Radio w pracy.

Pracuje w korporacji od wielu lat. Siedzę na sali razem ze współpracownikami. Dzień w dzień, miesiąc za miesiącem, rok po roku włączone jest to samo radio. Nie chodzi tu o urządzenie, że jest to stary bumbox ale to co jest ustawione. Radio na ostatnią literę naszego alfabetu. Mówić dalej? Czasami mam wrażenie, że mają tam nie więcej jak 10 piosenek. Od lat nic się nie zmienia. Staram się wyłączyć mózg i nie słuchać tego, ale nie da się. Kiedyś nałożyłem słuchawki i włączyłem coś innego, to delikatnie dostałem do zrozumienia że nie wypada tak odcinać się od ludzi z grupy. I tak siedzę i słucham czy chce czy nie, że pójdę boso i że dzieci nie ma to jesteśmy niegrzecznie albo że chciałbym przeczytać z ruchu warg coś. Powiem krótko, jestem spokojnym człowiekiem i cierpliwym, ale te ostatnie z alfabetu radio mnie wkurwia przeokrutnie!!! Kiedyś przełączyłem na trzecie radio, którego nazwy nie wymienię, to usłyszałem że tam strasznie smęcą i tyle w temacie. Jakieś rady? Pomysły? Zwarcie kabli nic nie da, firma bogata kupi nowe radio. Ułamać pokrętło ustawiając wcześniej jedyne słuszne radio? Nie, nie te z Torunia. Pomocy.

101
87

Facet materialista

Miałam faceta, który był materialistą. Początki zawsze są piękne, natomiast już po 3m-cach zaczęło się między nami psuć. Zaczeliśmy się wyzywać. On zabraniał mi wychodzić ze znajomymi, nawet koleżanki mi wybierał. Z niektórych nawet się naśmiewał, a sam nie był idealny. Potrafił się nie myć kilka dni, chodził w tej samej bieliźnie tydzień ! szok ! to wszystko wyszło już po jakimś czasie. Wracając do materialisty, to prawie codziennie przychodził do mnie i korzystał z gościnności, aż do 7 miesiąca, kiedy to rodzice jakimś cudem przemówili do mnie.. zaczęłam zauważać, że faktycznie ten fagas potrzebował tylko 'hotelu’ którym był mój dom, bo stołował się codziennie, brał kąpiele, sypiał gdy miał taką potrzebę, a mi nic nie dawał w zamian. Bo gdy byłam u niego na noc, to nawet nie chciało mu się rozpalić pieca bym miała ciepłą wodę by się umyć.

55
94

Beznadzieja

Witam, tak więc czytam wszystkie te chujnie to postanowiłem podzielić się moją. Wszystko zaczęło się gdy pewnego pięknego dnia poznałem pewną dziewczynę, do której jeździłem jakiś czas, niestety jak to w życiu bywa wszystko się kończy. Jednak czasami do niej jeszcze jeździłem, pogadać, wypić coś z nią, niedoszłą teściową 🙂 i ich koleżanką, która często do nich wpadała, a ta postanowiła mnie poderwać i się jej udało, nie przeszkadzało mi, że jest ode mnie starsza 7 lat. Wszystko było super świetnie, imprezy, sex codziennie, ale po pewnym czasie wyszło troszkę rzeczy, okazało się, że ma trójkę dzieci, pracowała jako prostytutka, nie wiedzieć dlaczego nie przeszkadzało mi to w ogóle, chyba byłem za bardzo zakochany i myślałem nie tą głową co miałem, po krótkim czasie sam jej dziecko zmajstrowałem. Musiałem się wyprowadzić z domu bo wtedy wynajmowałem mały pokój. Po ciąży i jej rozwiązaniu, wszystko zaczęło się jebać, kłótnie non stop o wszystko począwszy od za wysoko podwiniętej rolety po to, że jestem na dworze z kumplami. Sex to pojęcie obce, już z 4 lat tego z nią nie robiłem. Wychowuje córeczkę, która jest dla mnie najważniejsza, wstaje do niej w nocy, wychodzę na spacery, całą pensję wypierdalam na opłaty, a ta jeszcze mi powie, że żyje jak kopciuszek i na nic ją nie stać, no tak zapomniałem dodać ona pracuje w spożywczaku i ma z 1100 zł pensji. Pomyślicie może dlaczego jeszcze z nią jestem, to powiem Wam, że tłumaczę sobie dla dziecka. Teraz widzę, że od pewnego czasu dość intensywnie na gg pisze ze swoim byłym, same czułe teksty, że jest jej słoneczkiem itp. Staram się by było ok, staram się jak mogę, ale widzę, że to nie ma sensu…

