Wyjechać czy nie wyjechać

Moja chujnia polega na tym, że mam opcje wyjazdu do Irlandii i nie wiem czy skorzystać (wiem, wiem, wielu powie że co to za chujnia). Praca na miejscu w Dublinie od ręki za 1600 euro (w sklepie ze spożywką). Problem jest taki, że tutaj, w mojej mieścinie (50 tyś ludzi) mam całkiem niezłą pracę jako informatyk (choć nie mam papierów ale dobry jestem w te klocki), zarabiam 2500 zł na łapkę. Żona też pracuje choć zarabia trochę mniej. Ogólnie mamy +/- 1000 ojro (w przeliczeniu) tutaj w PL, więc bez kokosów ale na spokojne życie starcza, wiele osób ma gorzej. Gdyby nie kredyt to byłoby całkiem gites. Poza tym mamy dzieciaka, chodzi do przedszkola, nie wiem czy to dobre dla niego byłoby nagle wyrywać je ze swojego środowiska i dawać do dzieciaków mówiących w innym języku. Tutaj w Polsce na miejscu dzieciak ma też babcie, dziadki, ciocie, wujki, kuzynostwo. Trudno pominąć fakt, że mamy tu też swoich znajomych, swoje środowisko, ja mam też swoją „męską” ekipę z którą czasem robimy zajebiste wypady, albo nocki z konsolą… Kurwa niby wszystko lepiej tu na miejscu ale kasa… Jak ja zarobię 1600, potem jak żona znajdzie pracę w końcu tam na miejscu to byśmy mieli 3000 euro. Teraz potrzebujemy na takie coś 3 miesiące… Innymi słowy rok pracy w Irlandii = 3 lata w Polsce. 10 lat w Irlandii = 30 lat pracy w PL. Kiedyś po studiach byłem już 3 lata w Irlandi ale to byłem kawalerem bez rodziny, pojechaliśmy z kumplami, to było przedłużenie życia studenckiego. Teraz sytuacja jest całkiem inna. Nie wiem co robić. Mam tydzień na decyzję… Ja pierdolę co za chujnia i śrut… Tak będzie źle i tak niedobrze. Czemu w Polsce nie można zarobić tak jak na zachodzie?

53
84
Pokaż komentarze (20)

Komentarze do "Wyjechać czy nie wyjechać"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Powiem krótko – jak Ci tu nie jest źle to nie jedź. Kasa to nie wszystko. Konto będzie rosło a Ty się będziesz wypalał psychicznie. Nie słuchaj pierdół o tym że znajdziesz nowych przyjaciół, przyzwyczaisz się do dystansu od rodziny. Tak pierdolą tylko Ci którzy nie mają prawdziwych, wieloltenich przyjaźni. A z tego co piszesz Ty takie posiadasz. No i tak jak piszesz. Dziecko. Pewnie się zaadoptuje, bo takie to już są dzieci, ale co się nastresuje to jego. Ja byłem – wróciłem – nie żałuję. Nie wykluczam że pojadę do Dublina ponownie kiedyś, ale to jak mnie życie zmusi. Póki co żyję sobie skromniej w Polandii, jestem u siebie, wśród swoich i mi dobrze. Pozdrawiam i życzę udanej decyzji.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. no fakt jest to poważny problem i też go przeżywałam jakies pół roku temu – zostać czy nie zostać. myślę, ze mi było łatwiej bo nie mam jeszcze męża ani dzieci, ale mimo wszystko trzyma rodzina, znajomi, chłopak, tradycje itp. no i zostałam 😉 choć gdy obserwuję gdy coraz więcej znajomych wyjeżdza to się smutno robi.
    Dużo zależy też od tego jak drogie jest życie w Irlandii (osobiście nie wiem) bo może to 1600 euro to nie tak dużo w ich warunkach (ale Ty wiesz lepiej). poza tym rozumiem, że Twoja praca w PL jest bardziej rozwijająca niż spożywczak. jest też kwestia tego czy żonie łatwo będzie znaleźć pracę. w sumie nic nie doradziłam ale trzymam kciuki za trafny wybór!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. „”męską” ekipę z którą czasem robimy zajebiste wypady, albo nocki z konsolą…” mocne 😉 a ja głupi myślałem, że chodzicie na dziwki ;))))))

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Mojej ukochanej zmarł ojciec 3 dni przed moim miesięcznym wyjazdem, wszystko było ustalone więc nie mogłem zostać na pogrzeb, musiałem jechać. Też miałem dylemat, wrócić ze swoimi tydzień wcześniej czy tydzień później, za to z 1200zł więcej na koncie. Kocham Karolinkę i bardzo martwiłem się o nią, wróciłem wcześniej. W życiu są rzeczy ważniejsze niż kasa, ale polska to taki kraj gdzie trzeba wybierać… Na zachodzie tak nie mają a tu kurwa? Przejebane.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. wyjezdzaja tylko ci co im nie starcza kasy na zycie w PL. Albo ci co chca szybko zostac bogaci i zyc w luksusach 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  7. @3 – nie na dziwki nie chodzimy. Mam z żoną wspólnych znajomych z którymi się spotykamy, oraz ona ma swoje koleżanki z którymi sama czasem wyskakuje na miasto i ja się zajmuję dzieciakiem i na odwrót. Ja mam swoich kumpli z którymi czasem idę sie po prostu po męsku napierdolić, albo sponiewierać czymś innym. Czasem do knajpy, czasem u kogoś w domu, czasem przy konsoli. Ale nie, na dziwki nie chodzimy. Zresztą nie potrzebuję tego bo mam zajebistą kobietę. Rozumiem że jak grupa facetów nie chodzi na dziwki to jest już niemęska. Brawo.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. zostan. Kasa to nie wszystko. Jak sam mowisz tragicznie nie masz.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Jest szansa pozostania w Ojczyźnie oraz przeprowadzki do dużej metropoliii z perspektywami. Złóż CV w naszym łódzkim wydziale fabrycznym! Do końca marca 50% zniżki za opłaty wpisowe! Praca w młodym i dynamicznym zespole, szanse na podwyżki i awanse. Nawet na początku kariery pensja starcza bez problemu na jakieś żarcie.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Na twoim miejscu bym zostal, widac ze jestes gamon skoro w IT godzisz sie na 2500. Za tyle student 3roku IT nie wstaje nawet. Wyjedziesz i sobie nie poradzisz bo bedzies godzil sie na g pieniadze.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. On podłącza kable do gniazdka. Takie to IT.

      0

      0
      Odpowiedz
  11. Za 1600 ojro w Dublinie to na styk. Około 900 ojro lokum was wyniesie (obojętne kredyt czy wynajem), opłat to jakieś kolejne 200 ojro, życie, paliwo + jakaś rozrywka (kino, knajpa czy coś) ze 400 ojro. Więc do póki żonka roboty nie znajdzie to będzie praktycznie na zero. Ale za to jak znajdzie robotę to poczujecie że wam lepiej. Ciężka decyzja. Ale ogólnie bliscy ważniejsi niż kasa. Jak Ci tu nie jest źle to na chuj się tam pchać. Zawsze można wyjechać za rok, dwa, pięć. Robota się znajdzie.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Hej , Jestem w Angli na stale, ale w twoim przypadku raczej do wyjazdu cie nie namawiam.Skupie sie tym razem na minusach – Irladnia to strasznie depresyjna pogoda, niekonczaca sie jesien. Mieszkania to duszne zagrzybione male domki albo „flaty” za ktore trzeba bulic rent 500-600euro?. Piszesz ze masz kredyt wiec musialby placic rent oraz kredyt za mieszkanie w Polsce to spore obciazenie, ok mozesz wynajac ale obcy czlowiek nigdy nie bedzie dbal tak jak ty, po twoim powrocie musialbyc odmalowac,dywany i inne koszty ponadto jestes zoobowiazany do wszelkich napraw na swoj koszt podczas wynajmu drugiej osobie. Irlandia – musisz miec swoje auto bo tam lipa z dojazdami a autobusy poza dublinem to jakas porazka (rzadko i nieregularnie).

    Zona i ty pojdziecie do pracy a co jak pojawi sie dziecko? babcie i przyjaciol masz w Polsce w Irlandi -zona w domu albo opiekunka.
    Brak znajomych za granica, ok masz ich ale sa najczesciej zapracowani i wola odpoczac z piwem w reku niz spedzac noc z konsola albo na wypadach. Uwazam ze jak nie musisz nie jezdz!!
    Polska – masz prace ktora lubisz(to wazniejsze niz myslisz) niezle platna, zonka tez zarabia i rezultat na polskie warunki jest dobry! Pojawia sie dziecko? no problem na miejscu jest babcia i dziadek. Masz przyjaciol i generalnie brak problemow. Zostan i ciesz sie zyciem w Polsce. Pozdrawiam ( sorry brak znakow)

    0

    0
    Odpowiedz
  13. @ 6 – po męsku „napierdolić” czy „popierdolić” bo to różnica i w związku z tym mam problemy z interpretacją twojej sytuacji, zwłaszcza, że wcześniej wspomniałeś coś o dziwkach, konsoletach i sponiewieraniu kogoś wymownym CZYMŚ …

    0

    1
    Odpowiedz
  14. uwazaj na wyjazdy abys sie z reka w nocniku nie obudzil.na mnie juz w domu nikt nie czeka tak sobie byt „poprawilem”chujnia na maxa czlowieku.sam jak kolek w dupie bo sie uparlem,ze jeszcze troche,a to czy tamto sie kupi.sram na to teraz i do niczego mi to nie potrzebne.jak zaczniesz zyc tam to tez chuja odlozysz z takiej kasy.tak jak juz tobie ktos napisal dla takich celow nie ma co sie spalac.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. A ten dzieciak, o którym wspominasz to twój czy żonka z tych wypadów przyniosła?

    0

    1
    Odpowiedz
  16. Jak bym był młodszy i nie miał rodziny to bym stad wypierdolił bez zastanowienia. Pracowałem już za granica i wszyscy mądrale twierdzili zostań w kraju tu masz przyjaciół itd. Po czym ludzie się pożenili, dzieciaki, kredyty do spłacenia na 30l za marną chatkę w płycie, zapierdalanie za kilka osób – kogo by nie spytać jebany wyzysk. Jedyny problem to naprawdę pewna praca żebyś nie wylądował w jakimś zafajdanym męskim burdelu albo na śmietniku wstydząc się wrócić do kraju bo cię rodacy okradli a pracy nie ma. Jebać tych tzw. ”patriotów” którym starzy dali mieszkanko a wujek dobra prace. Nie mają zobowiązań i tylko pierdolić potrafią. Chrzanić ich, trzymam kciuki i powodzenia.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Jak nie masz noża na gardle w sferze finansowej to na chuj kombinujesz? Ja bym nie wyjechał – są ważniejsze rzeczy niż parę groszy więcej, bo nie oszukujmy się kokosów z tego co piszesz w IRL nie będzie w porównaniu z tym co masz tutaj. Amen

    0

    0
    Odpowiedz
  18. „@6 Rozumiem że jak grupa facetów nie chodzi na dziwki to jest już niemęska.” Grupa facetów sama w sobie już jest niemęska. To raczej takie gej party przy konsoletach.

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Zostań w PL, za granicą gówna się dorobisz i zostaniesz dziadem

    0

    0
    Odpowiedz
  20. wyjedź przyzwyczaisz sie do innego kraju szybko a 2500 zl ledwo starczy ci na potrzeby

    0

    0
    Odpowiedz

PKP !

