Służba zdrowia

Każdy z nas niewątpliwie wie, że polska służba zdrowia jest poprostu chujowa. Wiele by tu pisać o różnych aspektach jej chujowości, jednak ja pragnę skoncentrować się na tylko jednym z nich. Mianowicie mam na myśli samo podejście do pacjenta. Nie chodzi mi tu teraz o to czy lekarz jest miły czy nie, bo jak sami wiecie z tym różnie bywa. Mówię o np. tych zajebanych kolejkach do specjalistów. Żyjemy w XXI wieku, w Europie i czy tak kurwa ciężko zatrudnić dodatkowego (drugiego, trzeciego) lekarza? Ale nie: niech se pacjent czeka. Przecież nic sie nie stanie. Wiem, że może brakować pieniędzy (tzn. na pewno brakuje), ale jak można czekać np. (jak ja) 8 miesięcy na rezonans magnetyczny? W moim przypadku to tam chuj, ale starsi ludzie nie zawsze mogą doczekać. Oczywiście jeżeli poszedłbym prywatnie (i zapłacił 300 zł) to bym tyle nie czekał. Ale do kurwy nędzy! Kogo stać na to? Jest tyle innych wydatków w tym kraju. A spójrzmy troche z innej strony: biurokratyzacja z służbie zdrowia. Swego czasu zachorowałem na różyczkę. Jako, że objawy pokazały się w niedzielę to wszystkie przychodnie w moim mieście były zamknięte. Rodzice podjęli decyzję, że jedziemy do szpitala na izbę przyjęć. I co? Nieprzyjęli mnie! Pomimo, że miałem wyraźne objawy choroby zakaźnej. Cóż nie był to wymysł pielęgniarki, ale faktycznie takie mieli procedury! No kurwa, od czego oni są? Pielęgniarka poleciła nam udać się do całodobowej przychodni, która mieści się około 13 km od mojego miasta. No brak słów, kurwa! Czy to nie jest pojebane? Dlaczego nie mógł mnie zbadać lekarz na izbie w szpitalu? Bo biurokratyzacja. Nie wiadomo o co chodzi, dlaczego? Bo na pewno chodzi o pieniądze! Cóż, ja już sie wyżaliłem, tylko to mi pozostało. Na zakończenie chciałbym życzyć wszystkim, żeby jak najmniej musieli mieć kontakt z tą jakże chujową polską służbą zdrowia.

59
68

Komentarze do "Służba zdrowia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Różnie na to można patrzeć, ale chyba niejednokrotnie wydałeś większą sumę niż 3 stówy, więc jeśli stać cię na inne rzeczy to tym bardziej powinno stać cię na zdrowie nie oglądając się na koszta, darmowa służba zdrowia to tylko propaganda, rzeczywistość zawsze była taka że nawet tam o wszystkim decydowała dobrze wypasiona koperta.

    0

    1
    Odpowiedz
  3. 13 kilometrów? To ile, 7 minut jazdy autem?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Rezonans za 300zł i ty narzekasz? Pewnie dopiero jesteś młodzik i dopiero wychodzisz z pod klosza. Zaczni się przyzwyczajać, bo w tym kraju możesz się przygotować tylko na gorsze. Ja Zapłaciłem niedawno za rezonans 550pln, za lekarza 100 by wypisał samo skierowanie, a dodam, że skierowanie jest potrzebne nawet jak idziesz prywatnie, tak jak ja. A i zapłacilem 150zl u ordynatora prywatnie, tylko za pieczątkę „arytroskpia kolana – pilne!” No i stówa za skierowanie do szpitala osobno u lekarza prowadzacego za skierowanie na szpital. Razem wydałem 900plnów A to dopiero początek schodów. Będę musiał coś mu posmarować bo inaczej bedę lerzał w szpitalu jak ta pizda i nikt się mną nie zainteresuje. Mam prośbę do wszystkich czytelników. NIE CHORUJCIE W TYM KRAJU!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @ 2. A co jeśli samochód szlag trafi lub z różnych innych względów będzie niedostępny? Wyobrażasz sobie różyczkowca w autobusie? Chyba nie muszę pisać o konsekwencjach tej choroby i świnki u dorosłego, który tych chorób w dzieciństwie nie przebył?

    1

    0
    Odpowiedz
  6. „Kogo stać na to?” Mnie szanowanego dyrektora fabryki pana Jana Byczywąsa. Gdybyś nie był patałachem taśmowym, a zarabiał 1 milion euro netto miesięcznie i jeździł Lamborghini Aventador, to wiedziałbyś, że publiczna służba zdrowia jest dla patałachów. Ale nawet tu, w służbie zdrowia dla plebsu, mam swoje układy. Gdy tylko widzą nazwisko: Byczywąs, kłaniają się w pas i pielęgniarki ustawiają się rzędami do ciągnięcia mojej pałki. Taki patałach jak TY, nigdy nie zazna prawdziwego luksusu i szacunku. Praca świadczy o człowieku. Pozdrawiam, Jan Byczywąs, kierownik fabryki Coca-Coli, gdzie walimy konia do głównego zbiornika, a klienci myślą, że to wanilia, którą zbierał murzyn na Madagaskarze.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Pamiętaj, jak niewiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze…

    0

    0
    Odpowiedz