65
76

Ból egzystencjalny wyborów z przeszłości

KURWA MAĆ. Nie mam siły żyć, myśleć, WYBIERAĆ. Dość mam tych jebanych wyborów, przez które potem musimy cierpieć i ponosić konsekwencje tych złych! I na tym polega mój tragizm życia codziennego. Budzę się rano i jak pomyślę sobie o obecnie kwitnących owocach wyborów z przeszlosci, to mam ochotę się kurwa zakopać pod ziemię, żeby uciec od tego wszystkiego i dokonywania kolejnych wyborów, gdzie jeszcze kilka lat temu to uczucie było dla mnie totalnie obce i wyimaginowane przez bajki.

88
76

Chcica!

Mam 20 lat, niedawno stuknęło pół roku jak rozstałam się z facetem po 5 latach. Nie, to nie będzie kolejna opowieść o tym jaka jestem zraniona, jak mi źle. Ta informacja po prostu musiała być podana. Moja chujnia polega na tym, że mam NIESAMOWICIE WYSOKI, NIESPOŻYTKOWANY POZIOM LIBIDA! Naprawdę doskwiera mi brak seksu… Dzisiaj siedząc w PRACY w pewnym momencie zrobiło mi się mega gorąco i dopadła mnie taka ochota, że z godzinę się uspokajałam. Jak nigdy nie miałam snów erotycznych, tak teraz przynajmniej raz w tygodniu śnią mi się sceny rodem z pornola… Pragnę ostrego, pełnego wyuzdania dymanka! Wiem, że jestem atrakcyjna, niczego mi nie brakuje, zazwyczaj tam gdzie się pojawiam zawsze znajduje się facet, który zwróci na mnie uwagę i wykaże chęć bliższego poznania mnie, więc chcąc nie chcąc okazji do seksu mi zdecydowanie nie brakuje. Pomyślicie: więc w czym problem? No kurwa problem jest taki, że ja tak nie potrafię! W ciągu tych 5 jebanych lat wrosło we mnie przeświadczenie, że seks zarezerwowany jest tylko dla par, ludzi którzy są w stałym związku. Chociaż wokół tyle chętnych penisów ja nie umiem się przełamać by dać upust swoim żądzom i pójść na całość. No nie i chuj! Jak ja się nawet pocałować nie dam, a co dopiero gdy miałabym z kimś iść do łóżka. Z jednej strony fantazjuję na każdy możliwy sposób bo temperamentu to mi nie brak, a z drugiej uciekam od każdego kto chce się do mnie zbliżyć. Wiązać też się nie chcę, bo na razie jest mi dobrze będąc samą. No ze skrajności w skrajność… Ogólnie jest chujowo… Odpalę zaraz allegro i poszukam sobie jakiegoś dobrego wibratora :/

103
121
Pokaż komentarze (1)

Komentarze do "Chcica!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No słuchaj przykro mi.

    0

    0
    Odpowiedz

Miłość

Otóż moja chujnia polega na tym, że mój kot sra mi cały czas pod łóżkiem. Za cholerę nie mogę go tego oduczyć. Już nie mam nerwów, co z tego, że ma pieprzoną kuwetę w prawie każdym pokoju w mieszkaniu jak i tak cały czas sra akurat mi pod łóżkiem!