Wkurza mnie totalnie środek transportu, jakim jest PKP. Nie dość, że te jebane gruchoty ledwo się trzymają, śmierdzą gównem i nie wiadomo czym, to jeszcze się spóźnia, bo szyny stare. Totalnie dobiła mnie sytuacja zaistniała, gdy jechałem do Koszalina, do rodziny. Najpierw jechałem do Wrocławia, a tam miałem wsiąść do bezpośredniego do Koszalina. Super, wszystko git, jestem we Wrocku i mam do pociągu do Koszalina 4 minuty. Myślę spoko, lajtowo zdążę. Idę na peron z którego miał odjechać, ale tam go kurwa nie ma! Nagle jebana typiara mówi przez nagłośnienie: ”Pociąg do Koszalina odjerzdża własnie z peronu 7”. Ja za bagaż, rwę laczka, dobiegam na peron i sprzed oczu kurwa odjeżdża ten gruchot! No kurrrrrrrrrrrwa! W końcu dojechałem do Koszalina z 4 przesiadkami i 2 i pół godziny później. Nienawidzę polskiej beznadziejności!!!

77
73
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "PKP !"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Polska to nie kraj, Polska to stan umysu – że tak powtórzę po kimś.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. ano tak to jest jak firma jest państwowa utrzymywana z podatków.

    2

    0
    Odpowiedz
  4. Jakieś dwa tygodnie temu jechałem sobie pięknymi Kolejami Śląskimi z Katowic do Ustronia. Skład zepsuł się przed stacją Chybie Mnich, przy przejeździe kolejowym. Czekałem dwie godziny aż nas dopchają do peronu gdzie czekały zastępcze autokary. Jakby nie mogły przyjechać na przejazd kolejowy gdzie stał pociąg, dwie godziny… Kurwa, trochę logiki.

    2

    0
    Odpowiedz
  5. W polsce nic się nigdy nie udaje… ale spójrzmy od tej strony przetarg na sprzątanie wagonów wygrała firma z ustawionym przetargiem, panuje bajzel to jest czyjaś wina w końcu… To nie wina mitycznej państwowości tej spółki ale bałaganu, jakoś takie renault daje sobie świetnie rade mimo iż jest państwowe, wiele zagranicznych firm też jest częściowo państwowych i jakoś to się kręci! Tylko w polsce nic nie może powstać, a to co jest nie może się utrzymać cokolwiek by to nie było zawsze nie wyjdzie, nawet zasłużone firmy jak optimus muszą zostać zniszczone, jak mnie to denerwuje nie dość, że ludzie mnie na co dzień denerwują to jeszcze ten bajzel zwany polską, kraj który tyle lat okradają i jeszcze jest co kraść, i mimo wszystko jakoś się udaje udawać, że nie jesteśmy jak 3 świat

    0

    0
    Odpowiedz
  6. dawno już nie jechałem PKP ale pamientam sytuacje jak szukałem peronu przykładowo 3 znalazłem czekam na ten jebany pociąg na tym jebanym peronie a przez głośniki słysze pociąg do Krakowa odjedzie z peronu 3 z toru 4 i kurwa mać widze ten jebany pociąg dre ryja żeby poczekał ale nichuja pa pa,niewiem czy dalej tak jest z tymi torami i peronam.to mnie wkurwia

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Polska to nie Czechy czy Niemcy,tutaj na przesiadkę rezerwuj sobie minimum 10 minut:(

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Twoja wina, trzeba być skończonym głąbem żeby nie sprawdzić peronu bezpośrednio przed odjazdem.
    A tak wogole to gównem śmierdzi bo min. tacy jak ty robią syf w wagonach.

    0

    2
    Odpowiedz
  9. Najprawdopodobniej albo…albo szyny które nie były…nie są równe, albo po prostu…yyy szyny… szyny, szyny byłe złe… a podwozie.. podwozie, podwozie też było złe.

    0

    0
    Odpowiedz

35 lat i nigdy sobie nie zaruchałem

Mieszkam z rodzicami, nigdy nie miałem dziewczyny, ale wiem że nie jestem pedałem, po prostu mam pecha w życiu. I tak już chyba pozostanie do końca moich usranych dni. Pracę mam chujową, starego grata jakiegoś tam mam. Ogólnie wegetacja.

131
72
Pokaż komentarze (41)

Komentarze do "35 lat i nigdy sobie nie zaruchałem"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Wyprowadź się od starych. To podstawa. Nigdy nie zaruchasz z mamą u boku.

    2

    4
    Odpowiedz
    1. A ja rucham mamę

      0

      0
      Odpowiedz
    2. To by u niej zaruchał nie musi się od razu wyprowadzać

      0

      0
      Odpowiedz
  3. żal mi ciebie, jedna z gorszych chujni życiowych. może odłóż troche i idź na dziwki, szkoda by było gdybyś umarł i nawet nie wiedział jak Cipka smakuje. tylko wybierz ładną i młodą dziewczynę.

    8

    3
    Odpowiedz
  4. Ja też 22 lata w czerwu i prawiczek jeszcze.

    3

    1
    Odpowiedz
  5. Zwiększ mase!

    2

    1
    Odpowiedz
  6. krótko, składnie i bez zbytecznego pierdolenia! mam trochę mniej lat od ciebie ale wiem, że u mnie w tym aspekcie się nic szybko nie zmieni.

    1

    1
    Odpowiedz
  7. O stary, w tym wieku być prawiczkiem to faktycznie wyczyn 🙂

    1

    5
    Odpowiedz
  8. Przerąbane koleś. Nie wyobrażam sobie życia bez seksu. Współżycie zacząłem po 20ce ale tylko dlatego że nie chciałem tego przeżyć byle jak byle gdzie byle z kim, i wiesz co? Trochę żałuję, bo moja partnerka miała dwóch a ja wcześniej tylko dziewczyny do przytulania itd. Obiecałem sobie że jeśli do 20tki nie zrobię tego to pójdę do byle szmaty, ale poznałem wyjątkową panią. Odżałuj sto zł i przelec jakąś, nie będziesz żałował. Chujnia okrutna.

    3

    5
    Odpowiedz
  9. Oj już nie przesadzaj. Po prostu szukaj. Plus jest taki, że nie trafisz na kurwiszcza z długimi pazurami bo one szukają innych frajerów, za to masz szansę znaleźć jakąś normalna wyrozumiałą laskę. Jak szukać? chociażby przez portale randkowe. Zagaduj w „realnym świecie” co Ci szkodzi i tak nie masz nic do stracenia. Na rozwódki z dziećmi nie zwracaj nawet uwagi one nie zasługują na kogoś takiego jak Ty. Tylko jeszcze jedno pytanie czy szukasz kogoś na stałe czy tylko do poruchania, jak to drugie to zapomnij o tym co napisałem. Tak czy inaczej pozdrawiam

    1

    0
    Odpowiedz
  10. @8 „moja partnerka miała dwóch a ja wcześniej tylko dziewczyny do przytulania” to dopiero chujnia, jak strzelasz jej minetę to jakbyś… a zresztą szkoda gadać

    1

    2
    Odpowiedz
  11. No to pozostaje Ci marszczyć freda albo wypieprzaj na swoje!

    1

    4
    Odpowiedz
  12. Bez ładnego samochodu dziewczyny nie będziesz miał. Many many many. Poradzę to samo co reszta. Odłóż parę stówek na porządniejszą pannę w pobliskim bordlu i jedziesz. Bo za 100 PLN są słabe.

    0

    3
    Odpowiedz
  13. luzik, pocieszę Cię, że jak już sobie „zaruchasz” to będzie ok bo to jakos naturalnie nam ludziom wychodzi, rozejrzyj się no i jak możesz wynieś sie od starych to Ci na bank ułatwi!

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Daj spokój z ruchaniem, ręka i masturbacja ci wystarczy.

    2

    1
    Odpowiedz
  15. Nie ma się co spinać, po trzydziestce naprawdę już nic nikomu nie musisz udowadniać. Bo komu? Kolegom z klasy? Jakimś cynkom z dzielni? Pierwszy raz przeżyłem po dwudziestym piątym roku życia z dziewoją w wieku trzydziestu dwóch lat. Pomyślałbyś, że panna doświadczona itp. Guzik prawda. Z nas dwojga bardziej nieśmiała i skrępowana była ona, a wcale nie byłem pierwszy. Z mojej strony czysta ciekawość, bo człowiek chciałby od razu spróbować różnych rzeczy. Po prostu w Polandii jeśli chodzi o seks każdy dużo gada, a jak już to raz w tygodniu, na pleckach i przez pięć minut. Faceci przechwalają się jak to godzinami piłowali setki panienek, a panienki pozują na wyzwolone z Cosmo w torebce. To jest po obu stronach pic na wodę fotomontaż. Społeczeństwo jest drobnomieszczańskie, niezależnie od tego ile by sobie nakupowali ajfonów czy naczytali się Kamasutry w internecie. Mineta czy lodzik to zależnie od płci – szczyt perwersji albo poniżanie godności kobiety. Więc wrzuć na luz, okazja jeszcze się trafi. Nikt prawictwa nie ma wypisanego na czole, to stan umysłu a nie jakieś tam fizyczne kalectwo.

    16

    0
    Odpowiedz
  16. Zwiększ masę

    0

    2
    Odpowiedz
  17. hihi ja dopiero 25 skończyłem ale mam tak samo! no tylko że nie mam starego grata. i nie mam pracy.

    5

    0
    Odpowiedz
  18. Ja skończę w czerwcu 21 lat, również mieszkam z rodzicami i również jestem prawiczkiem. Ręka wystarczy.

    4

    1
    Odpowiedz
  19. Oż kurwa! Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to nie doliczyłbyś się zaruchanych dupeczek. Pewnie za to masz dużo czasu i mało ambicji. Starzy cię utrzymują, więc potrzeb dodatkowych też specjalnie nie masz. Złóż CV… Nie – poprostu przyjdź do naszego łódzkiego wydziału fabrycznego jutro na 6:30. Weź ze sobą jakieś podniszczone spodnie, bluzę i termos z kawą. Masz tę robotę! W kadrach powołaj się na mój wpis tutaj.

    1

    2
    Odpowiedz
  20. @15 prawdę pisze. Od siebie dodam, że seks jest przereklamowany. Parę chwil uniesienia po czym orientujesz się, że to gówno dookoła ciebie jakim jest codzienność cały czas istnieje.

    5

    1
    Odpowiedz
  21. Chujnia wcale nie taka straszna , od rodziców to faktycznie mógłbyś już się zawinąć. Rada jest prosta idź na dziwki , tylko ładne i młode , wybierz taką która Ci się naprawdę podoba! Nie wiem czym dokładnie jest to spowodowane że jeszcze nie ruchałeś , obstawiam że chciałeś się zakochać , wierzyłeś w prawdziwą miłość itp. świetnie to rozumiem bo sam długo też w to wierzyłem ale świat jest jaki jest , zapewniam Cię że jak już pójdziesz na te dziwki to nie będziesz żałował tego kroku. Zastanów się co Ci przyszło z tego wierzenia w „te” rzeczy w które wierzysz.. a nawet jak już poznasz jakąś kobietę chętną to stress przed tym 1 razem z nią Cię po prostu zeżre ,będziesz tylko myślał ilu ona miała wcześniej , jak wypadniesz na ich tle itp , a jak poruchasz divy na których ocenie na pewno Ci nie będzie zależało to zrozumiesz wiele rzeczy. Pozdrawiam i powodzenia:)

    3

    0
    Odpowiedz
  22. ad 15 oj jak Tobie się w seksie nie układa to nie mów od razu że wszyscy Polacy i Polki są kiepscy/kiepskie; zwłaszcza z tymi szczytami perwersji to chyba zwariowałeś

    0

    1
    Odpowiedz
  23. Ja mam 21 lat i prawiczek dodatkowo nawet dziewczyny nigdy nie miałem a nie jestem jakiś kurwa pojebany tylko normalny chłopaczek chujnia, nie podawaj sie ziom na pewno w końcu zaliczysz ja też mam taką nadzieje 😛

    4

    0
    Odpowiedz
  24. Jesteś idiotą. Umów się z profesjonalistką.

    0

    2
    Odpowiedz
  25. podstawa chlopie to wyjazd od starych nawet jesli ci ledwo na wynajeta kawalerke starczy.cos takiego jak „pech”jest do zwalczenia-zacznij robic rzeczy absolutnie inne od tych ,ktore robisz teraz,a samo sie zacznie ukladac.no i zacznij ruchac chlopie wcale sie tego nie obawiaj to nie jest jakis posrany sprawdzian.nie musisz sie od razu zakochiwac czlowieku.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Taki duży chłopiec a nie słyszał o burdelu. Wypij ćwiartke na odwagę i do boju.

