Śmierdziel

Jestem śmierdzielem. Nie jestem menelem, ale ledwo po wyjściu z domu już ode mnie jebie ostrym potem. Zaraz ktoś mi zarzuci że się nie myje lub o siebie nie dbam.
Nic bardziej mylnego. Okupuję wannę codziennie rano i wieczorem, stosuję masę różnych kosmetyków a smród jak był tak pojawia się w każdej chwili. U lekarza byłem i jestem zdrowy. Gdziekolwiek jestem- szkoła, sklep, autobus czy kościół trzymam się na uboczu żeby ludzie mi nie obrabiali dupy przez to. Gdy spsikam się dezodorantem po chwili zapach smrodu jest jeszcze intensywniejszy. Mam już po prostu tego dosyć…

54
2

Komentarze do "Śmierdziel"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. kup nowe ubrania

    2

    0
    Odpowiedz
  3. może nie myjesz sie płynem do mycia i gąbką i nie myjesz pachów dupy i fiuta? I nóg stóp międzypalcami? Ode mnie też jebało bo lałem sie wodą i myłęm rękami płynem. Obczaj to ziom. Też to miałem. a ile masz lat?

    1

    4
    Odpowiedz
  4. Zmień nazwisko na Le Swąd. Fetoru to nie zlikwiduje, ale dużo zyskasz w oczach obcych ludzi jako cudzoziemiec.

    17

    0
    Odpowiedz
  5. To idź na basen. Nie mówię że masz się myć bo myć to się możesz w domu. Tam na basenie są takie butle z chlorem, a jak masz znajomego, który ma chlor to nawet nie musisz iść na basen. Weź ten chlor i wetrzyj w siebie. Będziesz tak jebał chlorem, że nie będzie czuć zapachu twojego ciała.

    9

    0
    Odpowiedz
  6. Myj się mydłem dziegciowym ono zabija bakterie na skórze w przeciwieństwie do zwykłego mydła oraz pij napar z czystka (około litr dziennie) to wywali Ci toksyny z organizmu i pot nie będzie jebał.

    6

    1
    Odpowiedz
    1. Taaaaa, pij litr naparu z czystka dziennie a będziesz srał dalej niż Twój wzrok sięga, hahaha!!!

      3

      0
      Odpowiedz
  7. Spróbuj sody oczyszczonej pod pachy.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. Może masz schizy i wydaje ci się że śmierdzisz. Czy ktoś ci zwracał uwagę? Zapytaj kogoś, nie wiem, matki, ojca, brata czy kolegi czy rzeczywiście śmierdzisz. Bo dziwne żeby śmierdzieć bez powodu. A może ubrania zakładasz nieświeże?

    10

    0
    Odpowiedz
  9. Latem depiluj cipe!

    2

    1
    Odpowiedz
  10. Idź do dermatologa z tym. Przepisze Ci odpowiednie leki i problem zniknie.

    4

    0
    Odpowiedz
  11. Używaj tylko szarego mydła i nie myj się tak często.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. normalka, polacy tak mają

    8

    1
    Odpowiedz
  13. Kup se bloker potu w aptece. Ja prdl, trzeba być nie ogarem…

    0

    4
    Odpowiedz
    1. Kupuja kurwa dziadostwo w rosmanie czy innym gownie i sie dziwia ze wala. Polecam vichy.kupowac w aptece.

      2

      0
      Odpowiedz
      1. Vichy to bardzo drogie dziadostwo. To samo co w rossmanie tylko pod inną nazwą i duuuużo droższe.

        2

        0
        Odpowiedz
  14. A kto powiedzial ze tak smierdzisz ? Czy ktos sie dopierdolil? Moze nie jest tak zle ? Moze jestes zbyt nerwowy na tym punkcie ?

    9

    0
    Odpowiedz
  15. Dezodorant to nie antyperspirant. Kup sobie to drugie

    3

    0
    Odpowiedz
  16. Przejebane..

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Sprawdź swoją dietę, może jesz coś co nie odpowiada Twojemu organizmowi. Często problemy z ciałem są powodowane przez złe odżywianie. Jak byłeś tylko u jednego lekarza czy do kogo w takiej sprawie się idzie to spróbuj do innego, nie poddawaj się.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Gól pachy i uzywaj antyperspirantow zamiast dezodorantow. W ostatecznosci blokery potu

    1

    0
    Odpowiedz
  19. Nie możliwe że jesteś zdrowy. Idz do dobrego lekarza a nie konowala i zbadaj wszystko co się da. Bo to nie jest normalne. Zmień też diete.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Zapomniałeś o praniu ciuchów. To też pomaga.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Zmień dietę

