Śmierć

Mój kumpel nie żyje. Nie byliśmy jakoś szczególnie ze sobą związani. Ot, jak to bywa, sami wiecie. Mieszkaliśmy na jednym osiedlu. Chodziliśmy razem do tej samej klasy w podstawówce. Studiowaliśmy na tej samej uczelni. Mieszkaliśmy w tym samym mieście. No i dzisiaj się dowiedziałem, że zmarł kilka dni temu. Nie mam pojęcia na co, czy z jakiego powodu. Wiem tylko tyle, że została żona i kilkuletnie dziecko. Gość miał 35 lat. Był w porządku. Zwyczajny facet. Chujowe to życie na tym padole. Taki jakiś pierwszy z brzegu skurwysyn (ot, choćby jakiś pierwszy z brzegu dyktator) żyje długo i nieraz jak pączek w maśle, a tu macie gościa, który miał kawał życia przed sobą i miał dla kogo żyć i sru… nie ma. Ech, co to wszystko warte…

118
44

Komentarze do "Śmierć"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ktoś się kurwa bawi nieźle życiem ludzi, skurwiel zwany bogiem…

    1

    1
    Odpowiedz
  3. Kolega umarł, ale za to papaj ma się świetnie!!! Nawiasem – tak się kończy nieokazywanie należnej czci papajowi, więc przemyśl to…

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Za dobry był to go szybko zabrali. Skurwysynów za szybko nie biorą bo się nie nauczyli tego co mieli się tu nauczyć. Śmierć to nie kara a zbawienie. Mam nadzieje że miał ubezpieczenie na życie i dzieci nie będą głodować. A nawet jak nie to dadzą rade tak czy innaczej. Wszystko ma swój sens.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. dokładnie tyle, chuj warte.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Podobno żydowski bóg tak chce i powołuje do siebie. A może „wolna wola” umrzeć za wcześnie:(

    0

    0
    Odpowiedz
  7. zawał miał czy co?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nawet modlitwa do papiesa nie pomogła.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Tak już jest: wszystko co dobre – szybko się kończy…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. przecież umiera tylko ciało avatar, a żyje się dalej. jeśli masz takie zdolności to możesz się z nim nadal kontaktować za pomocą telepatii albo za pośrednictwem medium

    1

    1
    Odpowiedz