    3

    1
    Odpowiedz
  27. A więc jednak! Brak seksu to obecnie szczyt chujni w naszych szanownych jestestwach. Czekamy jezszce na wpisy 14latków i 65+ którzy też jeszcze nie teges…

    3

    1
    Odpowiedz
  28. człowieku marny który żyjesz bez przyjemności tyle lat, pewnie ręka to ci już odpada, leć do prostytuty i daj jej do mordy, a później to już samo pójdzie, tylko uważaj żebyś nie zbankrutował jak ci się spodoba

    2

    0
    Odpowiedz
  29. na prawdziwa milosc i inne zmiany nigdy nie jest za pozno

    pzdr

    1

    0
    Odpowiedz
  30. Mało to teraz jest tych portali randkowych? Samotnych lasek w twoim wieku nie brakuje. Jest mnóstwo takich po rozwodach. Siedzą po domach i nawilżają gapiąc się w ekrany swoich laptopów. Właź na portal i szukaj.

    1

    0
    Odpowiedz
  31. hehe ja mam 29 ale nie mam roboty, kasy auta(prawko mam) i też nigdy nie zakisiłem, i też ze starymi mieszkam

    1

    0
    Odpowiedz
  32. Moj wuja mieszka na roli z rodzicami ma 47 lat i tez tego nigdy nie robil ani nie mial kobiety. wiec sam nie jestes

    3

    0
    Odpowiedz
    1. Ludzie maja pecha i co zrobisz…

      1

      0
      Odpowiedz
  33. hehe ale zwała 😀 ja mam 14 lat i juz zaruchałem, co prawda krótko , ale jednak zaruchałem

    3

    5
    Odpowiedz
  34. @33 – a smoki ziejące ogniem tam latały?

    1

    0
    Odpowiedz
  35. Dalej nie poruchales?

    0

    0
    Odpowiedz
  36. I jak zaruchales ?

    0

    0
    Odpowiedz
  37. I jak, już po?

    0

    0
    Odpowiedz
  38. Tu autor tej chujni, zmieniło się niewiele , no właściwie tylko tyle , że mam już 40 lat i to na tyle.
    Pogodziłem się ze swoim żałosnym losem i w spokoju dogorywam, pozdrawiam.

    12

    1
    Odpowiedz

Związek się skończył

Stało się, dziewczyna a właściwie narzeczona rzuciła mnie po pięciu latach związku. Powód? Stwierdziła, że nie pasujemy do siebie i że się ze mną męczy i że już mnie nie kocha. Ja tak nie uważam, ona ma takie prawo ale po pięciu latach to jest dla mnie szok. Czuje się jakby mi ktoś obuchem w łeb przypierdolił, sporadyczne kłótnie jak to w związku, ale wszystko było ok. Wspólne plany, zakup mieszkania na dniach itd. Zrozumiałbym jakby sobie kogoś znalazła innego, miała by jakiś powód, ale nie sądzę żeby tak było. Czuje się teraz jak wyciśnięta cytryna, jak ogryzek wyrzucony do śmietnika. Dzisiaj z nią rozmawiałem, prosiłem, kupiłem kwiaty, nawet klękałem przed nią. Ona zachowywała się jakby to wszystko po niej spływało. Wiem, że nie jestem bez wad, ale przez ten czas naprawdę starałem się by była szczęśliwa i nadal ją bardzo mocno kocham. Nie ogarniam tego, nie mam już teraz żadnych planów, bo wszystkie które były, były związane z nią.

86
80
Pokaż komentarze (43)

Komentarze do "Związek się skończył"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jest mi naprawdę przykro.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. No to masz teraz zadatki stać się facetem, który nie znosi kobiet. Dołączysz do grona sfrustrowanych facetów, których zostawiły/wykorzystały/dobijały kobiety. Będziesz patrzeć na nie z niechęcią i żadnej już nie zaufasz.
    Załóż stronę nienawidzesamic.pl
    No a teraz szczerze… może nie dostrzegłeś że laska jest z Tobą, bo boi się być sama a nie dlatego że Cie kocha. Była z Tobą z nudów, teraz znalazła kogoś ciekawszego i papa. Wy faceci jesteście upośledzeni emocjonalnie i można łatwo was wykorzystać.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Człowieku pierdol ją! Rozumie, że wzieło pierdolneło i koniec. Swoją drogą musiała mieć kogoś od dawna na boku. Jeszcze wszystko się jakimś przypadkiem nakłada na datę dnia kobiet, przypadek? Klient pierdolnął jej ultimatum! Rzuć te ciepłe kluchy! Rozjebałeś mnie tym, że kupiłeś jeszcze bladzi kwiaty i klękałeś. Jakby mi taka powiedziała po 5 latach, że koniec, to kazał bym jej spierdalać! Opierdoliłbym ją jak wesz małpe, suchej nitki na niej bym nie zostawił. Życie chcesz układać pod kobietę!? Proszę Cię!

    1

    0
    Odpowiedz
  5. „nawet klękałem przed nią” no łaał

    0

    0
    Odpowiedz
  6. A żeby jej jeszcze bardziej dopieprzyć powiedz jej, że ją od dawna zdradzałeś z laską, która była od niej o wiele lepsza w łóżku.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. I byłeś taki ślepy, żeby nie widzieć, że coś jest nie tak? Przecież to widać, to czuć. Przytulanki, pocałunki, gesty – kurwa, chyba trzeba być całkowitym bezmuzgiem, żeby tego nie zauważyć. Teraz to już nie rób z siebie debila, bądź twardy facet, bo kwiaty, klękanie i czułe słowa nic nie dadzą. Trzeba było wcześniej pomyśleć i miło zaskakiwać swoją kobietę. Kurde, jestem facetem, ale wolę zająć się swoją kobietą, niż wrzypiać ślepia w telewizor czy komputer, albo całkowicie pochłonąć się karierze w pracy.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. i zrobiła z Ciebie faceta niestabilnego emocjonalnie. Byłam przez rok z takim, jak Ty tzn. też 5 lat był z inną kobietą, byli zaręczeni itp. Jak był ze mną to mówił, że mnie kocha itp. pod koniec roku na Sylwestrze z dala od domu wśród swoich przyjaciół wyznał mi, że mnie nie kocha i nigdy nie pokocha i wydawało mu się, że mnie kocha, ale się pomylił i po tygodniu związał się ze swoją „koleżanką”, której po 3 dniach od naszego rozstania na gg wypisywał, że ją bardzo kocha…, więc teraz on ze mnie zrobił wraka emocjonalnego i teraz ja ranię innych facetów i sama nie umiem ułożyć sobie z kimś życia…a do tego muszę z tym bucem pracować i to jest dopiero chujnia…

    0

    0
    Odpowiedz
  9. to sie ciesz ze po 5 latach hehe olej ja i zerwij kontakt, teraz bzyklaj co popadnie 🙂 i nie daj sie zadnej dupie bo i tak z biegiem czasu brzydna ehhe bzykaj te najmlodsze i najladniejsze hehe

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Stary, wiem że to będzie trudne, ale spójrz na to w ten sposób – laska wyświadczyła Ci super przysługę, eliminując się z Twojego życia już teraz. Dzięki temu jej posunięciu masz teraz więcej czasu na znalezienie kobiety swojego życia, z którą się ożenisz, napłodzisz bachorków i będziesz szczęśliwy aż do śmierci. Gdyby Twoja była porzuciła Cię dopiero za kolejne 5 lat, miałbyś o tyle mniej czasu na szukanie i wspólne życie z właściwą kobietą. Więc teraz grzecznie wyślij jej kwiatka z kartką „Dziękuję, że uwolniłaś mnie od siebie”, rzuć się na krótki czas w wir jakiegoś hobby, żeby podnieść sobie poziom hormonów szczęścia w mózgu, a potem ruszaj na łowy! Szkoda czasu na smutki, kiedy w gruncie rzeczy powinieneś świętować uwolnienie się od pomyłki! Będzie lepiej!

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Witaj w klubie! Każdy musi przez to przejść. Normalna faza rozwoju.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. @9 ubiegłeś mnie w 100 procentach się z Tobą zgadzam więc autorze masz szczęście, że teraz a nie za parę lat jak bylibyście po ślubie i mielibyście dzieci. a co do komentarza @2 w szczególności „Wy faceci jesteście upośledzeni emocjonalnie i można łatwo was wykorzystać.” powiem jedno wnioskuję, że ktoś Cię wykorzystał i skrzywdził dlatego teraz wypisujesz takie brednie twierdząc jaka to Ty twarda jesteś a tak naprawdę jesteś po prostu zakompleksionym brzydactwem z masą tapety na pysku bez którego ludzie uważali by ją za faceta.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. do 2 kom. Jesteś pusta jak jego była, zawsze szukacie dodatkowych kredek, żeby sobie pokolorować życie… !!!! a Ty autorze weź się w garść i pokaż, że masz jaja, olej i zajmij się sobą !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Mnie po 9 i tez były plany ,wiec nie płacz po 3 latach ci wszystko przejdzie nawet przebiegła starcz…serio
    A i nie lataj za dupa ,bo ona widzi w tobie tylko kogoś kto jest sie w stanie poniżyć byle sie jej przypodobać ,powiem prosto bądź facetem nie biegaj, nie zabiegaj nie to nie do widzenia ,zero kontaktu kompletna cisza,a sama po miesiącu dwóch może trzech wróci lub nie,ja miałem tak ze poszła do innego a pomiesiącu bym znów z nią mógł byc bo miałem zmasowany atak kontaktowy pod byle pretekstami z tekstami ze ona go juz nie kocha ;pp ta wielka miłosc miesięczna ,tak wiec olej babe i tyle z mojego doswiadczenia jak raz cos jej nie pasuje to całe zycie takie bedzie i zawsze jej bedzie nie pasowac dziewczyn jest wiele i naprawdę nie ta to inna ,kiedys tez myślałem ze tylko jedna a juz miałem z 5kobiet moze nie na stałe ale naprawdę nie warto biegac za kims kto ma cie w dupie i nie jest wart zachodu

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Jeśli nic złego nie przeskrobałeś a klękałeś z kwiatami to jesteś zwykłym pantoflarzem. Bez obrazy. Może przemyśli i wróci. Lepiej że zostawiła Cię teraz niż po ślubie odbierając majątek i dzieci.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Ze mną żona się rozwiodła po piętnastu latach małżeństwa tylko dlatego że od pewnego czasu nie pracowałem chociaż ona całkiem dobrze zarabia.Wcześniej ja pracowałem na swoim to było ok.Wtedy pieniądze były wspólne a jak przestałem pracować to już tylko były jej.Od tego czasu relacje nasze się pogorszyły i to był początek końca.Jak tu można uwierzyć znów w miłość…

