Samiec!

Samiec to najbardziej skomplikowany i za zarazem prymitywny gatunek ludzkości jaki kiedykolwiek stąpał po naszej pięknej ziemi. Jak każdy łowca na początku znajomości obdarowuje nas kwiatkami, czekoladkami i innymi prezentami (tylko po to żeby za kilka lat wypomnieć nam że te czekoladki, które dostałyśmy od niego poszły nam w boczki) oczywiście cała ta maskarada z prezencikami to tylko przykrywka, bo facet chce jak najszybciej zaciągnąć nas do łóżka. Jak „damy” mu za szybko to powie, że łatwa, a jak za długo będziemy zwlekać to się obrazi i do dziwki pójdzie. Po dłuuugiej długiej znajomości samiec decydując się na ślub wybiera możliwie najprostszą datę aby łatwo zapamiętał rocznicę np. 07.07.2007. O pierwszej rocznicy ślubu oczywiście pamięta, natomiast z dalszymi jest już trochę gorzej bo przecież kto pamięta o czymś co było tak dawno jak Bitwa pod Grunwaldem 😐 Więc kolejne rocznice obchodzimy tylko dzięki uprzejmości znajomych, którzy przypominają mężusiowi bądź dzięki przypomnieniu w kom. Po kilku latach ślubu niedziela w nowoczesnym małżeństwie wygląda tak: ona stoi przy garach on na komputerze dupy ogląda, ona podaje mu obiad on na komputerze dupy ściąga, ona znudzona leży na łóżku i czeka aż mąż łaskawie się nią zajmie ale on nadal w komputer wpatrzony, bo przecież ma tylko niedzielę wolną więc nie będzie żony męczył skoro ma kompa. No ale najlepsze jest wieczorem: ona szykuje mu kąpiel z pianką, robi kolację, podaje piwko, a on szybko, szybko i oczywiście wraca na kompa. Żona idzie do łóżka SAMA ale jeszcze z nadzieją, że coś z tego będzie dlatego nie zakłada bielizny, pokazuje się mężowi w stroju Ewy, a on dziwnym trafem nie zauważa jej i ignoruje, bo przecież w sieci tyle gołych bab, że co on będzie ciągle na tę samą patrzył jak tam ma taki wybór. No ja pierdolę, wykastrować to mało! Potem oczywiście koło 2 w nocy mąż wraca do łóżka i zaczyna się dobierać do żony i co oczywiście obraza, bo jak żona na sex już nie ma ochoty? A która by miała jak wie, że jej samiec przez cały dzień inne pizdy oglądał, a teraz to mu tylko jakaś dziura potrzebna jest żeby swoje nasienie spuścić. Więc gdy kiedyś jakikolwiek samiec będzie skarżył się, że żona mu nie daje to PAMIĘTAJCIE, że my nigdy nie jesteśmy winne, to zawsze jest wina samca, gdyby przecież miał odpowiednie podejście dla nas kobiet to świat byłby o wiele piękniejszy i byłoby o wiele mniej siniaków.

25
43

Komentarze do "Samiec!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Nigdy chyba nie zrozumiem tej babskiej obsesji na punkcie dat, rocznic, urodzin, imienin, pamiętaniu takich czy innych pierdół. Weźcie się ogarnijcie i przestańcie robić z igły widły!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dlatego uważam, że małżeństwo to najgorsza rzecz jaka może być… Przecież wiadomo, że prędzej czy później i tak wszystko się rozpieprzy 😛 cóż, faceci to świnie i tyle, ale gdyby mnie tak facet traktował to bym mu w życiu obiadu nie zrobiła ani tym bardziej nie przygotowała kąpieli :O a i jeszcze jedno- facetom, z tego co zauważyłam , trzeba mówić wszystko jasno, bo oni mają problemy z odbieraniem „sygnałów”. Powiedz mu, że masz ochotę na seks albo powiedz mu, że jeśli cały czas będzie siedział przy kompie oglądając gołe baby (swoją drogą na prawdę poje**ny facet z niego- jak tak przy żonie można?)to koniec z byciem miłą dla niego i że sam będzie sobie gotował. Skoro Ty mu nie mówisz, że Ciebie to rani to on myśli, że to nic złego… Przykro mi, ale po Twojej stronie też jest wina…

    1

    0
    Odpowiedz
  4. opisujesz niby wszystkich samców, ale coś mi się wydaje, że jest tu mowa akurat o tobie i o Twoim małżeństwie. Smutne. Naprawdę smutne, że po 3 latach masz takie jazdy, że jesteś tylko dla niego dziurą w którą może się spuiścić

    0

    0
    Odpowiedz
  5. te @3 tak kurwa wasza mać, trzeba nam mówić prosto, a nie dawać „sygnały”. to jest dokładnie tak samo wkurwiająca rzecz, jak ta, o której wspomniał @2.
    pozdrawiam:-)

