennych jankesow to sie czujesz spelnoiny ??? Popracuj z ” lepszymi rasami ” niz twoi ” janusze ” -zatesknisz za wonsem . Swojego chuja chociaz znasz i jak go opierdolisz to lepiej sie skonczy . W us(r)a jest jeszcze gorsza biurokracja niz w dawnym PRL – a wy sie dalej , burzycie , slinicie , dowalacie sobie nawzajem bo ” cudze to takie pikne ” . Ale durnie !!!!

    13

    3
    Odpowiedz
  5. Jeśli sam czegoś nie możesz osiągnąć, to chociaż spraw by inni też nie mogli tego dostać.

    2

    4
    Odpowiedz
  6. Choćbyś w PL zarabiał 10k to takie kurwy januszowe i tak będą odbierać ci smak życia.

    9

    1
    Odpowiedz
  7. Autor to tylko i wyłącznie teoretyk życia, mentalne dno.
    Od dziś możesz napawać się dumnym faktem, że wiesz, że produkty w sklepach nie są polskie, większość firm nie jest polskich, Polska to kraj taniej siły roboczej, a studia nie są od nauczenia cię czegoś przydatnego, tylko od zrobienia papierka. No już, poklep się po pleckach, że jesteś taki wyjątkowy, jakże odmienny od tych złych „Januszy” i „moherów”, kup sobie jeszcze książkę z księgarni, żeby pochwalić się, że czytasz książki, a nie oglądasz tylko te wstrętne programy telewizyjne na zachodnich licencjach.
    Brawo, ciekawe jakie oczywistości odkryjesz następnego dnia.

    11

    11
    Odpowiedz
  8. Jedynie faszyzm jest w stanie nas ocalić.Fakt,że jest potępiony na świecie wynika z imperializmu.Gdyby ów imperializm wyrzucić nikt nie miał by do niego zarzutów(poza podludźmi oczywiście)Włochy po przejęciu władzy przez faszystów z demokratycznego gówna zrobiły porządek i w ciagu nie całych 15 lat ustabilizowali kraj jak i był on silny(nie mówię,że militarnie bo Włosi w walce to ogólnie tragedia)z Niemcami było podobnie.Gdyby nas nie zaatakowali gdyby nie zajęli kraju Sudetów i nie byli by tak imperialistyczni wszyscy mieli by w dupie tych żydów w Niemczech,homoseksualistów czy komunistów.Tak naprawdę Niemcom było wtedy dobrze niezależnie od klasy,a zdecydowanie lepiej niż teraz czy w przyszłości.

    1

    7
    Odpowiedz
  9. Polaki cebulaki (bez obrazy bo nie każdy jest cebulą) takiemu nie dogodzisz ,nawet jak zrobisz coś dobrze to zawsze sobie wymyśli coś żeby ci podciąć skrzydła. Albo pier**li jaki on nie jest bogaty, jakiego srajfona sobie nie kupił, pyta się jaki merc najlepszy, gdzie on nie był na wakacjach. To jest normalnie bitwa kto sobie kupił jak najwiecej i za jaką cene , a pewnie taki janusz z brzuchem pokryjomu był na truskawkach w holandii i to co wypracował harując, przepierdolił na używanego merca żeby mieć żeby „somsiad” miał „bul dupy” Kiedy patrze na zachowanie niektórych naszych rodaków to i zastanawiam się jak można być taką cebulą i krytykować kogoś że dobrze żyje, jest dobrym człowiekiem, uczciwym , ale wzbudził u Janusza ból dupy i trzeba go zmieszać z błotem… Moja rada : zdobądz w polsce doświadczenie i wypie**alaj szybko z tego „cebulolandu” gdzieś za granice pracować ,może jak się sytuacja poprawi i będzie mniej cebuli to wróć i nie bedziesz pruć sobie żył i nerwów, z fartem.

    2

    1
    Odpowiedz
  10. Hahahahahahahaha! Uderzyłeś w stół i nożyce się odezwały. Janusze się oburzyli i obrazili. Jakby mogli, to by cię ukatrupili. Po katolicku.

    8

    2
    Odpowiedz
    1. Ja bym powiedzial , po lewacku

      0

      1
      Odpowiedz
  11. uśmiechnij się,idą śwjęta!

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Pierdolisz jak potłuczony

      1

      0
      Odpowiedz