    2

    0
    Odpowiedz
  17. Jakbyś ją rzucił na ziemi i porządnie zerżnął, to by zaraz wszystkie humory jej się odwidziały. Bądź spontaniczny, babka będzie twoja.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Klękanie, kwiaty i błaganie – najgorszy zestaw, jaki mogłeś sobie fundnąć, Stary.
    Nie wierz w „wyjątkowość” – odwróć się i zacznij żyć już teraz!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Tylko nie kwiaty i klękanie! Ona cię wykorzystała, wypnij się powiedz jej parę „ciepłych” słów na pozegnanie i zerwij kontakt. Te suki mają dodatkową satysfakcję kiedy zostawiony facet się poniża, łażą i opowiadają wszystkim koleżankom i swojemu nowemu facetowi jak to jej były się pogrąża. Sam się spotykałem z taką panną, która uwielbiała opowiadać mi jak to jej były przyjeżdzał do niej i siedział w samochodzie pod jej oknem całą noc płacząc. Kiedy ze mną zerwała słyszałem, że o mnie też opowiadała na lewo i prawo podobne pierdoły byle się dowartościować. Także trudno, stało się, ale nie dawaj jej chociaż powodu do suczej satysfakcji.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Do komentarza 15, ja też straciłem pracę trzy miesiące temu, może o to chodzi w tym temacie, chodziarz mam już nagraną nową. Zaczynam w tym miesiącu, dziękuje wzystkim Chujniowiczom za porady mam dużo do przemyślenia.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Moim zdaniem jest to ewidentnie jej wina. Skoro faktycznie starałeś się jak należy. Jestem ze swoim facetem nieco krócej niż Wy, też nie pod każdym względem do siebie pasujemy, ale jeśli jest coś co mocno przeszkadza w drugiej osobie to się kurwa mówi. Otwarcie, choćby to miało być nieco chamskie, zawsze lepiej powiedzieć. Więc Twoja była pewnie zachowywała się jak tchórz i chciała to przeczekać w oczekiwaniu na jebany cud „mając nadzieję, że się domyślisz i za dotknięciem magicznej różdżki się zmienisz dla niej”. Albo faktycznie miała kogoś na boku. Dzisiaj naprawdę mało jest lasek, którym imponuje porządny mężczyzna, który się stara, rozumie ją i stara się jak najlepiej pokazać co do niej czuje. Większość z nich faktycznie ma kisiel w majtach na widok świń obwieszonych złotem o charakterze bawoła. Cóż…więc jeśli poczujesz się tylko na siłach, życzę Ci znalezienia kobiety, która Cię doceni. Nie jakiejś tępej dzidy, dla której będziesz jedną z opcji. Bo jesteś wart kogoś porządniejszego.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. @2 – Dla was można robić wszystko co się da, a i tak wam będzie mało. Wy za to nic nie robicie dla facetów, uważając, że tylko my mamy się starać. A potem płaczecie, że trafiacie na palantów. Co się dziwić, jeśli nie potraficie docenić tego co macie i cały czas szukacie kogoś lepszego. Tępe idiotki.

    1

    0
    Odpowiedz
  23. @20 no i wreszcie jakaś babeczka z jajami a nie same niedowartościowane lalunie co tylko myślą, że facet powinien się domyślać. Pozdrawiam i sukcesów w związku życzę

    0

    0
    Odpowiedz
  24. O nie jaka ona nie dobra, powinna być z tobą dłużej najlepiej jeszcze przez 10 lat się męczyć żeby ci nie było źle jak zerwie. Po prostu przestała cię kochać i zerwała z tobą.

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Chujnia jest, ok ale nie można zmusić nikogo do miłości. Przecież nie zdradzała czy coś tylko wypaliła się w tym związku. Ja miałem podobnie, tylko moja dawała dupy a to milion razy gorsze. Idź dalej, skoro nie kocha to już nic z tego nie będzie. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Kobieta jak małpa, nie puszcza jednej gałęzi nie trzymając drugiej.
    Zapomnij – przeżyjesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. myślę, żę : 1. coś jest nie tak z Tobą, z Twoim zachowaniem i ona nie chce być z tobą z tego powodu. 2. myśli o kimś innym, ale ci tego nie powie bo nie chce cie ranić. 3. chce jeszcze zakosztować życia jako singielka. / Daj se spokój w każdym razie. Jak chcesz żeby była szczęśliwa to pozwól jej odejść. Może jeszcze będziesz chwalić ten dzień kiedy się rozstaliście i na Ciebie czeka coś dobrego.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. komentarz 2 „Była z Tobą z nudów, teraz znalazła kogoś ciekawszego i papa. Wy faceci jesteście upośledzeni emocjonalnie i można łatwo was wykorzystać.” Za to wy jesteście zimnymi sukami które w dupie mają uczucia partnera i skaczą z bolca na bolec, bo „się nudzą”. Przy tym nigdy nie potraficie zakończyć z klasą i honorem takiego związku, tylko przewalacie winę na drugą stronę(bo partner nie dostrzegł w porę że zaswędziała mnie cipa i potrzebowałam zmiany zaganiacza) Kurwa, co za zjebane pokolenie, szkoda słów. A podobno to kobiety są bardziej emocjonalne i bardziej przeżywają… bardziej jeśli to one zostały puszczone kantem, ale jeśli to szlauf zostawił chłopaka to jest to jego wina, bo „on nie rozumiał jej potrzeb/był nudny/nie potrafił dostrzec tego że związek się wypalił” . No tak, kobieta nie zdradza, kobieta przeżywa przygodę, hehehe.
    A do autora chujni- mogę się założyć o cały lód na Antarktydzie że laska która cię zostawiła na bank od kilku miesięcy skakała po innym bolcu. I daje jej kilka tygodni jak zacznie z tym innym oficjalnie chodzić. Taka ich natura, a podobno to my jesteśmy kurwiarzami.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. nr. 2 ma akurat rację, to potwierdzone naukowo że faceci są gorsi w odczuwaniu uczuć i emocji od kobiet. Pewnie od dawna była z Tobą zmęczona, wypaliła się ale jako że ty byłeś szczęśliwy to miałeś gdzieś jak się ona czuje. Nawet Ci nie przyszło do głowy że mogła być nieszczęśliwa.

    0

    1
    Odpowiedz
  30. kiedyś wróci – myślami jak jej z następnym będzie źle 🙂
    a Ty nie bądź ciota i znajdz sobie komu będzie bardziej zależało na Tobie niż na sobie
    —kobieta—

    0

    0
    Odpowiedz
  31. RADY PORADY, wszystko o kant dupy… KOLEGO TO JEST KOBIETA (i to jest pewne) w sensie ze > ICH NIE ZROZUMIESZ … poporstu… jest z toba… chce czegos innego..ale o tym ci nie powie.. bo masz sie domyslec… wal to… zyj dalej pelnia zycia.. a znjadzie sie taka ktora pokocha w tobie wszystko od a do z … pozdrowiam i trzymaj sie mocno nie daj sie

    0

    0
    Odpowiedz
  32. wyłożę Ci prawdę. Jak baba ma za dużo to jej się w głowie pierdoli. Kwiaty, klękanie i co jeszcze? Byłeś za dobry, może zbytnio uległy a jak się takiej od czasu do czasu nie naprostuje, to cię i tak puści kantem. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Pozdr, OLA – zacznij od nowa, masz czyste konto.

    0

    0
    Odpowiedz
  33. Człowieku, żadna baba nie odchodzi „w pustkę”. Skoro to zrobiła, to już dawno się z kimś stuka na boku albo przynajmniej wie, że chce to jak najszybciej zrobić.

    0

    0
    Odpowiedz
  34. rest in peace the Undertaker.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. @32 ja odeszłam „w pustkę”. nie miałam nikogo na boku, a się rozstałam bo związek mi nie odpowiadałam (choć skala nieporównywalna bo to było kilka miesięcy a nie parę lat). chciałam tylko udowodnić, że nie każda kobieta musi zdradzać aby chcieć się rozstać, choć oczywiście nie wiem jak było w tym przypadku
    do autora chujni – powodzenia!

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Człowieku nie proś jej o powrót a zobaczysz że gdy coś jej się nie uda to wróci na kolanach. Wiem bo przerabiałem taką sytuację.

    0

    0
    Odpowiedz
  37. oo super, teraz pojedziecie gościowi że pewnie był beznadziejny żeby ulżyć sobie i usprawiedliwić wasze zerwania dziewczyny co nie? 🙂 Jestem facetem i powiem ci coś Autorze.. My dla kobiet jesteśmy po prostu jak zabawka, jak fajne buty, nowy telefon, czy bluzka. Nieważne jak będziesz zajebisty to prędzej czy później laska się Tobą znudzi i taka jest prawda. Czy to będzie za miesiąc czy 9 lat to taka jest kolej rzeczy, niestety, to się nazywa rzeczywistość. Myślisz że w małżeństwach z powiedzmy 20 letnim stażem ludzie czasem nie mają siebie dosyć, lub nie są sobą znudzeni? Oczywiście faceci też nie są lepsi bo to działa w dwie strony. Zrobiłeś jeden błąd a mianowicie uzależniłeś się od niej a ona widać potrzebuje „powiewu świeżości”, baby tak mają i to niekoniecznie dlatego że ty jesteś beznadziejny czy coś, bo nie jesteś. Po drugie NIGDY nie klękaj przed kobietą chyba że prosisz ją o rękę, wy kobiety też, z wyjątkiem robienia loda. Darujmy sobie takie beznadziejne, okazujące słabość i bezradność gesty, bo klęka się np. do modlitwy a my jesteśmy ludźmi. Ludźmi którzy popełniają błędy. Nigdy nie kochaj mocniej bo źle na tym wyjdziesz, szczera rozmowa się liczy i tyle. A jak nie chce z Tobą być to stary, trudno… możesz bez niej żyć, wiem że to smutne itd. ale przejdzie Ci. Polki są wg mnie jednymi z najpiękniejszych kobiet na świecie a jest ich tu jeszcze dużo więc masz szanse spotkać jakąś fajną, która będzie Cię szanowała a Ty na tym niepowodzeniu w jednym związku uczysz się czego nie robić, lub co robić w następnym więc jakieś plusy są, tak na to spójrz.

    0

    0
    Odpowiedz
  38. Trzeba było profilaktycznie ją rzucić kilka razy wcześniej. Poczuła się za pewnie i znudziła. Starałeś się aby była szczęśliwa to mnie rozjebało. Żadna kobieta tego nie docenia. Nawet najukochansza i nasłodsza w ten sposób się zepsuje. Lepiej być twardym chujem. Tylko to na nie działa.

    0

    0
    Odpowiedz
  39. Szok to jest po 8 latach nie mniejszy – pocieszam cię, chociaż teraz to do ciebie nie dotrze – nie kochała cię naprawdę, nawet jak ci to pierdoliła przez bite 5 lat, bo prawdziwa miłość nigdy się nie kończy. Po drugie może być tak, że ona nie wie co to miłość i ważniejsze rzeczy są teraz dla niej niż ty, z którym jest tyle czasu. Samo życie – staniesz na nogi jak wrócisz do korzeni i zaczniesz myśleć o sobie a nie o ludziach z natury zmiennych jak wiatr. Powodzenia

    0

    0
    Odpowiedz
  40. do nr 2

    Nie próbuj odwracać wartości życiowych do góry nogami – to kobiety które tak robią są upośledzone społecznie, a nie faceci, którzy im UFAJĄ – nie znasz różnicy między naiwnością a zaufaniem nieoświecony przygłupie

    0

    0
    Odpowiedz
  41. Lepiej się człowieku zbadaj czy nie zaraziła Cię jakimś syfem i ciesz się że masz ją już z głowy bez jazd z dzieciakami i kredytem na sto lat.