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Wysoce prawdopodobne jest, ze masz niedobor witaminy D. Zbadal to lekarz ? Jak nie to idz koniecznie i zrob sobie takie badanie. W miedzyczasie odpowiedz sobie na kilka pytan. Zakladajac, ze mieszkasz w Polsce, to w ostatnich miesiacach byla mala szansa, ze byles w godzinach okolopoludniowych czyli powiedzmy 11-13, teraz latem moze 10-14, wystarczajaco dlugo na sloncu. Ale od kiedy to sie zaczelo ? Czy zauwazasz, ze w miesiacach letnich pocisz sie mniej, a przed i kilka miesiecy po lecie wiecej ? Generalnie najprostsza i najskuteczniejsza metoda dla Ciebie w warunkach polskich na sprawdzenie, czy faktycznie to witamina D bedzie solarium. Dlaczego solarium ? Bo pokoda jest jaka jest w Polsce. Zbliza sie co prawda Czerwiec, ale i tak musialbys byc na sloneczku przez co najmniej 15-20 minut kilka razy w tygodniu w godzinach okolopoludniowych, odslaniajac najlepiej nogi, wiec krotkie spodenki, rece, wiec krotka koszulka i twarz, wiec bez czapki/okularow przeciwslonecznych i bez zadnego filtra. Wiec jesli masz mozliwosc przebywania na sloncu te kilka razy w tygodniu, odslaniajac ile sie da przez 15-20 minut to nie potrzebujesz solarium. A jak nie, to jedziesz na solarium ale uwaga! Na krotko, kilka minut, do 5. Jedziesz w celach zdrowotnych, a nie sie opalac. I musza miec lampy UVB. Inna metoda jest suplementacja witamina D, ale to jest problem jakosci tej witaminy, czy jest naturalna, jak Twoj organizm to wchlonie, itp. Znacznie latwiej i taniej jest wytworzyc sobie witamine D poprzez naswietlanie, czy to naturalne na sloncu czy w solarium. Sprobuj i jest spora szansa, ze nagle zaczniesz sie pocisz znacznie mniej. Ja mialem podobnie. Generalnie zawsze pocilem sie troszke wiecej niz przecietny czlowiek, ale jesli uzywalem antyperspirantu, to nie smierdzialo ode mnie potem nawet po calym dniu. Ale w ostatnich tygodniach zaczalem pocisz sie strasznie. I to nawet pracujac w klimatyzowanych pomieszczeniach. Wracalem po kilku h pracy i koszulka smierdziala strasznie. Postawilem na witamine D. Najpierw probowalem suplementacji – bezskutecznie. Nie wiem czy problemem byla jakosc tej witaminy, czy nie bralem wystarczajaco duzo, czy nie wchlanialem odpowiednio, bo mam problemy z zoladkiem. W kazdym badz razie ostatnio pojechalem motocyklem na mala wyprawe. Dzien byl sloneczny, a bylem dodatkowo nad woda. Posmarowalem sie kremem z filtrem rano ale malo. Wrocilem brazowy. Mialem krotkie spodenki i koszulke. Od tego dnia, jak reka odjal, przestalem sie pocic. W diecie nie zmienilem nic, pogoda jaka byla taka jest, czyli 36 stopni prawie codziennie. Daj znac czy zadzialalo u Ciebie.

    3

    0
    Odpowiedz
  23. Damian to ty????

    5

    0
    Odpowiedz
  24. A zmiana diety? Może jesz dużo sera czosnku albo cebuli. Albo wszystko naraz. Codziennie, dużo. Albo jakieś inne 'intensywne’. Popatrz na necie jakie jedzenie może powiększać Twój problem.

    1

    0
    Odpowiedz
  25. Miało to samo,nic nie pomagało,częste prysznice,zmiana bielizny,odzieży ,litry perfum….próbowałem wszystkiego. Nic,miałem myśli samobójcze. Stroniłem od znajomych,od ludzi. Bałem się miejsc zamkniętych,gdzie przebywali ludzie.Świrowałem…. gdy ktoś obok mnie pociągnął nosem miałem wrażenie że to przez odór który wydzielałem. Przez ta dolegliwość nie mogłem nawiązać kontaktu z płcią piękną.To był horror,to niszczyło mi życie towarzyskie… i wiesz co? Przeszło mi samo,niewiadomo kiedy. Co się okazało,to wszystko wina dojrzewania i hormonów. Nie ma na to mocnych,niektórzy tak mają. Co ci mogę doradzić i co pomagało mi: dużo pij,jak najwięcej. Wypłukasz z organizmu związki chemiczne i inny syf,jedz dużo owoców (mi pomagało i to bardzo) ja jadłem jak najwięcej cytrusów. Dasz radę,jeżeli dojrzewasz to nic z tym nie zrobisz.

    4

    0
    Odpowiedz
  26. Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i podpierdalaj im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.

    1

    4
    Odpowiedz
  27. Spróbuj umyć się wodą. Mi pomaga.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Hej, zmień sposób odżywiania – mniej kiełby i jaj, a więcej owoców i warzyw! Pij też dużo wody i naparu z mięty, kurdybanku, pokrzywy… Powodzenia!

    1

    0
    Odpowiedz