Tapieciary

Co mnie wkurwia? Tapeciary. Kobiety ciągle narzekają, że są traktowane przedmiotowo, że faceci patrzą tylko na urodę, że do brzydkiej nie podejdą i mają ją gdzieś, a co robią? Rywalizują ze sobą, która lepiej wygląda. Wygląda, czaicie? Nie która jest mądrzejsza, która ma większą wiedzę o świecie, albo która ma lepszy dowcip. Sama jestem kobietą, mam 23 lata i generalnie (nieskromnie mówiąc) jestem ładna, ale nie piękna (ot, trochę powyżej przeciętnej). Nie maluję się na uczelnię prawie wcale, jak idę na miasto też nie. Mój dzienny makijaż ogranicza się do pomadki ochronnej, a i tak wyglądam spoko, BO KURWA JESTEM MŁODA, A MŁODOŚĆ SIĘ SAMA OBRONI! Nie ogarniam tych wszystkich tępych dzid, które dzień w dzień spędzają przed lustrem 1-2h. Nie szkoda Wam kurwa czasu? Nie wstyd Wam zmyć tego wszystkiego i pokazać się bez mejkapu waszemu facetowi? Mój kierunek wymagał zajęć na basenie przez jeden semestr. Dziewczyny, które uznawane były za ładne (tapeciary) pokazały swoje piękne, naturalne twarze. I co? Szok… Połowy byście nie poznali. Nagle pokazały się piegi, oczu prawie nie widać, brwi nie istnieją, twarz czerwona. I teraz mam pytanie: po kiego chuja Wy się tak ciągle malujecie? Oszukujecie siebie i innych. Na mojej uczelni jestem jakimś chodzącym dziwadłem, bo się nie maluję, a mimo to jestem ładna i zadbana, bo stawiam na pielęgnację, a nie tapetę. W chuj dziwnie się czuję słysząc ”jesteś taka ładna, czemu się nie malujesz?” albo ”widzicie, kaśka się nie maluje, a jakiego przystojnego faceta ma”. Jakby tona tapety miała w ogóle o czymś decydować czy przesądzać. Nigdy tego nie ogarnę.

69
36

Komentarze do "Tapieciary"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
    1. kobiety czy zony za darmo nie dostaniesz. taka to prawda.

      2

      1
      Odpowiedz
  2. Nie maluj się! No chyba, że chcesz być postrzegana przez normalnych jako karyna. Ble

    2

    5
    Odpowiedz
  3. Już myślałam, że tylko ja jestem „dziwna” bo się nie maluje.

    6

    4
    Odpowiedz
  4. Dokładnie! Też się nie maluje bo po co

    4

    3
    Odpowiedz
    1. Pewnie. Przecież świnia w chlewie też się nie maluje i jjest jej dobrze.

      5

      7
      Odpowiedz
  5. Mądra dziewczyna:),mnie jako faceta denerwują tapeciary,masz u mnie piwo:)

    10

    7
    Odpowiedz
  6. a mnie wkurwiają laski, które straciły kontakt ze swoją płcią, ani oka nie pomalują, ani kolczyka nie włożą, a co najgorsze – obcasa nie ubiorą, tylko jakieś super modne obleśne kalosze albo trampki, adidasy, a najgorsze – baletki, co to kurwa za moda bezpłciowa? obrzydzają mnie takie bezpłciowe istoty w kolorach „nie-ma-mnie” od razu sobie wyobrażam, ze pach nie golą i innych zarośniętych miejsc też nie.
    od razu uciekam od takich typiarek obleśnych, nie ważne co mają w głowie, boję się, brzydzę i nic na to nie poradzę. ja potrafię się w drodze do pracy pomalować, nie patrząc kurwa w lusterko i wszystkim innym paniom też życzę, aby włożyły obcasy i oko rano pomalowały, co by milej na świcie było