    0

    0
    Odpowiedz
  42. Brawa za klękanie.

    0

    0
    Odpowiedz
  43. Stary wiem co czujesz, mialem podobna sytuacje tylko ze to TYLKO o dziewczyne chodzilo i z troche mniejszym stażem. Też sie staralem jak nienormalny. I wiesz co Ci powiem? Olej ją, wiem ze Cie to boli jak cholera ale pokaz przy niej ze Cie to nie rusza wgl! A wiesz co by bylo najlepsze? Gdyby zaczela widywac Cie usmiechnietego z innymi kobietami! Myslisz ze to nic nie da? Zobaczysz że sama do Ciebie zagada! Tylko tak, wrzuć na luz! Zlewaj ją, pokaz ze jej odejscie to dla Ciebie nic nie znaczy!

    A takim staraniem nic nie zdzialasz uwierz, to denerwuje kobiety, i twoja bedzie wtedy uswiadomiona ze jestes jej oddany w calosci;) a tacy sie nudza szybko. Ona musi poczuc znowu uczucie! Nie spie*dol tego!

    0

    0
    Odpowiedz
  44. Mogła chociaz loda na odchodnym zrobić, ale z ciebie oferma że nawet o tym nie pomyślałeś.

    0

    0
    Odpowiedz

Wiercenie

Kurwa czy niektórzy kupują mieszkanie tylko po to, aby dziurka przy dziurce, robić nawierty na całej powierzchni ścian, sufitów i podłóg i napierdalać udarem, żeby wkurwiać sąsiadów? NA CHUJ TYLE WIERCIĆ? Ja pierdole robiłem cały remont to może kilka dziur, żeby karnisz przykręcić albo listwy przypodłogowe na kołki i to wszystko, a sąsiad NAPIERDALA tą wiertarą kurwa od miesiąca, stuka, puka, później znowu napierdala. Wyobrażam go sobie jak stoi z uśmiechem na twarzy, wiercąc pierdylionową dziurę i ciesząc się na myśl, że ja się wkurwiam, nie mogę posłuchać muzyki, pooglądać tv, poczytać bo on napierdala. no kurwa?

89
66
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Wiercenie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. mam to samo. czy ty przypadkiem nie jestes ze szczecina :p

    6

    2
    Odpowiedz
  3. no cóż… albo, że sprzątaczka wścibska, albo wiercą, to menel za ścianą. Lipa jednak te bloki. A to, że Ty wywierciłeś 2 dziury robiąc remont a kolej wali ich 30 świadczy o jednym. Zę tak mieszkanie zasyfił że teraz musi pokuć wszystko to nie wiertarka to pewnie młot udarowy. Czyli jeno to jakiś brudas patałach.

    1

    1
    Odpowiedz
  4. siema – to ja wam tak napierdalam tą wiertarką non stop, bo już nie mogę słuchać, jak się ciągle tylko ruchacie! Wypierdoliłem już całą ścianę, dobrze, że mam jeszcze kilka – zazdrosny sąsiad wiertarko-terrorysta ;p

    3

    32
    Odpowiedz
  5. Kurwa znam ten ból, przejebane. U mnie wiercił bite 4 miechy, do dzisiaj nie wiem co on robił. Mineło łacznie już 6 miechów, wierci już sporadycznie, ale za to kurwa stupa, puka, piłuje. Ja pierdolę. Powinien być jakiś limit na prowadzenie remontu. Na przykład max 2 miechy.

    4

    0
    Odpowiedz
  6. Znam ten ból. Nade mną gościu zaczął remont mieszkania w lecie z zamieram skończenia na święta wielkanocne, ale i tak mu dłużej zejdzie. Wpakował w ten remont już tyle kasy, że chyba mały domek by za te pieniądze wybudował. Nie wiem co on tam robi, ale wywiózł busem 6 przyczep gruzu. To mieszkanie, to chyba już tylko na kablach elektrycznych się trzyma, o ile tych też nie wypruł. Poza tym nielegalnie usunął jedną ze ścian nośnych i wpieprzył tam na dziko jakąś belkę podporową. Od lipca mam tylko napieprzanie młotem, wiercenie i inne „cudowne” odgłosy. Chyba namiot sobie postawię na zewnątrz, gdy zrobi się ciepło.

    1

    0
    Odpowiedz
    1. Wiem, że to już bardzo stary komentarz ale chciałbym powiedzieć iż jeżeli usunął jedną ze ścian nośnych to masz prawo zgłosić to na policję a on ma nakaz zaprzestania remontu nawet jeśli nie ma tam nawet podłogi i musi mieszkać taki cham bez podłogi pozdrawiam piszę , bo może komuś innemu się to przyda

      2

      0
      Odpowiedz
  7. Scena jak z „Nic Śmiesznego”. „wieczorem wpadają do mnie kumple z wiertłami udarowymi, będziemy wiercić” i smail:D

    1

    1
    Odpowiedz
  8. sąsiad nademną też robi remont,wiercił skurwysyn cały tydzień,zapukałem do chuja i sie go pytam co robi i czym tak wierci,zaprosił mnie do swojego pierdolnika i pokazuje,ja widze że ten cymbał wierci w żelbetonie wiertarką z TESCO z niby udarem”chyba mózgu” za 30zł+ komplet wierteł z bazaru za 5zł,ma zamiar powiesić szafki kuchenne na 10 dziur wywiercił 3 i to nie do końca przez jebany tydzień.Kurwa mać.Poszedłem do domu i myśle że ten chuj a nienawidze dziada będzie mi zatrówał życie jeszcze min miesiąc ochuj,wziąłem swoją wiertareczke z SDSem wywierciłem mu to w 5min i co i gówno teraz robi remont łazienki,kładzie płytki ale docina je szlifierką kątową oraz takim rysikiem jak długopis.Siedze teraz w domu i rozmyślam czy mu tego nie podocinać bo mam czym,sam robiłem remont to specialnie kupowałem narzędzia,ale to kurwa nie moje mieszkanie a ten chuj nawet dzień dobry nie odpowie,z drugiej strony będzie mnie terroryzował pewnie ze 3 miesiące,śrut i chujnia

    5

    0
    Odpowiedz
  9. Miesiąc? He, he… stary, po tym co mój sąsiad (stary kapuś zresztą, ech, w bloku sobie człek nie wybiera…) wyprawiał kilka miechów temu wiertarką, to miesiąca wiercenia to bym nie zauważył. On wiercił codziennie po kilka godzin. Przez rok. Tak, tak, niemal okrągły rok. Jak zaczął w okolicach marca, to skończył przed świętami w grudniu. Dzień w dzień. Od 8 rano do popołudnia. Bladego pojęcia nie mam co on tam wyprawiał, więc nie pytajcie, ale pierdolca szło dostać.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. tępaku może ktoś regipsy przyczepia. prostak. na wiertarke cie nie stac. co bys powiedzial jakbys powalonego psa i menela mial za sciana ktory dzien i noc napieprza?

    0

    5
    Odpowiedz

Mój chłop ma hobby, ale ja nie mogę

Moja chujnia wygląda tak: noszę obrączkę od sześciu lat. Rok po ślubie w wakacje powiedziałam mojemu, że chcę wyjechać na kilka dni na urlop, on mi na to, że on nie planował u siebie w robocie urlopu, ja mu na to, że pojadę sama, a on, że po co, szkoda czasu i pieniędzy na mnie, że dopiero rok pracuję, a już taka zmęczona jestem, że mi się wczasów zachciało. Odpuściłam, choć przykro mi było. Potem urodziło się dziecko i zaczęliśmy budowę domu. Trzeba oszczędzać, wiadomo. Zajmowałam się dzieckiem, domem i zarabiałam zdalnie w domu na życie i codzienne wydatki, sama chodziłam jak lump w starych szmatach i klejonych butach. Jeździłam starym, zgniłym panieńskim maluchem, którego zapalałam na drut, bo mężuś nigdy nie miał czasu elektrociepłownika wymienić, a jak wymienił, to zostawił stary bendiks w stacyjce i chujostwo znów nie chciało palić. On zarabiał na budowę. Teraz on mi mówi, że zapisał się na staż do myśliwych, bo zawsze o tym marzył. Takie hobby kosztuje na początek bagatela z 10 tyś. A mój stary mówi, ze on ciężko pracuje i ma prawo, bo to jego marzenie. Ja mu na to, że chce kupić lepsze auto dla siebie i dziecka, nie chciał, ale się wykłóciłam. Trochę mu się kasy dołożyłam, ale i tak mi wypomina, ze mi kupił. Teraz mówię mu, ze ja też chcę mieć swoje hobby i chcę zwiedzać Polskę, bo o tym marzyłam, a nie byłam nigdzie od czasu wycieczki szkolnej w liceum. On niby się zgodził z głupim uśmiechem, ale jak powiedziałam, że wyjeżdżam w czerwcu do Zakopnego, to się obraził. On nie chce ze mną jechać, bo urlop wykorzysta na swoje jebane szkolenie, nawet w urodziny dziecka będzie na szkoleniu myśliwskim. Poza tym jego nie interesuje żadna turystyka ani zwiedzanie. Nie chce mu sie nawet rodziny odwiedzić, bo za daleko mieszkają. Ja mówię, ze pojadę sama, a on zostanie z dzieckiem, bo przecież nie malutkie, 4 lata ma. On ki na to, że nie pojadę, bo dziecko będzie płakać, a on sam z małą nie zostanie, a zresztą musi jechać do pracy i huj. Kolejny rok w domu. Może mężuś łaskawie raz na kilka miesięcy pozwoli mi samej gdzieś w niedzielę się przejechać, ale jednodniowe wycieczki mnie nie urządzają, bo mieszkam na takim jebanym zadupiu, że wszędzie mam daleko.

74
68
Pokaż komentarze (18)

Komentarze do "Mój chłop ma hobby, ale ja nie mogę"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No cóż powiem jedno, po coś się kobieto chajtała z takim kimś? ale cóż już się stało i się nie odkręci dlatego ze względu na dzieci powinnaś się poświęcić, zacisnąć zęby i nie płakać jak baba. Chociaż jak coś to 2 chujnie niżej masz opowieść jakiegoś flegmatyka-romantyka piszącego piosenki i wiersze wymieńcie się numerami gadu gadu czy coś, wygląd nie ma dla niego znaczenia wiec masz wielkie szanse. I to zawsze jakiś romantyk co prawda kranu nie naprawi ale wiersz napisze piosenkę zaśpiewa….

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nosz kurde, za to moja dziewczyna to nie ma ochoty sie nigdzie ruszyć, ja chetnie bym się gdzieś wybrał, ale samemu chujowo, a babsko mi jechać nie chce „bo szkoda czasu, a tu ma obowiązki”. Rozumiem Cię.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. a zostaw go w cholerę.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Hahaha. Kolejny wpis, który utwierdza mnie w przekonaniu, że ślub jest dla frajerów, którzy boją się samotnej starości… Nie trzeba było wychodzić za mąż. Mogłabyś wtedy jeździć na wycieczki co miesiąc, gdzie tylko byś chciała, kupowałabyś nowe fatałaszki, zamiast wydawać kase na dziecko, nie miałabyś przy sobie wiecznie jęczącego i niezadowolonego zgreda, no i nie musiałabyś zajmować się codziennie bachorem, bo widzę że to też dla ciebie jest problem. A tak płacz babo nad rozlanym mlekiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Kiełbasa z sarny jest zajebista, chyba tylko kiełbasa z dzika może być lepsza, nie mówiąc o pieczonej kaczce.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. @1 a ty umiesz se sam tyłek podetrzeć chociaż?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. co za kutas!!!