    0

    0
    Odpowiedz
  6. A mnie właśnie wkurwia to że wy dajecie te sygnały, czekacie nie wiadomo na co!! Jak coś chcesz to powiedz. Lub wejdź pod biurko, podnieć go trochę, wyjdź wypnij dupę na łóżku i w tedy czekaj!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jakie sygnały ? Jak chcesz powiedzieć mężowi żeby przestał oglądać gołe baby przez że nakarmisz kota karmą z tuńczykiem zamiast tak jak zawsze z kurczakiem to się nie dziw że nie rozumie. Dawanie sygnałów jest bez sensu chyba że stworzysz coś w rodzaju alfabetu morsa i te sygnału będą czytelne i jasne.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Pierdolisz do potęgi entej ja jebie 🙂
    Chcesz się jebać to się dobierasz do meża, on sie chce jebać to się dobiera do Ciebie kurwa proste jak drut?! To, że chodzisz z gołym dupskiem po domu to ma znaczyć, że facetowi ma się załączyć zwierzęcy instynkt i ma Cie wyruchać w 3 dziury?
    Nie trzeba być do tego małżeństwem, jesteś z kimś to się chcesz z nim ruchać, a nie z inną dupą/dupem.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Och sygnały da się odebrać miłe panie. Trza się wpatrzeć i kminić. Ale żeby je wszystkie kurwa odebrać to trzeba by chyba całe życie nic nie robić tylko tak jakby żyć na stendbaju i patrzeć czy jakiś nie leci.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jebane kobiety, z waszymi jebanymi SYGNAŁAMI! Sygnał daje konduktor do maszynisty jak można odjeżdżać pociągiem.

    Nie wierzyłem, że jeszcze to napiszę….;o

    0

    0
    Odpowiedz
  11. jebani to wy jesteście. Przedstawione jest samo życie. wam jak by pokazać inne laski to tylko nimi się interesujecie a o własnej to tylko sobie przypominacie jak ruchać się chce no ale tak my to powinnyśmy wam być wdzięczne że jeszcze łaskawie chce się wam do nas przyjść i w ogóle patrzeć nie?? jebana solidarność tych waszych bezużytecznych plemników. A jak laska nie gotuje, nie pierze ciągle siedziałaby przy kompie i facetów oglądała to ciekawe jak wasze druty by na to zareagowały co?? typowa męska reakcja jak ktoś ma rację i nie jest po waszej myśli to najprostsza rzecz: KRYTYKA

    1

    0
    Odpowiedz
  12. @11 ale pierdolisz, zastanów się, bo 10 powyższych komenatrzy w tym jakieś 7-8 o sygnałach powinno ci dać do myślenia, jak to wygląda od strony facetów.

    Ale żeby było 100% fair to ten twój facet jest troche jebnięty, trwoni czas przy komputerze czy to jego praca? Bo to zasadnicza różnica:-)

    0

    0
    Odpowiedz
  13. O ja pierdolę, ale burza 😀 Solidarność jajników, ALE… może trzeba faceta zainteresować czymś innym niż nagością? Mimo tego, że jestem kobietą, nie daję sygnałów, mówię co myślę, albo po prostu to robię… to jest mega podniecające! 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Zgadza się, przedstawione jest samo życie, tyle że do pustego, tlenionego łba nie dotrze nigdy, że męski mózg jest tak zbudowany, że mu trzeba wszystko powiedzieć wprost, bo pozostawiony na pralce grzebień, przesunięty względem dłuższej krawędzi tejże pralki o 10 cm i przekrzywiony o 17 stopni oznacza dla faceta tylko i wyłącznie tyle, że na pralce leży grzebień, a nie że skończyły się waciki. Baby tworzą sobie w związkach problemy tylko i wyłącznie przez własną głupotę i niemożność zrozumienia, że faceci funkcjonują kompletnie inaczej na poziomie podświadomym.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Dobrze laska prawi, a co byście powiedzieli drodzy chujowicze i chujowiczki jakbyśmy sobie jebnęli zbiorowego baranka o ścianę? Tak, kurwa, na znak pojednania? A tak poważnie to gdybym miał laskę to choćby z szacunku dla drugiej osoby bym panienek w internecie nie oglądał, no bez, kurwa przesady, niezły cham…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. @11 – przepraszam bardzo, czy my tu mówimy o seksie, praniu, sprzątaniu, gotowaniu? My tu chyba mówimy o kobiecych sygnałach i to je krytykujemy, krytykujemy to, że kobiety nie mówią wprost, o co im chodzi, tylko bawią się w jakieś podchody. Typowo kobieca reakcja: w obliczu krytyki odwrócić kota ogonem i przez to uciec od rzeczowej dyskusji.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Zabierz mu ten komputer!

    0

    0
    Odpowiedz
  18. @16 O to będzie to. Trafne podsumowanie. Ale laska ma troche przejebane z facetem, to muszę jej przyznać.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Nie wszyscy tacy, to już nie pierdolcie o jakiejś solidarności. Ludzie są rożni, trzeba było wyjść za kogoś innego nikt cie do tego nie zmuszał.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. no właśnie opisała tu całą swoją „męczarnię” a wszyscy zjebali ją za sygnały.Czemu większość męskich przedstawicieli nie komentuje całej reszty opisanego zachowana? smutne jest to że wszyscy zrzucają całą winę na nią a nikt nie widzi jak zachowuje się ten padalec.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Jebnięty mąż , jebnięta żona , pasujecie do siebie 🙂 . Tyle w tym temacie .

    0

    0
    Odpowiedz