78
112

Czytanie

W tej całej chujni i sytuacji bardziej chujowe jest to, że nie mogę o tym napisać wprost, bo wiem że ta osoba czyta chujnie od czasu do czasu i z miejsca rozpozna. Ale mogę rzecz tylko jedno… Niektóre baby to chuje. Jest wykształcenie, jest fajna praca, ale czego nie ma? Kobiety. Jak już się znajduje ideał charakteru nagle okazuje się, że jedyne co to można się pocałować w tyłek. Wyjaśnienie dlaczego? Zacytuję „bo tak”. Idę spać. Dobranoc wszystkim. PS. Tak, tak wiem – gdybym jeździł mesiem… trollu ssij chociaż ty 🙂

54
95

Wspieranie głupoty za moje pieniądze

Zjebany konkordat powoduje, że nasze pieniądze są marnowane na wspieranie zboków, ogłupiających ludzi debilnymi historyjkami wydumanymi przez kozojebnych pastuchów przed trzema tysiącami lat. Co to kurwa jest, żeby w XXI wieku w środku Europy, państwo finansowało szerzenie przesądów? Żeby w szkołach, zamiast uczyć podstaw ekonomii (mniej byłoby ofiar tego chuja od AmberGoldu) podtykać uczniom mity jako rzeczywistość? To jest dopiero Chujnia, permanentna i przeogromna.

94
107

Komputer mówi NIE!

O co kurwa chodzi? Mam tam jakieś „marne” doświadczenia żeglarskie i doszedłem do wniosku, że nadszedł czas, żeby je zweryfikować zdobyciem patentu jachtowego sternika. Zapisałem się na kurs i chcąc dopełnić formalności odwiedziłem swojego lekarza w przychodni. Poprosiłem o podpis i pieczątkę na zaświadczeniu, że mogę uczestniczyć w owym kursie i Pani stwierdza brak przeciwwskazań do uprawiania żeglarstwa. „Nie podpiszę Panu! Dlaczego? Bo nie mam uprawnień. Ale PZŹ nie wymaga badań specjalistycznych czy opinii lekarza sportowego. Nie interesuje mnie, nie podpiszę, bo nie biorę za Pana odpowiedzialności”. Odsyła mnie do lekarza sportowego. Ten mi każe zrobić badania krwi, moczu, laryngologa i okulisty (nic z tych rzeczy nie jest wymagane przez PZŹ). Pytam czemu jeszcze nie badania kału i spermy, może też się przyda. Pytam do kurwy nędzy o co w tym kraju chodzi? Czy nie można tu żyć normalnie? Czy ludzie na swoich stanowiskach nie mogą znać swoich uprawnień i obowiązków? Czy musimy być zaściankiem Europy! Czy obywatel musi mieć styczność z tym syfem jakim jest polski system. Kurnia, ja chcę tylko być obsłużony normalnie. To nie jest operacja mózgu! Ja, człowiek na co dzień udający opanowanego intelektualistę, mam ochotę wpaść do przychodni z piłą łańcuchową. Ale jak się nie mam wkurzać, jak latam po całym mieście i nie załatwiam tak prostej sprawy. To chujnia, która wysysa ze mnie życiową energie.

46
75

Renta

Kurrrrwa, wybaczcie za przekleństwa na wstępie, ale jestem maksymalnie roztrzęsiony i wkurwiony. Mam 20 lat, dostaje rentę, którą daje mojej matce, sobie zostawiam jakieś 200 zł, mówię dzisiaj, mamo słuchaj, widze, że w domu jest dobrze z kasą i w ogóle…W związku z tym, że teraz rozpocząłem studia, mam dziewczynę chciałbym mieć więcej kasy. Możemy podzielić się po połowie. Matka patrzy się zdziwiona jakby ktoś wszedł jej na chatę i mówi. Synu o czym Ty mówisz, po co Ci te pieniądze, daj spokój, na co ty masz to wydawać… 20 letni chłopak?! Chcesz mi powiedzieć, że te 200zł które sobie zostawiasz to mało? Mamo, kurwa, chce sobie opłacić sam szkołę, telefon, pozbierać hajs dla brata na komunię, chce zaprosić jakąś dupę do kina i na kawe (a wiadomo, że polska randka czyli kino i kawa to jakieś 100zł)… Weź daj spokój 20 letni facet powinien mieć cząstkę czegoś swojego, tym bardziej, że jest to moja RENTA i dlatego, że Cię kocham daję Ci prawie wszystko.

87
72