    1

    0
    Odpowiedz
  9. @2 Chłop może całkiem w porządku, tylko baby na wycieczki nie puszcza, a Ty już małżeństwo obrzydzasz? Jak każdy jest do dupy, to lepiej może każda niech się trzyma z dala od ołtarza, jajniki podwiąże i zapierdziela z jednej wycieczki na drugą, aż wszyscy wymrą razem z ich problemami.

    1

    1
    Odpowiedz
  10. Coż źle się dobraliście ale to jak większość małżeństw. Trzeba było myśleć wcześniej jak facet postrzega twoje zainteresowania, jakie ma on, że nie wspomnę o poglądzie na dziecko – nikt Ci nie kazywał go płodzić gdy nie ma warunków.

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Kurwa, rzygać się już chce od tych problemów męsko-damskich. Co to kurwa brazylian jakiś? Jak macie problem z drugą osobą to rzućcie to w chuj i po problemie! Nie takiej chujni oczekuje. Chciało by się poczytać o wierceniu sąsiadów, zepsutych klawiszach na klawce, spóźnionych PIT-ach .. ale nie KURWA o jebanych ćwokach, co to kurwa nie umieją żyć w zgodzie z drugą połówką!! Śrut, patatajnia i ubustwo!

    1

    1
    Odpowiedz
  12. @6 nie umiem ale za to piosenkę umiem zaśpiewać

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Kobieto z @4 bo tylko kobiety potrafią napisać taką duperelę. Czytaj ze zrozumieniem do cholery. To nie ON/MĘŻCZYZNA/FACET narzeka tylko jego lalunia, on spełnia się doskonale w roli męża i ojca, jest szczęśliwy to raczej baba jest na tyle beznadziejna, że wiecznie problemami go zasypuję a o „BACHORZE” jak to określiłaś autorka nie wspominała. Ech pewnie jesteś „inteligentnom kobietom” i na przyszłość doczytasz zanim wylejesz te swoje niedowartościowanie na forum. W zasadzie to jeszcze wnioskuje, że jesteś po prostu niedowartościowanym pasztetem który poprzez to, że nikt się nim nie interesi wmówił sobie, że samotność jest ok i że spoko jak na starość nikt Ci nie poda szklanki wody.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. kochana, tak ma większośc z nas kobiet, matek, żon na starcie życia z dzieckiem uwieszonym na szyji zawsze, z nieobecnym mężem, z dorabianiem się wiecznym. I co zrób, nie patrz na męża nie planuj z nim wszytskiego, weź 4 latnią córkę i wyjedźcie, mam dokładnie w tym wieku córkę i tak robię od minionych wakacji. 3 razy już z nią wyjechałam i prawda nabiegasz się za maluchem, ale i tak Ci to dobrze zrobi. Faceci nie zważają na nas żony już za bardzo. Mamy z nimi dziecko to jesteśmy ich właśnością. Egoizm to nic złego, i żadne tam głupie komentarze typu „za kogo Ty wyszłaś” nie mają znaczenia. Ludzie się zmieniają z czasem i wobec zmian w życiu. Takie komentowanie to jest domena tych wszystkowiedzących bez doświadczenia. Jak będziesz żyła jak chcesz będziesz zawodolona i mąż też. Spróbuj!!!

    0

    1
    Odpowiedz
  15. powiem ci prawdę. Pizda z ciebie. Żyje się po to, by było przyjemnie a nie żeby cierpieć za miliony z jakimś sfrustrowanym chujkiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. po 1. Przed ślubem nasze ustalenia wyglądały inaczej. Miało być partnerstwo, oboje mieliśmy się realizować i nie zwierzył mi się niestety, że jemu się marzy bieganie z pukawką za zającami
    po 2)kocham moje dziecko i to nie jest żaden „bachor” jak ktoś wyżej napisał, tylko czasem mam dość i chciałabym odpocząć sama od domu garów i codzienności, zwłaszcza że pracuję też w domu zdalnie i zarabiam, sama robię opłaty i zakupy do lodówki, kupuje dziecku co trzeba i to nie jest tak, że wiszę na mężu i jego zarobkach 3) niby mogę sama z dzieckiem gdzieś pojechać, ale na kilka dni nie da rady, a na jeden dzień już jeździłam, niestety, zobaczyłyśmy z małą co było do zobaczenia i koniec atrakcji, bo mieszkamy na jebanej prowincji po3) mogę się uprzeć i pojechać sama, ale najpierw się muszę wykłócić, żeby mąż został z dzieckiem, (to też w końcu jego dziecko) a tak naprawdę to marzę o wyjeździe we trójkę, bo mogłoby być fajnie i we dwoje łatwiej dziecko upilnować i spędzić razem czas przyjemnie, a przecież mąż cały tydzień w delegacji a w sobotę i niedzielę ma jakieś zebrania koła łowieckiego, szkolenia i polowania albo dokarmianie w zimie. Przykro mi, że bardziej mu zależy na tych jebanych sarenkach i dzikach niż na nas, a jeszcze go trochę kocham i szkoda mi, że tak chujowo trafiłam. Czasami nie wiem, czy to ja jestem pojebana i się czepiam, czy to z nim coś nie tak?
    AUTORKA

    1

    0
    Odpowiedz
  17. Bendiks jest w rozruszniku a nie w stacyjce.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Powiedz mężusiowi, żeby sie pocałował w dupe bo tak sie kobiet nie traktuje jak ten egoistyczny burak!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Rzuć tego typa! Jak można być takim egoistą? Seksista i w dodatku chujowe ma to swoje hobby…

    0

    0
    Odpowiedz

Rodzeństwo-poprawione

Moi rodzice mieli chore ambicje, abyśmy ja i mój brat koniecznie dostali się do najlepszego LO w mieście. Zawsze uważali, że on jest najlepszy, a ja jestem ten gorszy. Niestety do ich wymarzonego LO dostałem się tylko ja, a mój brat poszedł do innej szkoły. Po powrocie do domu, kiedy oznajmił mamie, że nie dostał się tam, ale do innej szkoły (która naprawdę mu się podobała), moja mama stwierdziła: teraz będziesz głąbem! Ja się modliłam, żebyś tylko tam nie poszedł! Teraz ja jestem ten „zły, ale lepszy”, a jego już nienawidzą – dosłownie. Uznali, że to moja wina, że nie pomogłem mu się uczyć i dlatego się nie dostał. Od tej pory zaczęło im się jebać w głowie. Tato siedzi w domu – wracam po szkole, patrzę, a tam cały zlew naczyń, ale że już się nie mieściły, to zaczął ustawiać na stole i blacie! myślę może ktoś był – dlatego. Kurwa stałem prawie 2h przy zlewie, ale pomyłem. Ale następnego dnia to samo! Kurwa WSZYSTKIE naczynia, jakie posiadamy były upierdolone w zlewie. We wszystkich kubkach były fusy po kawie. Myślę sobie: jak jeden człowiek może siedząc cały dzień w domu ubrudzić tyle naczyń i jeszcze ich nie pomyć? Kulturalnie więc podszedłem i powiedziałem, że następnym, razem niech chociaż fusy wypłucze po tej kawie. Oczywiście awantura, że jak śmiem drzeć mordę i że jestem leniwy, a dom traktuję jak hotel! Kurwa żeby spełnić ich chore ambicje muszę wstawać o 3:45 rano, ogarnąć się i zapierdalać na rowerze kilkanaście kilosów do szkoły, bo inaczej na lekcje nie zdążę, a ze szkoły zawsze to samo. Wyjeżdżam – ciemno, wracam – to samo. A mama oczywiście trzyma jego stronę, bo do nas się żali jak to jej źle, a jemu w dupę włazi. – tu są poprawione błędy, jakie zrobiłem, ponieważ pisałem szybko, bo tato oczywiście twierdzi, że internet mam tylko do celów naukowych, więc musiałem się streszczać. Trzymajcie się!

115
66
Pokaż komentarze (18)

Komentarze do "Rodzeństwo-poprawione"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Aż mi wstyd że ja tak narzekam…
    ale ciesz się że przynajmniej jesteś zdrowy nie to co ja…

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Bo nie ruchasz dlatego starzy nie traktują Cię serio. Zwiększ masę przede wszystkim poderwij jakieś bzykadełko i do dzieła. A tak to zawsze będą Cię mieli za leszcza od zmywania garów. Rzucaj też mocnymi tekstami w stylu macho, np. „Ręka pachnie mi jeszcze moją nową cipeczką więc zmyję wam gary byście mogli również poczuć jej smak” drap się w miejscach nieprzyzwoitych… zresztą sam cos wymyśl masz być twardym macho-zwierzakiem no byle tym zwierzakiem nie był jeleń. Trzym się ucz się bzykaj i głośno puszczaj bąki.

    2

    0
    Odpowiedz
  4. O kurwa, miałem przejścia z rodzicami, ale na szczęście moi nie mieli aż takich planów co do mnie. Ale tekst o traktowaniu domu jak hotelu jest żywcem wyjęty z moich starych. Współczuję szczerze.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. O kurwa, współczuję. Mam podobnych starych może mniej jebniętych na punkcie szkoły, ale stary też siedzi w domu i stos naczyń. Do tego kieszonkowego nie dają, musisz pomagać im w biznesie (tania siła robocza) za free i wiecznie pretensje. Trzymaj się 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  6. wow…. ale spierdolona rodzinka. nie zazdroszcze

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Aż niewiarygodne to co piszesz…czy to jakaś rodzina patologiczna?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Współczuję… Weź skończ tą cholerną szkołę jakoś, pomóż bratu i opuśćcie ten dom… Albo może pogadajcie z nimi, że takie traktowanie to już niemal faszyzm! Nie chce mi się wierzyć, że są tacy ludzie;| Trzymaj się Pozdro M.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Skończ tę szkołe, idź na studia zaoczne i poszukaj sobie roboty – no, uniezależnij się trochę. Będziesz mógł masę położyć na ich fochy.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Trochę lipna sprawa ale przyszłość przed Tobą , będzie lepiej:D

    0

    0
    Odpowiedz
  11. wszystko ładnie i fajnie ale raz piszesz ja się modliłam a potem pomyłem to kim ty jesteś w ogóle masz jakieś wątpienia co do twojej seksualnosci?

    0

    0
    Odpowiedz
  12. o panie zamieszkaj u cioci.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Straszne to co napisałeś. Wyobraziłem sobie jak jestem na twoim miejscu i aż ciarki mnie przeszły. Twoi starzy to chyba jacyś psychopaci.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Gratuluję skucesów szkolnych! Nadmień o tym w CV, gdy będziesz aplikował do naszego łódzkiego wydziału fabrycznego! Brata weźmiemy na taśmę, a ty masz szansę zostać jego bezpośrednim przełożonym. Macie szansę pracować w młodym i dynamicznie rozwijającym się zespole! A ty od razu na start otrzymujesz banknot więcej podczas wypłaty. Pracownik taśmowy otrzymuje 2400 zł kwartalnie. Bezpośredni przełożony 2450 zł. Zawsze można zrobić za to niezłą bibkę.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. @10: ja się modliłam – to powiedziała jego mama.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. autor do @2: nawet za trzymanie rąk w kieszeniach mam przejebane, więc o takich tekstach i gestach nawet nie rozmyślam.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. „Kurwa żeby spełnić ich chore ambicje muszę wstawać o 3:45”- nie przesadzasz czasem?