    18

    18
    Odpowiedz
    1. Jestem facetem i jak słowo daję – nigdy chyba nie zrozumiem co jest fajnego w tych obcasach czy szpilkach. Że to niby takie seksowne? Zupełnie tego nie czuję. Dużo bardziej „dziewczęce”, „kobiece” są jak dla mnie te właśnie trampki czy baletki. Proste, bez wydziwiania. Niech dziewczyna będzie dziewczyną a nie pomalowanym klaunem na szczudłach…

      13

      8
      Odpowiedz
    2. Brawo za zdrowe podejście!

      4

      1
      Odpowiedz
  7. Ja pierdolę, chujnia napisana przez babę w celu dowartościowania się „jaka to ja jestem ładna i nie muszę się malować, a tamte brzydkie, to niech nic z tym nie robią”. Po twoich słowach widać sama z nimi konkurujesz… Ech, wasze babskie problemy lel

    45

    3
    Odpowiedz
    1. racyja. Tez mi sie tak zdaje. Nie chcesz to się nie maluj, chcesz nosić majty na głowie to noś, co to kogo obchodzi? I co cie obchodzi co kto inny nosi?

      22

      1
      Odpowiedz
    2. Pięknie napisane.

      0

      0
      Odpowiedz
  8. Jakąś rację w tym co piszesz masz, ale jesteś przy tym strasznie wulgarna, co w sumie jest gorszą wadą niż bycie tapeciarą, jeśli głównym mankamentem kogoś jest ostrzejszy makijaż. Raczej może on wskazywać na pewne inne negatywne cechy, choć nie musi.
    [prawicowiec]

    6

    0
    Odpowiedz
  9. Nieumalowana baba to nudna baba i nie ważne czy ma symetryczną twarz. I tyle.

    7

    6
    Odpowiedz
  10. Moja droga naturello, żyj i daj żyć innym. Każdy z nas jest inny i całe szczęście. Więcej tolerancji, ciągle to powtarzam. Przeczytaj swój tekst jeszcze raz. I co widzisz? Zapatrzonego w siebie narcyza?

    16

    1
    Odpowiedz
  11. Jesteś ładna, masz po prostu farta. Ja mam blizny po trądziku, sam trądzik jeszcze leczę, jak tego wszystkiego nie pomaluję, to jestem brzydka jak noc. Z tapetą czuję się chociaż trochę lepiej, zwłaszcza, że dalej mnóstwo osób twierdzi, że trądzik jest od braku higieny.

    15

    1
    Odpowiedz
    1. trądzik od nabiału, jogurciki, twaróg, ser, mleko

      0

      2
      Odpowiedz
  12. Moim zdaniem jesteś zarozumiała i trochę zbyt wulgarna jak na kobietę.Nie chciałbym takiej.Ale co do reszty to masz rację,też nie cierpię tapeciar.

    11

    2
    Odpowiedz
  13. A gowno mnie to obchodzi. Podejrzewam ze jak byś stanęła obok mnie to byś wyglądała jak pol dupy zza krzaka. Wiem jak makijazem podkreślić swój wygląd, tak żeby uwydatnic to co we mnie najładniejsze. Nic tak nie dodaje seksapilu jak czerwona pomadka na wieczorne wyjście, ale wiesz, to się będzie podobało mężczyznom a nie chłopcom którzy spieprzą byle dalej jak zobaczą że pomimo naturalnosci nie masz cyckow jak z pornosa. Pozdrawiam, życzę mniej goryczy i przejmowania się innymi, zazdrosnico. Naucz się malować. Caly ten post brzmi jakbyś właśnie na to się zalila

    14

    5
    Odpowiedz
  14. TY tępa dzido nie każda urodziła się z ładną twarzą niektóre mają krzywe ryje i trzeba sobie pomagać żeby wyjść na miasto. Kobiety się starają choć nie dostały tego od natury tak jak ty. Ty tępa zadufana w sobie dzido idź i się jebnij lustrem w twarz

    20

    8
    Odpowiedz
    1. Właśnie! To jest piękne, że ludzie o siebie dbają, robią makijaż, by na ulicy miło było spojrzeć.

      5

      2
      Odpowiedz
  15. Ja uwazam ze to zalezy od kobiety i stopnia w jakim sie pomaluje.
    Jestem za granica i tutaj kobiety dojrzale czy tez nastolatki zakladaja makijaz ale bardzo delikatny. Tylko zeby podkreslic twarz.
    I tak samo jak Ty i ja pielegnuja swoje skore.

