Służba zdrowia

Napotkaliśmy z kumplem gościa, co leżał na chodniku obok przewróconego roweru. Powiedział, że ma atak padaczki. Zapakowaliśmy gościa do auta, rower do drugiego auta i pojechaliśmy do najbliższego szpitala. Gościa po drodze nie telepało, ale powiedział, że to padaczka, bo cierpi na to już od lat i umie rozpoznać atak. Generalnie ledwo umiał się wysłowić – tak się jąkał. Zaciągnąłem go pod rękę do szpitala i szukałem dyżurnej w okienku do izby przyjęć. Oczywiście piguła obijała się gdzieś na zapleczu, gdy przyszedłem, a dyżurka pusta. Jeszcze nie przyszła, to już sapała. Mówię jej, że chłopak ma padaczkę i potrzebuje pomocy, a ona popatrzyła przez szybę i powiedziała „No chyba nie ma…”. Ale z łachą wpuściła nas do jakiegoś pokoju z kompem i kozetką. Kazała mu się położyć i przewracała gałami, bo chłopak był nieco brudny i wyglądał na biednego. Zaczęła się nas pytać co się stało, to opowiedziałem jeszcze raz, a jak dotarłem do miejsca, że „on ma padaczkę”, to babka popatrzyła na mnie, wydęła wargę i ironicznie wysączyła: „I co? I to pan to stwierdził, tak?”. Poleciało mi po plecach z kurwicy, ale zacisnąłem zęby i kontynuowałem procedurę. A piguła zaczęła wypytywać go, jak skazanego. A gość miał trudności z mówieniem i to ją wkurwiało ewidentnie. Spytała się go, czy „był pan dzisiaj w sorze?” Specjalnie, żeby młody nie umiał odpowiedzieć i się zastanawiał co to jest SOR. Powiedział jej, że nie, a ona w tym samym momencie zaczęła go rzezać, że czemu ja kłamie, skoro ona widzi w rejestrze na monitorze, że był. Myślałem, że młody oprócz padaczki, dostanie jeszcze porażenia mózgowego, albo zapaści, ale wybełkotał, że naprawdę nie był. A baba syczała na niego, aż po chwili się poprawiła, że „aaa nie, źle popatrzyłam, miesiąc temu pan był…”.
I takie gadki, zanim zawołała doktorkę, która mnie wywaliła za drzwi i już więcej nie widziałem co robią z chłopakiem.
A druga rzecz, to że dostałem mandat za fotoradaru za przejazd na czerwonym. 500PLN!!! Wszystkie mandaty jakie w życiu zapłaciłem (12 lat prawo jazdy) nie wynosiły razem tyle kasy. Do tego w cale nie pamiętam, żebym jechał na czerwonym. Ale ja jestem z Opolszczyzny, a sprawa miała miejsce w Warszawie, więc nie pojadę się kłócić i prosić o okazanie zdjęć. Szkoda, bo jak tam jechałem, to całą drogę głaskałem pedał gazu 90 – 100 km/h, żeby choć te 10PLN zaoszczędzić na ekonomicznej jeździe. To sobie zaoszczędziłem…

92
39

Komentarze do "Służba zdrowia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. szacun stary

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Bo widzisz, żaden dobry uczynek nie uchodzi bezkarnie. 😉 Ale dobrze zrobiłeś, że chłopu pomogłeś. Szacun.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. głupia cipa, pielęgniarki zawsze myślą, że są mądrzejsze od lekarzy…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. ogólnie nalezy się wam pochwała, za to, że nie zostawiliście go tak samego na tym chodniku, gdyby ten kraj był normalny to ta niesympatyczna pani podziękowała by wam, ale ponieważ mamy taką służbę zdrowia jaką mamy, to ja wam dziękuję… w imieniu tego gościa, pamiętajcie, każdy może potrzebowac pomocy na na NFZ nie ma co liczyć za bardzo… pozdro….

    0

    0
    Odpowiedz
  6. przyjazne państwo…..

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Naprawdę możesz sobie pogratulować świetnej postawy w tej sytuacji pomagając temu człowiekowi, a że zawiozłeś go do tak odczłowieczonej placówki jaką jest szpital to już inna para kaloszy, gdyż jest to jedyne miejsce, niestety gdzie możemy liczyć na doraźną pomoc medyczną. Trzeba tylko pamiętać że tam nie leczy się ludzi a zamiast tego są „przypadki”, jeżeli ktoś jakoś się nazywał, to tam jest pacjentem z siódmej sali z czwartego łóżka, a niektórzy lekarze są na tyle genialni że nawet nie spojrzą na pacjenta, cały czas patrząc na monitor albo w dokumenty.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Jesteś dobrym człowiekiem jakich dzisiaj jest już niewielu. Bezinteresownie pomogłeś rowerzyście choć niejeden pewnie przejechał obok i nawet się nie spojrzał, że chłopak potrzebuje pomocy. Niestety, sam widzisz że w tym kraju za każdy odruch dobrej woli obrywa się po dupie. Po prostu żyjemy w chorym systemie wartości, upadku relacji międzyludzkich, totalnej znieczulicy i niesprawiedliwości. Nawet jeśli ktoś Ci lekceważąco odburknął, nawet jeśli musisz zapłacić te 500 zł mandatu, to wiedz, że to właśnie TY jesteś wielkim człowiekiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Co dajesz to zostanie Ci zwrócone, to tylko kwestia czasu, glowa do gory

    0

    0
    Odpowiedz
  10. szacunek, dziękuje, że tak się zachowałeś.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Wzywa się karetkę w takim wypadku a po przyjeździe opierdala się ich dlaczego tak długo jechali, a ty musiałeś na nich czekać z chorym nie mając czasu. Żyjemy w cywilizacji w której opłaca się być chujem. Chciałbym żeby ta zjebana cywilizacja upadła. Jest to nawet przaepowiedziane za pomocą symboli w Biblii i chcioałbym żeby nastąpiło za mojego życia. Nie mówię tu o zagładzie ludzkości ale zniszczeniu zasad rzadzacych tą zjebaną żydowską cywilizacją. Ale puki co, nie ma co samego siebie oszukiwać i bycie chujem jest opłacalniejsze.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. jestes spoko gosc. malo takich…

    0

    0
    Odpowiedz