    0

    0
    Odpowiedz
  18. kończ tą szkołę, olej domowe obowiązki graj kujona, unikaj gadek i od czasu do czasu wywiń pijacki powrót z baletu, a ogólnie spierdalaj stamtąd jak tylko szybko się da i będzie miodzio bo jesteś pewnie fajnym facetem. Brat ma swoje życie zyj i planuj tylko swoje.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. seryjnie moge powiedziec ze masz zalowo, bo sam takie cos przezywam iz moja siostra (najstarsza), niby o wiele lepiej sie uczy a ja ja kur bije na ryjgdyby miala tyle samo lat a noja starsza siostra-ma tak samo jak ja i jeszcze do tego jak moj stary codziennie jak przyjezdza to robi awantury dla matki i nas ze nie wie jak mozna zyc z takimi ludzmi a w weekend pije i mowi jaka to jego coreczka jest swietna a my jej rodzenstwo takie gowniarstwo ze nie mozna wytrzymac. Zycze ci aby twojego walonego w dupe rozpieszczonego braciszka jak najszybciej zignoroweali i zaczeli doceniac ciebie

    0

    0
    Odpowiedz

Ja jebię, ale chujnia !

Witam. Jestem facetem po 30-stce, mam żonę i dziecko. Żona okazała się neurotyczką (brzydka nie jest, nawet piękna, szczerze mówiąc na to się „złapałem”, ale z takim charakterem nawet Miss Polonia nic nie da) awanturującą się o byle co. A tyle jej dałem serca, poświęcałem się… Ale powiedziałem – dość tego. Zarejestrowałem się na portalu randkowym i zacząłem szukać jakiejś przyjaciółki (nie kochanki), z którą mógłbym pogadać o wszystkim itp. Ja jestem z natury cholernym romantykiem i tak samo cholernym artystą i serce mam wrażliwe bardzo. No i poznałem rok starszą od siebie kobietę, która też jest w nieszczęśliwym związku małżeńskim, ale po dłuższym poznaniu okazała się ANIOŁEM (nie chodzi tu wcale o wygląd). No się zaczęło, znowu zacząłem pisać wiersze i układać piosenki (dotychczas byłem twórcą w stanie uśpionym), a ona jest wniebowzięta… i teraz nie wiem co mam z tym robić, ona jest boska, jesteśmy bratnimi duszami, chodzę jak struty i wiem, że tak dłużej być nie może, albo niech się to skończy, albo niech dopiero zacznie… Ile można trwać w tym stanie? Ja już nie mogę… mega chujnia, panowie i panie, i śrut w dupę.

47
76
Pokaż komentarze (21)

Komentarze do "Ja jebię, ale chujnia !"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. „A tyle jej dałem serca, poświęcałem się…” tu popełniłeś błąd. Cóż, nie jestem tego zwolennikiem, ale proponuję ci człowieku jednak rozwód. Inaczej do śmierci będziesz się męczył podwójnie – dlatego, że jesteś z kimś, kogo nie znosisz i dlatego, że nie jesteś z kimś, kogo uwielbiasz.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. jak nie macie dzieci to ja zostaw, po co meczyc sie do usranej smierci ?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Tak w istocie ciekawa chujnia, jakże ciężko najpierw pomyśleć głową a nie jajami jak się zdarzyło autorowi tejże chujni. Tak więc wracając do początków… co autor miał na myśli… streszczając będąc młody poleciał na masę szpachli i tapety zwąc to urokiem osobistym często mylonym przez młodych samców za charakter bądź też wrodzony intelekt. Pobzykawszy jednak i zalawszy formę poznał wreszcie charakter owej niewiasty jakże doskonałej jak się na początku wydawało. Co autor powinien teraz zrobić? W czyich ramionach szukać ukojenia? Jakiej wielkości powinien płacić alimenty? te i inne pytania nasuwają się przeciętnemu czytelnikowi… a czy życie nie byłoby piękniejsze gdyby autor jednak najpierw spróbował poznać ową samicę zanim z nia współżył? A nowa przyszła partnerka? czy to naprawdę jest to? czy to może jednak powierzchowność? czy autor wie na 100 procent jaki ma charakter nowo poznane dziewczę? Czy faktycznie uroda nie ma dla niego znaczenia? Czy autor będąc świetnym wierszo pisarzem nie mógł napisać tego w formie wiersza? Kurcze tyle pytań… żadnych odpowiedzi JAK ŻYĆ, się pytam JAK ŻYĆ???????

    2

    0
    Odpowiedz
  5. Jesteś niedojrzałym fiutem, chłopcem 17 letnim zamkniętym w ciele 30 co leci tylko na wygląd… ale co zrobić teraz co czwarty facet po 30 zachowuje się podobnie jak ty. Matki wychowują na niedorozwojów a potem wyrasta na takie nie wiadomo co. Z życiem sobie po prostu nie radzicie. „No się zaczęło, znowu zacząłem pisać wiersze i układać piosenki”-facet ogarnij się. Daje 1 gwiazdkę, dla takich palantów powinna być skala ujemna.

    1

    1
    Odpowiedz
  6. Pogadaj że ze swoją babeczką poważnie i szczerze. Może da się to wszystko jeszcze naprawić!

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Co by tu Ci doradzić kolego. Chyba nie ma sensu ciągnąć Twojego małżeństwa, po co się męczyć i okłamywać…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Pamiętaj ,każdy medal ma dwie strony pewnie gdyby posłuchać żony ona by też miała coś do powiedzenia nikt nie jest idealny ,ale rób to co dyktuje ci serce i nie warto coś robić na siłę i się męczyć ,jestem kobietą i rzeczywiście wiem ,że z niektórymi osobami nie da się żyć bo bez przerwy coś nie pasuje ,rób tak żebyś nie miał wyrzutów sumienia ,ale nic na siłę ,bo życie i zdrowie jest jedno pamiętaj .

    1

    0
    Odpowiedz
  9. pamiętaj każdy medal ma dwie strony pewnie gdyby posłuchać żony ona by też miała coś do powiedzenia nikt nie jest idealny ale rób to co dyktuje ci serce i nie warto coś robić na siłę i się męczyć jestem kobietą i rzeczywiście wiem że z niektórymi osobami nie da się żyć bo bez przerwy coś nie pasuje rób tak żebyś nie miał wyrzutów sumienia ale nic na siłę bo życie i zdrowie jest jedno pamiętaj .

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Aleś jej pokazał…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Faktycznie straszna chujnia. Nic, tylko się pochlastać!

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Ciekawe czy ty tez jesteś ANIOŁEM dla niej, bo to może nie być oczywiste!

    1

    0
    Odpowiedz
  13. no to bierz ją w czym problem ?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Ahaa, a kiedy Szanowny Pan zdał sobie sprawę o osobowości żony ? Wtedy kiedy trzeba było się już ustatkować i przestać łazić z głową w chmurach, zapewne. Powiem tak: widziały gały co brały, czyli nic nowego. Tym bardziej, że szukasz po durnych stronkach kogoś do pogadania. Pomyśl, co bedzie jak się o tym dowie. Wogóle to faktycznie przyjaciółka, skoro zachowujesz sie jakbyś wszelkie poczucie rzeczywistości postradał ?

    0

    0
    Odpowiedz
  15. idzcie na mediacje popros żone niech zrobi badania hormonów( moze stad te nerwy). a jak brałes dobry egzeplaż a stała sie zołzą przy tobie to najprawdopodbniej ty ją opsułeś , jak jestes facet to masz mózg przede wszytkim i teraz walcz o siebie ,żonę i dziecko jak to naprawić.
    pomyśla jak cie dziecko kiedyś spyta czy zdradziłęś mame to co mu powiesz?? pomyśl puki nie jest za pózno i byś mógł zawsze mógł ptrzec w oczy .miałem ti samo ale było warto wytrwac i byc wiernym
    :)kibicuje twojej rodzinie

    1

    0
    Odpowiedz
  16. Jak jebiesz to się umyj!

    1

    0
    Odpowiedz
  17. @3 bardzo ładny komentarz:D A tak w ogóle to autorze jesteś pałą , ożeniłeś się lol , popełniając ten błąd chyba wiedziałeś na co(kogo) się piszesz więc teraz zaciśnij zęby i działaj … tak czy siak chujnia zostanie albo Twoja osobista albo co gorsza Twojego dziecka które nie jest niczemu winne i kurde liczy na Ciebie pajacu!

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Się razem wnieboweźcie i tak trwajcie, aż zgłodniejecie, albo aż zacznie śmierdzieć.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Zanim się zaangażujesz w nowy związek najpierw rozwiąż problem z pierwszym. Nie ciągnie się dwóch srok za ogon. A tak poza tym, to i tak pewności nie masz jaka okaże się ta druga bratnia dusza. Na początku wszystko jest ładnie i pięknie a potem jest już proza życia i przetrwanie w niej t o prawdziwa sztuka. Nie nastawiaj się na poezje i wiersze z drugą partnerką bo tak na pewno nie będzie, chociaż nie podważam tego, że maci wiele wspólnego. Lepiej jednak zachować zdrowy dystans.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Kolejny facet gruchający do innej baby za plecami…pochwal się żonie jaką to bratnią duszę znalazłeś 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @19 ale mnie rozbawiłeś/łaś hahahaha. Mój mąż też znalazł inną bratnią duszę, na moje pytanie dlaczego, on: bo nie mieliśmy wspólnych zainteresowań… Buhahahaha 🙂 tylko że jego jedynym zainteresowaniem jest picie. A laska od 8 lat pracowała w Londynie za barem, więc znalazł faktycznie bratnią duszę. Ja natomiast znalazłam dobrego prawnika i teraz płaci naszemu dziecku alimenty większe niż są jego zarobki, zapytacie się dlaczego? a no dlatego, iż sąd uznał, że pan J. jest zdrowy, młody i jest w stanie znaleźć lepiej płatną prace. Tak się proszę państwa załatwia skurwieli, którzy zdradzają.

    0

    2
    Odpowiedz
  22. ty to jestes pojebany..

    0

    1
    Odpowiedz

Siłownia

Witajcie! Pół roku temu zacząłem chodzić na siłownię żeby nie być knypkiem jak większość moich kolegów i podobać się dziewczynom.
Marzyłem o dużej klacie i bicepsie. Niestety chyba natura stworzyła mnie tylko knypusem, gdyż od jakiegoś czasu jeden cyc mam jak u kobiety a drugi jest mniejszy i chujowo to wygląda.
Brałem odżywki, dieta jak trzeba, ale oczywiście znów mi coś nie wyszło. Chciałem na wakacjach pojechać na plażę tylko co to za paker z piersiami?
Jak tu żyć? człowiek chciał się za siebie wziąć, a tu taka chujnia mu się przydarzyła. Śrut jak stąd do Warszawy.

48
76
Pokaż komentarze (23)

Komentarze do "Siłownia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Bo pakować trzeba z głową. Chybaś tylko sztangę wyciskał, że ci w cycki poszło. Tu się trzeba rozwijać holistycznie, trenować wszystkie partie mięśni, żeby wyglądać estetycznie. Ale spoko, kup sobie kilka numerów me’s health, albo jak ci szkoda kasy to odwiedź ich stronę i przejrzyj fora typu sfd, kfd i zacznij ćwiczyć z głową. A na zgubienie cyców radzę biegać. Siostra twierdzi, że zawsze najpierw traci cycki.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Wpieprzałeś jakieś odżywki lub sterydy?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. panowie i panie, ja ważę 72kg i nie jestem grubasem, poprostu cycol mi urósł jak u kobity !