    Polki natomiast jeszcze nie doszly do takich nawykow. W Polsce wsrod kobiet nadal jest przekonanie ze im wiecej tapety tym sie ladniej wyglada.
    Niedziwo z tego wszystkiego wyrasta pokolenie facetow ktorzy widza tylko twarz i cycki . Bo polki tak siebie pokazuja. Nie sa w stanie pokazac sie z innej strony.
    No moze nie wszystkie ale…

    Bo jaki jest sens pudrowac sie zakrwajac pryszcze? Nie lepiej jest zaczac zwalczac od srodka to co te pryszcze powoduje?

    3

    1
    Odpowiedz
  16. OPERETKA ZIELONE BATATY PRZEDSTAWIA.
    – Kochanie, schudłam dwa kilo!
    – A co? Zmyłaś makijaż?

    5

    0
    Odpowiedz
  17. Tapeciary są fajne. Większość weźmie nawet z dupy do ust. Do tego jak się rano obudzisz przy takiej w hotelu i każesz jej spierdalać, to weźmie i spierdala. Szybko, łatwo i przyjemnie. A autorka tej wstawki na 100 % jest samotna bo jest obleśna, spasiona i w ogóle nie dba o siebie. Stąd ta wstawka. Zazdrość ją zżera że nikt jej nie chce.

    2

    4
    Odpowiedz
  18. degeneratów pochód się zbliża

    0

    0
    Odpowiedz
  19. GŁOS ROZSĄDKU:

    1. Mężczyźni nie widzą naturalnego makijażu. Tylko czerwoną szminkę, oczy pomalowane na czrano, brwi od szklanki i 1 kg pudru, oni to mają na myśli mówiąc o tapeciarach. Mało tego nie liczy się ilość użytych kosmetyków tylko kolor i jakość. Można zrobić sobie tapetę tylko czarną kredką do oka i wyglądać jak Donatella Versace, a można użyć 10 dobrych kosmetyków i wyglądać naturalnie, zauważalnie tylko dla innej kobiety.

    2. Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. W krajach w ktorych kobiety malują się tylko od święta, mężczyzni lubią jak kobiety malują paznokcie, chodzą na szpilkach itp. Tak jest w większości krajów Ameryki Poludniowej, Meksyk itp. Jak byli w Polsce to mówili mi, ze kobiety są bardzo zadbane (meksy powiedzieli też, że faceci też są ładnie ubrani, nie tak jak we Francji), więc ja zdziwiona pytam, serio lubicie jak kobieta się maluje? A oni ( akurat Argentyna), ” tak u nas dziewczyny się w ogóle nie malują, chyba ze na impreze robią sobie o tu (pokazuje na powiekę), robią sobie takie czarne”. Więc ja zdzwiona robię research na fejsie, zeby je oblukać i co widzę? laski w makijażu wyglądają jak klauny, czarane krechy na oku, jakieś naciepciane na ustach no masakra! Gorzej wyglądają w makijażu niż bez, bo nie potrafią go robić, a poza tym mają tak ostre rysy twarzy, że im tego nie potrzeba.

    Obcasy.
    Nie noszą obcaów bo nie potrafią w nich chodzić. Noszą platformy, które mają jakieś 15-20 cm na całej długości stopy, wygląda to jak klapek z 1,5 kg podeszwą. Lub jak kopyto kobyły pociągowej.