    0

    0
    Odpowiedz
  5. bo sie z tak krotkim stazem nie zaczyna z uzywkami.. ja chodze na silke 2 lata i dopiero sie przygotowywuje do nich

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Mam podobny przypadek do Ciebie, jeden cyc większy od drugiego, tzw. ginekomastia. A wszystko przez monohydrat kreatyny, przynajmniej w moim przypadku zaczęły się te problemy z tego powodu.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. To się nazywa ginecomastia. Idź sobie zoperuj

    0

    0
    Odpowiedz
  8. @1. Kfd itp. nie zawsze jest dobrym wyjsciem bo patrzysz na trening jakiegos typa co zre koks zapierdziela 300 razy ciezej (oczywiscie nie przyzna sie) i sie pretrenujesz. Treningi trzeba dostosowywac indywidualnie pod siebie no i diete tez. Najlepiej zagadac do jakiegos instruktora fitness czy kulturystyki. Same cwiczenia poogladac na YT gdzie cwicza kulturysci przy okazji mowia dokladnie co i jak. Pozdro

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Człowieku,pierdol siłownię. Zacznij uprawiać STREET WORKOUT! Wpisz sobie w google ,,Lazar Novovic”,i zobacz co osiągnął w jeden Rok tylko za pomocą tego wspaniałego sportu,który również odmienił i moje życie :D.Również Corey Hall,w rok bez diety! A wygląda świetnie. Ćwiczyć trzeba z głową,do wakacji jeszcze czas więc weź się za siebie i tyle,głowa do góry i się nie poddawaj! Każdy kiedyś zaczynał. Na początek wpisz po prostu na youtubie ,,street workout” bądź Bar Brothers. Filmików jest multum i pokazują co musisz robić aby świetnie wyglądać,i potwierdzam,to działa lepiej niż siłownia,o dużo lepiej! Pamiętaj,żadnych wymówek,bo właśnie użyłeś jednej z najczęstszych,bo to przez geny itd,gówno prawda.Powodzenia w zdobyciu wymarzonego ciała życzę!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. ooo chłopie a coś Ty myślał. przez pół roku to się ogólnorozwojowy trening robi na wzmocnienie stawów i przyczepów. potem można wejść na trening dzielony. a potem dopiero na właściwe pakowanie. A Tyś poleciał od razu z odżywkami i dietą kto Ci takich bzdur nakładł do głowy.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Jesteś młody i prawdopodobnie to ginekomastia, która dotyka połowę chłopaków. Można to wyciąć.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Za dużo walisz konia jedną ręką.
    Zacznij walić drugą.
    (Wujek Dobra Rada)

    0

    0
    Odpowiedz
  13. witaj kolego wnioskuję że masz ginekomastię poczytaj o tym w sieci,wielu mężczyzn i młodach chłopaków to, czasem jest to sprawa indywidualna ja to miałem i usunąłem operacyjnie, jeżeli to tkanka gruczołowa to może się rozrastać także lepiej zrób sobie badania na początek usg sutków aby wykluczyć gino pozdro!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Zawsze będziesz knypkiem i patałachem. Niezależnie od tego, co w życiu zrobisz, czego się nauczysz i jak będziesz wyglądał. To leży w genach. Lepiej od razu pogódź się z faktami i złóż aplikację na taśmę w naszym łódzkim wydziale. Im wcześniej, tym lepiej. Po 40 latach tyrania odłożysz na kawalerkę w wielkiej płycie i będziesz mógł chwilę odetchnąć, jeśli zdrowie pozwoli. Jeśli teraz masz lat 15, to za 40, będziesz miał 55, więc coś tam może jeszcze pożyjesz. Będziesz mógł kiedyś we własnej klicie rozwalić się w fotelu, odpalić klubasa, otworzyć Mocne, włączyć plazmę, zapuścić Dynastię i pomarzyć o wielkim świecie. Marzenia to też coś pięknego 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  15. His name is Robert Paulson…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. W cyckach urosło a w głowie ubyło…

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Miałem paru znajomych z cyckami po siłowni. Zazwyczaj winny był omnadren albo inne pochodne sterydowe, powodujące tzw ginekomastię. Te „odżywki” to sam wybierałeś? 😉 pozdro i najlepszego na Dzień Kobiet

    0

    0
    Odpowiedz
  18. @14 Ten od 17 tysi zapomniał tym razem się pochwalić i wspomnieć o mesiu. Tak jebałeś przy taśmie, że zapomniałeś założyć wirtualny kostium milionera, patałachu… Nie bój nic, smaruj dupsko i na dworzec, dorobisz do pensji, pogadaj z ziutkiem, niech weźmie za ciebie ze dwie nocki to odeśpisz, patałachu.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @14 łódzkie realia.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. „Na siłowni jesteś kimś, a w życiu nikim…”

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Co za problem człeku, dla biseksualnej kobiety będziesz chodzącym ideałem..lub biseksualnego chłopaka jak kto woli 🙂 Biustonosz to też jakieś wyjście 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  22. @21 może też zrobić karierę na wybiegu, jako modelka Victoria’s Secret. To teraz modne, wystarczy spojrzeć ma Pejića

    0

    0
    Odpowiedz
  23. jesteś kurwa jednym z moich „ulubieńców”. „Nie da się..” jak się nie da to po co ćwiczysz skoro sam nie wierzysz w to że będzie lepiej? z takim podejściem to daj sobie spokój, psychika to właściwie więcej niż połowa sukcesu. Poza tym nie masz kurwa ważniejszych problemów? nie przyszło ci do głowy że ZAWSZE będzie ktoś kto jest od ciebie większy, silniejszy, mocniejszy, bardziej wytrzymały, LEPIEJ uzdolniony w każdej możliwej dziedzinie życia/sportu/muzyki nie wiem. Zawsze ktoś jest lepszy. Idź na dobrą siłownię i nie słuchaj porad jakichś półgłówków biorących koksy od 15 roku życia – takich „znawców” to o dupę potłuc, ćwiczyć trzeba z głową i trzeba wiedzieć do kogo się z głosić żeby ci w tym pomógł i tyle, bądź wytrwały. Jedni widzą efekty po 3 miesiącach najwcześniej a inni po pół roku a nawet dłużej. Wytrwałość i upór stary!

    0

    0
    Odpowiedz
  24. #15 komentarz najlepszy 🙂

    0

    0
    Odpowiedz

Mam zwyczaj poznawać niewłaściwe kobiety

Żeby wszystko było jasne; nie twierdzę absolutnie, że wszystkie kobiety są „be”, część facetów też ma sporo grzeszków na sumieniu. Mój kłopot polega na tym, że w XXI w. – wieku kurestwa, dymania w klubach staram się pozostać sobą, gentlemanem ze swoimi zasadami, szanującym kobiety. A niestety mam tego pecha, że kobiety które udaje mi się poznać bliżej raczej celują tylko w seks. No cóż… hipokryzja wśród, swoich niektórych koleżanek mnie zadziwia. Jęczą o tym, że gentlemanów już nie ma. A jak się trafi już jakiś gentleman, to zazwyczaj gdy chce taki pan czegoś więcej, to pada tekst „jesteś miły, ale zostańmy przyjaciółmi”. Jeśli tak ma być, to trudno mam to gdzieś. Mogę być i sam. Trzymajcie się ciepło ludziska!

92
60
Pokaż komentarze (17)

Komentarze do "Mam zwyczaj poznawać niewłaściwe kobiety"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chesz ją przelecieć czy nie ? Na poczatku biadolisz, że kobitkom chodzi tylko o sex „celują tylko w seks” a potem, że jak chcesz zaruchać to one „zostańmy przyjaciółmi”. Z ciebie to chyba jest gentelmen, któremu o ruchanie chodzi tyle, że nie wiesz jak do tego podejść. Otwórz się, flirtuj, żartuj, pukanie samo przyjdzie (albo po alkoholu) 🙂

    0

    1
    Odpowiedz
  3. To jest chujnia, mam tak samo. Tylko ja chce sie zmienić na skurwysyna ale strasznie ciężko. Aaa no i tez przez to własnie szykuje sie po woli na samotność. Pozdrawiam dzentelmenów :))

    0

    0
    Odpowiedz
  4. nio tak to wygląda. Wytapetowane plastiki. Jak jasno nie przedstawisz takiej żądań i a po prostu chcesz ją poznać w naturalnej kolei rzeczy sposób czy spotykać się rozmawiać, odkrywać osobowość, poznawać ciało i duszę po woli to niestety ale egzemplarze które cenią sobie wartość człowieka stają się nieosiągalne. Efekt ? Małolaty zachodzą w ciążę i rodzi się potomstwo które, natomiast dorośli odpowiedzialni mężczyźni rodzinę mogą założyć jedynie z kobietami które na karku już mają doświadczenia życiowe za sobą i nie chcą jedynie ściągnąć samca do wyra a potrzebują tej stabilizacji życiowej.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Eee tam, pierdolisz. Lasek nie kręci seks tylko KASA KASA KASA !!!

    2

    0
    Odpowiedz
  6. jesteś moim Mistrzem! :)!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. nie chce mi się już słuchać jacy mężczyźni są biedni.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. @3 popieram tylko te kobiety z bagażem doświadczeń to te same laski o których pisz autor. Niestety już przeorane na wszelkie strony które wreszcie pojęły, że normalne życie to coś czego naprawdę trzeba….. ale czy chciałbyś taką kobietę z bagażem doświadczeń?

    1

    0
    Odpowiedz
  9. @1 Chyba nie czytasz ze zrozumieniem chłopie…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. oby więcej takich mężczyzn który chcą być gentlemanami w tym dzisiejszym okrutnym świecie…
    pozdrawiam A.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Powiem tak:
    Kobiety chcą nie grzecznych, którzy będą grzeczni tylko dla nich.
    Mężczyźni chcą grzeczne, ale nie grzeczne dla nich.

    I w tym właśnie zamyka się cała filozofia.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Fajne masz koleżanki.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. @8 wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @10 Święte słowa.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Aj kolego są jeszcze kobiety poukładane, sama taka jestem, nie chodzi tu o sex po ślubie, ale tak jak było powiedziane, jestem kobietą która powoli, powoli poznaje partnera, a nie wskakuje mu do łóżka na pierwszej randce. Ale niestety bycie taką na dobre mi nie wyszło, po pól roku mój chłopak stwierdził, że już dłużej czekać nie będzie i mnie zostawił. Także nie tylko kobiety są takie jak pisałeś, ale mężczyźni też. A może wcale nie była to miłość tylko chciał wyruchać i zostawić, ale nie płakałam po nim, ani nie zmuszałam się do niczego, bo wiedziałam, że skoro tak postąpił nie jest tego wart. Amen.

    0

    1
    Odpowiedz
    1. No jasne, bo facet miał czekać we friendzonie aż go wypuścisz jak już go przetestujesz. To jest dla faceta męczarnia. My faceci jeśli pragniemy kobiety to chcemy z nią być. Nie musimy jej obwąchiwać przez rok. Przez takie wodzenie za nos faceci popadają we frustrację i długi, bo marnują czas i pieniądze na coś co pewnie nigdy nie nadejdzie.

      1

      0
      Odpowiedz
  16. Szukaj aż znajdziesz bo sam powiedziałeś, że nie wszystkie są takie, zyczę powodzenia, mam nadzieję, że jest więcej takich facetów jak ty

    0

    0
    Odpowiedz
  17. jak szukasz na dyskotekach to nie dziw się, że nie znalazłeś jeszcze księżniczki…normalne kobiety nie idą do łóżka po 15 min znajomości i nie szukają potencjalnego partnera wśród bandy niewyżytych buhajów

    0

    0
    Odpowiedz