    Operacje:
    Tam gdzie kobiety w ogóle się nie malują bardzo popularne są operacje plastyczne, i bardzo tanie. W brazylii poślady jak u Kim K. operacyjnie zrobione to tylko drobny zabieg, to samo cycki, wypychacze ust itp. Ale to pewnie wiecie. Te same ziomki pytały czy często robimy sobie operacje plastyczne, na to ja mowie ze nie znam nikogo, ze to chyba tylko w tv. A oni, ze „u nas to jest bardzo tanie i ze dziewczyny to robią, i że faceci lubią takie sztuczne dziewczyny”. Co kraj to obyczaj.

    DO AUTORKI:
    jak czytam ” jestem ładna i mam super faceta i się nie maluję” to widzę od razu laske, której matka się nie maluje i od dziecka jej wmawiała ” feee, nie maluj się jesteś ładna bez tego” i laska w to uwierzyła. Tak ci się wydaje, ze jesteś ładna, że masz super faceta.
    Tak, naprawdę giniesz w gąszczy szarych mysz na ulicy. Bo w swoim życiu widziałam może 2-3 dziewczyny, które bez makijażu przyciągały wzrok. Po prostu, były piękne jak modelki VS, które się nie malują na codzień.
    Za to w swojej własnej grupie na studiach, mam kilkanaście lasek, które uważają,że są pięknę, bo tak mówią . A są, zwyczajnie przeciętne. Jedna z nich nawet zgłosiła się na wybory miss, na co ja pytam : ” Tak? A co tam będziesz robiła?” (bo nie przyszło mi do głowy, że chce startować), a ona ” No startować!”… „Achaaa”.

    To już chyba wszyscy zauważyliśmy, że za najpiękniejsze uważają się te przeciętne. A te naprawdę piękne nie zwracają uwagi na wygląd innych, bo nie czują się zagrożone.
    Widzicie kto występuje w wyborach miss Polski? Widzicie.

    15

    1
    Odpowiedz
    1. Po tym wpisie, nie pozostało mi nic innego, jak napisać: Rób doktorat

      2

      0
      Odpowiedz
  20. Jesteś „ładna” a mimo to wkurwiają cię brzydkie co się malują? „nie maluję się prawie wcale” Słownictwo i myślenie tapeciary. Z koleżankami się pokłóciłaś i odreagowujesz?

    5

    1
    Odpowiedz
  21. twoim ”facetem” jest zapewne gimbus w legginsach i koszulce z dekoltem… a ”tapeciara” niech sobie będzie ”tapeciarą”- byle skromniejszą i mądrzejszą od ciebie !przypuszczam że sama jesteś sfrustrowaną szarą myszką, która otacza się wianuszkiem brzydszych od siebie by słyszeć jaka to ładna jesteś ; przy ”podrasowanych” i podmalowanych koleżankach nikniesz w tłumie.
    P.S. Zapomniałaś na końcu swoich wypocin jeszcze raz napisać jaka jesteś ładna!

    3

    2
    Odpowiedz
  22. Kurwa, malowane brwi kredką to porażka w pizdu! Ja pierdolę jak mnie to wkurwia!

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Jestem chłopakiem i zgadzam się z Tobą w 100%.

    1

    1
    Odpowiedz
  24. Jedna z niewielu-NORMALNA.. Brawo. Kobietki między 20 a 30 rokiem życia – uczcie się… Tapeciarstwo i plastikowanie się od 15-stego roku życia,tylko zjebie całą cerę. a przy 35,będziesz wstawać o 4-tej rano,żeby facet nie zobaczył Cię bez make-up u ,bo zacznie dusić krzyczeć : oddaj moją kobietę potworze !!

    3

    0
    Odpowiedz
  25. Jebać make-up, szkoda że tak nie myślą inne dziewczyny, moja niestety nie potrafi zrozumieć że dla mnie jest piękna i musi się do cholery malować. Ktoś ma poradę jak jej wytłumaczyć żeby zrozumiała?

    1

    0
    Odpowiedz